Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karooo93 wrote:Dziewczyny spokojnie z tym jedzeniem 😉
Julia nie je jeszcze żadnego posiłku wzamian za mleko.
Zazwyczaj jest tak,że z je coś a za chwilę doi cycusia.
Dopiero co miesiąc rozszerzamy dietę,także no.Karooo93 lubi tę wiadomość
-
kasia1518 wrote:U nas kaszka 120ml + owoce, a obiadki około 200g.
Dziś dałam ryż... jakie zdziwienie... najpierw pluła, a bardziej ściągała dziąsłami z języka, ale potem poszło ładnie, bez krztuszenia się. Także coraz więcej z grudkami będę szykować.
Dziś też było szczepienie- 3 dawka 5w1 i ostatnia dawka wzwB... Ale był ryk
U mas porcje takie same. Kasia a jął podałaś ten ryż, i z czym? normalnie ugotowany czy jakoś go blendowalas jeszcze?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
U nas grudki w papce w ogóle są niejadalne i wypluwanie, a za to kawałeczki bez płynnego są super obojętnie co by to było. Młoda najpierw połykała więc na bardzo malutkie kawałeczki musiałam dzielic ale od 2 dni nauczyła się żuć i już sobie sama radzi z kawałeczkami mięsa czy pieczywa, zwykłym ryżem czy surowymi warzywami.
Aha i do tej pory nie wiedziała że jak daje kawałeczek do rączki to jest do jedzenia a dziś się nauczyła w paluszki łapać i do buzi wkładać.
A i w końcu jak zaczęła dostawać kawałeczki to zaczęła pić konkretne ilości wody, bo do tej pory nie miała wielkiej potrzeby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 19:53
-
Nina dzis spala do 8 ( normalnie wstaje kolo 7), o 9.30 juz wyla i poszla na drzemke. W sumie miala ich dzis 4!!! I wlasnie spi juz na noc. Normalnie mamy 1-2 (w porywach do 3 jak sa 2 spacery), ale potem imprezuje do pozna. No i teraz siedze i mysle o co chodzi?
Niby u nas juz 34 tydzien leci czyli zgodnie z tabelkami poczatek skoku (z humorem u Niny roznie, smiech i placz na zmiane), no ale zeby tak z dnia na dzien tyle snu bylo jej trzeba? Mysle czy to nie ta pogoda, goraco, teraz deszcz i jutro zimnica, moze to jakis spadek cisnienia.. ktoras z was cos podpbnego obserwuje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 20:37
-
Sandrina, a może zęby idą? U nas się to objawia właśnie czerwonymi polikami, bez gorączki.
Kkkaaarrr, i tu też się odniosę do zębów, jak młodemu idą ząbki to ciągle śpi. Potrafi mieć nawet 4 drzemki po 40 min. Tak było przy dolnych 1, teraz idę górne 1 i dolne 2 i jest to samo. Może to to?
Aga90, czytałam, ze dziecku właśnie ciężej zjeść grudki niż kawałki. U nas jest za to odwrotnie, ryż w zupie zje bez problemu, ale jak dostał banana to zjadł kawałek i zaraz zwymiotował. A jak podałam coś bardziej miękkiego to odrazu odruch wymiotny i wypluwa. -
Olii, ciekawa obserwacja. Nie obrazilabym sie gdyby to bylo to, bo gorne kedynki idajiz od kilku tygodni. Dziasla szerokosci mojego palca, az biale, a zeby nie chca sie przebic. Dolne jedynki tez dlugo szly, ale wtedy byl glownie slinotok.
-
Jest 1 a ja juz po trzech aferach I dramatach rozgrywajacych sie w lozeczku, a gdzie tam do rana😬😵
Ostate trzy noce to istny koszmar, ledwo na oczy patrze... tak samo wyciszyly sie umiejetnosci ktore osiagnela, a pilka czy walek do cwiczen ktore uwielbiala teraz parza. Wiec chyba mamy jakis turbo skok. Zebow ani widu ani slychu.
Do tego moja kuchnia jej zupelnie nie podchodzi a walcze juz ponad tydzien. Blagam zmotywujcie mnie I powiedzcie ze zaraz bedzie lepiej bo oszaleje😵 -
aga_ni wrote:U mas porcje takie same. Kasia a jął podałaś ten ryż, i z czym? normalnie ugotowany czy jakoś go blendowalas jeszcze?kasia1518
-
Aaga wrote:Jest 1 a ja juz po trzech aferach I dramatach rozgrywajacych sie w lozeczku, a gdzie tam do rana😬😵
Ostate trzy noce to istny koszmar, ledwo na oczy patrze... tak samo wyciszyly sie umiejetnosci ktore osiagnela, a pilka czy walek do cwiczen ktore uwielbiala teraz parza. Wiec chyba mamy jakis turbo skok. Zebow ani widu ani slychu.
Do tego moja kuchnia jej zupelnie nie podchodzi a walcze juz ponad tydzien. Blagam zmotywujcie mnie I powiedzcie ze zaraz bedzie lepiej bo oszaleje😵
U nas też za bardzo moje potrawy nie smakują ale już sobie odpuściłam i przemycam różne rzeczy do posamkowania a jak nie zje to sloiczek i już. Kiedyś w końcu nauczy się jeść inne potrawy bo nie znam w rodzinie dziecka które by nie wyrosło ze sloiczkow 😉
U nas było ostatnio bardzo nerwowo jakieś 2,5 tygodnia i nie chce zapeszac ale chyba jej przeszło. Dziąsła nadal ogromne ale bez zębów więc to nie było rozwiązanie.
Hania teraz codziennie czegoś nowego się uczy i w końcu potrafi się przemieszczać pełzając więc nie denerwuje się tak że chce gdzieś iść ale nie wie jak. A już też traciłam nadzieję że coś się odmieni. -
Aaga wrote:Jest 1 a ja juz po trzech aferach I dramatach rozgrywajacych sie w lozeczku, a gdzie tam do rana😬😵
Ostate trzy noce to istny koszmar, ledwo na oczy patrze... tak samo wyciszyly sie umiejetnosci ktore osiagnela, a pilka czy walek do cwiczen ktore uwielbiala teraz parza. Wiec chyba mamy jakis turbo skok. Zebow ani widu ani slychu.
Do tego moja kuchnia jej zupelnie nie podchodzi a walcze juz ponad tydzien. Blagam zmotywujcie mnie I powiedzcie ze zaraz bedzie lepiej bo oszaleje😵Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Dziewczyny- współczuję tego niespania i innych przebojów. W końcu to mija. Chociaż to słabe pocieszenie, wiem.
Czarek jest raczej z tych bezproblemowych dzieci, no wiadomo- jak go coś mu dokucza to jest marudny. No i koło 17- 18 włącza mu się tryb jeczenia. Żebym tylko nie przechwalila😉
-
kasia1518 wrote:Z jabłkiem. Ryż taki trochę rozgotowany bo bałam się że sobie nie poradzi. Jabłko też gotowałam a później je zblendowalam
Super! Tez sprobuje. Kasia a poza tym ile podajesz mleka w ciagu doby?
Tez czytałam ze grudki są trudniejsze niż kawałki. Dziewczyny których dzieci nie chcą jeść, przyjdzie na to czas! Nasze dzieci się błyskawicznie przecież wszystkiego uczą. Dzisiaj nie tolerują grudek a jutro przełkną. U nas z woda tak było, trochę mu zeszło zanim załapał jak pic, zreszta ze wszystkim tak jest. Marchewki nie tolerował długo a nagle pewno dnia polubił. nadal nie siedzi i przestał się starać opanować te umiejętność, widocznie ma teraz inne rzeczy w głowie moja bratanica (urodzona w sieprniu) tez nadal nie siedzi ale za to próbuje wstawać 😊23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
adella1 wrote:Dziewczyny- współczuję tego niespania i innych przebojów. W końcu to mija. Chociaż to słabe pocieszenie, wiem.
Czarek jest raczej z tych bezproblemowych dzieci, no wiadomo- jak go coś mu dokucza to jest marudny. No i koło 17- 18 włącza mu się tryb jeczenia. Żebym tylko nie przechwalila😉
Tryb jęczenia! Znam to bardzo dobrze. Babcia młodego mówi na niego warkotek. Ja mam czasem takie dni ze jak słyszę to jęczenie już któraś godzinę z rzędu to mam ochotę uciec.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:Super! Tez sprobuje. Kasia a poza tym ile podajesz mleka w ciagu doby?
Tez czytałam ze grudki są trudniejsze niż kawałki. Dziewczyny których dzieci nie chcą jeść, przyjdzie na to czas! Nasze dzieci się błyskawicznie przecież wszystkiego uczą. Dzisiaj nie tolerują grudek a jutro przełkną. U nas z woda tak było, trochę mu zeszło zanim załapał jak pic, zreszta ze wszystkim tak jest. Marchewki nie tolerował długo a nagle pewno dnia polubił. nadal nie siedzi i przestał się starać opanować te umiejętność, widocznie ma teraz inne rzeczy w głowie moja bratanica (urodzona w sieprniu) tez nadal nie siedzi ale za to próbuje wstawać 😊aga_ni lubi tę wiadomość
kasia1518
-
kasia1518 wrote:Teraz podaje mniej mleka bo moje córki mają coś po prevenarze że albo wstręt do mleka albo tak jak teraz Gabrysia je mniejsze porcje. I np w nocy mam tylko jedną pobudkę około 2-3 i zje 120ml ( wiem że to chwilowe- efekt szczepionki i zaraz się skończy) . Wcześniej jadła w nocy dwa-trzy razy po 150ml . W ciągu dnia dostaje mleko o 8 - 120ml ( wcześniej 150ml), potem koło 17.30 i Tu je 90-100ml i na noc około 21.15 też zje 100-120ml ( wcześniej 150ml-180ml) dodatkoeo koło 11 śniadanie- tutaj kaszka, budyń jaglany albo wczoraj ten ryz z jabłkiem i koło 14-14.30 obiad
Kasia dzięki za szczegółowy opis! U nas podobnie tzn przy kp nie wiem dokładnie ile mleka ale liczba karmien podobna. Zazdroszczę jednej pobudki wnocy 🤩 nawet jesi to chwilowe. A skąd wiesz, może nie! 😜kasia1518 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:Kasia dzięki za szczegółowy opis! U nas podobnie tzn przy kp nie wiem dokładnie ile mleka ale liczba karmien podobna. Zazdroszczę jednej pobudki wnocy 🤩 nawet jesi to chwilowe. A skąd wiesz, może nie! 😜kasia1518
-
kasia1518 wrote:Dziś mi smutno i wesoło, Gabrysia zaczęła gadać jak najęta... I co powiedziała pierwsze- tata 😭 wiem że jeszcze nie rozumie znaczenia tego słowa, ale jednak. Starsza też pierwsze co powiedziała to tata
Moja ciągle mówią mam albo mamaaa chociaż też to pewnie przypadkowe. -
kasia1518 wrote:Dziś mi smutno i wesoło, Gabrysia zaczęła gadać jak najęta... I co powiedziała pierwsze- tata 😭 wiem że jeszcze nie rozumie znaczenia tego słowa, ale jednak. Starsza też pierwsze co powiedziała to tata