Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga ja bym nie budziła, jak ci to nie przeszkadza.
Mój wstaję o 5-6 rano, ale wieczorem idzie spać 18-20. Także też długo śpi. Widocznie tego potrzebuje.
Są sowy i skowronki, i ja wierzę że u dzieci też. Śmiejemy się ze starym, że nam sowom się niestety skowronek przytrafił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 10:48
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
A ja też mam pytanie. Jak czyścicie uszy maluchom. Chodzi mi konkretnie o woskowinę. Bo usuwam tylko to co wyjdzie z uszka, ale widzę że w dziurce jeszcze dużo mu zalega. Patykiem grzebać mu nie będę, jakieś krople dla takich maluchów są??
Bo się boję, żeby mu się nie przytkało czy cośWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 10:51
-
Ja czyszczę takim patyczkiem dla dzieci i w sumie tez usuwam to co na wierzchu i nie grzebie głębiej. Tak nam polozna kazała ale w sumie nie pytałam jak długo tak się robi.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
sandrina22 wrote:Aga ja bym nie budziła, jak ci to nie przeszkadza.
Mój wstaję o 5-6 rano, ale wieczorem idzie spać 18-20. Także też długo śpi. Widocznie tego potrzebuje.
Są sowy i skowronki, i ja wierzę że u dzieci też. Śmiejemy się ze starym, że nam sowom się niestety skowronek przytrafił.
5-6 rano :o sama nie wiem co bym wolała;) ale macie wolny wieczór - fajnie
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
kasia1518 wrote:Dziewczyny ile ten regres snu może trwać? Wymiękam po 3 nocy, poprzednie dwie od g. 3 pobudki co godzinę, ale dziś przeszła sama siebie , spałam może ze 3godziny... najpierw usypianie 2h (21.45 do 23.45) spala aż do 1.45 ( moje 2h spania), potem ululalam o 2.45 i pobudka o 3 i tak powtórka z rozrywki co chwilę, powieki mam jakby mi ktoś ciężary doczepil. Byliśmy dziś na bexero ale to raczej nie są skutki szczepionki, bo raz że już 3 noc ma częste pobudki, a dwa uśmiecha się na prawo i lewo, a matka już ryczy z bezsilności 😥😥😥
Kasia u nas Jasiek jak zaczął budzić się co 2h w nocy i mieć w tym czasie też 2 godzinna przerwe w spaniu to trwało to 10 miesięcy ... 🤦
Ale tak jak dziewczyny piszą tydzień/dwa i człowiek już wpada w rytm.
-
Aga ja raz probowalam przetrzymac mloda wieczorem z nadzieja ze dluzej sie nie obudzi I nic to nie dalo tylko mloda sie nameczyla. Wiec juz tego nie praktykuje spi tyle ile potrzebuje a my staramy sie dostosowac do jej rytmu. Tez rano spimy tak do 9 idziemy spac kolo 22. W weekend my siedzimy dluzej a cora spi sobie kolo nas I jak sie kladziemy to dopiero idzie do lozeczka.
-
Aaga wrote:Aga ja raz probowalam przetrzymac mloda wieczorem z nadzieja ze dluzej sie nie obudzi I nic to nie dalo tylko mloda sie nameczyla. Wiec juz tego nie praktykuje spi tyle ile potrzebuje a my staramy sie dostosowac do jej rytmu. Tez rano spimy tak do 9 idziemy spac kolo 22. W weekend my siedzimy dluzej a cora spi sobie kolo nas I jak sie kladziemy to dopiero idzie do lozeczka.
Podobno dopiero po 2/3 tygodniach organizm przyzwyczaja się do nowego rytmu 😉
Jednorazowa zmiana nic nie zmieni 😉
-
nick nieaktualnyWitam się i ja w krainie ZOMBIE 😱😱😱
Mój Staś, moje złote dziecko, które spało w nocy od jedzonka do jedzonka, spało samo w łóżeczku, tez się popsuło 😩😩
Tylko my mamy w nocy inna zabawę: wypluwanie smoczka i jednoczesny płacz, ze go nie ma 😩 wiec wkładałam dziś w nocy ten smoczek serio co najmniej kilkaset razy (a oczyma wyobraźni widziałam tez smoczek lecący z okna...). Od 01;00 spałam może ze dwa razy po 20 min.
Albo to ten regres, albo zęby (w sumie nic nie widzę, ale w nocy pakował już nawet pieluchę do buzi no i strasznie trze buzie, uszy i w ogóle jakiś wściekły w tej nocy był 😞)
A wczoraj mieliśmy falstart basenowy ☹️ Zapisałam nas na taka pokazowa lekcje niemowlaków (mały uwielbia kąpiele), ale niestety mu się nie spodobało i wyszliśmy. Choć cos czuje, ze to dlatego, ze eM. był z nim w wodzie. Jak wyszli na chwilkę (za namowa prowadzącego, żeby spróbować za chwile), tu u eM. płakał, a u mnie się uspokajał...spróbujemy za jakiś czas jeszcze raz ze mną w wodzie
Ps. Dziewczyny, których dzieci od zawsze miały problem ze snem: CHYLĘ CZOŁA ! -
Mnie sama zalamuje, ze kolejny okres skoku rozwojowego juz od 23tyg, a skoro moja panienka taka terminowa to pospie sobie jeszcze niecale 2 tyg. U nas umiejetnosci przychodza wcale nie w okresie skokow, ale marudnosc nocna niemal co do dnia pokrywala sie do tej pory z okresami skokow.kasia1518 wrote:Kkkaaarrr nie załamuj
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Dziewczyny co robicie kiedy wasze dzieci są w ciągu dnia śpiące? Ja już nie wiem co robić żeby nie było histerii. Tak jak wam pisałam wstaliśmy dzisiaj o 10tej, jest 17ta a ja już jestem wykończona. Już zaliczył 3 histerie. Bawimy się i zaczyna marudzić, plakac - widzę ze jest śpiący wiec go biorę na ręce i przenoszę do łóżeczka, głaszcze po głowie, mówię do niego - kiedyś usypiał a teraz wpada w furię. Jest tak śpiący ze nie otwiera oczu nawet ale wrzeszczy okropnie. Potrafi tam z 50 minut. Nosze na rękach, bujam na piłce, próbuje zabawiać, kładę na brzuch, zmieniam pieluchę. Wszystkiego próbowałam aż wsadziłam do wózka pod okap i zasnął. No ale to chyba nie jest rozwiazanie żeby młody w takich histeriach zasypiał
Co robię źle? Jak Wy usypiacie dzieci w ciągu dnia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 17:13
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Karooo93 wrote:Podobno dopiero po 2/3 tygodniach organizm przyzwyczaja się do nowego rytmu 😉
Jednorazowa zmiana nic nie zmieni 😉
To chyba spróbuje i zaczniemy wstawać trochę wcześniej. Jakby rzeczywiście się przyzwyczaił spać 21- 8 rano to by było super.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Aga_ni, u nas wystarczy smoczek, moze dlatego ze uzywam od zawsze tylko do usypiania i jak zasnie to zabieram. U Niny jeszcze sie nie zdarzylo, ale u syna ostatnia deska ratunku zawsze byl wozek, jezdzilam po mieszkaniu.
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
sandrina22 wrote:A ja też mam pytanie. Jak czyścicie uszy maluchom. Chodzi mi konkretnie o woskowinę. Bo usuwam tylko to co wyjdzie z uszka, ale widzę że w dziurce jeszcze dużo mu zalega. Patykiem grzebać mu nie będę, jakieś krople dla takich maluchów są??
Bo się boję, żeby mu się nie przytkało czy coś
Ja używam Vaxol i wszystko wypływa, stosuje raz w tygodniu .
sandrina22 lubi tę wiadomość
kasia1518
