Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
kasia1518 wrote:U mnie pierworodna dostała szczepionke przeciwko wirusowi rsv- synagis. Jestem bardzo zadowolona bo póki co chorowała mi raz na zapalenie krtani. Ta szczepionka jest bardzo droga, niestety należy się tylko wcześniakom do 32tc. Chciałam podać Gabrysi ale nie bardzo jest możliwość żeby ja zdobyć bo podaje się 5 dawek uzależnionych od wagi dziecka i jeździliśmy na podawanie do szpitalaPaulina
-
paulina2811 wrote:Aktualnie chyba kosztuje około 4-5 tys za 1 dawkę a po daje się 5kasia1518
-
nick nieaktualny
-
Kokosowa jak Bartuś? Niech Wam się te szpitale już skończą.
Brunetka więc teraz na spokojnie z mężem przedyskutuj kwestie finansowe. Jeśli czujecie że brakuje kasy aby żyć na satysfakcjonujacym poziomie to trzeba działać a nie załamywać ręce.
My mamy jakieś gorsze dni. Nerwicy od tego KP dostanę. Lidia zagryza w trakcie jedzenia i zaciska piąstki na piersi. Strasznie to boli, do tego zaczęła jeść z obu piersi na raz. Nie wiem czy to kolejny kryzys laktacyjny. Jestem wymęczona i nadal przeziębiona - już 2 tygodnie mnie trzyma. A noce to dramat, budzi się często. Coś tam je, ale nawet nie za każdym razem zjada, tylko budzi się i płacze, macha rączkami, wypluwa smoczka i pcha rączki. Już myślałam że może żabki ale dziąsła twarde. Wczoraj już mi się okres kolek przypomniał bo wyła pół wieczoru. -
Konieczynka wrote:Kokosowa jak Bartuś? Niech Wam się te szpitale już skończą.
Brunetka więc teraz na spokojnie z mężem przedyskutuj kwestie finansowe. Jeśli czujecie że brakuje kasy aby żyć na satysfakcjonujacym poziomie to trzeba działać a nie załamywać ręce.
My mamy jakieś gorsze dni. Nerwicy od tego KP dostanę. Lidia zagryza w trakcie jedzenia i zaciska piąstki na piersi. Strasznie to boli, do tego zaczęła jeść z obu piersi na raz. Nie wiem czy to kolejny kryzys laktacyjny. Jestem wymęczona i nadal przeziębiona - już 2 tygodnie mnie trzyma. A noce to dramat, budzi się często. Coś tam je, ale nawet nie za każdym razem zjada, tylko budzi się i płacze, macha rączkami, wypluwa smoczka i pcha rączki. Już myślałam że może żabki ale dziąsła twarde. Wczoraj już mi się okres kolek przypomniał bo wyła pół wieczoru.Paulina -
Dziewczyny, jak to jest jeśli chce odmówić teraz szczepienia? Mały ma chrypę, kaszel, ciągle kicha. No ale osłuchowo okej, więc na bank będą go chcieli szczepić, a ja nie chce ryzykować. Po prostu powiedzieć, że chce przełożyć i tyle czy mogą robić problem jeśli według nich nie ma wskazań? Zaznaczam, że należymy do idiotycznej przychodni co zawsze robi pod górkę.
-
paulina2811 wrote:U nas już od 3 tygodni zaciska dziąsełka na piersi i szczypie strasznie piersi podczas jedzenia. Mało tego, zaciskając dziąsełka ciągnie sutek z całej siły.
-
wiktoriaa wrote:Jakby o swojej córce czytała. Szczypie tak okropnie że później pierś niebieska bo wszystkie żyły mi wychodzą. Ściska sutek odciąga głowę do tyłu. Myślałam że tylko u mnie takie akcje. A ostatnio w nocy miałam 4 pobudki...Paulina
-
paulina2811 wrote:U mnie też pierś czerwona, poszczypana. I też odciąga głowę ciągnąc sutek. A w nocy budzi się ze 14 razy.. I robi tak, że napije się, odwróci na plecy i znowu na bok się napić. Tak, ze 30 razy zanim zasnie.
-
Hahaha u naas identycznie. Pobudka co chwile, cycka przygryza, w nocy sie rzuca I ciagle musi miec rece w buzi. Zrobila sie straszny nerwus w nocy.
Co do szczepienia ja sie nie tlumacze tylko dzwonie ze chcialam przelozyc szczepienie I tyle. W ogole nie draza ale nawet jak by ktos mial jakies ale to trudno nikt Cie do szczepienia zmusic nie moze. Ja wole poczekac tydzien dluzej ale miec pewnosc ze dziecko jest zdrowe. Niestety lekarze dosc lekko do tego podchodza I wedlug nich katar, kaszel czy stan podgoraczkowy to nie powody zeby nie szczepic. -
Aaga wrote:Hahaha u naas identycznie. Pobudka co chwile, cycka przygryza, w nocy sie rzuca I ciagle musi miec rece w buzi. Zrobila sie straszny nerwus w nocy.
Co do szczepienia ja sie nie tlumacze tylko dzwonie ze chcialam przelozyc szczepienie I tyle. W ogole nie draza ale nawet jak by ktos mial jakies ale to trudno nikt Cie do szczepienia zmusic nie moze. Ja wole poczekac tydzien dluzej ale miec pewnosc ze dziecko jest zdrowe. Niestety lekarze dosc lekko do tego podchodza I wedlug nich katar, kaszel czy stan podgoraczkowy to nie powody zeby nie szczepic.
To trafiłaś na dziwnych lekarzy. Ci z którymi miałam styczność nie zakwalifikowaliby dziecka z katarem czy kaszlem do szczepienia. -
Olliiii wrote:Dziewczyny, jak to jest jeśli chce odmówić teraz szczepienia? Mały ma chrypę, kaszel, ciągle kicha. No ale osłuchowo okej, więc na bank będą go chcieli szczepić, a ja nie chce ryzykować. Po prostu powiedzieć, że chce przełożyć i tyle czy mogą robić problem jeśli według nich nie ma wskazań? Zaznaczam, że należymy do idiotycznej przychodni co zawsze robi pod górkę.
Albo po prostu powiedzieć że nie chcesz szczepic bo ma chrypke, kaszel i chcesz poczekać.
Ja miałam sytuację że dr powiedziała że gardło czyste i osłuchowo ok i mogę szczepic( a dzień wcześniej inna dr mi oznajmiła że ma plesniawki w buzi i szmery nad oskrzelami i mam nie szczepic), to oznajmiłam tej dr że ja dziecka nie zaszczepie i nikt nie robił problemu- przyszłam za 2tyg .kasia1518
-
Cześć dziewczyny! Jestem z majówek 2020, ale wbijam na chwilę na wasze forum, ponieważ szukam opinii u doświadczonych już koleżanek:) Jestem na etapie kupowania wózka, no i wpadł nam w oko Muvoo Slick,ale z racji tego,że to nowy model,to u mnie na forum jeszcze nikt nie użytkował...a może któraś z was jest posiadaczką tego modelu i ma chęć podzielić się opinią na jego temat? Zastanawiamy się jeszcze nad Muvoo Quick 2.0,ale w Slicku, podoba nam się bardzo to, że po złożeniu można go ciągnąć jak walizkę,a on tej opcji nie ma.
Oglądaliśmy też foteliki, sprzedawca polecał nam bazę Maxi Cosi 3 Way Fix i fotelik Maxi Cosi Pebble Plus.
Byłabym bardzo wdzięczna za wasze opinie co do wózka i rzeczy do autka, jeśli macie z nimi doświadczenie:)34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Cer wrote:Cześć dziewczyny! Jestem z majówek 2020, ale wbijam na chwilę na wasze forum, ponieważ szukam opinii u doświadczonych już koleżanek:) Jestem na etapie kupowania wózka, no i wpadł nam w oko Muvoo Slick,ale z racji tego,że to nowy model,to u mnie na forum jeszcze nikt nie użytkował...a może któraś z was jest posiadaczką tego modelu i ma chęć podzielić się opinią na jego temat? Zastanawiamy się jeszcze nad Muvoo Quick 2.0,ale w Slicku, podoba nam się bardzo to, że po złożeniu można go ciągnąć jak walizkę,a on tej opcji nie ma.
Oglądaliśmy też foteliki, sprzedawca polecał nam bazę Maxi Cosi 3 Way Fix i fotelik Maxi Cosi Pebble Plus.
Byłabym bardzo wdzięczna za wasze opinie co do wózka i rzeczy do autka, jeśli macie z nimi doświadczenie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 17:48
Cer lubi tę wiadomość
-
U mnie nie ma problemu- jeśli widzę że dziecko według mnie nie powinno być zaszczepione to nie umawiam się do wizytę. Nawet jak mam termin i nagle coś się stanie to odwołuje wizytę. Nie ma z tym problemu. Nie dałabym zaszczepić zakatarzonego malucha. Każdy rodzic swój rozum ma.
-
Ja też bym przesunęła i nie szczepiła z katarem. Zadzwoń i przełóż szczepienie. Nie mogą zmusić was do przyjścia ani odmówić wyznaczenia nowego terminu.
W ogóle to jestem zaskoczona jak mały zniósł szczepienie na meningo. Poza zaczerwienieniem w miejscu wkłucia, zero innych objawów. Odetchnęłam z ulgą.
Byliśmy też na drugim USG bioderek. Wszystko ok. Dr też obejrzał całego malucha i stwierdził przykurcz paluszków u stóp i kazał masować.
No i tu już się zaniepokoiłam, bo od stycznia bezskutecznie walczymy z przykurczem kciuka i być może czeka nas zabieg, a tu jeszcze stopy doszły