Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
meerici wrote:Ja tu ostatnio wrzucalam zdjęcie pleców mojego synka i to najprawdopodobniej od orzechów. Od ponad tygodnia nie jem z dnia na dzień plamy się zmniejszają. Jutro wizyta u pediatry żeby się upewnić czy to alergia czy może inne świństwo.Paulina
-
wiktoriaa wrote:Ja jadłam orzechy i w sumie nie zauważyłam różnicy. Myśmy weszły w rozmiar 62 i wydaje mi się już taka duża ta moja Majka. A jeśli chodzi o karmienie to jest różnie z dzień przeważnie je co 2, 3godziny A w nocy jest 1, albo 2 pobudki
To tak jak u nas.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Ja na bodziaka I spodenki ubieram polarowy kombinezon I spiworek zimowy I czapka ale cienka. U nas poki co powyzej zera wiec zimowe kombinezony schowane mam. A do auta zamiast spiworka to tylko kocyk.
Tez sie zastanawiam co u dziewczyn. KasiaP tez ucichla.
My sie karmimy na zadanie okolo 9 razy na,dobe I w wieku 3,5 miesiaca mamy wage 4600 I 59cm. Najnizsza to bylo 1850 wiec powoli do przodu. -
paulina2811 wrote:O ja karmie w ciągu dnia że 20 razy conajmniej, ale fakt, że jeden raz to gora 2-3minuty. Karmie wtedy kiedy chce, nie liczę co ile. Jak zaśnie to może być po 2h a jak nie śpi to nawet co 29 min chce
Wow, podziwiam! Ja się czuje bardzo uwiązana karmiąc co 2-3 godziny. I to mi się wydaje tak mało czasu żeby na spokojnie gdzieś z młodym wyjść/pojechać a już na pewno za mało czasu żeby wyjść bez niego. A u Was to chyba niemożliwe w ogóle :o23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Uwemhe wrote:Lece z dzieciakami w niedziele do Anglii na Swieta:-). Dziewczynki miały pierwszy lot w wieku 1.5 miesiąca. I latałyamy co 2 miesiące do rodzicow moich. Mam nadzieje że mały bedzie tak grzeczny jak siostry były.
I pytanie jak na spacery ubieracie?
Nadal polarowe kombinezony? I w srodku body i spodenki? I na to koc? Ja mam gruby koc i tym.przykrywam. ale chce już zacząć uzywać spiworka grubego. I wtedy tez tylko polar miś? Czy moze juz normalny kombinezon?
Ja używam spiworka zimowego bo mi tak wygodnie. Nie używam koca ani nic na to. Młodego ubieram w body, spodnie, skarpetki i kurtkę (nie zimowa, polarkowa). Ewentualnie jak jest zimniej to body, pajac i polarkowy kombinezon. Acha no i czapka i szalik/komin. Przydałyby się nam rękawiczki bo młody wystawia ręce ze spiworka.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było. Wybaczcie. Ale jakoś nie miałam weny pisać.... ostatnio troszkę podczytywałam ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego...
Więc my już od 7 listopada w domku. Po 78 dniach na patogolii ciąży i 77 dniach na neonatologii w końcu mogliśmy spokojnie się sobą nacieszyćFilipek czuję się dobrze. Po za tym że jest maleńki i drobny narazie jest ok. Jak widzę ile ważą wasze maluchy to się łapię za głowę. My dobijamy do 3 kilo i u nas rozmiar 50 dopiero. I to zależy z jakiej firmy bo niektóre jeszcze luźne
No cóż póki co muszę się liczyć z tym że moje dziecko będzie mniejsze od rówieśników.
Jesteśmy pod opieką wielu poradni. Wyszliśmy że szpitala z podejrzeniem wady genetycznej choć badanie mikromacierzy wyszło dobrze. Co lekarz to inna opinia. Jedni widzą w nim chore dziecko a inni mówią że świetnie sobie radzi jak na to co przeszedł że dobrze rośnie i że nadrobi jak nie teraz to z czasem... Ja już nie wiem kogo słuchać. Staram się już niczym nie martwić bo inaczej bym zwariowała. Póki dobrze się rozwija i nic mu nie jest to nie zaprzątam sobie głowy.
Ogólnie jest grzecznym dzieckiem. W ciągu dnia mogę go nie dotykać, tylko na karmienie biore go na rece. Wieczorem pk kąpieli dostaje butlę i idzie spać ok 20-21. W nocy budzi się raz do jedzenia i potem ok 5-6. Czasem śpi nawet do 8-9. Więc i ja się wysypiam. Cieszę się bo pierwsze 2 tygodnie w domu były ciężkie. Wieczorami krzyki, płacze codziennie. A potem się uspokoiło i tak do dzisiajmój synek to Anioł
To tak w skrócie.
Cieszę się że Wasze maluchy mają się dobrze:)
Kokosowa trzymam kciuki i wierzę że u Was będzie wszystko dobrze:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 21:23
Zimri, kasia1518, Aaga, wiktoriaa, Cabrera, Kookosowa, Jupik, meerici, Spirit, przedszkolanka:), Goemi, Karooo93, _nova, adella1, sylvuś, moni05, mia4444, Aguuula;2525, nuśka91 lubią tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Basiu dobrze ze sie odezwalas! Dobrze ze juz jestescie w domku! Oczywiscie ze nadrobi. Za parenascie miesiecy nie bedzie roznicy! A nawet jak bedzie nieco mniejszy od kolegow to co z tego? Mam kolege ktory urodzil sie z waga 1,4 kg jest drobniejszy ale, calkowicie zdrowy. Mysl tylko pozytywnie I pamietaj ze Filipek ma zdecydowanie wiecej czasu na nadrabianie umiejetnosci!
-
nick nieaktualny
-
Mam nadzieje ze do 9 nic sie nie wydarzy i nie przełoża operacji. Z jednej strony wiem ze trzeba. Z drugiej nie chce zeby go znowu operowali.
Juz takie postepy robi a znowu go uziemia lekami do łóżka. Ale damy rade. Kto jak nie my.
Basiu super ze nareszcie razem w domu. Filip jest silny. Juz pokazal na co go stać. Za rok nie bedzie różnicy miedzy rówieśnikami. A co mówi genetyk? Robili wam badania genetyczne z krwi? Warto miec wszystko jasne. Bo jesli nawet wyjdzie wada to teraz mamy ustawe za zycie i to bardzo pomaga w dostaniu się do specjalistow.
Barto wazy 4930 i nosimy 62. Mysle ze po operacji popiore na 68 bo rośnie jak na drożdżach. Obraca sie juz od dawna. Główkę podnosi i nawet chwilę daje rade trzymać. Jesli ktos mówi ze dzieci z zespołem sa opóźnione to jeszcze najwyraźniej nie poznal BartkaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 06:55
przedszkolanka:), wiktoriaa, Karooo93, Aaga, aga_ni, Jupik, Cabrera, mia4444, nuśka91 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
aga_ni wrote:Wow, podziwiam! Ja się czuje bardzo uwiązana karmiąc co 2-3 godziny. I to mi się wydaje tak mało czasu żeby na spokojnie gdzieś z młodym wyjść/pojechać a już na pewno za mało czasu żeby wyjść bez niego. A u Was to chyba niemożliwe w ogóle :o2017 #1
2019 #2
-
Jeju Basiu tak bardzo się cieszę że się odezwałaś
. Naprawdę często myślałam o naszym forumowym cudzie.To była wielka walka którą wygraliście. 140 pare dni w szpitalu niesamowite.
Kochana ponad 3 kilo czyli podwoił swoją wagę już a to chyba tak sìe liczy czyli jego przyrost procentowy do wagi wyjsciowej. Sądze że dobrze sobie radzi. Jeszcze cię zaskoczy jaki chłop z niego wyrośnie. MA CZAS malutki. Dobrze że jesteście pod opieką poradni różnych. Czyli wady genetyczne już są wykluczone? A jak ty sie masz? Mialas bardzo cieżkie psychicznie pół roku. Masz wsparcie z zewnątrz? Bo to jest potrzebne. Mam nadzieje ze masz fajnego męża ale tez i przyjaciołkę od serca:-)odzywaj sìe kochana od czasu do czasu:-) -
aga_ni wrote:Wow, podziwiam! Ja się czuje bardzo uwiązana karmiąc co 2-3 godziny. I to mi się wydaje tak mało czasu żeby na spokojnie gdzieś z młodym wyjść/pojechać a już na pewno za mało czasu żeby wyjść bez niego. A u Was to chyba niemożliwe w ogóle :oPaulina
-
paulina2811 wrote:Jak u Ciebie wysypalo? Bo u mojego pojawiły się delikatne krostki, czerwone takie jak kasza manna na szyjce. I nie wiem czy to od jedzenia, czy od prania, czy może od przegrzania podczas usypiania. Wczoraj ważyłam małego i waży 7600 😱 a 2 tygodnie temu 6700..troche za dużo nam przybiera ale samo kp. I po nowym roku śmiało w 80 wejdziemy.. A też kupiłam na 74 mnóstwo rzeczy, licząc, że może pochodzi dłużej w nich.
U nas pojawiają się takie zaczerwienione, suche placki, złożone z małych punkcików.
Aga_ni ja karmię na żądanie, przeważnie 7 razy na dobę. Czasem co godzinę, czasem co 5, jak moje dziecko ma dłuższą drzemkę. W tym jest 1 karmienie nocne, przeważnie o 4-5. Dzisiaj akurat wyjątek, bo już karmiłam o 3, a teraz drugi raz.
W ogóle mój egzemplarz nie chce zasypiać wieczorem. Owszem, po kąpieli i karmieniu zaśnie na chwilę, ale to trwa max godzinę i znowu jest gotowy na pogaduszki... I tak do 23. -
Kookosowa dołączam do trzymających kciuki! Będzie dobrze!
Kookosowa lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
_nova wrote:U nas pojawiają się takie zaczerwienione, suche placki, złożone z małych punkcików.
Aga_ni ja karmię na żądanie, przeważnie 7 razy na dobę. Czasem co godzinę, czasem co 5, jak moje dziecko ma dłuższą drzemkę. W tym jest 1 karmienie nocne, przeważnie o 4-5. Dzisiaj akurat wyjątek, bo już karmiłam o 3, a teraz drugi raz.
W ogóle mój egzemplarz nie chce zasypiać wieczorem. Owszem, po kąpieli i karmieniu zaśnie na chwilę, ale to trwa max godzinę i znowu jest gotowy na pogaduszki... I tak do 23.