Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
brunetka91 wrote:Że jestem uparta, i że sytuacja między nami to moja wina.. Jeszcze trochę to wyląduje w psychiatryku, albo ja sobie coś zrobię..
-
nick nieaktualny
-
mia4444 wrote:Aga.ni.. byłam u lekarza A.nic ciekawego.sie nie dowiedziałam.tylko tyle.ze pokarm.ma dobry bo tyje mały A nerwowo pije przeze mnie bo ja.jetem.nerwowa i kazała.mi brać Persen forte..
Seeerio? No powiem ci że dziwna diagnoza. Ja odstawiłam białko krowie i jest sto razy lepiej!23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Brunetka, ja bym go pogonila. Co to za facet, ktory zamiast zapewnic byt zonie i dziecku leci do mamusi... rozumiem, ze macie problemy finansowe, ale czy na prawde nie mozecie przemyslec jak tu dorobic do rodzinnego budżetu. Jesli on nie ma takiej mozliwosci to jak wraca z pracy niech sie na ful zajmie dzieckiwm a ty pomysl o jakims dorywczym zajeciu. Moze ktos potrzebuje dorywczo pomocy w domu, przy dzieciach, albo moze masz jakies umiejetnosci, ktore mozna spieniezyc typu umiesz szyc albo robic manicure. A moze maz zna sie na elektryce, hydraulice albo dobrze maluje, niech sprobuje sie u kogos najac. Kokosy z takich zajec nie beda, ale zawsze mozna dorobic te pare brakujacych groszy do szczepionek dla dziecka czy ekogroszku...
-
Brunetka jak mowi kkkaaarrr a niech idzie sam jak tak za mama teskni. Synek u mamy w domu to juz rozwod gotowy. Moj jest pracowity i opiekuje sie dziecmi ald jedziemy do tesciow i jakby ktos meza zamienil. Bo mamusia zrobi. Bo synek musi odpoczac. Juz tyle co on sie ode mnie nasluchal. Troche sie poprawil . na stale nie wyobrażam sobie.
A jeszcze co do mieszkania razem to u nas tez wieczne patrzenie w gary. Obiad źle robię. Zakupy sa przeglądane komisyjnie. I po co to kupiłam. A poco zamawiam pizze jak ona zrobila lazanki i sie zepsuja. Ona gotuje i sie marnuje. O losie
Brunetka jak czytam o twoim to jakbym czytała o swoich dzieciach ze żłobka. Co to za komprpmis i rozmowy podszyte szantazem i takimi głupimi uwagami. Wyjdzie na jego dla swietego spokoju albo na twoje ale wszystko będzie twoja wina?? Łącznie z gradobiciem
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Ja polecam platformę audyty Secret client, pracowałam dla nich. Chodziłam do biedro, t mobile robić audyty. Roboty na 5 minut a 20 zł najmniej za każdy audyt
To niewiele ale na miesiąc około 180 zł miałam dodatkowo. Bałam się bardzo ale wypłacali kasę terminowo, bez problemow
Nigdy nie wchodzę w jakieś pracę typu chałupnictwo itp ale tu byli bardzo uczciwi. Tylko tak jak napisałam, w mojej małej miejscowosci wychodziło mało bo nie mamy dużych sklepów.Paulina -
Brunetka bardzo Ci współczuje. Ja bym chyba usiadła i rozłożyła z nim problem na czynniki pierwsze. Dlaczego tak naprawdę chce się tam wprowadzić, jaka prawdziwa potrzeba za tym stoi. Bo wiesz pieniądze wg mnie są tylko odzwierciedleniem czegoś, np strachu że nie jest w stanie utrzymać rodziny itp. Czy on się nie boi mieszkania z rodzicami i czy się nie boi ze wam się relacje pogorszą. No ogólnie omowilabym to wszystko na spokojnie - wiem ze łatwo powiedzieć.
Mia a co ty na taką diagnozę? Tez myślisz ze Ci nerwy przeszkadzają/ źle wpływają na dziecko? No bo jak tak to mi się wydaje ze picie ziolek to słabe rozwiazanie tylko trzeba by nad tym popracować bardziej profesjonalnie. Co myślisz?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Agi ni
Wiesz co nerwy też dużo mają udziału w tym , ale ciężko jest opanować jak ciągle coś się dzieje , staram się myśleć pozytywnie, dzis odpukac jadl ładnie.. byłam.spokojniejsza może dlatego , bo koleżanka.sie nim zajęła to mogłam.oddychnac . Więc może coś w tym być.
Duzy.wplyw ma.na.laktacje nerwy i.odpoczynek wyspanie się
. U mnie ciężko bo mam.8latke w domu królika psa i caly dom ,więc o odpoczynku mogę zapomnieć.
❤❤❤.
-
nick nieaktualny
-
Brunetka a Twój mąż to jedynak? Bo jak tak to majątek teściów i tak będzie jego. Jak ma rodzeństwo po śmierci teściów i tak będzie musiał ich spłacić. Chyba że wydziedzicza w testamencie resztę swoich dzieci. Okrutne ale takie jest prawo.
Twój mąż to i mnie wirtualne zdenerwował.
Lili dziś jakąś trudna w obsłudze. Jeśli to skok to jutro będzie już mówić a przynajmniej raczkować. -
nick nieaktualny
-
Brunetka jak mäż ma siostrę i brata to uwierz mi,że z dnia na dzień teście mogą zmienic zdanie i dom na kogoś innego przepisać. A nawet jeśli przepiszą na Was to będziecie musisli opiekować sié Wy chorymi teściami, a rodzeństwo méża i tak spłacić. I uwierz mi, że to ty będziesz sie musiała zająć np.leżącym teściem i zmieniać mu pampersy bo przecież był taki dobry i zapisał Wam wszystko. Więc odradzam w 100% mieszkanie szczególnie z teściami.
-
Ehh jedziemy do szpitala. Bartek ma zapalenie oskrzeli i przez to duszności. Pediatra nas odeslala. I jeszcze do mnie pytanie czy ktos go badal. A ja mowie ze nie bo nas nikt nie chcial przyjac poza kolejka bo kazdy chory. Lekarka sie az skulila hehe
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Brunetka, dobrze dziewczyny piszą. Jeżeli naprawdę nie jesteście zmuszeni sytuacją, to nie przeprowadzajcie się. Będziecie wtedy do końca życia uzależnieni od teściów.
A wasz dom jest w tak dramatycznym stanie, że mąż tak na gwałt chce się przeprowadzać? U teściów pewnie też musiałby zainwestować. A co jak się przestaniecie z nimi dogadywać?
Nie ryzykowała bym.
Kokosowa kciuki za Bartka, niech szybko zdrowieje.
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny