Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kate_88 wrote:Aga a moze ściągnij mlesio swoje i dodaj kasze? Ja tak robilam przez pierwsze 2 miesiace rozszerzania diety bo balam sie wprowadzac mm przy tym calym rozszerzaniu
Dziewczyny czy ktoras schodzila z piersi bez lekow lub picia szałwi? Jest jakis naturalny sposób zeby to zakonczyc?
Podpinam się pod pytanie, jak tk się robi żeby skoncYc karmić? JesCze nie planuje ale dobrze wiedzieć. I ile to trwa?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Aga_ni, nie wiem czy tak jest faktycznie, ale podobno kaszka na noc może obciążać brzuszek. A jak karmisz o 6 to potem spi dalej czy wstaje? To może o 6 kaszka, potem karmienie i obiad, albo o tej 9.30 kaszka, potem mleko i o 16.30 obiad?
U nas już 2 posiłki stałe, kaszka i obiad. Jeszcze czas na wprowadzenie 3 posiłku, ale już się zastanawiam co to by mogło być. Same owoce wydaje mi się mają za malo kalorii zeby zastąpiły caly posiłek. -
nick nieaktualnyaga_ni wrote:Kate, ja Cię tez pamietam i Ty masz bliźniaki, prawda? Co u Was???
Kurczę właśnie tak bym chciała uniknąć odciągania mleka, naprawdę tego nie znoszę, dlatego pytanie czy podanie kaszki na wodzie ma sens.
Na sama noc bym nie dala u takiego malucha, lepiej w ciagu dnia zeby nie obciazyc brzuszka. Jesli chodzi o kasze na wodzie to moi nie chcieli tego nawet tknąć i jeśli juz robie posiłek bezmleczny to tylko sinlac wchodzi w gre.
Tak mamy blizniaki i startujemy w lipcu znowu dlatego musze skonczyć KP
Ja tez nie cierpie odciagania mleka -
nick nieaktualnyOlliiii wrote:Aga_ni, nie wiem czy tak jest faktycznie, ale podobno kaszka na noc może obciążać brzuszek. A jak karmisz o 6 to potem spi dalej czy wstaje? To może o 6 kaszka, potem karmienie i obiad, albo o tej 9.30 kaszka, potem mleko i o 16.30 obiad?
U nas już 2 posiłki stałe, kaszka i obiad. Jeszcze czas na wprowadzenie 3 posiłku, ale już się zastanawiam co to by mogło być. Same owoce wydaje mi się mają za malo kalorii zeby zastąpiły caly posiłek.
Olii a moze kaszka z owocem? My dajemy 3 posilek na podwieczorek 90ml mleka kasza z tych lzejszych i kilka lyzeczek owoca -
Ja dawałam na noc kaszke 2 razy ... 2 nieprzespane noce, brzuszek ja bolał. Lepiej rano , albo południe.
Ja jak przestawałam karmić to robiłam tak że większe odstępy między karmieniami najpierw 4h, 6h, potem 8h i mleka było coraz mniej. Nie brała nic i nie piłamkasia1518
-
Kate_88 wrote:Olii a moze kaszka z owocem? My dajemy 3 posilek na podwieczorek 90ml mleka kasza z tych lzejszych i kilka lyzeczek owoca
-
Ja daję kaszkę na wodzie z łyżką owoców przed spaniem 18-19 godz. Nic małemu nie było nigdy, także brzuszkowe dolegliwości to indywidualna kwestia.
Nie uważam, żeby kaszki były tylko zapychaczami, zwłaszcza te mniej przetworzone.
Olliii ja podobnie mam problem z trzecim posiłkiem, z tym że u nas to o śniadanie chodzi. Póki co wymyśliłam awokado albo jajecznicę na parze ( jak ogarniemy temat jajka). Gdyby nie alergia na krowę, to dałabym jogurt, twarożek, naleśniczka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 15:39
-
nick nieaktualnyOlliiii wrote:Tylko że na śniadanie jest już kaszka, 2 razy na dzień to już by chyba było za dużo? 🤔
U nas na sniadanie jest kasza i na podwieczorek do owoca bo sam owoc dla nich byl nie wystarczający:) tyle ze druga jest na 90ml mleka i bardziej plynna daje 2 lyzki -
nick nieaktualny
-
No u nas właśnie też problem z alergią. Tak to zawsze by się jakiś jogurt z owocami czy twarożek dało. No to Albo owoce i trochę kaszki , kleiku albo czasami może jakieś biszkopty bez cukru. Będę kombinować 😊
-
Hej
Podczytuje Was ,ale mało się odzywam bo wiecznie czas goni.
Olek skończył już 7 miesięcy,nosimy rozmiar 80 !;o jeszcze bez ząbkow(ida nam jedynki),ale już siedzi,raczkuje i stoi chociaż za wiele mu nie pozwalamy
Je kaszki,mleko z mlekiem,cycka,owoce uwielbia,obiadki. Nie jest zbyt fanem miesa jest grzeczny,śpi i cieszy się ciągle-taka pociecha;)
Ja jestem aktywna,zrobiłam prawie druga formę życia 🙈 do tego rozkręcam firmę i cieszę się macierzyństwem mojej dwojeczki🥰
Pozdrawiam !!
Ps. Monia,kinga co u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 19:14
-
Jak komuś szkoda pieniędzy na bboxa to polecam chińskiego. Wyglada solidnie. Plusem jest ze raczki się odpina. Bo teraz wszystko szkodzi wiec trzymanie za te raczki podobno również :p bo dziecko trzyma wtedy łokcie zaszeroko a powinny być przy ciele... ha ha ale u nas i tak kiepsko picie idzie. Ostatnio weszła w ruch pipetka.
Ja tez coraz intensywniej myśle o zakończeniu karmienia. Ale mam
Wrażenia ze on czym innym się nie najadą. Boje się tego. A wiem ze potem będzie trudniej. U mnie tez mleka jak dla trojaczków.
A pieka Was oczy w nocy jak wstajecie do karmienia ? Bo podobno wysusza śluzówki...
Ja tez się obkupilam w PEPCO. Jakość pajaców i bodziakow faktycznie słaba. Ale koszulki z krótkim rękawem fajne. -
Teraz w smyku są rabaty na bidony ze słomka z aventu ( starsza oprócz kubka pije też z takiego bidonu i jestem zadowolona), tylko mi się wydaje ze to jeszcze wcześnie na taki bidon dla naszych dzieci, czy nie mam racji? Są takie maluchy w stanie pić z takiego bidonu- używa któraś?
Ja pierworodnej dałam na rok ( 10mcy wg wieku skorygowanego), no fakt szybko załapała jak się z tego pije, więc teraz tak głośno myślę, że może młodsze dzieci już umieją z tego pić 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 22:00
kasia1518
-
kasia1518 wrote:Teraz w smyku są rabaty na bidony ze słomka z aventu ( starsza oprócz kubka pije też z takiego bidonu i jestem zadowolona), tylko mi się wydaje ze to jeszcze wcześnie na taki bidon dla naszych dzieci, czy nie mam racji? Są takie maluchy w stanie pić z takiego bidonu- używa któraś?
Ja pierworodnej dałam na rok ( 10mcy wg wieku skorygowanego), no fakt szybko załapała jak się z tego pije, więc teraz tak głośno myślę, że może młodsze dzieci już umieją z tego pić 🤔
Kasia- Julka właśnie pije z bidonu ze słomka z Aventu. Super sobie radzi, nawet byłam w szoku, że tak szybko załapała 😉
A jeśli chodzi o jedzenie to mi się jakoś zupełnie nie śpieszy. Julia je owoce i warzywa, w sumie to bardziej próbuje. Karmienie ja wtedy kiedy chce jeść, nawet nie wiem ile średnio to wychodzi na dobę.
Aga_ni - ja z Jaśkiem zeszłam z piersi bez niczego. Tzn żadnych leków czy szałwi. Po prostu pomału zastępujesz pierś posiłkiem stałym. Najpierw 1, z czasem kolejny. Po jakimś czasie karmiłam go tylko rano i wieczorem no i w nocy. Czasem na drzemek, z czasem w dzień już nie dostawał tylko w nocy. Później jak już go odstawiłam i w nocy musiałam chyba tylko ze 2/3 razy ściągnąć delikatnie i na tym koniec. Także na spokojnie laktacja sama się wyciszy stopniowo 😉kasia1518 lubi tę wiadomość
-
To i chyba ja kupię już ten bidon bo jest mega wygodny. Ciekawe tylko czy będzie chciała z niego pić bo z butelki wody nie ruszy ( chyba że lekko ciepła to zanim zorientuje się że to woda to wypije ze 30-40ml), ale z doidy Cup pije super- oczywiście ja trzymam jej kubek bo inaczej wszystko by na siebie wylała, ale jest w stanie wypić z niego dużo wody.kasia1518
-
Kate_88 wrote:Na sama noc bym nie dala u takiego malucha, lepiej w ciagu dnia zeby nie obciazyc brzuszka. Jesli chodzi o kasze na wodzie to moi nie chcieli tego nawet tknąć i jeśli juz robie posiłek bezmleczny to tylko sinlac wchodzi w gre.
Tak mamy blizniaki i startujemy w lipcu znowu dlatego musze skonczyć KP
Ja tez nie cierpie odciagania mleka
Woooow! Podziwiam 😊 wracacie do kliniki czy na razie nie? Trzymam kciuki żeby nie bylo takiej potrzeby🤞 A jak to jest z bliźniakami, bardzo hardcore? Jak dla mnie z jednym jest lajtowo (odkąd przestał płakać - przez pierwsze 4 mce była masakra) ale trochę tęsknie do życia zawodowego.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Olliiii wrote:Aga_ni, nie wiem czy tak jest faktycznie, ale podobno kaszka na noc może obciążać brzuszek. A jak karmisz o 6 to potem spi dalej czy wstaje? To może o 6 kaszka, potem karmienie i obiad, albo o tej 9.30 kaszka, potem mleko i o 16.30 obiad?
.
Dobry pomysł, thx, spróbuje o 9:30 dać sniadanie a obiad przesunąć na 16:30. Młody śpi do ok 9 codziennie a ja razem z nim (wyjątkowo on teraz śpi a ja nie mogę zasnąć).23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!