X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • meerici Autorytet
    Postów: 473 412

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, jak u Was wygląda / wyglądała ta dyschezja i kto to zdiagnozował? U nas jest tak, ze przeważnie z rana jest płacz, maluszek ewidentnie nie potrafi zrobić kupki. Krzyczy i piszczy z bólu, napina przy tym brzuszek, dopiero jak uda mi się go trochę uspokoić i dam cyca żeby się napił to wtedy idzie salwa i momentalnie uśmiech na twarzy. Czasem meczy się tak kilka/kilknascie minut, ale bywało tez tak ze dwie godziny się mordował. Taka sytuacja nie powtarza się codziennie, różnie jest. W ciągu dnia nie ma większego problemu z tym tematem, chociaż dziś na przykład męczył się tak z każda kupà do 13 a było ich kilka. Co zapytam o to pediatrę (a byłam już u trzech) to słyszę tylko o błędach żywieniowych i każdy proponuje mi odstawienie innych produktów. A ja jakoś nie czuję żeby to był problem związany z moim jedzeniem.

    My właśnie jesteśmy po prenevarze 13 i kupy trochę sluzowane, ale wcześniej tez się zdarzały wiec nie łączę tego ze
    szczepieniem.

    Sarrra ja szczepilam 5w1 w 11 tygodniu a pneumokoki w 14 wiec to taki ostatni gwizdek...ale szczerze to trochę sama to opoznialam wiec dobrze wyszło.

    Jestem tez po konsultacji w sprawie tych plam na pleckach, ale w sumie niczego sensownego się nie dowiedziałam. W każdym razie musiałam lekarce pokazać zdjęcia, bo na żywo nawet tego nie zauważyła - praktycznie wszystko zeszło przez weekend, no i teraz nie wiem czy to zasługa oleju kokosowego czy odstawienia orzechów. pediatra poleciła tylko kapać w emolientach. A to zasinienie nazwała naczyniakiem płaskim i należy to obserwować...

    Generalnie Jakiego tematu by nie poruszyć to mam takie poczucie, ze nie wiem nic 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> maj 2025 ?
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooo, ja już przywykłam, że Kingi w łóżeczku o 22 nie uracze 🙄 dziś udało się ją wypchnąć 22.30, a są dni że chodzi spać..przed północą. Dorośli chodzą czasem spać wcześniej niż moje dziecko..
    Felo wcale nie lepszy z tą 2 w nocy.. właśnie wisi na cycu i liczę na to, że dziś uda mi się go "już" wypchnąć.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 01:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiktoriaa wrote:
    Kasia jak Twoje karmienie?
    Mleko jej nie smakuje. Miała 2 dni na butelce mm, próbowałam przystawiac to w nocy udało mi się na 2-3min i znowu darcie. Dziś zaczynam próbować znowu, będę to robić cały dzień- w nocy nie mogę sobie pozwolić na takie próby bo Zosia śpi. Do tej pory laktator i wylewalam bo mojego też nie chciala z butelki.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 02:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj szczepilismy, czyli równe 11tyg - poszło 5w1 (pentaxim) i żółtaczka. Za 2tyg prevenar 13.

    Wczoraj rano mieliśmy też wizytę u neonatologa z usg brzuszka. Torbielami na jajnikach nie kazała się przejmować, przepuklina też. Sprawdziła ogólny stan małej i wszystko jest ok. Mimo że nie podnosi głowy to z mięśniami wszystko jest ok ( nie ma wzmożonego napięcia jak podejrzewałam), nad obojczykami też jest ok - powiedziała żeby dac jej jeszcze trochę czasu ok 2tyg na te próby podnoszenia głowy i leżenia na brzuchu. Ładnie podnosi klatkę do przodu, otwiera rączki, wodzi wzrokiem, podejmuje próby przekręcenia na bok, asymetrii brak. Także jestem spokojna bo ta Pani jest ordynatorem neonatologii przy porodowce. Opiekowała się nasza pierworodna jak leżała na intensywnej terapii i nawet sama stwierdziła "Ja to Państwa kojarze aje to chyba nie z tego dziecka z którym przyszliscie, tylko że starszej panienki ".

    A i Gabrysia waży 5300g i 62cm (91 centyl na siatce, takze również będzie wysoka jak Zosia )

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 02:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kwestii spania to u nas w nocy różnie. Z reguły zasypia ok 21- śpi do 1, potem gdzieś od 2 do 4-5, a potem różnie- raz śpi do 8, a np. Wczoraj od 4.20 panienka wyspana i 3h zabawy. Mnie to wkurza ze po każdym karmieniu, trzeba ją tyle lulac żeby usnęła- jest to 30-60min , nie może pójść od razu spać po zjedzeniu. W dzień też loteria-często ma tak że do tej 13-14 ładnie śpi z jakimiś małymi przerwami, a potem do wieczora nie , czasami nie śpi wcale w dzień- jakieś może ze 2 drzemki po 20min. W ogóle to ja robię wszystko żeby od g 16 nie spała wcale

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meerici - Remi się napisał, nadymał, czerwienial, piszczał i się darł jakby miał mega zaparcia. Próbował zrobić kupę ale nie mógł, bo wypychał a nie szło. Takie napady szału po kilku szt. dziennie, zazwyczaj przy jedzeniu się tak wił, kończyły się za którymś razem miękka, normalna kupa zrobiona bez wysiłku. Zdiagnozowała go pediatra tłumacząc, że to jeszcze niezbyt skoordynowany z reszta odruch parcia i on musi sobie to niestety ogarnąć, a to prYjdzie samo za kilka tyg. I faktycznie po miesiącu zniknęło. Kupę robi regularnie, czasem dodatkowa. Ale poski i wicie się przy jedzeniu wraca w skokach rozwojowych. Nie za każdym razem, ale wraca.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Meerici - Remi się napisał, nadymał, czerwienial, piszczał i się darł jakby miał mega zaparcia. Próbował zrobić kupę ale nie mógł, bo wypychał a nie szło. Takie napady szału po kilku szt. dziennie, zazwyczaj przy jedzeniu się tak wił, kończyły się za którymś razem miękka, normalna kupa zrobiona bez wysiłku. Zdiagnozowała go pediatra tłumacząc, że to jeszcze niezbyt skoordynowany z reszta odruch parcia i on musi sobie to niestety ogarnąć, a to prYjdzie samo za kilka tyg. I faktycznie po miesiącu zniknęło. Kupę robi regularnie, czasem dodatkowa. Ale poski i wicie się przy jedzeniu wraca w skokach rozwojowych. Nie za każdym razem, ale wraca.
    U nas jest to samo, ale raz w ciągu doby - nad ranem ok 4-5 pręży się niemiłosiernie- od kilku dni kończy się to kupa , wcześniej kupa była jakoś w ciągu dnia. Nam pediatra też powiedziała że to przez pracę jelit, że w dzień ruszam nią więcej i nie ma czegoś takiego, a w nocy więcej jest w spoczynku i stąd nad ranem takie prezenia. Chociaż czasami w ciągu dnia też jej się zdarza . Ogólnie mamy czekać, samo się to unormuje .

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    U nas jest to samo, ale raz w ciągu doby - nad ranem ok 4-5 pręży się niemiłosiernie- od kilku dni kończy się to kupa , wcześniej kupa była jakoś w ciągu dnia. Nam pediatra też powiedziała że to przez pracę jelit, że w dzień ruszam nią więcej i nie ma czegoś takiego, a w nocy więcej jest w spoczynku i stąd nad ranem takie prezenia. Chociaż czasami w ciągu dnia też jej się zdarza . Ogólnie mamy czekać, samo się to unormuje .
    Tak, bo nie ma niestety sposobu na to innego niż czas. 😞

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeszcze tylko 19 lat i pójdą na swoje nasze dzieci :)

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Dziewczyny jeszcze tylko 19 lat i pójdą na swoje nasze dzieci :)
    Ha ha nieprawda, ja mam 31 i ciągle mieszkam z rodzicami 😁🤗

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    syy26iye928jhyb7.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Dziewczyny jeszcze tylko 19 lat i pójdą na swoje nasze dzieci :)

    Nasz czterolatek powiedział że nigdy nas nie opuści i będziemy mieszkać wszyscy razem 😁

    Kookosowa, Aaga, eemmiilliiaa, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Nasz czterolatek powiedział że nigdy nas nie opuści i będziemy mieszkać wszyscy razem 😁

    Mysli tak kazde dziecko do 15 roku zycia. Potem czekaja na spadek po nas i samodzielnosc. :)

    adella1, ManiaM lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brakuje Wam czasami brzuszka? 😬 ja teraz jak patrze na corcie to mi sie przypomina jak kopala w brzuszku, jak sie zastanawialismy z mezem jak bedzie wygladala I ogolnie mimo ze ciaza to byla katorga to z czasem wspominam to z tesknota :)

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Mysli tak kazde dziecko do 15 roku zycia. Potem czekaja na spadek po nas i samodzielnosc. :)

    To mnie ubawilas😉
    Aga- mi nie brakuje, ciekawa jestem każdego etapu rozwoju synka, można powiedzieć że celebruje te chwile bo wiem że to nasze ostatnie dziecko.

  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga mi strasznie brakuje.. ale bardzo cieszę się synkiem :) wiem, że to DOPIERO moje pierwsze dziecko i będzie jeszcze kilka brzuszków i kilkoro dzieci. ;)

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga nie brakuje. Juz skończyliśmy warsztat. Bardzo lubie stan gdzie siegam wlasne stopy i moge spać bez stekania

    Jupik, aga_ni lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga mi nie brakuje, ale się rozczulam gdy widzę swoje zdjęcie w ciąży bo wiem, że ten etap już nie wróci.

  • meerici Autorytet
    Postów: 473 412

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Meerici - Remi się napisał, nadymał, czerwienial, piszczał i się darł jakby miał mega zaparcia. Próbował zrobić kupę ale nie mógł, bo wypychał a nie szło. Takie napady szału po kilku szt. dziennie, zazwyczaj przy jedzeniu się tak wił, kończyły się za którymś razem miękka, normalna kupa zrobiona bez wysiłku. Zdiagnozowała go pediatra tłumacząc, że to jeszcze niezbyt skoordynowany z reszta odruch parcia i on musi sobie to niestety ogarnąć, a to prYjdzie samo za kilka tyg. I faktycznie po miesiącu zniknęło. Kupę robi regularnie, czasem dodatkowa. Ale poski i wicie się przy jedzeniu wraca w skokach rozwojowych. Nie za każdym razem, ale wraca.
    No to u nas bardzo podobnie to wygląda, ale nie z każda kupą tak jest. Na przykład aktualnie leżąc na moich kolanach robi solidne kupki z minimalnym wysiłkiem 😜🤦🏼‍♀️ I tak jak mówicie widocznie trzeba to wszystko przeczekać.

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> maj 2025 ?
  • meerici Autorytet
    Postów: 473 412

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Brakuje Wam czasami brzuszka? 😬 ja teraz jak patrze na corcie to mi sie przypomina jak kopala w brzuszku, jak sie zastanawialismy z mezem jak bedzie wygladala I ogolnie mimo ze ciaza to byla katorga to z czasem wspominam to z tesknota :)
    Dla mnie ciąża tez była katorgą, ale jak oglądam zdjęcia z brzuszkiem to płaczę za każdym razem 🙈 myślę sobie ze to był jeden jedyny niepowtarzalny czas kiedy miałam synka tak blisko, kiedy był częścią mnie a teraz z dnia na dzień będzie stawał się coraz bardziej niezależny aż w końcu się wyprowadzi 😩😜

    Ale znowu jak myślę o drugim dziecku (a chcielibyśmy szybko) to perspektywa ciąży i to jeszcze takiej w której znowu trzeba będzie leżeć plackiem przeraża mnie niesamowicie 😬

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> maj 2025 ?
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wogole mi nie brakuje brzuszka. A patrząc na ciężarne jedyne uczucie ktore czuje to współczucie:-) hehhe. Nie znoszę chodzić w ciàży.

    Jupik, adella1 lubią tę wiadomość

‹‹ 1481 1482 1483 1484 1485 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ