X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, tez myślę, że to dyschezja. Każdy mnie pociesza, że już niedługo 3 miesiąc i wszystko minie, ale wole się nie nastawić, bo równie dobrze może to być 5 miesięcy.

    Mi brakuje brzuszka, ale tylko na etapie do 7 miesiąca, bo potem to była katorga. I jak ktoś mnie widział z takim brzuszkiem to każdy miło reagował, a na końcówce ludzie patrzyli na mnie z przerażeniem jak bym miała wybuchnąć w każdej chwili 🙈

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez nie brakuje brzuszka, no chyba ze ciąża składałaby się tylko z drugiego trymestru - to wtedy chętniej. Ja mam w ogóle bardzo mieszane uczucia co do kolejnego dziecka. Tyle nas stresu kosztowały lata starań ze nie wiem czy bym się podjęła jeszcze raz. Aktualnie z jednej strony zaczynam szaleć na punkcie mojego dziecka (przyznaje- nie od początku tak było, potrzebowałam trochę czasu żeby naprawdę się zakochać) i tęsknie za nim jak wychodzę z domu. Z drugiej strony tęsknie trochę za beztroskim życiem tylko we dwójkę - czuje o ile mniej czasu teraz mamy dla siebie z mezem.

    Absolutnie podziwiam was wszystkie które się tak szybko zdecydowaly na kolejne dziecko - jesteście mistrzyniami.

    moni05, lena198808 lubią tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Mi tez nie brakuje brzuszka, no chyba ze ciąża składałaby się tylko z drugiego trymestru - to wtedy chętniej. Ja mam w ogóle bardzo mieszane uczucia co do kolejnego dziecka. Tyle nas stresu kosztowały lata starań ze nie wiem czy bym się podjęła jeszcze raz. Aktualnie z jednej strony zaczynam szaleć na punkcie mojego dziecka (przyznaje- nie od początku tak było, potrzebowałam trochę czasu żeby naprawdę się zakochać) i tęsknie za nim jak wychodzę z domu. Z drugiej strony tęsknie trochę za beztroskim życiem tylko we dwójkę - czuje o ile mniej czasu teraz mamy dla siebie z mezem.

    Absolutnie podziwiam was wszystkie które się tak szybko zdecydowaly na kolejne dziecko - jesteście mistrzyniami.
    A ja wspominam drugi trymestr najgorzej. Chętnie bym wróciła do trzeciego bo wtedy najlepiej się czułam. I bardzo mi brakuje brzuszka. Jak byłam na usg to takie dziwne uczucie, że już nikogo tam nie ma.

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez brzucha nie brakuje, też ciążę traktuje jako mękę i kstorge i to w każdym trymestrze. Myśl o tym że będę to przeżywać jeszcze przynajmniej raz przyprawia mnie o dreszcze. Wolę ten czas kiedy mogę tulić, wąchac swoje dziecko. Liczę ma to że trzecia ciąża to będzie w końcu syn, bo inaczej mój mąż nie odpuści, a ja bym chciała na trójce poprzestać. Powiem Wam że z początkiem nowego roku zakładam spiralę ale tylko do czerwca 2021, czyli 1.5 roku , a później zaczynamy starania o trzeciego bobasa 😊

    moni05, przedszkolanka:), lena198808, Cabrera lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Kasia serio? Ja myślałam że decyzja o spirali to dlatego że chcesz mieć 5 lat spokoju. A u Ciebie jeszcze taki mały odstęp między dziewczynkami.

    Ja za brzuchem ciążowym zupełnie nie tęsknię. Ciąża dla mnie to najgorszy czas, może drugi trymestr był spoko. Ale ogólnie nie chce już nigdy więcej.
    A tęsknię za swoim brzuchem z czasów narzeczenstwa. I wiem że już nigdy go nie odzyskam. Jak patrzę na swoje zdjęcia z plaży z podróży poślubnej to płakać się chce. Brzuch płaski, bez rozstępów, bez wiszącej skóry. Teraz tylko jednoczęściowy strój wchodzi w rachubę.

    Co przygotowuje ie dobrego na święta. Może pomysły bez nabiału i jaj?

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka serio 😊 późno się u nas pojawiło pierwsze dziecko i chcemy mieć wszystkie w małym odstępie czasu.

    Kiedyś myślałam że w wieku 30 lat będę starała się o trzecie dziecko i wtedy gdzieś po 35 by mogło być czwarte, ale życie piszę swoje scenariusze... pierwsze dziecko w wieku 30 lat , więc teraz trzeba nadrobić. Nie wiadomo, ile przyjedzie nam się starać o to trzecie dziecko.

    A spirala dlatego, że tabletek nie mogę brać, prezerwatywy odpadają, ogólnie z moim czerniakiem , to antykoncepcja hormonalna nie wchodzi w grę, stąd ta spirala, bo są bezhormonalne .

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na święta barszcz czerwony z pierogami z kapustą i grzybami, karp smażony ( dzwonki), filet z miruny smażony, ryba po grecku , ryba w pomidorach z brzoskwiniami, śledzie z cebulą sałatka ze śledziem warstwowa , uszka , filet z karpia w śmietanie z koperkiem i tarta pietruszka, płaty śledziowe w zalewie pomidorowej z cebulą i octem , kutia, kompot z suszu, piernik i kisiel żurawinowy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 21:20

    ManiaM lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Mi tez nie brakuje brzuszka, no chyba ze ciąża składałaby się tylko z drugiego trymestru - to wtedy chętniej. Ja mam w ogóle bardzo mieszane uczucia co do kolejnego dziecka. Tyle nas stresu kosztowały lata starań ze nie wiem czy bym się podjęła jeszcze raz. Aktualnie z jednej strony zaczynam szaleć na punkcie mojego dziecka (przyznaje- nie od początku tak było, potrzebowałam trochę czasu żeby naprawdę się zakochać) i tęsknie za nim jak wychodzę z domu. Z drugiej strony tęsknie trochę za beztroskim życiem tylko we dwójkę - czuje o ile mniej czasu teraz mamy dla siebie z mezem.

    Absolutnie podziwiam was wszystkie które się tak szybko zdecydowaly na kolejne dziecko - jesteście mistrzyniami.
    Ja się nie zdecydowałam i widzę że lilia powinna była się urodzić za dwa lata. Malutka nic nie jest winna głupocie rodziców. Jest kochanym małżeństwem i po prostu niemowlakiem to ja jestem zbyt słaba żeby być taka matka na jaką zasługuje.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia jak przeczytałam Twoje menu to głodna się zrobiłam 😂.
    Ja trochę tęsknię za brzuszkiem ale nie ma co o tym myśleć tylko cieszyć się maleństwem . My już więcej dzieci nie planujemy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 21:28

    kasia1518 lubi tę wiadomość

  • lena198808 Autorytet
    Postów: 265 254

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia wow podziwiam, ja Olke urodzilam tez majac 30 lat, predzej mialam poronienia. My z mężem jednogłośnie mówimy że parka nam wystarczy ;) fajne byly te ruchy dziecka w brzuchu, ale ogolnie ciaza nie jest dla mnie. Obstawiona lekami, stres czy szyjka sie skraca czy nie i poza tym rodze duze dzieci, to kolejne by moze mialo 4600 😂

    Przezylam ten tydzien sama z 2 dzieci bywalo różnie ale dalam radę, siedzę i czekam na mężem.
    Antoś mial chrypke i kaszel na cale szczescie osluchowo jest ok i mocz tez dobry. Coraz fajniejszy chłopak sie robi, tak czaruje usmiechem :)

    wniddf9h93x6liig.png

    c55frjjgusb25kvf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mimo kochanego, spokojnego i naprawdę „złotego” dziecka bywa mi ciężko (świadomie pisze „mi”, bo jednak większość czasu jestem sama z młodym).
    Ale bardzo chciałabym, aby synek miał rodzeństwo ❤️, wiec nie wykluczone, ze my po kontroli u gina za jakieś pół roku, przestaniemy się zabezpieczać ;)
    Bardzo chciałabym jednak, żeby obyło się bez pilnowania owulek, monitoringów i innych zabiegów...jak się uda, to będzie fajnie 😊

    A tymczasem od stycznia uruchamiam kartę multisport i planuje wrocic do formy...ba, nawet do lepszej niz przed ciąża 💪💪

    ManiaM lubi tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera wrote:
    U nas mimo kochanego, spokojnego i naprawdę „złotego” dziecka bywa mi ciężko (świadomie pisze „mi”, bo jednak większość czasu jestem sama z młodym).
    Ale bardzo chciałabym, aby synek miał rodzeństwo ❤️, wiec nie wykluczone, ze my po kontroli u gina za jakieś pół roku, przestaniemy się zabezpieczać ;)
    Bardzo chciałabym jednak, żeby obyło się bez pilnowania owulek, monitoringów i innych zabiegów...jak się uda, to będzie fajnie 😊

    A tymczasem od stycznia uruchamiam kartę multisport i planuje wrocic do formy...ba, nawet do lepszej niz przed ciąża 💪💪
    Cabrera, to u nas tak było z drugim dzieckiem 😊 jak tylko dostałam okres było to jakieś 9tyg po porodzie, to jedynym zabezpieczeniem jakie stosowalismy, to była moja świadomość że jest środek cyklu i męża trzeba unikać 😁 wczęśniej cykle nie były regularne , owulki też różnie, więc to było takie niepewne, ale cykle mi się bardzo wyregulowaly i te 4 dni w środku go unikalam. Udało mi się tak 3 cykle , a w 4 się zapomniałam 😊 3 dni po ❤ powiedziałam do męża że jestem w ciąży... to się ze mnie śmiał, to mu powiedziałam że zobaczymy tak przyjdę z testem za 2tyg ... No i miałam rację- po wcześniejszych staraniach o pierwsza ciążę i bacznych obserwacjach swoich cykli i ciała, znałam już swoje ciało doskonale.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 00:33

    Cabrera lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ja się nie zdecydowałam i widzę że lilia powinna była się urodzić za dwa lata. Malutka nic nie jest winna głupocie rodziców. Jest kochanym małżeństwem i po prostu niemowlakiem to ja jestem zbyt słaba żeby być taka matka na jaką zasługuje.

    Sara jest jak kest, czasu nie cofniesz, ale możesz się starać codziennie żeby było jak najlepiej w tej sytuacji. Mysle ze jeśli będziesz dostawała wystarczająco dużo wsparcia, będziesz super mamą. Mamy swoje granice wytrzymałości i trzeba prosić o pomoc jak nie dajemy rady.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara, kochana nie pisz tak! Jesteś najlepsza mama dla swojego dziecka, naprawdę! Powiedz, zasięgnęła już jakiejś pomocy? Bo z tego, co pamietam to miałaś, ale rzadko Cię tu widzę...

    U nas trzecie dziecko to kwestia tego, co z moimi nerkami - w trzeciej ciąży może być gorzej i jak mi powiedzą, ze jej mogę nie przeżyć no to nieee. No i tego jak się rozwiną nasze biznesu z mężem :) i kiedy zmienimy metraż na większy.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tęsknię za brzuchem i chce trzecie, ale nie wiem czy męża namówie.

    Kokosowa co U Was ?

    U nas ja sobie robię i Poli osobne menu na Wigilię. Robię sama krokiety (tylko pieczarki i do piekarnika) ,barszcz wg.Gessler,łososia,uszka-więcej nie wcisne. Prócz tego robię 4 ciasta ;)

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Wczoraj wieczorem córka się pochorowala. Teraz biedna śpi. Synek wyzdrowial niedawno...Zawsze coś😢

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka Bartuś juz nie spi. Jest coraz lepiej. Wczoraj mowili ze dzis go rozintubuja. Ja dopiero jade wiec zobaczr co i jak po 13.

    przedszkolanka:), ammarylis, moni05, Cabrera, kasia1518, Spirit lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2811665992212116&id=100001062289022

    Można się uśmiechnąć oglądając 😊

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozintubowanli go o 12. Ale zaczął sie dusic. Nie mógł złapać oddechu. Zrobil sie siny wiec go zaintubowali znowu. Nadal płuca nie sa gotowe. Widok dla matki nie za specjalny. Dostal dzis gorączki. Takze dzis troche gorszy dzien niz wczoraj. Mysimy jeszcze poczekać


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 21 grudnia 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa trzymaj się kochana. Bartuś na pewno jest w dobrych rękach i wkrótce będziecie tulić się w domu.Myslę o Was i trzymam kciuki.

‹‹ 1482 1483 1484 1485 1486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ