Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Moni, tez myślę, że to dyschezja. Każdy mnie pociesza, że już niedługo 3 miesiąc i wszystko minie, ale wole się nie nastawić, bo równie dobrze może to być 5 miesięcy.
Mi brakuje brzuszka, ale tylko na etapie do 7 miesiąca, bo potem to była katorga. I jak ktoś mnie widział z takim brzuszkiem to każdy miło reagował, a na końcówce ludzie patrzyli na mnie z przerażeniem jak bym miała wybuchnąć w każdej chwili 🙈 -
Mi tez nie brakuje brzuszka, no chyba ze ciąża składałaby się tylko z drugiego trymestru - to wtedy chętniej. Ja mam w ogóle bardzo mieszane uczucia co do kolejnego dziecka. Tyle nas stresu kosztowały lata starań ze nie wiem czy bym się podjęła jeszcze raz. Aktualnie z jednej strony zaczynam szaleć na punkcie mojego dziecka (przyznaje- nie od początku tak było, potrzebowałam trochę czasu żeby naprawdę się zakochać) i tęsknie za nim jak wychodzę z domu. Z drugiej strony tęsknie trochę za beztroskim życiem tylko we dwójkę - czuje o ile mniej czasu teraz mamy dla siebie z mezem.
Absolutnie podziwiam was wszystkie które się tak szybko zdecydowaly na kolejne dziecko - jesteście mistrzyniami.moni05, lena198808 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:Mi tez nie brakuje brzuszka, no chyba ze ciąża składałaby się tylko z drugiego trymestru - to wtedy chętniej. Ja mam w ogóle bardzo mieszane uczucia co do kolejnego dziecka. Tyle nas stresu kosztowały lata starań ze nie wiem czy bym się podjęła jeszcze raz. Aktualnie z jednej strony zaczynam szaleć na punkcie mojego dziecka (przyznaje- nie od początku tak było, potrzebowałam trochę czasu żeby naprawdę się zakochać) i tęsknie za nim jak wychodzę z domu. Z drugiej strony tęsknie trochę za beztroskim życiem tylko we dwójkę - czuje o ile mniej czasu teraz mamy dla siebie z mezem.
Absolutnie podziwiam was wszystkie które się tak szybko zdecydowaly na kolejne dziecko - jesteście mistrzyniami.Paulina -
Mi tez brzucha nie brakuje, też ciążę traktuje jako mękę i kstorge i to w każdym trymestrze. Myśl o tym że będę to przeżywać jeszcze przynajmniej raz przyprawia mnie o dreszcze. Wolę ten czas kiedy mogę tulić, wąchac swoje dziecko. Liczę ma to że trzecia ciąża to będzie w końcu syn, bo inaczej mój mąż nie odpuści, a ja bym chciała na trójce poprzestać. Powiem Wam że z początkiem nowego roku zakładam spiralę ale tylko do czerwca 2021, czyli 1.5 roku , a później zaczynamy starania o trzeciego bobasa 😊
moni05, przedszkolanka:), lena198808, Cabrera lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Wow Kasia serio? Ja myślałam że decyzja o spirali to dlatego że chcesz mieć 5 lat spokoju. A u Ciebie jeszcze taki mały odstęp między dziewczynkami.
Ja za brzuchem ciążowym zupełnie nie tęsknię. Ciąża dla mnie to najgorszy czas, może drugi trymestr był spoko. Ale ogólnie nie chce już nigdy więcej.
A tęsknię za swoim brzuchem z czasów narzeczenstwa. I wiem że już nigdy go nie odzyskam. Jak patrzę na swoje zdjęcia z plaży z podróży poślubnej to płakać się chce. Brzuch płaski, bez rozstępów, bez wiszącej skóry. Teraz tylko jednoczęściowy strój wchodzi w rachubę.
Co przygotowuje ie dobrego na święta. Może pomysły bez nabiału i jaj? -
Konieczynka serio 😊 późno się u nas pojawiło pierwsze dziecko i chcemy mieć wszystkie w małym odstępie czasu.
Kiedyś myślałam że w wieku 30 lat będę starała się o trzecie dziecko i wtedy gdzieś po 35 by mogło być czwarte, ale życie piszę swoje scenariusze... pierwsze dziecko w wieku 30 lat , więc teraz trzeba nadrobić. Nie wiadomo, ile przyjedzie nam się starać o to trzecie dziecko.
A spirala dlatego, że tabletek nie mogę brać, prezerwatywy odpadają, ogólnie z moim czerniakiem , to antykoncepcja hormonalna nie wchodzi w grę, stąd ta spirala, bo są bezhormonalne .kasia1518
-
U nas na święta barszcz czerwony z pierogami z kapustą i grzybami, karp smażony ( dzwonki), filet z miruny smażony, ryba po grecku , ryba w pomidorach z brzoskwiniami, śledzie z cebulą sałatka ze śledziem warstwowa , uszka , filet z karpia w śmietanie z koperkiem i tarta pietruszka, płaty śledziowe w zalewie pomidorowej z cebulą i octem , kutia, kompot z suszu, piernik i kisiel żurawinowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 21:20
ManiaM lubi tę wiadomość
kasia1518
-
aga_ni wrote:Mi tez nie brakuje brzuszka, no chyba ze ciąża składałaby się tylko z drugiego trymestru - to wtedy chętniej. Ja mam w ogóle bardzo mieszane uczucia co do kolejnego dziecka. Tyle nas stresu kosztowały lata starań ze nie wiem czy bym się podjęła jeszcze raz. Aktualnie z jednej strony zaczynam szaleć na punkcie mojego dziecka (przyznaje- nie od początku tak było, potrzebowałam trochę czasu żeby naprawdę się zakochać) i tęsknie za nim jak wychodzę z domu. Z drugiej strony tęsknie trochę za beztroskim życiem tylko we dwójkę - czuje o ile mniej czasu teraz mamy dla siebie z mezem.
Absolutnie podziwiam was wszystkie które się tak szybko zdecydowaly na kolejne dziecko - jesteście mistrzyniami. -
Kasia jak przeczytałam Twoje menu to głodna się zrobiłam 😂.
Ja trochę tęsknię za brzuszkiem ale nie ma co o tym myśleć tylko cieszyć się maleństwem . My już więcej dzieci nie planujemyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 21:28
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Kasia wow podziwiam, ja Olke urodzilam tez majac 30 lat, predzej mialam poronienia. My z mężem jednogłośnie mówimy że parka nam wystarczy
fajne byly te ruchy dziecka w brzuchu, ale ogolnie ciaza nie jest dla mnie. Obstawiona lekami, stres czy szyjka sie skraca czy nie i poza tym rodze duze dzieci, to kolejne by moze mialo 4600 😂
Przezylam ten tydzien sama z 2 dzieci bywalo różnie ale dalam radę, siedzę i czekam na mężem.
Antoś mial chrypke i kaszel na cale szczescie osluchowo jest ok i mocz tez dobry. Coraz fajniejszy chłopak sie robi, tak czaruje usmiechem -
nick nieaktualnyU nas mimo kochanego, spokojnego i naprawdę „złotego” dziecka bywa mi ciężko (świadomie pisze „mi”, bo jednak większość czasu jestem sama z młodym).
Ale bardzo chciałabym, aby synek miał rodzeństwo ❤️, wiec nie wykluczone, ze my po kontroli u gina za jakieś pół roku, przestaniemy się zabezpieczać
Bardzo chciałabym jednak, żeby obyło się bez pilnowania owulek, monitoringów i innych zabiegów...jak się uda, to będzie fajnie 😊
A tymczasem od stycznia uruchamiam kartę multisport i planuje wrocic do formy...ba, nawet do lepszej niz przed ciąża 💪💪ManiaM lubi tę wiadomość
-
Cabrera wrote:U nas mimo kochanego, spokojnego i naprawdę „złotego” dziecka bywa mi ciężko (świadomie pisze „mi”, bo jednak większość czasu jestem sama z młodym).
Ale bardzo chciałabym, aby synek miał rodzeństwo ❤️, wiec nie wykluczone, ze my po kontroli u gina za jakieś pół roku, przestaniemy się zabezpieczać
Bardzo chciałabym jednak, żeby obyło się bez pilnowania owulek, monitoringów i innych zabiegów...jak się uda, to będzie fajnie 😊
A tymczasem od stycznia uruchamiam kartę multisport i planuje wrocic do formy...ba, nawet do lepszej niz przed ciąża 💪💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 00:33
Cabrera lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Sarrrra wrote:Ja się nie zdecydowałam i widzę że lilia powinna była się urodzić za dwa lata. Malutka nic nie jest winna głupocie rodziców. Jest kochanym małżeństwem i po prostu niemowlakiem to ja jestem zbyt słaba żeby być taka matka na jaką zasługuje.
Sara jest jak kest, czasu nie cofniesz, ale możesz się starać codziennie żeby było jak najlepiej w tej sytuacji. Mysle ze jeśli będziesz dostawała wystarczająco dużo wsparcia, będziesz super mamą. Mamy swoje granice wytrzymałości i trzeba prosić o pomoc jak nie dajemy rady.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Sara, kochana nie pisz tak! Jesteś najlepsza mama dla swojego dziecka, naprawdę! Powiedz, zasięgnęła już jakiejś pomocy? Bo z tego, co pamietam to miałaś, ale rzadko Cię tu widzę...
U nas trzecie dziecko to kwestia tego, co z moimi nerkami - w trzeciej ciąży może być gorzej i jak mi powiedzą, ze jej mogę nie przeżyć no to nieee. No i tego jak się rozwiną nasze biznesu z mężemi kiedy zmienimy metraż na większy.
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Ja tęsknię za brzuchem i chce trzecie, ale nie wiem czy męża namówie.
Kokosowa co U Was ?
U nas ja sobie robię i Poli osobne menu na Wigilię. Robię sama krokiety (tylko pieczarki i do piekarnika) ,barszcz wg.Gessler,łososia,uszka-więcej nie wcisne. Prócz tego robię 4 ciastaKookosowa lubi tę wiadomość
-
Przedszkolanka Bartuś juz nie spi. Jest coraz lepiej. Wczoraj mowili ze dzis go rozintubuja. Ja dopiero jade wiec zobaczr co i jak po 13.
przedszkolanka:), ammarylis, moni05, Cabrera, kasia1518, Spirit lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Rozintubowanli go o 12. Ale zaczął sie dusic. Nie mógł złapać oddechu. Zrobil sie siny wiec go zaintubowali znowu. Nadal płuca nie sa gotowe. Widok dla matki nie za specjalny. Dostal dzis gorączki. Takze dzis troche gorszy dzien niz wczoraj. Mysimy jeszcze poczekać
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku