X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 7 lutego 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, a na pewno był zmęczony? Mi też się czasem wydaje, że marudzi bo zmęczony, a to jednak nie o to chodzi. Może zasnął potem, bo się zmęczył płaczem. U nas w każdy dzień działa coś innego. Czasami woli zasnąć na kocyku, czasami muszę ponosić. Mąż np bierze na ręce i kladzie pieluche przy buzi i to pomaga. A ja głaszcze go dłonią od czoła na dół przez oczy, tak żeby mimowolnie musiał je zamknąć, zazwyczaj działa :)

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 lutego 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Aga_ni, u nas wystarczy smoczek, moze dlatego ze uzywam od zawsze tylko do usypiania i jak zasnie to zabieram. U Niny jeszcze sie nie zdarzylo, ale u syna ostatnia deska ratunku zawsze byl wozek, jezdzilam po mieszkaniu.

    Kurczę fajnie zrobiłaś z tym smoczkiem. U nas przy kółkach smoczek ciagle w użyciu.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 lutego 2020, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Aga_ni, a na pewno był zmęczony? Mi też się czasem wydaje, że marudzi bo zmęczony, a to jednak nie o to chodzi. Może zasnął potem, bo się zmęczył płaczem. U nas w każdy dzień działa coś innego. Czasami woli zasnąć na kocyku, czasami muszę ponosić. Mąż np bierze na ręce i kladzie pieluche przy buzi i to pomaga. A ja głaszcze go dłonią od czoła na dół przez oczy, tak żeby mimowolnie musiał je zamknąć, zazwyczaj działa :)

    Tak, na pewno był śpiący. U nas tez do niedawna działały te sposoby. Ehhh powtarzam sobie że to minie. Mam tylko nadzieje ze nic mu nie jest, że nic nie przegapiam chorobowego.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 7 lutego 2020, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Tak, na pewno był śpiący. U nas tez do niedawna działały te sposoby. Ehhh powtarzam sobie że to minie. Mam tylko nadzieje ze nic mu nie jest, że nic nie przegapiam chorobowego.
    U nas też się czasem boję że coś przegapie,np dziś zaczęła się tak napinać jakby chciała zrobić kupę, nogi prostowała i marudna była okropnie, ale brzuszek był miękki. I tak chyba z godzinę nosiłam. Czasem też widzę że spać się chce biorę do różka i ręce, czasem zaśnie w minutę czasem 45 bujam. Innej opcji nie ma, dwa razy się zdarzyło że zasnęła w wózku. A czasem widzę że śpiąca i jak chce uśpić to taka histeria jakby ze skóry obdzierali. I też nie wiem od czego to zależy

    syy26iye928jhyb7.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na usypianie głaskanie po głowie lub trzymanie ręki na klatce piersiowej, lub trzymanie za rączkę. Ale to jak jest spokojny.
    Przy płaczu ( gdy ominął jakaś drzemkę) bujanie ma kolanach i "ciiiiii, ciiiiii".
    Jak nie pomaga to fotelik samochodowy i bujanie nim z 5 minut i odlatuje.
    No i oczywiście wtedy do łóżeczka przekładam.



    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż wstaje do Zosi a udje że Gabrysi nie słyszy... Tylko Zosia budzi się raz w nocy a właściwie nad ranem bo np dziś o 5 się dopiero obudziła, a na Gabrysie zero reakcji... A potem dziś usłyszałam że tak wkurzona nosilam Gabrysie jakbym miała ją zaraz rozszarpać... no i tak właśnie spał zamiast mnie zmienić na chwilę.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 7 lutego 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Dziewczyny co robicie kiedy wasze dzieci są w ciągu dnia śpiące? Ja już nie wiem co robić żeby nie było histerii. Tak jak wam pisałam wstaliśmy dzisiaj o 10tej, jest 17ta a ja już jestem wykończona. Już zaliczył 3 histerie. Bawimy się i zaczyna marudzić, plakac - widzę ze jest śpiący wiec go biorę na ręce i przenoszę do łóżeczka, głaszcze po głowie, mówię do niego - kiedyś usypiał a teraz wpada w furię. Jest tak śpiący ze nie otwiera oczu nawet ale wrzeszczy okropnie. Potrafi tam z 50 minut. Nosze na rękach, bujam na piłce, próbuje zabawiać, kładę na brzuch, zmieniam pieluchę. Wszystkiego próbowałam aż wsadziłam do wózka pod okap i zasnął. No ale to chyba nie jest rozwiazanie żeby młody w takich histeriach zasypiał:/

    Co robię źle? Jak Wy usypiacie dzieci w ciągu dnia?
    Staram się nie dopuszczać do takiego zmęczenia. Na ogół po 2h już wiem,że jest do spania (czasem po 1.5 A czasem 2.5). U nas jest najlepiej przy butli,jak zdarzy się histeria w dzień to do wózka i odpływa od razu (ze smokiem i zaraz wypluwa). Popołudniu potrafi mi kombinować A mama weźmie i zasypia :D

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 7 lutego 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni u nas zawsze cycek dziala jak jest marudna I ma problem zasnac. Niestety smoczkiem pluje. Jak zostaje np z mezem to wtedy moje mleko w butli. W sumie jej tez zbytnio nie akceptuje ale wtedy zasypia. Czasem sama tak od siebie zasnie I czesto na spacerach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez staram się pilnować czasu aktywności i nie dopuszczać do najgorszego zmęczenia (bo jak minie jego pora na spanie, to jest bardzo trudno). Z rana wytrzymuje Ok 2 h aktywności, im później, tym czas aktywności krótszy...

    No i niestety zasypia na rękach i później wędruje do łóżeczka (kiedyś zasypiał sam w łóżeczku 😒).
    No i uwielbia pieluchę tetrowa przy buzi 😉

    Trzymam kciuki, żeby wszystkie nasze pociechy ładnie spały w nocy 🙏🙏🙏

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 7 lutego 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ile drzemek w ciągu dnia mają Wasze dzieci?

    U nas budzi się między 7 a 8, ma drzemkę ok 11 do 13, no i potem około g. 17 - tak 45-60min , jak mi zaśnie później to wiem że problem z usypianiem będzie.

    Dziś spala wyjątkowo od 9.40 do 11, a potem od 12.30 w wózku na dworze jakieś 40min i później od 14.30 do 15.15 i koniec spania... teraz odplynela w 5 min.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 7 lutego 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Dziewczyny co robicie kiedy wasze dzieci są w ciągu dnia śpiące? Ja już nie wiem co robić żeby nie było histerii. Tak jak wam pisałam wstaliśmy dzisiaj o 10tej, jest 17ta a ja już jestem wykończona. Już zaliczył 3 histerie. Bawimy się i zaczyna marudzić, plakac - widzę ze jest śpiący wiec go biorę na ręce i przenoszę do łóżeczka, głaszcze po głowie, mówię do niego - kiedyś usypiał a teraz wpada w furię. Jest tak śpiący ze nie otwiera oczu nawet ale wrzeszczy okropnie. Potrafi tam z 50 minut. Nosze na rękach, bujam na piłce, próbuje zabawiać, kładę na brzuch, zmieniam pieluchę. Wszystkiego próbowałam aż wsadziłam do wózka pod okap i zasnął. No ale to chyba nie jest rozwiazanie żeby młody w takich histeriach zasypiał:/

    Co robię źle? Jak Wy usypiacie dzieci w ciągu dnia?

    Niestety nikt Ci nie powie jak uśpić Władka. Wszystkie sposoby które dziewczyny wymieniły na żadne z moich dzieci by nie zadziałały. Syn musiał być bujany na rękach a potem z precyzja spajpera odłożony do łóżeczka. Z Lidia mam o tyle lżej że jej nie noszę poziomo, nie znosi tego a usypia przy szumie z szumisia lub aplikacji telefonu nastawionej na maxa. Do tego musi być wtulona, przytulona na ciasno. Albo w wózku na spacerze.
    Ale najważniejsze żeby nie przeciągnąć jej za bardzo. Gdy tylko zaczyna marudzić od razu na drzemke. Bo po pół godziny dłużej będzie już histeria i problem z położeniem. Śpi w dzień po 5-6 razy po 20-40min. Życzę sobie 3 drzemek po 1,5h ale to tylko moje marzenia.
    I żadne z moich dzieci nigdy nie usnęło tak poprostu na macie, dywanie czy stojącym wózku. Kolki zrobiły swoje, potrzebuję bliskości.
    Ale czego jestem pewna to nie możesz zabawiać. Pampers też nie wiem na ile przeszkadza jak jest trochę nasikany.
    Pomysł że chce Ci się mega spać, jesteś zmęczona, a mąż Ci włącza głośna muzykę albo opowiada o pracy nie dając Ci usnąć. 😉 Myślę że to podobna sytuacja i dziecko potrzebuje wyciszenia. Spróbuj wtedy dać smoczka, mocno przytulić, nie pozwolić żeby machał rączkami i miarowo kołysać Tak bez nerwów lub połóż się z nim. I spróbuj szumkow. Ja mam apke dzięki której młoda odpływa zazwyczaj w 5min. Niestety tylko w domu bo już u dziadków jest za mocno zainteresowana otoczeniem i nie usnie.
    Więc jak wstanie o 10 to najpóźniej o 12 gdy tylko zaczyna marudzenie kładź spać. Sama piszesz ze jak dałaś mu spokój to usnął 🙂

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 7 lutego 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Tak, na pewno był śpiący. U nas tez do niedawna działały te sposoby. Ehhh powtarzam sobie że to minie. Mam tylko nadzieje ze nic mu nie jest, że nic nie przegapiam chorobowego.
    Mi zasypia na piłce ale drzemka trwa 30 minut. 2x do południa i 1x popołudniu, ew. 2x turbodrzemka.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • meerici Autorytet
    Postów: 473 412

    Wysłany: 7 lutego 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecię zasypia średnio około 20:00 i śpi tak do 8:30 / 9:30. Pobudki wyglądają różnie, czasem karmienie o północy i potem dopiero 5, ale na przykład dzisiaj co dwie godziny... W nocy karmię, przewijam i odkładam - sam zasypia.

    W dzień zazwyczaj 2 godziny aktywności i 30 minut drzemki. Najlepiej sprawdza się ciasne owinięcie w kocyk i smoczek, chociaż z tym jest trudna sprawa bo nie lubi, często go wypluwa i ssie kciuk (albo ryczy). Właściwie przełom 4 i 5 miesiąca było tak, ze lulałam godzinę, był płacz, okap, piłka i wszystkie cuda świata a ostatnimi dniami uspanie zajmuje mi jakieś 3 minuty włącznie z odłożeniem. Są dni gorsze i lepsze.

    Zaczęłam też usypiać go przy kołysankach, liczę że może za jakiś czas wystarczą do samodzielnego zaśnięcia, bo synek coraz cięższy, teraz jeszcze noszenie jest fajne, ale niebawem nie dam rady eh

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> maj 2025 ?
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 7 lutego 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie rano różnie wstaje czasem po 7, czasem po 8 a czasem koło 9. Niezależnie od tego po ok 2godzinach jest drzemka na 20 albo 40minut zależy. Jak to przegapie jest masakra. I też zależy od dnia czasem jest 3 drzemki, czasem 4 a czasem 1. Miałam jeden tydzień że dzień w dzień wieczorem zasypiała po 20. A w nocy też różnie z pobudkami, tyle dobrze że odkładam i śpi.

    syy26iye928jhyb7.png
  • meerici Autorytet
    Postów: 473 412

    Wysłany: 7 lutego 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Niestety nikt Ci nie powie jak uśpić Władka. Wszystkie sposoby które dziewczyny wymieniły na żadne z moich dzieci by nie zadziałały. Syn musiał być bujany na rękach a potem z precyzja spajpera odłożony do łóżeczka. Z Lidia mam o tyle lżej że jej nie noszę poziomo, nie znosi tego a usypia przy szumie z szumisia lub aplikacji telefonu nastawionej na maxa. Do tego musi być wtulona, przytulona na ciasno. Albo w wózku na spacerze.

    Ale czego jestem pewna to nie możesz zabawiać. Pampers też nie wiem na ile przeszkadza jak jest trochę nasikany.
    Pomysł że chce Ci się mega spać, jesteś zmęczona, a mąż Ci włącza głośna muzykę albo opowiada o pracy nie dając Ci usnąć. 😉 Myślę że to podobna sytuacja i dziecko potrzebuje wyciszenia. Spróbuj wtedy dać smoczka, mocno przytulić, nie pozwolić żeby machał rączkami i miarowo kołysać Tak bez nerwów lub połóż się z nim. I spróbuj szumkow. Ja mam apke dzięki której młoda odpływa zazwyczaj w 5min. Niestety tylko w domu bo już u dziadków jest za mocno zainteresowana otoczeniem i nie usnie.
    Więc jak wstanie o 10 to najpóźniej o 12 gdy tylko zaczyna marudzenie kładź spać. Sama piszesz ze jak dałaś mu spokój to usnął 🙂

    A propos precyzji snajpera w necie krążą takie obrazki "Nie sztuką jest uśpić, sztuką jest odłożyć" i drugi pokazujący grę w bierki jako pierwsze ćwiczenie przydatne do odkładania śpiącego niemowlaka, zawsze mi się to przypomina jak utknę jedną ręką pod główką a on zaczyna się wiercić :P

    Ja mam w sumie podobne doświadczenia co Konieczynka, dodałabym jeszcze dźwięki - jak tylko zaczyna się płacz to zaczynam buczeć tak że cała klatka mi drży (takie niskie mmmm mmmm) trochę go tym zagłuszam i jak się uspokoi to "śi śi śi" "siu siu siu" i takie tam, już ciszej i spokojniej.

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> maj 2025 ?
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 7 lutego 2020, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz maluch wstaje 8-9. Wypije butle i kładę go na kocyk i zasypia. Potem kolejna drzemka 12-13. Jak ma dzień na spanie to kolejna znowu o 15, ale zazwyczaj ok 17-18. Drzemki trwają od 20 min do 1,5h, zależy. Teraz to jest raj w porównaniu do 1-2 miesiąca gdzie w ciągu dnia miał jedną drzemkę 20 minut 🙄

    Aga_ni, jeszcze mi się przypomniało, bo ktoś tu napisał, że faktycznie np u nas jak ominie jakaś drzemkę to jest koszmar, wtedy cały dzień już jest popsuty 😉 więc może za długo był aktywny i dlatego taka histeria

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 7 lutego 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas najczęściej 3 drzemki po ok.30-50 min. Już dłuższe rzadko,staram się w sumie też by ich nie było. Wieczorem za to zasypia szybciej i wtedy lepsza noc jest.
    Ale wybudza się potulic lub zjeść.

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 7 lutego 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też 2 turbodrzemki i potem około 16-17 dłuższa (min 1.5 godz), która czasami już w nocne spanie przechodzi.
    Od 2o do 6 budzi się zwykle 4 razy na butle i zasypia wtedy bez pomocy ( jeszcze się wkurza, że mu pieluchę śmiem zmieniać i spać mu nie daję 😂).

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 7 lutego 2020, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Niestety nikt Ci nie powie jak uśpić Władka. Wszystkie sposoby które dziewczyny wymieniły na żadne z moich dzieci by nie zadziałały. Syn musiał być bujany na rękach a potem z precyzja spajpera odłożony do łóżeczka. Z Lidia mam o tyle lżej że jej nie noszę poziomo, nie znosi tego a usypia przy szumie z szumisia lub aplikacji telefonu nastawionej na maxa. Do tego musi być wtulona, przytulona na ciasno. Albo w wózku na spacerze.
    Ale najważniejsze żeby nie przeciągnąć jej za bardzo. Gdy tylko zaczyna marudzić od razu na drzemke. Bo po pół godziny dłużej będzie już histeria i problem z położeniem. Śpi w dzień po 5-6 razy po 20-40min. Życzę sobie 3 drzemek po 1,5h ale to tylko moje marzenia.
    I żadne z moich dzieci nigdy nie usnęło tak poprostu na macie, dywanie czy stojącym wózku. Kolki zrobiły swoje, potrzebuję bliskości.
    Ale czego jestem pewna to nie możesz zabawiać. Pampers też nie wiem na ile przeszkadza jak jest trochę nasikany.
    Pomysł że chce Ci się mega spać, jesteś zmęczona, a mąż Ci włącza głośna muzykę albo opowiada o pracy nie dając Ci usnąć. 😉 Myślę że to podobna sytuacja i dziecko potrzebuje wyciszenia. Spróbuj wtedy dać smoczka, mocno przytulić, nie pozwolić żeby machał rączkami i miarowo kołysać Tak bez nerwów lub połóż się z nim. I spróbuj szumkow. Ja mam apke dzięki której młoda odpływa zazwyczaj w 5min. Niestety tylko w domu bo już u dziadków jest za mocno zainteresowana otoczeniem i nie usnie.
    Więc jak wstanie o 10 to najpóźniej o 12 gdy tylko zaczyna marudzenie kładź spać. Sama piszesz ze jak dałaś mu spokój to usnął 🙂

    Dzięki wielkie za rady wszystkie. Na razie nic nie działa :( już ta godzina a my dalej w histerii. Mam ochotę się zastrzelic już. Teraz mąż jeździ z nim w wózku po domu. Codziennie kest coraz gorzej. W każdym pomieszczeniu coś szumi. Młody musi mieć na ful zaświecone wszystkie światła bo jak ma półmrok to dostaje szału - tego noe rozumiem najbardziej. Mysle ze te wszystkie sposoby usypiania u was działają i u mnie działały jak to było zwykle zasypianie a teraz ciagle dochodzą do tego te bolesne bąki i to go tak doprowadza do histerii. A że najbardziej go boli jak zasypi to chyba dlatego tak nienawidzi teraz zasypiania - tak mi się wydaje. Już się zastanawiam czy nie isc z tym do lekarza.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 8 lutego 2020, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, jeśli nic nie pomaga i jest aż taka histeria, która trwa już dłużej, to ja bym chyba rozważyła wizytę u lekarza, bo może to coś rzeczywiście boli. Nawet jeśli są to te bolesne bąki, to chyba to też nie jest normalne. Ja bym była skłonna skonsultować.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
‹‹ 1540 1541 1542 1543 1544 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ