X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 8 maja 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Aga a moze ściągnij mlesio swoje i dodaj kasze? Ja tak robilam przez pierwsze 2 miesiace rozszerzania diety bo balam sie wprowadzac mm przy tym calym rozszerzaniu

    Dziewczyny czy ktoras schodzila z piersi bez lekow lub picia szałwi? Jest jakis naturalny sposób zeby to zakonczyc?

    Podpinam się pod pytanie, jak tk się robi żeby skoncYc karmić? JesCze nie planuje ale dobrze wiedzieć. I ile to trwa?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 maja 2020, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, nie wiem czy tak jest faktycznie, ale podobno kaszka na noc może obciążać brzuszek. A jak karmisz o 6 to potem spi dalej czy wstaje? To może o 6 kaszka, potem karmienie i obiad, albo o tej 9.30 kaszka, potem mleko i o 16.30 obiad?

    U nas już 2 posiłki stałe, kaszka i obiad. Jeszcze czas na wprowadzenie 3 posiłku, ale już się zastanawiam co to by mogło być. Same owoce wydaje mi się mają za malo kalorii zeby zastąpiły caly posiłek.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 8 maja 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 88 rzeczywiscie!!! 😁 i kiedy to było... !

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Kate, ja Cię tez pamietam :) i Ty masz bliźniaki, prawda? Co u Was??? :)

    Kurczę właśnie tak bym chciała uniknąć odciągania mleka, naprawdę tego nie znoszę, dlatego pytanie czy podanie kaszki na wodzie ma sens.


    Na sama noc bym nie dala u takiego malucha, lepiej w ciagu dnia zeby nie obciazyc brzuszka. Jesli chodzi o kasze na wodzie to moi nie chcieli tego nawet tknąć i jeśli juz robie posiłek bezmleczny to tylko sinlac wchodzi w gre.

    Tak mamy blizniaki i startujemy w lipcu znowu :) dlatego musze skonczyć KP :)

    Ja tez nie cierpie odciagania mleka :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2020, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Aga_ni, nie wiem czy tak jest faktycznie, ale podobno kaszka na noc może obciążać brzuszek. A jak karmisz o 6 to potem spi dalej czy wstaje? To może o 6 kaszka, potem karmienie i obiad, albo o tej 9.30 kaszka, potem mleko i o 16.30 obiad?

    U nas już 2 posiłki stałe, kaszka i obiad. Jeszcze czas na wprowadzenie 3 posiłku, ale już się zastanawiam co to by mogło być. Same owoce wydaje mi się mają za malo kalorii zeby zastąpiły caly posiłek.


    Olii a moze kaszka z owocem? My dajemy 3 posilek na podwieczorek 90ml mleka kasza z tych lzejszych i kilka lyzeczek owoca :)

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 8 maja 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dawałam na noc kaszke 2 razy ... 2 nieprzespane noce, brzuszek ja bolał. Lepiej rano , albo południe.


    Ja jak przestawałam karmić to robiłam tak że większe odstępy między karmieniami najpierw 4h, 6h, potem 8h i mleka było coraz mniej. Nie brała nic i nie piłam

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 maja 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Olii a moze kaszka z owocem? My dajemy 3 posilek na podwieczorek 90ml mleka kasza z tych lzejszych i kilka lyzeczek owoca :)
    Tylko że na śniadanie jest już kaszka, 2 razy na dzień to już by chyba było za dużo? 🤔

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 8 maja 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daję kaszkę na wodzie z łyżką owoców przed spaniem 18-19 godz. Nic małemu nie było nigdy, także brzuszkowe dolegliwości to indywidualna kwestia.
    Nie uważam, żeby kaszki były tylko zapychaczami, zwłaszcza te mniej przetworzone.

    Olliii ja podobnie mam problem z trzecim posiłkiem, z tym że u nas to o śniadanie chodzi. Póki co wymyśliłam awokado albo jajecznicę na parze ( jak ogarniemy temat jajka). Gdyby nie alergia na krowę, to dałabym jogurt, twarożek, naleśniczka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 15:39

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2020, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Tylko że na śniadanie jest już kaszka, 2 razy na dzień to już by chyba było za dużo? 🤔


    U nas na sniadanie jest kasza i na podwieczorek do owoca bo sam owoc dla nich byl nie wystarczający:) tyle ze druga jest na 90ml mleka i bardziej plynna daje 2 lyzki :)

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 8 maja 2020, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate w lipcu startujecie ??? Rany podziwiam Was, to niesamowite ze przy blizniakach masz sile zeby w ogole funkcjobowac a, co dopiero starania o kolejnego bobasa :) ja czasem przy jednym ledwo zyje :D

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 8 maja 2020, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate podziwiam 😊 mam rok po roku i to dla mnie wielkie wyzwanie, a Ty dwoje i myślicie o kolejnym - szacun 👏

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stara jestem wiec jak nie teraz to nigdy :) a dawac blizniaki do żłobka to sie mija z celem :) mi sie wydaje ze rok po roku jest jednak ciężej ale to sie okaże ;P

  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 maja 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas właśnie też problem z alergią. Tak to zawsze by się jakiś jogurt z owocami czy twarożek dało. No to Albo owoce i trochę kaszki , kleiku albo czasami może jakieś biszkopty bez cukru. Będę kombinować 😊

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 8 maja 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;)
    Podczytuje Was ,ale mało się odzywam bo wiecznie czas goni.
    Olek skończył już 7 miesięcy,nosimy rozmiar 80 !;o jeszcze bez ząbkow(ida nam jedynki),ale już siedzi,raczkuje i stoi chociaż za wiele mu nie pozwalamy ;)
    Je kaszki,mleko z mlekiem,cycka,owoce uwielbia,obiadki. Nie jest zbyt fanem miesa :D jest grzeczny,śpi i cieszy się ciągle-taka pociecha;)
    Ja jestem aktywna,zrobiłam prawie druga formę życia 🙈 do tego rozkręcam firmę i cieszę się macierzyństwem mojej dwojeczki🥰
    Pozdrawiam !!

    Ps. Monia,kinga co u Was?;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 19:14

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 8 maja 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak komuś szkoda pieniędzy na bboxa to polecam chińskiego. Wyglada solidnie. Plusem jest ze raczki się odpina. Bo teraz wszystko szkodzi wiec trzymanie za te raczki podobno również :p bo dziecko trzyma wtedy łokcie zaszeroko a powinny być przy ciele... ha ha ale u nas i tak kiepsko picie idzie. Ostatnio weszła w ruch pipetka.

    2602e7bd203d.png

    Ja tez coraz intensywniej myśle o zakończeniu karmienia. Ale mam
    Wrażenia ze on czym innym się nie najadą. Boje się tego. A wiem ze potem będzie trudniej. U mnie tez mleka jak dla trojaczków.
    A pieka Was oczy w nocy jak wstajecie do karmienia ? Bo podobno wysusza śluzówki...

    Ja tez się obkupilam w PEPCO. Jakość pajaców i bodziakow faktycznie słaba. Ale koszulki z krótkim rękawem fajne.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 8 maja 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz w smyku są rabaty na bidony ze słomka z aventu ( starsza oprócz kubka pije też z takiego bidonu i jestem zadowolona), tylko mi się wydaje ze to jeszcze wcześnie na taki bidon dla naszych dzieci, czy nie mam racji? Są takie maluchy w stanie pić z takiego bidonu- używa któraś?

    Ja pierworodnej dałam na rok ( 10mcy wg wieku skorygowanego), no fakt szybko załapała jak się z tego pije, więc teraz tak głośno myślę, że może młodsze dzieci już umieją z tego pić 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 22:00

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 8 maja 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Teraz w smyku są rabaty na bidony ze słomka z aventu ( starsza oprócz kubka pije też z takiego bidonu i jestem zadowolona), tylko mi się wydaje ze to jeszcze wcześnie na taki bidon dla naszych dzieci, czy nie mam racji? Są takie maluchy w stanie pić z takiego bidonu- używa któraś?

    Ja pierworodnej dałam na rok ( 10mcy wg wieku skorygowanego), no fakt szybko załapała jak się z tego pije, więc teraz tak głośno myślę, że może młodsze dzieci już umieją z tego pić 🤔

    Kasia- Julka właśnie pije z bidonu ze słomka z Aventu. Super sobie radzi, nawet byłam w szoku, że tak szybko załapała 😉

    A jeśli chodzi o jedzenie to mi się jakoś zupełnie nie śpieszy. Julia je owoce i warzywa, w sumie to bardziej próbuje. Karmienie ja wtedy kiedy chce jeść, nawet nie wiem ile średnio to wychodzi na dobę.

    Aga_ni - ja z Jaśkiem zeszłam z piersi bez niczego. Tzn żadnych leków czy szałwi. Po prostu pomału zastępujesz pierś posiłkiem stałym. Najpierw 1, z czasem kolejny. Po jakimś czasie karmiłam go tylko rano i wieczorem no i w nocy. Czasem na drzemek, z czasem w dzień już nie dostawał tylko w nocy. Później jak już go odstawiłam i w nocy musiałam chyba tylko ze 2/3 razy ściągnąć delikatnie i na tym koniec. Także na spokojnie laktacja sama się wyciszy stopniowo 😉

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 9 maja 2020, 02:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i chyba ja kupię już ten bidon bo jest mega wygodny. Ciekawe tylko czy będzie chciała z niego pić bo z butelki wody nie ruszy ( chyba że lekko ciepła to zanim zorientuje się że to woda to wypije ze 30-40ml), ale z doidy Cup pije super- oczywiście ja trzymam jej kubek bo inaczej wszystko by na siebie wylała, ale jest w stanie wypić z niego dużo wody.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 maja 2020, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Na sama noc bym nie dala u takiego malucha, lepiej w ciagu dnia zeby nie obciazyc brzuszka. Jesli chodzi o kasze na wodzie to moi nie chcieli tego nawet tknąć i jeśli juz robie posiłek bezmleczny to tylko sinlac wchodzi w gre.

    Tak mamy blizniaki i startujemy w lipcu znowu :) dlatego musze skonczyć KP :)

    Ja tez nie cierpie odciagania mleka :P

    Woooow! Podziwiam 😊 wracacie do kliniki czy na razie nie? Trzymam kciuki żeby nie bylo takiej potrzeby🤞 A jak to jest z bliźniakami, bardzo hardcore? Jak dla mnie z jednym jest lajtowo (odkąd przestał płakać - przez pierwsze 4 mce była masakra) ale trochę tęsknie do życia zawodowego.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 maja 2020, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Aga_ni, nie wiem czy tak jest faktycznie, ale podobno kaszka na noc może obciążać brzuszek. A jak karmisz o 6 to potem spi dalej czy wstaje? To może o 6 kaszka, potem karmienie i obiad, albo o tej 9.30 kaszka, potem mleko i o 16.30 obiad?
    .

    Dobry pomysł, thx, spróbuje o 9:30 dać sniadanie a obiad przesunąć na 16:30. Młody śpi do ok 9 codziennie a ja razem z nim (wyjątkowo on teraz śpi a ja nie mogę zasnąć).

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
‹‹ 1610 1611 1612 1613 1614 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ