Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga_ni, udało Ci się za pierwszym razem tam małego usadowić? Ja już próbowałam 3 razy i za chwilę wyrzuce to do śmieci 🤬 jest tak powyginany, że masakra albo ciągle przekrzywia się cały na jedną stronę chociaż niby wszystko dobrze jest zawiązane. Nawet przy pomocy męża się nie udało..
-
A muszę Wam coś napisać!
Moja siostra chodzi teraz na nauki przed ślubem i miała spotkanie z kobietą z poradni rodzinnej i wiecie jakie głupoty tam gada???
Np.ze laktator to zło i trzeba ściągać pod ciepłym prysznicem(Tak,bo ja sikam mlekiem..)I uwaga! Kolki są od kp! I to wina matki,że źle je i się stresuje!!! I to wina matki! -
przedszkolanka:) wrote:A muszę Wam coś napisać!
Moja siostra chodzi teraz na nauki przed ślubem i miała spotkanie z kobietą z poradni rodzinnej i wiecie jakie głupoty tam gada???
Np.ze laktator to zło i trzeba ściągać pod ciepłym prysznicem(Tak,bo ja sikam mlekiem..)I uwaga! Kolki są od kp! I to wina matki,że źle je i się stresuje!!! I to wina matki!
Brak komentarza 🤦♀️🤦♀️🤦♀️przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Olliiii wrote:Aga_ni, udało Ci się za pierwszym razem tam małego usadowić? Ja już próbowałam 3 razy i za chwilę wyrzuce to do śmieci 🤬 jest tak powyginany, że masakra albo ciągle przekrzywia się cały na jedną stronę chociaż niby wszystko dobrze jest zawiązane. Nawet przy pomocy męża się nie udało..
Oliii ja naprawdę jestem motorycznie upośledzona;) takie manualne rzeczy nigdy mi nie wychodzą. Ale caboo od razu mi się założyło dobrze. Włączyłam filmik na youtube - obejrzałam 2 razy i założyłam przed lustrem. Bez filmiku na pewno bym nie umiała. Daj sobie jeszcze szanse!23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
przedszkolanka:) wrote:A muszę Wam coś napisać!
Moja siostra chodzi teraz na nauki przed ślubem i miała spotkanie z kobietą z poradni rodzinnej i wiecie jakie głupoty tam gada???
Np.ze laktator to zło i trzeba ściągać pod ciepłym prysznicem(Tak,bo ja sikam mlekiem..)I uwaga! Kolki są od kp! I to wina matki,że źle je i się stresuje!!! I to wina matki!
Ciekawa teoria 🙉 drugie dziecko karmię piersią, przy pierwszym miałam taki stres, że 3mce się nie mogłam pozbierać, a kolek nie było i teraz też nie ma. Może ta Pani ma 80 lat i wierzy też, że jak jej czarny kot przebiegnie to trzeba splunąć za lewe ramię, bo pecha przyniesie 😂 i lepiej nie chodzić w ciąży do fryzjera, bo się dziecko pępowina owinie 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 14:03
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Jupik wrote:Ciekawa teoria 🙉 drugie dziecko karmię piersią, przy pierwszym miałam taki stres, że 3mce się nie mogłam pozbierać, a kolek nie było i teraz też nie ma. Może ta Pani ma 80 lat i wierzy też, że jak jej czarny kot przebiegnie to trzeba splunąć za lewe ramię, bo pecha przyniesie 😂 i lepiej nie chodzić w ciąży do fryzjera, bo się dziecko pępowina owinie 😂
A ja głupia myślałam że kościół i przesądy nie idą ze sobą w parze🙄
Przyznać się, która ma na wózku zawiazana czerwoną wstazke?😉😉 -
nick nieaktualnyOliii, obejrzyj filmik na YouTube, mi się tez udało za pierwszym razem, choć chyba troche slabo zawiązałam...
No i generalnie warto próbować jak dziecko jest w miarę spokojne, bo za drugim razem młody się wkurzał (ale był już i zmęczony i trochę głodny, wiec mu wybaczyłam)
-
adella1 wrote:A ja głupia myślałam że kościół i przesądy nie idą ze sobą w parze🙄
Przyznać się, która ma na wózku zawiazana czerwoną wstazke?😉😉
Haha czerwona wstążka koniecznie! Moja mama coś o niej przebąkiwała przy pierwszym, ale jak zobaczyła mój wzrok, to przestała mi o niej przypominać.
Niby kościół i zabobony nie idą ze sobą w parze, ale niedawno, jak byłam w kościele na chrztach, to jeden wózek był dumnie przyodziany w czerwoną wstążeczkę. Bo to na uroki jest, nie? -
Chyba na urok. I taki sam widok był w moim kościele 2 tygodnie temu 😃
Do tego jak tylko urodziłam, pożyczałam od sąsiadki laktator. Przyniosła mi go jak nosiłam Lili na rękach, od razu dostałam poradę żeby KONIECZNIE zawiązać wstazke na wózek i najlepiej jeszcze na rączkę. Ona ma synka 10mcy. Od początku chodzi z takim czerwonym sznureczkiem na rączce i oczywiście wstążka na wózku. Mnie to nawet bawi ale ona z pełnym przekonaniem w to wierzy. Opowiadała mi jak to po "odwiedkach" ktoś zauroczyl im synka i był niespokojny i płakał 2dni. Musieli przeciągnąć przez spódnice 🤦♀️😃 nie pytajcie no nie wiem jak to się robi 😉
Teraz ja jej o chrzcinach opowiadałam i mówiłam że noc po była ciężka to usłyszałam że pewnie ciotki się napatrzyly i zauroczyly 🙃
Miśka mi też nic nie kąpię. Na początku tak bywało ale teraz susza. Ogólnie od wczoraj czuje ze brakuje mi mleka, cycki flaki. Przeziębienie mnie dopadło. Gardło boli jak cholera 😐
Byłam 2 dni sama z moją dwójka brzdacow. Nie wiem jak wy to robicie na codzień. Mój starszak chodzi do przedszkola to pół dnia go nie ma. A tak miałam płacząc niemowlę i synka który chyba milion razy powiedział Mamo patrz. Chcę się bawić, tęskni i jest zazdrosny - wszystko rozumiem. Ale jak mi było ciężko z nimi. Wieczorem jak Lili usnela na pół godziny to położyłam Synka spać, on usnął to mała się zbudzila i do 22 nie spała. Nawet sama prysznica nie wzięłam. Dopiero dziś, za to zaszalalam i nogi ogolilam bo już miałam jak u sarenki owlosione 🤦♀️ -
Dobra, kolejnym razem w miarę się udało, ale to ja wiązałam na mężu i teraz też ale mąż musiał mi go tam wsadzić do chusty 😀 musze to jeszcze ogarnąć jak zrobić to samemu, ale spisuje się super, dzisiaj mały ma problemy brzuszkowe i ryk ogromny, a po wsadzeniu odrazu zasypia 🙏🏻
Cabrera, moni05, aga_ni lubią tę wiadomość
-
Z Judka mialam wstążke. Teraz nie. W sumie mam czerwone elementy w wózku wiec chyba się liczy.
Mamy kiedy wasze maluchy zaczęły przekrecac sie z pleców ba brzuch?? Bo wszedzie pisza ze ok 4 miesięcy. Judka faktycznie ok 3-4 to zrobila. A Bartek robi juz od tygodnia. Mial 2 miesiace.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
przedszkolanka:) wrote:A muszę Wam coś napisać!
Moja siostra chodzi teraz na nauki przed ślubem i miała spotkanie z kobietą z poradni rodzinnej i wiecie jakie głupoty tam gada???
Np.ze laktator to zło i trzeba ściągać pod ciepłym prysznicem(Tak,bo ja sikam mlekiem..)I uwaga! Kolki są od kp! I to wina matki,że źle je i się stresuje!!! I to wina matki!
21 wiek a ludzie chodza na takie nauki i o la boga słuchają tego. Mysle ze pan Bóg juz dawno nie ma nic wspólnego z tymi wymyślam ktore sieja w kościeleprzedszkolanka:), meerici lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Jupik wrote:Ciekawa teoria 🙉 drugie dziecko karmię piersią, przy pierwszym miałam taki stres, że 3mce się nie mogłam pozbierać, a kolek nie było i teraz też nie ma. Może ta Pani ma 80 lat i wierzy też, że jak jej czarny kot przebiegnie to trzeba splunąć za lewe ramię, bo pecha przyniesie 😂 i lepiej nie chodzić w ciąży do fryzjera, bo się dziecko pępowina owinie 😂
-
kasia1518 wrote:Przedszkolanka... aż strach pomyśleć czego jeszcze się Twoja siostra dowie na tych naukach . Ja nairwede jestem wierząca i praktykująca... ale żeby takie głupoty gadać, to nie do pomyślenia
-
Kookosowa wrote:Z Judka mialam wstążke. Teraz nie. W sumie mam czerwone elementy w wózku wiec chyba się liczy.
Mamy kiedy wasze maluchy zaczęły przekrecac sie z pleców ba brzuch?? Bo wszedzie pisza ze ok 4 miesięcy. Judka faktycznie ok 3-4 to zrobila. A Bartek robi juz od tygodnia. Mial 2 miesiace.
Z pleców na brzuch nie pamiętam, odwrotnie z brzucha na plecy koło 4 miesiąca. Raczkowal w 7, pierwsze kroki po skończeniu 9m.
A Lidka nienawidzi le, dc na brzuszku, więc sama się na niego raczej szybko nie przewrót i.
Czy powinnam się martwić. Zaraz kończymy 2mjesiace a Lili przybrała tylko 1,2kg. Urodziła się dużą 4kg i 59cm. Jest tylko na kp. Skoro mam mleko nie chce jej dokarmiac. Ale czy słusznie? -
Koniczynka jesli miesci sie w centylach to nie martw sie. Judka moja na mm i pilnowalam kazdego karmienia zeby jadła duzo a nie tyla duzo. Ciagle na najnizszym centylu byla. Nadal jest.
Za to Bartek je 600 ml na dobw. To mało jak na 2 miesieczne dzieckk a tyje 20 g dziennie mimo ze z wada serca dzieci nie tyja. Jesli nie jest glodna i je normalnie to poprostu taka jej uroda.
Barto lubi na brzuchu o dziwo. A najlepiwj jak go rozbiore do mycia albo rano to odrazu czuje luz w dupce i sie kreci wkoło
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dziewczyny dzięki wielkie za dodanie otuchy ❤️ nie miałam czasu pisać, ale czytałam rano i przed południem 😊
Uwemhe też była opcja łyżeczki w razie czego 😉 Aaga jak wzywałaś karetkę to musiało być już naprawdę strasznie, nie dziwię się, że boisz się sama karmić...
Ostatecznie wszystko było idealnie cały dzień 😀 Mały spał cały czas, a na jedzenie budził się rzadziej niż zwykle. Do mojej mamy przyjechała teściowa i sobie były we dwie ☺️ Na teściowej zskrztuszenia nie robią wrażenia, bo jest pielęgniarką i nawet specjalnie nie odwracała małego 😱 ale dobrze, że był pod opieką medyczną 😉
A ja rano jak wychodziłam to ryczałam jak bóbr... Głupie serce matki 😉 za niedługo będę ryczeć jak młody będzie wychodził na imprezy 😀 i prosić żeby odbierał telefon 😉moni05 lubi tę wiadomość