X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 9 lutego 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia do niedawna spała w otulacz, zasypiala na boczku i ja przewracałam na plecy. Bez otulacza zaraz sie wybudzała. Podejmowałam kilka prób wcześniej rezygnacji z spowijania ale wtedy noc była dramatyczna. Dopiero od mniej więcej 2 tygodni śpi w śpiworku. I całe szczęście bo już umie się odwrócić na brzuch. Ale o spaniu na brzuszku nie ma mowy. W pozycji na brzuchu jedyne co według niej można robić to zadzierać głowę 😉

    Przeziębienie mnie nie odpuszcza, do tego razarilam Lidie. 😫Katar ja męczy, oczka szklane, widać że źle się czuję. Nie może oddychać i pić z piersi. Karmienie to dramat. 😭

    Agani najczęściej alergizuje jednak białko mleka krowiego i od tego bym zaczęła. U mnie dzieci właśnie ulewa niem, bólem brzucha i zmianami na skórze reagują na bmk i jajka. Tylko Twoja dieta musiałaby trwać 2-3tygodnie żebyś widziała czy to jest to. I rezygnacja musi być całkowita, trzeba czytać skład. Jka nic to nie da, nic się nie poprawi, to wracasz do nabiału. A byłaś u alergologa czy tylko pediatra.
    Swoją drogą ja z synem przeszłam kilku lekarzy póki trafiłam na takiego który postawił dobra diagnozę.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 9 lutego 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My niczym nie smarujemy. Ani Judki ani Bartka. Te kremy sa dobre gdy mamy -10 i jest wilgotno. Czuc mroz. A obecnie mamy temperature ze a ja nie marzne bez rekawiczek. Skora niech oddycha.
    W lato kupiłam kolastyne ale zapomnialam Judyte smarowac. Tylko czapka na glowe i w godzinavh 12-16 nie chodzimy po dworzu.

    sandrina22 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 945

    Wysłany: 9 lutego 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas cały czas spanie na plecach. Jak zaśnie twardo to dopiero przykrywam kocem, bo się rozkopuje.

    Mam wrażenie, że po ostatnim szczepieniu dziecko mi się uwsteczniło - w sensie męczy go aktywność fizyczna np leżenie na brzuszku czy zabawy na macie🤔 i jakby tkwi w miejscu od szczepienia...
    A w środę rota i meningo...i się zastanawiam czy meningo nie przełożyć...

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 9 lutego 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas poprzednia noc tragedia... tzn my byliśmy na imprezie i teściowej pięknie spala- tylko raz ja karmila. Wróciliśmy o 2 i ja już karmilam koło 2.30 - usnęła szybko bo 2.45 , a ja zadowolona myślałam że pośpie do 6, a tu pobudka o 4 i lulanie do 5.30, u usnęła... spala aż do 6.05 - zjadła mleko i do 7 lulalam, no a o 7.30 już starsza kicala po łóżku... czuje się jak zoombi, właśnie usypiam i kładę się z nią spać bo głowa mi leci. Bez sensu takie imprezy - już się nigdzie nie wybieram, chyba że ktoś zabierze dzieci a ja odbiorę jak się wyspie.

    U nas śpi na plecach w rożku, ale rączki nie są spowijane- ma swobodnie do góry wyciągnięte. Myślę nad zmianą ba śpiworek ale się jakoś nie mogę przemóc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 20:47

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 945

    Wysłany: 9 lutego 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buzi też nie smarujemy niczym. Dopiero jak będzie słońce to lekkim filtrem.

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 9 lutego 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    U nas cały czas spanie na plecach. Jak zaśnie twardo to dopiero przykrywam kocem, bo się rozkopuje.

    Mam wrażenie, że po ostatnim szczepieniu dziecko mi się uwsteczniło - w sensie męczy go aktywność fizyczna np leżenie na brzuszku czy zabawy na macie🤔 i jakby tkwi w miejscu od szczepienia...
    A w środę rota i meningo...i się zastanawiam czy meningo nie przełożyć...

    Jak możesz to przełóż te meingokoki, bo bexero to ciężka szczepionka. Lekarze w przypadku tej szczepionki zalecają podać coś przeciwbólowego pół godziny przed szczepieniem i potem 6h po szczepieniu- my tak zrobiliśmy i zero objawow. Nawet odczyn jest niewielki.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 945

    Wysłany: 9 lutego 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1518 zobaczymy co dr powie, bo może lepiej szybko mieć te szczepienia za sobą niż rozwlekać w czasie.
    No ale jak zawsze ze starym byliśmy za szczepieniami, tak teraz mamy wątpliwości.

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 9 lutego 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio usłyszałam od pielęgniarki- czy Pani nie przesadza z tymi szczepionkami? Oczywiście dotyczyło to starszej córki, a żeby było śmiesznie to z dodatkowych tylko meingokoki szczepie ale właśnie i bexero na szczep B i nimenrix na prawie wszystkie pozostałe szczepy i te daty szczepień mam ustalone z lekarzem , Ale pielęgniarka swoje 3 grosze musi dorzucić.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 10 lutego 2020, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też jest taka pielęgniarka jedna, mądrzejsza od lekarza...:/ Poza tym jest chamska i niemiła. No ale to wszędzie można trafić na kogoś, kto z ludźmi pracować nie powinien a jednak pracuje.
    Czarek od soboty kaszle, nic mu nie przechodzi. Taki brzydki ten kaszel, suchy. A myślałam że jego ominie choroba.

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 10 lutego 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziecko mi się popsuło i ze spaniem i z jedzeniem. Uśpić masakra, obudzi się jeszcze z 5 razy a jedzenie też nie lepiej. Przystawie do piersi, 5 minut to czasem nie trwa i już. Jak chce znowu to krzyk. Ona zawsze wisiała 40minut jak nie więcej nie ogarniam tego teraz

    syy26iye928jhyb7.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 10 lutego 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarek osluchowo czysto, na szczęście. Poza tym zrobiliśmy znów posiew, bo w laboratorium szpitalnym w przeciągu tygodnia- dwóch wyszły dwie różne bakterie.
    Pogoda fatalna, pada i wieje. Nieprzyjemnie jest.
    Wiktoriaa- trzeba pogodzić się że dzieci mają różne momenty, czasami te gorsze trwają dłużej niż te lepsze. Ale mijają🙂

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 10 lutego 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Lidia do niedawna spała w otulacz, zasypiala na boczku i ja przewracałam na plecy. Bez otulacza zaraz sie wybudzała. Podejmowałam kilka prób wcześniej rezygnacji z spowijania ale wtedy noc była dramatyczna. Dopiero od mniej więcej 2 tygodni śpi w śpiworku. I całe szczęście bo już umie się odwrócić na brzuch. Ale o spaniu na brzuszku nie ma mowy. W pozycji na brzuchu jedyne co według niej można robić to zadzierać głowę 😉

    Przeziębienie mnie nie odpuszcza, do tego razarilam Lidie. 😫Katar ja męczy, oczka szklane, widać że źle się czuję. Nie może oddychać i pić z piersi. Karmienie to dramat. 😭

    Agani najczęściej alergizuje jednak białko mleka krowiego i od tego bym zaczęła. U mnie dzieci właśnie ulewa niem, bólem brzucha i zmianami na skórze reagują na bmk i jajka. Tylko Twoja dieta musiałaby trwać 2-3tygodnie żebyś widziała czy to jest to. I rezygnacja musi być całkowita, trzeba czytać skład. Jka nic to nie da, nic się nie poprawi, to wracasz do nabiału. A byłaś u alergologa czy tylko pediatra.
    Swoją drogą ja z synem przeszłam kilku lekarzy póki trafiłam na takiego który postawił dobra diagnozę.

    Ja odstawiłam tulik już z miesiąc temu ale tak się wzbudzał ze zaczęłam spowijać go kocykiem i nadal to robię bo on się tak z bólu drapie o okłada po głowie rękami.

    Ok, to przechodzę od dzisiaj na dietę :( na razie nie odstawiam jajek tylko białko krowie. Omg jak ja nie lubię takiego jedzenia :(

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 10 lutego 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktoria moja od początku jadła po 5-7min. Myślę że Twoja córcia w końcu załapała że cyc jest do jedzenia a nie do zabawy. 😉
    Nasze dzieci tak szybko rosną że ciężko nadarzyć za zmianami. Jednego dnia usypia w wózku, kolejnego nie da się do tego wózka włożyć. Oby tylko niczego nie przegapić i nie pominąć jakiejś choroby.

    Lidia coraz bardziej chora. Dziś lekko podniesiona temp i z noska jej leci. Z oczu łzawi. Mam wyrzuty sumienia ze ja zaraziłam 😫

    My po przeprowadzce mieliśmy dwie przychodnie, zła i gorsza 🤦‍♀️ i teraz jak mała jest podziębiona nie wiem czy warto tam iść. Póki nie goraczkuje nie będę jej ciągać po przychodniach.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 10 lutego 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiktoriaa wrote:
    Dziecko mi się popsuło i ze spaniem i z jedzeniem. Uśpić masakra, obudzi się jeszcze z 5 razy a jedzenie też nie lepiej. Przystawie do piersi, 5 minut to czasem nie trwa i już. Jak chce znowu to krzyk. Ona zawsze wisiała 40minut jak nie więcej nie ogarniam tego teraz

    Wydaje mi się że takie jedzenie 5-10 min kest ok, dziecko jest się w stanie najeść jeśli robi to efektywnie. A co do reszty, jeśli nie ma i bhcg objawow chorobowych to powiedziałabym, współczuje - to minie.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 10 lutego 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Wiktoria moja od początku jadła po 5-7min. Myślę że Twoja córcia w końcu załapała że cyc jest do jedzenia a nie do zabawy. 😉
    Nasze dzieci tak szybko rosną że ciężko nadarzyć za zmianami. Jednego dnia usypia w wózku, kolejnego nie da się do tego wózka włożyć. Oby tylko niczego nie przegapić i nie pominąć jakiejś choroby.

    Lidia coraz bardziej chora. Dziś lekko podniesiona temp i z noska jej leci. Z oczu łzawi. Mam wyrzuty sumienia ze ja zaraziłam 😫

    My po przeprowadzce mieliśmy dwie przychodnie, zła i gorsza 🤦‍♀️ i teraz jak mała jest podziębiona nie wiem czy warto tam iść. Póki nie goraczkuje nie będę jej ciągać po przychodniach.

    Nie masz co mieć wyrzutów sumienia bo to przecież nie od ciebie zależy czy się Lidia zarazi czy nie. Ja bym chyba tez nie szła do przychodni na razie.

    A co do diety, jak w składzie nie ma mleka ale na końcu składu jest napisane: może zasierac mleko, sobe, orzechy - to jesz takie produkty?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 10 lutego 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym wieku dzieci mogą jeść krocej. Pamietam jak przy poprzednim synu to było dla mnie zaskoczenie gdzie wcześniej wisiał po pół godziny a nagle 10 minut i koniec.
    Aga, jeżeli to ma być restrykcyjna dieta to ja bym omijała takie produkty. Niestety tym sposobem zostaje niewiele produktów.
    Bez mleka są w biedzie ciastka Belgijki.

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 10 lutego 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Pierwsze dziecko więc człowiek zielony co i jak 😁

    syy26iye928jhyb7.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 10 lutego 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Nie masz co mieć wyrzutów sumienia bo to przecież nie od ciebie zależy czy się Lidia zarazi czy nie. Ja bym chyba tez nie szła do przychodni na razie.

    A co do diety, jak w składzie nie ma mleka ale na końcu składu jest napisane: może zasierac mleko, sobe, orzechy - to jesz takie produkty?

    Jem. 😃 Taki zapis oznacza że w danym zakładzie używają tych produktów do innych wyrobów.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 10 lutego 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Jem. 😃 Taki zapis oznacza że w danym zakładzie używają tych produktów do innych wyrobów.

    Super :) tzn i tak życie bez serów jest okropne ;) podziwiam Cię że tak długo jesteś na takiej diecie!

    A zdarza Ci się podać jakieś mm jak musisz gdzieś wyjść czy odciągasz? Bo ja muszę chyba w środę mu podać jakieś a mam tylko zwykłe i tak sobie teraz mysle ze to bez sensu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 17:28

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 10 lutego 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    W tym wieku dzieci mogą jeść krocej. Pamietam jak przy poprzednim synu to było dla mnie zaskoczenie gdzie wcześniej wisiał po pół godziny a nagle 10 minut i koniec.
    Aga, jeżeli to ma być restrykcyjna dieta to ja bym omijała takie produkty. Niestety tym sposobem zostaje niewiele produktów.
    Bez mleka są w biedzie ciastka Belgijki.

    Ciastka belgijki😍 Paulina osłodziłaś mi dzień! (haha a jeszcze nawet nie kupiłam tych ciastek ale grunt że istnieją:))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 17:27

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
‹‹ 1542 1543 1544 1545 1546 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ