X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 7 listopada 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Ja dzisiaj masakra... czytam jednym okiem, ale nie mam jak pisać. Młody od wczorajszego wieczora, czyli jak się położył na noc, spał 7 godzin. Jest padnięty, marudny, ja tez. Bąki non stop, śpi jednym okiem tylko na mnie. Cały dzień nosze... plecy mi pękną, jestem głodna. Boli mnie brzuch bo nawet sikać nie mogę regularnie... dramat.

    Ech #żalpost
    Bardzo Ci wspolczuje kochana:-( a masz moze mozliwosc wynajecia kogos kto moglby na pare godzin do ciebie przyjsc? Jakad niania? Niepracująca koleżanka? Odpłatnie. Bo kurcze się zajedziesz:-( oby to przerzyc:-(

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 7 listopada 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe wrote:
    Bardzo Ci wspolczuje kochana:-( a masz moze mozliwosc wynajecia kogos kto moglby na pare godzin do ciebie przyjsc? Jakad niania? Niepracująca koleżanka? Odpłatnie. Bo kurcze się zajedziesz:-( oby to przerzyc:-(
    Chyba żadnej niani na tyle bym nie zaufała... a tak to nie. Czasem siostra wpada, ale wtedy to sprzątam... żeby brudem nie zaroślach. A mąż jak wraca to przejmuje Remika, bo ja ze starsza robię lekcje, kąpiel, usypiam ja, później jego jak u męża nie chce i padam na pysk. Jak mąż wraca wieczorem to nawet nie ma kiedy ogarnąć czegoś typowo domowego.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 7 listopada 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Chyba żadnej niani na tyle bym nie zaufała... a tak to nie. Czasem siostra wpada, ale wtedy to sprzątam... żeby brudem nie zaroślach. A mąż jak wraca to przejmuje Remika, bo ja ze starsza robię lekcje, kąpiel, usypiam ja, później jego jak u męża nie chce i padam na pysk. Jak mąż wraca wieczorem to nawet nie ma kiedy ogarnąć czegoś typowo domowego.
    Ale taką nianie na pare godzin ktora z tobą w domu bedzie? Ja od poniedzialku taką bede miala przez miesiąc narazie. By ponosila malego jak ja ogarniam, by xakupy zrobic, by sie zdrzemnąc itd.a przez to ze ja jestem w domu to nie mam stresu
    Tylko na ten najtrudniejszy moment. A kosztowo to calkiem.znosnie.

  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 7 listopada 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę podziwiam Was dziewczyny jak ogarniacie więcej niż jedno dziecko👍👍ja przy jednym jestem padnięta i nie mam czasu na nic,a tu czytam u lekcjach u Moni👍👍👍szacun😀

    ManiaM lubi tę wiadomość

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 7 listopada 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe, w mojej pipidówie będzie mocno ciężko o takiego kogoś... niestety. Naczynia jakoś pozmywalam dzisiaj z nim w chuście, obiad trzymając go na przedramieniu, pranie wieszałam w trakcie jedynej drzemki, która trwała aż 16 minut. 😅
    Walnął sobie teraz sporą kupę. Mam nadzieje, że pośpi dzięki temu w nocy jako tako... 🙏🏻

    Kinga, ja nie ogarniam właśnie za bardzo... jak sa dni takie jak ten to masakra, nie mam jak zrobić jej jedzenie. Kładę go i wyje wtedy. Nieraz musi czekać aż obejrzę rysunek. Staram się jak mogę, ale jesli się czuje pokrzywdzona to wcale sie nie dziwie... skoro nie mam wolnych rąk cały dzień żeby ja przytulić 🙁 dopiero wieczorem...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 listopada 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Ja dzisiaj masakra... czytam jednym okiem, ale nie mam jak pisać. Młody od wczorajszego wieczora, czyli jak się położył na noc, spał 7 godzin. Jest padnięty, marudny, ja tez. Bąki non stop, śpi jednym okiem tylko na mnie. Cały dzień nosze... plecy mi pękną, jestem głodna. Boli mnie brzuch bo nawet sikać nie mogę regularnie... dramat.

    Ech #żalpost

    Moni jak ja Cię rozumiem. Mój mąż dzisiaj pierwszy raz od urodzenia młodego poszedł do pracy. W sumie młody spał dzisiaj 3 godziny. Jestem zombi, bo noc podobna. Muszę się nauczyć spać zawsze wtedy kiedy on śpi, bo ja jak wariatka wtedy robię pranie itp.

    Kookosowa, co powiedział lekarz? Jestem nieprzytomna wiec nie wiem czy już pisałaś?

    moni05 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś byłam u fizjo. Generalnie mięśnie dna miednicy u mnie słabo. Dostałam dużo wskazówek i rzeczy, które mam robić, żeby je zaktywizować. Teraz mało podsikuje (żeby nie powiedzieć że w ogóle), bo są te mięśnie dość skurczone po CC (bo niby przy SN się rozkurczaja i potem kurczą a przy CC nie ma efektu, że się rozkurczają, ale za to się kurczą). No i faktycznie wytłumaczyła, że to była kwestia długiego pierwszego porodu (tzn.dlugiej drugiej fazy przy SN). Jak te ćw nie pomogą to być może będą potrzebne te elektrowstrząsy, ale na razie ćwiczymy. Pokazała mi też jak pracować z blizną. I sprawdziła mięśnie proste- tu jest super, wyglądają jakbym nie była nigdy w ciąży ;-) Pani mówi, że można ich pozazdrościć i jakby każda kobieta tak miała po ciąży to ona nie miałaby pracy ;-) no chociaż tyle. Żałuję, że poszłam do niej dopiero teraz, a nie od razu po 1 porodzie.

    moni05 lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga82 wrote:
    Naprawdę podziwiam Was dziewczyny jak ogarniacie więcej niż jedno dziecko👍👍ja przy jednym jestem padnięta i nie mam czasu na nic,a tu czytam u lekcjach u Moni👍👍👍szacun😀

    Mi pomaga bardzo mąż. Wozi do przedszkola, odbiera. Wieczory są różne ale gdy ja kąpię Lidke, M kąpię starszaka albo raczej bawi się z nim, bo mu tylko głowę i zęby trzeba umyć, z resztą sobie w miarę radzi. I jak ją kładę Mała spać, M czyta książki do snu synkowi. Czasem robimy zamianę. 😊
    A jutro mąż wyjeżdża i w sobotę wraca to może być ciekawie samej.
    moni05 wrote:
    Konieczynka i to po prostu minęło czy odkryłaś co mu nie pasuje?

    Jestem zła matka bo dałam mu łyżeczkę wody koperkowej. Wyprukał się i śpi już godzinę na brzuszku... 🙏🏻

    Po 3 miesiącu doszły zmiany skórne. Ja karmilam głównie KP, na wieczór była butla. Syn miał alergie na kure i krowę. Nabiał odstawilam szybko, ale o mięsie nie pomyślałam. Z perspektywy czasu myślę że alergia nie dawała mu żyć. Potem od 7m byliśmy już tylko na Nutramigenie. Wstrętne w smaku ale syn pił.

    Nutramogen wprowadzać należy powoli. Tzn 1 łyżeczka nutramogen i reszta poprzedniego mleka. I tak zmieniać aż zupełnie się przestawi.

    Mój dzień dziś super. Sobie i Wam mamy krzykacz takich zycze. Lidia jak nie spała to się nie darla, placz tylko gdy głodna lub zmęczona. A teraz usypia przy szumie z telefonu. Zobaczymy czy się uda.
    Tylko ja mam bardzo mało pokarmu w piersi gdzie był zastój. A ten nerwus nie chce ssać jak nic nie leci. I jak rozkręcić laktacje w jednym cycku???

    moni05 lubi tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga82 wrote:
    Naprawdę podziwiam Was dziewczyny jak ogarniacie więcej niż jedno dziecko👍👍ja przy jednym jestem padnięta i nie mam czasu na nic,a tu czytam u lekcjach u Moni👍👍👍szacun😀

    Ja tez podziwiam! Jesteście bohaterkami

    moni05, Kookosowa lubią tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę Was nadrobić, bo jestem po fatalnej nocy i fatalnym dniu...

    A tymczasem mam do Was szybkie pytanie: jakie macie te śpiworki? Te co są na allegro 50x80 cm? Muszę kupić coś takiego, bo z rozka już wyrasta 😮

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Dziewczyny kochane prz30raszam że się nie odzywałam ale nie byłam w stanie.. poród trauma na całe życie.. po 9ha skurczy co 4minuty krzyżowych nagła cesarska na szybko zagrożenie życia plodu.. strach nerwy nie do opisania .. Mój Wincus dostal 10punktow więc się udało;))))))).
    Ja mam brzuch w sincach i krwiak od spodu, musi się wchłonąć...
    ..
    Któraś z mam urodziła jeszcze ?
    Buziaki dziewczynki. Zaraz wkleję fotkę;*
    Wincus 3990 .57cm
    3bf514585dfe.jpg

    Mia gratulacje!!! Przykro mi ze masz traumę po porodzie :( mam nadzieje ze szybko zapomnisz i każdy dZien z Wincusiem Ci wynagrodzi. Ale gdybys się nie mogła z tym uporać idź do specjalisty - warto poprosić o wsparcie żeby się z trauma uporać. Życzę szybkiego powrotu do formy!

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Ja dziś byłam u fizjo. Generalnie mięśnie dna miednicy u mnie słabo. Dostałam dużo wskazówek i rzeczy, które mam robić, żeby je zaktywizować. Teraz mało podsikuje (żeby nie powiedzieć że w ogóle), bo są te mięśnie dość skurczone po CC (bo niby przy SN się rozkurczaja i potem kurczą a przy CC nie ma efektu, że się rozkurczają, ale za to się kurczą). No i faktycznie wytłumaczyła, że to była kwestia długiego pierwszego porodu (tzn.dlugiej drugiej fazy przy SN). Jak te ćw nie pomogą to być może będą potrzebne te elektrowstrząsy, ale na razie ćwiczymy. Pokazała mi też jak pracować z blizną. I sprawdziła mięśnie proste- tu jest super, wyglądają jakbym nie była nigdy w ciąży ;-) Pani mówi, że można ich pozazdrościć i jakby każda kobieta tak miała po ciąży to ona nie miałaby pracy ;-) no chociaż tyle. Żałuję, że poszłam do niej dopiero teraz, a nie od razu po 1 porodzie.

    Jupik, a jak masz pracowac z blizna? Super, ze masz w porządku mięśnie proste :)

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    c250c9655c94.jpg

    aga_ni, ManiaM, Cabrera, Kookosowa, Olliiii, sandrina22, kasia1518, KasiaP, eemmiilliiaa, adella1, nuśka91 lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera wrote:
    Oliii, mi znajoma pediatra zaleciła właśnie Hexacime + Prevenar13 + Rota. I o ile te szczepionki będą dostępne w mojej przychodni, to tak zaszczepimy...

    U nas kupy dalej brak, są tylko śmierdzące baczki. Mały jakos bardzo nie jest marudny, często pręży się przy piersi i wtedy idą baki, ale to raczej z wysiłku, bo cwany czeka na butelkę :/
    Jedna lekarka zaleciła telefoniczne wlewke (jasne, już to robię :/), a druga czopek...
    Dziś pogadam z położna i chyba jednak zmienimy mleko...stosowała któraś Enfamil? Bo to mleko tez mi położna polecała...

    No i jeszcze jedno pytanko, walczyła któraś z ciemieniucha?? Bo nam chyba na czole wychodzi (na razie łuszczy się skóra)...

    U nas też zaczęła się skóra łuszczyc na czole A po 1 dniu na główce w jednym miejscu zrobił się taki placek i też się luszczy. Posmarowałam z 20 min przed kapiela oliwka i zmylam woda przegotowana. Zobaczymy czy będzie lepiej


    oar843r8hxms7jm7.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Po 3 miesiącu doszły zmiany skórne. Ja karmilam głównie KP, na wieczór była butla. Syn miał alergie na kure i krowę. Nabiał odstawilam szybko, ale o mięsie nie pomyślałam.

    Mój dzień dziś super. Sobie i Wam mamy krzykacz takich zycze. Lidia jak nie spała to się nie darla, placz tylko gdy głodna lub zmęczona. A teraz usypia przy szumie z telefonu. Zobaczymy czy się uda.
    Tylko ja mam bardzo mało pokarmu w piersi gdzie był zastój. A ten nerwus nie chce ssać jak nic nie leci. I jak rozkręcić laktacje w jednym cycku???

    Konieczynka a skąd wiedziałaś ze ma alergie? Ja tez odstawiłam nabiał, ale w sumie jakaś mleko czy serwatka są we wszystkim, nawet w chlebie. Czy Ty tak wszystko restrykcyjnie odstawiłaś? Np drożdżówka z jabłkiem? Mogę zjeść czy nie? W cieście drożdżowym tez jest mleko.

    A co do pokarmu, moze spróbuj fermaltiker i moze przystawiać w różnych pozycjach?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktoras z Was (Nova?) pytała o dostawę okryć kąpielowych u mamyginekolog w szarości i błękicie - SĄ!

    _nova lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Po 3 miesiącu doszły zmiany skórne. Ja karmilam głównie KP, na wieczór była butla. Syn miał alergie na kure i krowę. Nabiał odstawilam szybko, ale o mięsie nie pomyślałam. Z perspektywy czasu myślę że alergia nie dawała mu żyć. Potem od 7m byliśmy już tylko na Nutramigenie. Wstrętne w smaku ale syn pił.

    Nutramogen wprowadzać należy powoli. Tzn 1 łyżeczka nutramogen i reszta poprzedniego mleka. I tak zmieniać aż zupełnie się przestawi.

    Mój dzień dziś super. Sobie i Wam mamy krzykacz takich zycze. Lidia jak nie spała to się nie darla, placz tylko gdy głodna lub zmęczona. A teraz usypia przy szumie z telefonu. Zobaczymy czy się uda.
    Tylko ja mam bardzo mało pokarmu w piersi gdzie był zastój. A ten nerwus nie chce ssać jak nic nie leci. I jak rozkręcić laktacje w jednym cycku???
    Nam pediatra powodziala, że można od razu, bo noworodki nie mają jeszcze tak wykształconych kubków smakowych i jest im bardziej "wszystko jedno" niż starszym dzieciom. I w sumie po 1,5 dniu mogę to potwierdzic, nawet to pije. Zobaczymy po kilku dniach czy to cokolwiek pomoże.

    3uqruv0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ManiaM wrote:
    U nas też zaczęła się skóra łuszczyc na czole A po 1 dniu na główce w jednym miejscu zrobił się taki placek i też się luszczy. Posmarowałam z 20 min przed kapiela oliwka i zmylam woda przegotowana. Zobaczymy czy będzie lepiej

    Ja wyczesalam dziś sporo (na razie taka biała złuszczone skórkę), położna dziś poleciła preparat Dermicin (sam preparat to nic, ale ponoć w zestawie jest taka plastikowa szczoteczka, która bardzo ładnie wyczesuje).

    Tymczasem cos czuje, ze jutro dołączę do mam krzykaczow, próbujemy zredukować mm, położna twierdzi ze niby czasami się udaje wrocic do kp, Staś nabrał siły (ma już 3500 gram 😱)...także co drugie karmienie mm... już się boje tego krzyku, bo on po piersi szuka butli (Ps. wróciliśmy do Hipp’a, zobaczymy, czy na kupę pomoże)...
    Także, trzymajcie proszę kciuki, bo ja to za miękka jestem i boje się, ze szybki się poddam...😩

    ManiaM lubi tę wiadomość

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 7 listopada 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ni wszystko jest dobrze. Ze strony chirurgicznej. Nastepna kontrola w marcu. Nadal sie obserwujemy. Teraz czekamy na pediatre w sobote i szczepienie w środę. Zobaczymy czy sie uda.
    Bartek ma od wczoraj gorsze wieczory. Coś zasnac nie moze mimo ze spi w dzien normalnie. Dzis sie pręży i ma odruch wymiotny. Nie wiem czy to stres czy dusznosci nam sie zaczęły.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 7 listopada 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni dziękuję 😘 zamówione! 💪

    Emilia, jak chcesz ściągać nadmiar mleka przed karmienim, to polecam użycie kolektora. Mniej mycia :p jak mam mega pełne piersi, przykładam kolektor i zanim zmienię pampersa, bufet już jest gotowy na małego glodomora :)

    Kasia - jak u Was z żółtaczką? Mała już z tego wyszła? Mój jakoś taki bardziej żółty. Dzisiaj oddalam mocz na posiew, jutro jedziemy na USG brzuszka, żeby zobaczyc, czy przewody żółciowe dobrze działają. Jak wszystko będzie ok, to mamy tylko obserwować.

‹‹ 1406 1407 1408 1409 1410 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ