X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 11 maja 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooo93 wrote:
    Dziewczyny spokojnie z tym jedzeniem 😉
    Julia nie je jeszcze żadnego posiłku wzamian za mleko.
    Zazwyczaj jest tak,że z je coś a za chwilę doi cycusia.
    Dopiero co miesiąc rozszerzamy dietę,także no.
    Nie mam na to parcia strasznego, je po parę łyżek albo wcale. Na cycku jest tak co 2, czasem 3 godziny. Wiem że do roku podstawa diety jest mleko

    Karooo93 lubi tę wiadomość

    syy26iye928jhyb7.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 11 maja 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    U nas kaszka 120ml + owoce, a obiadki około 200g.
    Dziś dałam ryż... jakie zdziwienie... najpierw pluła, a bardziej ściągała dziąsłami z języka, ale potem poszło ładnie, bez krztuszenia się. Także coraz więcej z grudkami będę szykować.

    Dziś też było szczepienie- 3 dawka 5w1 i ostatnia dawka wzwB... Ale był ryk

    U mas porcje takie same. Kasia a jął podałaś ten ryż, i z czym? normalnie ugotowany czy jakoś go blendowalas jeszcze?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga90 Autorytet
    Postów: 252 162

    Wysłany: 11 maja 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas grudki w papce w ogóle są niejadalne i wypluwanie, a za to kawałeczki bez płynnego są super obojętnie co by to było. Młoda najpierw połykała więc na bardzo malutkie kawałeczki musiałam dzielic ale od 2 dni nauczyła się żuć i już sobie sama radzi z kawałeczkami mięsa czy pieczywa, zwykłym ryżem czy surowymi warzywami.
    Aha i do tej pory nie wiedziała że jak daje kawałeczek do rączki to jest do jedzenia a dziś się nauczyła w paluszki łapać i do buzi wkładać.

    A i w końcu jak zaczęła dostawać kawałeczki to zaczęła pić konkretne ilości wody, bo do tej pory nie miała wielkiej potrzeby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 19:53

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 11 maja 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina dzis spala do 8 ( normalnie wstaje kolo 7), o 9.30 juz wyla i poszla na drzemke. W sumie miala ich dzis 4!!! I wlasnie spi juz na noc. Normalnie mamy 1-2 (w porywach do 3 jak sa 2 spacery), ale potem imprezuje do pozna. No i teraz siedze i mysle o co chodzi?

    Niby u nas juz 34 tydzien leci czyli zgodnie z tabelkami poczatek skoku (z humorem u Niny roznie, smiech i placz na zmiane), no ale zeby tak z dnia na dzien tyle snu bylo jej trzeba? Mysle czy to nie ta pogoda, goraco, teraz deszcz i jutro zimnica, moze to jakis spadek cisnienia.. ktoras z was cos podpbnego obserwuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 20:37

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 11 maja 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina, a może zęby idą? U nas się to objawia właśnie czerwonymi polikami, bez gorączki.

    Kkkaaarrr, i tu też się odniosę do zębów, jak młodemu idą ząbki to ciągle śpi. Potrafi mieć nawet 4 drzemki po 40 min. Tak było przy dolnych 1, teraz idę górne 1 i dolne 2 i jest to samo. Może to to?

    Aga90, czytałam, ze dziecku właśnie ciężej zjeść grudki niż kawałki. U nas jest za to odwrotnie, ryż w zupie zje bez problemu, ale jak dostał banana to zjadł kawałek i zaraz zwymiotował. A jak podałam coś bardziej miękkiego to odrazu odruch wymiotny i wypluwa.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 11 maja 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olii, ciekawa obserwacja. Nie obrazilabym sie gdyby to bylo to, bo gorne kedynki idajiz od kilku tygodni. Dziasla szerokosci mojego palca, az biale, a zeby nie chca sie przebic. Dolne jedynki tez dlugo szly, ale wtedy byl glownie slinotok.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 12 maja 2020, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest 1 a ja juz po trzech aferach I dramatach rozgrywajacych sie w lozeczku, a gdzie tam do rana😬😵

    Ostate trzy noce to istny koszmar, ledwo na oczy patrze... tak samo wyciszyly sie umiejetnosci ktore osiagnela, a pilka czy walek do cwiczen ktore uwielbiala teraz parza. Wiec chyba mamy jakis turbo skok. Zebow ani widu ani slychu.

    Do tego moja kuchnia jej zupelnie nie podchodzi a walcze juz ponad tydzien. Blagam zmotywujcie mnie I powiedzcie ze zaraz bedzie lepiej bo oszaleje😵

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 12 maja 2020, 02:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    U mas porcje takie same. Kasia a jął podałaś ten ryż, i z czym? normalnie ugotowany czy jakoś go blendowalas jeszcze?
    Z jabłkiem. Ryż taki trochę rozgotowany bo bałam się że sobie nie poradzi. Jabłko też gotowałam a później je zblendowalam

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aga90 Autorytet
    Postów: 252 162

    Wysłany: 12 maja 2020, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Jest 1 a ja juz po trzech aferach I dramatach rozgrywajacych sie w lozeczku, a gdzie tam do rana😬😵

    Ostate trzy noce to istny koszmar, ledwo na oczy patrze... tak samo wyciszyly sie umiejetnosci ktore osiagnela, a pilka czy walek do cwiczen ktore uwielbiala teraz parza. Wiec chyba mamy jakis turbo skok. Zebow ani widu ani slychu.

    Do tego moja kuchnia jej zupelnie nie podchodzi a walcze juz ponad tydzien. Blagam zmotywujcie mnie I powiedzcie ze zaraz bedzie lepiej bo oszaleje😵

    U nas też za bardzo moje potrawy nie smakują ale już sobie odpuściłam i przemycam różne rzeczy do posamkowania a jak nie zje to sloiczek i już. Kiedyś w końcu nauczy się jeść inne potrawy bo nie znam w rodzinie dziecka które by nie wyrosło ze sloiczkow 😉

    U nas było ostatnio bardzo nerwowo jakieś 2,5 tygodnia i nie chce zapeszac ale chyba jej przeszło. Dziąsła nadal ogromne ale bez zębów więc to nie było rozwiązanie.
    Hania teraz codziennie czegoś nowego się uczy i w końcu potrafi się przemieszczać pełzając więc nie denerwuje się tak że chce gdzieś iść ale nie wie jak. A już też traciłam nadzieję że coś się odmieni.

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 12 maja 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Jest 1 a ja juz po trzech aferach I dramatach rozgrywajacych sie w lozeczku, a gdzie tam do rana😬😵

    Ostate trzy noce to istny koszmar, ledwo na oczy patrze... tak samo wyciszyly sie umiejetnosci ktore osiagnela, a pilka czy walek do cwiczen ktore uwielbiala teraz parza. Wiec chyba mamy jakis turbo skok. Zebow ani widu ani slychu.

    Do tego moja kuchnia jej zupelnie nie podchodzi a walcze juz ponad tydzien. Blagam zmotywujcie mnie I powiedzcie ze zaraz bedzie lepiej bo oszaleje😵
    U nas jest rzucanie soę po łózeczku. Ostatecznie boorę małego do łóżka a tam ma jeszcze większe pole do popisu i łózko jest jego... od 3 nocy tak mamy. Idą mu kolejne zęby. Może to przez to.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 12 maja 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- współczuję tego niespania i innych przebojów. W końcu to mija. Chociaż to słabe pocieszenie, wiem.
    Czarek jest raczej z tych bezproblemowych dzieci, no wiadomo- jak go coś mu dokucza to jest marudny. No i koło 17- 18 włącza mu się tryb jeczenia. Żebym tylko nie przechwalila😉

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Z jabłkiem. Ryż taki trochę rozgotowany bo bałam się że sobie nie poradzi. Jabłko też gotowałam a później je zblendowalam

    Super! Tez sprobuje. Kasia a poza tym ile podajesz mleka w ciagu doby?

    Tez czytałam ze grudki są trudniejsze niż kawałki. Dziewczyny których dzieci nie chcą jeść, przyjdzie na to czas! Nasze dzieci się błyskawicznie przecież wszystkiego uczą. Dzisiaj nie tolerują grudek a jutro przełkną. U nas z woda tak było, trochę mu zeszło zanim załapał jak pic, zreszta ze wszystkim tak jest. Marchewki nie tolerował długo a nagle pewno dnia polubił. nadal nie siedzi i przestał się starać opanować te umiejętność, widocznie ma teraz inne rzeczy w głowie ;) moja bratanica (urodzona w sieprniu) tez nadal nie siedzi ale za to próbuje wstawać 😊

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Dziewczyny- współczuję tego niespania i innych przebojów. W końcu to mija. Chociaż to słabe pocieszenie, wiem.
    Czarek jest raczej z tych bezproblemowych dzieci, no wiadomo- jak go coś mu dokucza to jest marudny. No i koło 17- 18 włącza mu się tryb jeczenia. Żebym tylko nie przechwalila😉

    Tryb jęczenia! Znam to bardzo dobrze. Babcia młodego mówi na niego warkotek. Ja mam czasem takie dni ze jak słyszę to jęczenie już któraś godzinę z rzędu to mam ochotę uciec.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 12 maja 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Super! Tez sprobuje. Kasia a poza tym ile podajesz mleka w ciagu doby?

    Tez czytałam ze grudki są trudniejsze niż kawałki. Dziewczyny których dzieci nie chcą jeść, przyjdzie na to czas! Nasze dzieci się błyskawicznie przecież wszystkiego uczą. Dzisiaj nie tolerują grudek a jutro przełkną. U nas z woda tak było, trochę mu zeszło zanim załapał jak pic, zreszta ze wszystkim tak jest. Marchewki nie tolerował długo a nagle pewno dnia polubił. nadal nie siedzi i przestał się starać opanować te umiejętność, widocznie ma teraz inne rzeczy w głowie ;) moja bratanica (urodzona w sieprniu) tez nadal nie siedzi ale za to próbuje wstawać 😊
    Teraz podaje mniej mleka bo moje córki mają coś po prevenarze że albo wstręt do mleka albo tak jak teraz Gabrysia je mniejsze porcje. I np w nocy mam tylko jedną pobudkę około 2-3 i zje 120ml ( wiem że to chwilowe- efekt szczepionki i zaraz się skończy) . Wcześniej jadła w nocy dwa-trzy razy po 150ml . W ciągu dnia dostaje mleko o 8 - 120ml ( wcześniej 150ml), potem koło 17.30 i Tu je 90-100ml i na noc około 21.15 też zje 100-120ml ( wcześniej 150ml-180ml) dodatkoeo koło 11 śniadanie- tutaj kaszka, budyń jaglany albo wczoraj ten ryz z jabłkiem i koło 14-14.30 obiad

    aga_ni lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Teraz podaje mniej mleka bo moje córki mają coś po prevenarze że albo wstręt do mleka albo tak jak teraz Gabrysia je mniejsze porcje. I np w nocy mam tylko jedną pobudkę około 2-3 i zje 120ml ( wiem że to chwilowe- efekt szczepionki i zaraz się skończy) . Wcześniej jadła w nocy dwa-trzy razy po 150ml . W ciągu dnia dostaje mleko o 8 - 120ml ( wcześniej 150ml), potem koło 17.30 i Tu je 90-100ml i na noc około 21.15 też zje 100-120ml ( wcześniej 150ml-180ml) dodatkoeo koło 11 śniadanie- tutaj kaszka, budyń jaglany albo wczoraj ten ryz z jabłkiem i koło 14-14.30 obiad

    Kasia dzięki za szczegółowy opis! U nas podobnie tzn przy kp nie wiem dokładnie ile mleka ale liczba karmien podobna. Zazdroszczę jednej pobudki wnocy 🤩 nawet jesi to chwilowe. A skąd wiesz, może nie! 😜

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 12 maja 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Kasia dzięki za szczegółowy opis! U nas podobnie tzn przy kp nie wiem dokładnie ile mleka ale liczba karmien podobna. Zazdroszczę jednej pobudki wnocy 🤩 nawet jesi to chwilowe. A skąd wiesz, może nie! 😜
    Już tak miałam po pierwszej dawce , super ekstra pobudka jedna, a 3 tyg po szczepieniu czar prysł ( wtedy też minął wstręt do mleka ). Teraz jesteśmy 2tyg 1 dzień po prevenarze więc jeszcze kilka dni i będzie to samo . Dodatkowo zacznie się kolejny skok rozwojowy więc będzie szok totalny dla mnie .

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 12 maja 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mi smutno i wesoło, Gabrysia zaczęła gadać jak najęta... I co powiedziała pierwsze- tata 😭 wiem że jeszcze nie rozumie znaczenia tego słowa, ale jednak. Starsza też pierwsze co powiedziała to tata

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 12 maja 2020, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Dziś mi smutno i wesoło, Gabrysia zaczęła gadać jak najęta... I co powiedziała pierwsze- tata 😭 wiem że jeszcze nie rozumie znaczenia tego słowa, ale jednak. Starsza też pierwsze co powiedziała to tata
    O widzisz a u nas mówią zawsze powiedz tata A przywołasz brata, a u Ciebie druga córka 😁
    Moja ciągle mówią mam albo mamaaa chociaż też to pewnie przypadkowe.

    syy26iye928jhyb7.png
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 12 maja 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Dziś mi smutno i wesoło, Gabrysia zaczęła gadać jak najęta... I co powiedziała pierwsze- tata 😭 wiem że jeszcze nie rozumie znaczenia tego słowa, ale jednak. Starsza też pierwsze co powiedziała to tata
    Nie martw się u mnie to samo!Laura całe dnie śpiewa i gada tata i tata! Mama jeszcze nie powiedziała. Tatauś dumny z siebie, że córka go tak uwielbia, a na matkę spada tylko cała robota ( nawet na spacer z nią nigdy nie poszedł😂) Kasiu a jak robisz ten budyn jaglany? Bo starszemu nigdy nie podawałam.

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 12 maja 2020, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzis caly dzien "mama" 😍😍😍

    przedszkolanka:), moni05, mia4444 lubią tę wiadomość

‹‹ 1612 1613 1614 1615 1616 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ