X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 15 lutego 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem trochę zaskoczona że przychidnia wyznacza terminy szczepień i że trzeba się tłumaczyć.

    Mi to zawsze ołówkiem pisze pielęgniarka po którym ma być kolejna dawka i to ja sama dzwonię i umawiamy się ma termin wizyty np. 5w1 powinna mieć po 13.02, a że 6.02 szczepilismy na meingokoki, to pójdę dopiero gdzieś po 3 tygodniach na ta szczepionke i wtedy będzie przypadał też termin 2 dawki na pneumokoki, ale nie będę szczepic dwoma szczepionkami, tylko też odczekam ze 2 tyg i dopiero wtedy pójdę- także ja bardziej sama sobie d3cyduje, oczywiście rozmawiam z lekarzem o tym i np. To ona sama po meingokokach kazała mi odczekać przynajmniej 3tyg i wtedy dopiero wrócić do szczepień z kalendrza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 20:26

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 15 lutego 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Też jestem trochę zaskoczona że przychidnia wyznacza terminy szczepień i że trzeba się tłumaczyć.

    Mi to zawsze ołówkiem pisze pielęgniarka po którym ma być kolejna dawka i to ja sama dzwonię i umawiamy się ma termin wizyty np. 5w1 powinna mieć po 13.02, a że 6.02 szczepilismy na meingokoki, to pójdę dopiero gdzieś po 3 tygodniach na ta szczepionke i wtedy będzie przypadał też termin 2 dawki na pneumokoki, ale nie będę szczepic dwoma szczepionkami, tylko też odczekam ze 2 tyg i dopiero wtedy pójdę- także ja bardziej sama sobie d3cyduje, oczywiście rozmawiam z lekarzem o tym i np. To ona sama po meingokokach kazała mi odczekać przynajmniej 3tyg i wtedy dopiero wrócić do szczepień z kalendrza.
    U nas pediatra z kolei mówi, że po każdym szczepieniu kolejna dawka następuje bezwzględnie nie wcześniej niż po 6-8 tygodniach

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 15 lutego 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odmawiam szczepienia nawet jak zeby szly. Organizm osłabiony i boli to nie ma co jeszcze dokładać. Inaczej moze zareagowac niz w pełni zdrowy a czasu sie nie cofnie.

    Bartus lepiej. W domu Judka tez odzyla po leku. Juz tlen tylko na noc. W dzien nie trzeba. Mamy do piątku antybiotyk do żyły. Ogólny stan jest ok. Dziecko wrocilo do normalnosci i je tak duzo ze az jestem w szoku. Niech mu tak zastanie. Lepsze latac co chwile po butle niz wciskac strzykawka na sile.

    aga_ni lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 16 lutego 2020, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to w takim razie dzwonię i przekładam. Ostatnio dałam zaszczepić małego z kaszlem i miałam wyrzuty sumienia. A teraz jeszcze ta chrypa, kichanie. I do tego ząbkowanie, więc jest mega marudny i jak Kookosowa pisze, po co jeszcze dokładac.. A gdyby coś było nie tak to potem nikt z lekarzy odpowiedzialności nie weźmie.

    Kookosowa, super że Bartuś lepiej. Niech je, na zdrowie.

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 16 lutego 2020, 03:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    U nas pediatra z kolei mówi, że po każdym szczepieniu kolejna dawka następuje bezwzględnie nie wcześniej niż po 6-8 tygodniach
    Między ta sama szczepionka tak ( w sensie odstęp między pierwsza a druga czy kolejna dawka) zawsze trzymam się odstęu min. 8 tyg , ale odstęp pomiędzy różnymi szczepieniami 2-3 tyg zachowuje.

    Np. Przy meingokokach ( bexero) na prywatnej wizycie pediatra zalecila podac druga dawke po min. 3 mc ( mimo ze na ulotce jest 2mc) argumentując ze ta szczepionka sie lepiej przyswoi.

    Przy ząbkowaniu raz przekladalam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2020, 03:35

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 16 lutego 2020, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Między ta sama szczepionka tak ( w sensie odstęp między pierwsza a druga czy kolejna dawka) zawsze trzymam się odstęu min. 8 tyg , ale odstęp pomiędzy różnymi szczepieniami 2-3 tyg zachowuje.

    Np. Przy meingokokach ( bexero) na prywatnej wizycie pediatra zalecila podac druga dawke po min. 3 mc ( mimo ze na ulotce jest 2mc) argumentując ze ta szczepionka sie lepiej przyswoi.

    Przy ząbkowaniu raz przekladalam
    Chodziło mi ogólnie o szczepienia, źle napisałam. Np dziś zaszczepię na pneumo to kolejna na wzw dopiero za 6-8 tygodni.

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 16 lutego 2020, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Chodziło mi ogólnie o szczepienia, źle napisałam. Np dziś zaszczepię na pneumo to kolejna na wzw dopiero za 6-8 tygodni.
    To trochę dziwnie bo za te 8tyg będzie przypadał termin kolejnej dawki na pneumokoki... zachowując takie terminy nie miałabym szans wbić się z dodatkowymi szczepieniami do kalendarza szczepień. W ogóle przy takich odstępach to ciężko iść zgodnie z kalendarzem szczepień bo nakładają się na siebie kolejne dawki. Ale jeśli dajecie tak radę, to super. U nas w przychodni pediatra i ta do której jeździmy prywatnie to każe się trzymać przerwy 2tyg , przy meingokokach kazali 3tyg odczekać i wtedy podać kolejna szczepionke. U pierworodnej np ta dodatkowa szczepionke przeciwko wirusowi rsv podawali w szpitalu co 4tyg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2020, 08:26

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 16 lutego 2020, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia takie małe odstępy u Was? :O u nas też co 6-8 tygodni i tak chyba mamy w książeczce zapisane.

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 16 lutego 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Kasia takie małe odstępy u Was? :O u nas też co 6-8 tygodni i tak chyba mamy w książeczce zapisane.
    Jeśli chce coś dodatkowego to odstępy są krótsze między różnymi szczepieniami. Przy kolejnych dawkach zgodnie z ulotką czyli min. 8 tyg. A te z kalendarza tak jak rozpisanie ale np nie szczepie w jednym dniu 5w1 i pneumokokow jak to z reguły w przychodniach robią bo tak jest w kalendarzu, tylko zaszczepie 5w1 a za 2tyg przyjdę na pneumokoki

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 16 lutego 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tak jak u Kasi. 5 w 1 i pneumokoki z odstepem ok półtora tygodnia. W kalendarzu jest razem ale wiekszosc lekarzy woli oddzielic. A potem oczekujemy 6-8 tygodni. U nas znowu przepadlo przez grype.

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 16 lutego 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja połączyłam 6w1 i pneumokoki. Osobno rota. A jutro mamy drugie dawki i chyba tak samo zrobię, chociaż proponowali w przychodni żeby od razu wziąć tez Rota. Lekarka nie chce teraz szczepić na meningokoki tylko dużo później i sama nie wiem czh naciskać i jakich argumentów użyć.

    Pierwszy tydzień diety bez białka krowiego za mną. Nie chce zapeszać ale to chyba to! Wczoraj moje dziecko poszło spać o 21 bez awantur, uspane w łóżku. A nie jak wcześniej lulane w wózku z płaczem do pierwszej w nocy. Bąków bolesnych jakby mniej. Nie wiem czy to sobie wkręcam ale chyba naprawdę jest poprawa. Jestem zmotywowana i nie jem niczego co ma choćby serwatkę w proszku. Muszę sobie tylko powymyślać jakieś rzeczy na obiady (Konieczynka może coś podpowiesz?) i chyba wrócę do mięsa i ryb (nie jem altualnie ale to chyba przegięcie dla mnie, za mało produktów do wyboru).

    Konieczynka lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 16 lutego 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Ja połączyłam 6w1 i pneumokoki. Osobno rota. A jutro mamy drugie dawki i chyba tak samo zrobię, chociaż proponowali w przychodni żeby od razu wziąć tez Rota. Lekarka nie chce teraz szczepić na meningokoki tylko dużo później i sama nie wiem czh naciskać i jakich argumentów użyć.

    Pierwszy tydzień diety bez białka krowiego za mną. Nie chce zapeszać ale to chyba to! Wczoraj moje dziecko poszło spać o 21 bez awantur, uspane w łóżku. A nie jak wcześniej lulane w wózku z płaczem do pierwszej w nocy. Bąków bolesnych jakby mniej. Nie wiem czy to sobie wkręcam ale chyba naprawdę jest poprawa. Jestem zmotywowana i nie jem niczego co ma choćby serwatkę w proszku. Muszę sobie tylko powymyślać jakieś rzeczy na obiady (Konieczynka może coś podpowiesz?) i chyba wrócę do mięsa i ryb (nie jem altualnie ale to chyba przegięcie dla mnie, za mało produktów do wyboru).

    Może głupio zabrzmi ale życzę Ci żeby to było to. Na diecie warzywnej długa chyba nie pociągniesz.
    Obiady mięsne :
    -pyzy z mięsem
    -gulasz
    -kotlety mielone z mlekiem roślinnym i u mnie jajko przepiorcze
    -schabowe to samo z przepiorczym
    -ryba podobnie smazona
    -spaghetti bez sera
    -pieczone mięsa np karkówka, szynka
    -chińszczyzna np warzywa na patelnie po chińsku z makaronem i piersią indyka
    -zapiekanka makaronowa z warzywami plus jakieś mięso np mielone lub Kiełbasa
    -gołąbki
    -sushi - ja robię sama z wędzonym łososiem
    -schab tuszony w sosie (ja robię z cebuli i suszonych pomidorów)
    -kaczka pieczona - w Tesco była promocja na świeża to piekłam
    -lasagne o ile beszamel zrobisz na mleku roślinnym i oleju.
    - pizza bez sera
    Masz na 2 tygodnie codziennie coś innego. A jak będziesz robić na dwa dni to na miesiąc styknie. 😆

    Znowu ja nie wiem o co kaman z moją Lidia. Budzi się milion razy w nocy. Tak jak wcześniej jadła 2 razy i spała, tak teraz mam wrażenie że cała noc karmie, albo próbuje bo ona wcale nie chce. I bujam, bujam i bujam. Wybudza się z płaczem.
    A właśnie te sushi robiłam i sporo sosu sojowego zjadłam. Może to ten sos jej zaszkodził 🤔
    Wysypana jest od jakiegoś czasu i nie mogę powiązać z czymś konkretnym, ale brzuszek i rączki, nóżki. Może ja swędzi i stąd ten placz i nocki do d...

    Trochę też się pocieszyłam że nie tylko ja mam takiego potworka przy cycu. Jak któraś z was pisała, po 30 razy na karmienie, chwyta brodawki, zassie i ciągnie. Puszcza, macha głową i znowu łapie.
    W...wiajace

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2020, 22:12

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 16 lutego 2020, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kiedyś pisałam że moje dziecko rzadko robi kupy największa przerwa to było 11 dni. Do 3 miesiąca podawałam jej regularnie esputikon. Odkąd przestałam kupa jest codziennie, a nawet czasem 2 razy dziennie. Wczoraj wieczorem miała jakąś akcję krzyczała przez 2 godziny, brzuch twardy, nogami kopała nie wiem czy przez zapiekankę, ale jadłam ją już parę razy i dopiero wczoraj coś takiego. Podałam jej esputikon i dzisiaj dalej kupy brak. Myślicie że to ma jakiś związek? Odkąd przestałam go też dawać to skończyły się śmierdzące bąki

    syy26iye928jhyb7.png
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 17 lutego 2020, 01:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ☺️

    Mi też bardzo, ale to bardzo wypadają włosy. Lekarka poleciła mi szampon Pregaine ale chyba został wycofany 🙁

    Brunetka też uważam, że powinniście zostać na swoim. Zwłaszcza, że już Cię obgadują a jeszcze nic nie zrobiliście. Teściowe pewnie boją się, że na starość zostaną w domu sami i chcą sobie zawczasu zapewnić opiekę. Mąż niech z Tobą rozmawia o Waszych sprawach a nie leci z płaczem do rodziców... U nas też z kasą ciężko, kredyt, budowa itp, ale trzeba po prostu ruszyć głową i zacząć dorabiać, innego wyjścia nie ma.

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 17 lutego 2020, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I podłączam się do pytania Olii o rozszerzenie diety, bo widzę że nikt nie odpowiedział. Też zaczęłam rozszerzać, bo tak mi mówiła mama, teściowa i pediatra. A teraz czytam, że od 6 miesiąca się powinno i nie mogę nic znaleźć na temat tego co jak zaczęło się wcześniej. Mój maluch chętnie je i bardzo go to cieszy więc w sumie nie boję się że za wcześnie. Tylko właśnie raz dałam ziemniaka a teraz cały czas marchewka xD i za bardzo nie wiem co dalej.

    Ile dni mam dawać dane warzywo zanim dam następne?

    Jakie warzywa będą dobre jako następne?

    Czy dawać mu wodę mimo tego, że jest kp?

    Czy jak dałam tego ziemniaka i marchewkę i wszystko ok to teraz je połączyć czy jeszcze wszystko osobno?

    Pomóżcie, bo serio czuje się jak w ciemnym lesie a mama namawia mnie żebym zaczęła kupować słoiki mimo tego że nie chce... Jak będzie starszy to może spróbujemy tego blw, ale przy takim maluchu i samych papkach nie ma o tym mowy.

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 17 lutego 2020, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuska kilka mądrych stron
    ee914881c5e1.jpg

    Jak zaczęłaś dietę rozszerzać to już nie powinnaś się cofać. Sama marchew jest niskokaloryczna. Twoje mleko ma więcej kalorii niż warzywa i najpierw dawaj pierś a potem warzywo
    Teraz wprowadź następne i je mieszaj. Np dynie, pietruszkę, brokol, kalafior, burak. Potem rób zupki, czyli kilka warzyw. Wprowadź następnie owoce.
    Jedno warzywo dawałabym około 3-7 dni żeby zobaczyć czy nic się nie będzie działo.
    Jak będzie zjadał sporo, nie tylko łyżeczkę - dwie, to dawaj wodę.
    Jeśli chodzi o Blw. To nie jest dawanie kawałków! To metoda rozszerzenia diety gdzie dziecko samo decyduje co zje i ile zje. W blw można dawać papki, choć taki maluch będzie miał ciężko wpakować to sobie do buzi, stąd dawanie kawałków. Natomiast dawanie kawałków w klasycznym rozszerzeniu diety jest jak najbardziej na miejscu u starszych niemowląt, w końcu trzeba nauczyć się grysc i rzuć.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 17 lutego 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kwestii rozszerzania to ja podaje po 2-3 łyżeczki na początek 2 razy dziennie między mlekiem ( tak ok 1.5h po mleku ) i przez 2 dni. Przerwy nie robię żadnej, po 2 dniach daje kolejny produkt. U nas ( przynajmniej u pierworodnej) było tak że jeśli coś miało być nie tak to albo tego samego dnia albo na drugi dzień na brzuszku się pojawiały krostki. Przy warzywach, owocach i kaszkach nie mieliśmy nic, pierwsza wysypka pojawiła się po zmiksowanym rosole- chyba było dla niej za dużo przypraw.

    U Gabrysi jesteśmy po ziemniaku, dziś pójdzie dynia. Jak już podaje po raz kolejny to samo warzywo to bez ograniczeń- tyle ile chce, czasami jest to 3-4 łyżeczki a czasami pół słoiczka- mówię na doświadczeniu jakie mam ze starsza córka, bo u Gabrysi to początek przygody.

    Po dyni planuje marchewkę, brokuł, pasternak., burak, groszek, cukinia. Jeśli dałam ziemniaka, dynię osobno, to potem już śmiało podaje mieszane np. dynię z ziemniakiem

    Wodę podaje codziennie ale my już na mm, ogólnie to nie lubi pić wody, bierze po 2-3 łyki więc kilka razy dziennie podchodzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 08:01

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 17 lutego 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Znowu ja nie wiem o co kaman z moją Lidia. Budzi się milion razy w nocy. Tak jak wcześniej jadła 2 razy i spała, tak teraz mam wrażenie że cała noc karmie, albo próbuje bo ona wcale nie chce. I bujam, bujam i bujam. Wybudza się z płaczem.
    A właśnie te sushi robiłam i sporo sosu sojowego zjadłam. Może to ten sos jej zaszkodził 🤔
    Wysypana jest od jakiegoś czasu i nie mogę powiązać z czymś konkretnym, ale brzuszek i rączki, nóżki. Może ja swędzi i stąd ten placz i nocki do d...
    Czy piszes o moim dziecku? Zgadza sie nawet fragment z sucha skora, wysypka i drapaniem!

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 17 lutego 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kwetii rozszerzania diety to ja robilam tak, ze bralam sloiczki po danym miesiacu i czytalam sklady i tak wybieralam produkty, z ktorych sama robilam jedzenie. Oczywiscie na poczatku 1 skladnikowe, ale szybko zaczelam je mieszac i potem hak juz mialam np. Marchew i brokul wprowadzone to kolejna nowosc nie podawalam oddzielnie tylko domiksowywalam do tych juz znanych.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 17 lutego 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka, też mam właśnie ten problem, że wszystkie informacje są odnośnie 6 miesiąca, a my spróbowaliśmy w piątek 1 raz (17 tydzień skończony). Pierwszy dzień był do bani, nie ogarniał o co chodzi, więc uznałam, że za wcześnie. Ale spróbowałam w kolejny dzień i małemu teraz tak smakuje, że szok. Jak wyciągam łyżeczkę i za długo nabieram porcje to taka histeria 🙄 póki co daje po 4 łyżeczki, ale widać że chce więcej, ale boję się póki co dawać więcej niż 4. My zaczęliśmy od dyni, dzisiaj wjedzie brokuł, a potem marchewka. Tylko mam właśnie dylemat co ile zwiększać ilość łyżeczek, żeby nie było za szybko. I kiedy można zastąpić posiłek mleczny zwykłym. Ja próbuje wodę dawać, ale nie ma szans. Wsadzam butle do buzi i nawet nie próbuję pić. Nie wiem jak to będzie jak zacznie zjadać więcej i będzie musiał pić.
    I jeszcze znalazłam taka grafikę, nie wiem na ile można się nią sugerować.

    97725a4af545.png

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
‹‹ 1549 1550 1551 1552 1553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ