X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 10 września 2020, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    U nas dziś Gabrysia musiała zostać z babcią, bo mąż miał rano wyjazd do Warszawy, a ja musiałam zawieźć Zosie do przedszkola ( najpierw myślałsm że teściowa ja zawiezie , ale jak mi powiedziała, że jak Zosia się rozczuli i nie będzie chciała zostać, to ją przywiezie spowrotem 😊 więc stwierdziłam że zostaje z ryczącą Gabrysia)

    Wyobraźcie sobie, co to było... dziecko mamusiowe tylko mamusiowe, zostaje z babcią 😊 wychodziłam był ryk ... wiedziałam że zejdzie mi się około 40mjn , bo 15min mam w jedna stronę) wracam... cisza , Gabrysia nie płacze i jest na rękach u babci, a teściowa całą zgrzana i mokra 😊 mówi że 15min płakała, także da się ją uspokoić. Muszę częściej angażować teściowa do opieki haha 😂

    No to ekstra, jest potencjał 😜

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 10 września 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja odkąd karmię to miałam 2 razy 2dniowe plamienia, a łudziłam się że to okres. Chciałabym karmić do roku, bo je inne rzeczy ale i tak do spania musi być cyc i dostaje go 2,3 razy w dzień i potem w nocy! Trochę mnie to już męczy bo im starsza to będzie gorzej odstawić. Jakieś rady? Jak to zrobić żeby gładko poszło a mi piersi nie wybuchły?

    A jeśli chodzi o piersi to miałam duże teraz są takie dwa flaki, a jeden ewidentnie większy od drugiego. Wątpię że to wróci do normy.
    Za tydzień mam do gina to zapytam o te okresy, bo nie ukrywam żeście mnie nastraszyły. Myślałam że się kończy i ok a tu takie cuda

    syy26iye928jhyb7.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 10 września 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    U mnie plamienia się zaczęły jak zeszłam do 1 karmienia albo jakoś jak odstawiłam całkiem - nie pamietam dokładnie. Brałam limetic. Lekarka mi powiedziała ze może być różnie, albo się zmienia w okres i potem ustaną albo same ustaną albo będą się utrzymywać i wtedy muszę zmienić limetic na coś innego bo jak się nie karmi a bierze limetic to właśnie mogą być plamienia/ krwawienia. Ja już mam dość i od dzisiaj zaczęłam brać inne tabletki. Lekarka uprzedzała ze plamienia mogą się utrzymywać jeszcze cały jeden cykl. Mam nadzieje ze nie. Ale przynajmniej minęły mi migreny.

    Kkkaaarrr fajnie ze utrzymujesz te sama wagę. A może Ty potwierdzisz ze po zakończeniu karmienia za kilka tygodni piersi się poprawia? Jeszcze mam nadzieje...
    Rajusiu, no ja juz nie wiem co z tymi plamieniami... najgorzej, ze po poprzedniej ciazy tez zaczelam brac limetic na podobnym etapie karmienoai efekt byl rewelacyjny..

    W kwestii poersi.. coz moje zawsze byly male i chyna po karmieniu rzeczywiscie jeszcze mniejsze, ale na szczescie moje caly czas na miejscu, nic nie sflaczalo, ani nie obwislo

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 10 września 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktoria - ja najpierw zrezygnowałam z piersi w dzień.
    Julka zazwyczaj je pierś do spania, po kolacji no i w nocy. Cycki na luzie wytrzymują. Chociaż raz na jakiś czas w dzień też jeszcze chce.
    Ja zamierzam tak do listopada karmić i wydaje mi się,że z odstawieniem nie
    Będzie problemu, ale już ze smokiem tak 😒

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 10 września 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooo93 wrote:
    Wiktoria - ja najpierw zrezygnowałam z piersi w dzień.
    Julka zazwyczaj je pierś do spania, po kolacji no i w nocy. Cycki na luzie wytrzymują. Chociaż raz na jakiś czas w dzień też jeszcze chce.
    Ja zamierzam tak do listopada karmić i wydaje mi się,że z odstawieniem nie
    Będzie problemu, ale już ze smokiem tak 😒
    No u mnie może być problem bo jak mnie nie widzi jest ok, ale jak jestem to zje np zupę A za niedługo już się przytula, ręka w dekolt bluzki i próbuje się dostać do piersi. Może nie tyle o samo jedzenie chodzi co lubi sobie possać, być blisko nie wiem jak to nazwać. Gdyby miała smoczek to może problem byłby mniejszy. Albo jakby umiała inaczej zasnąć niż na piersi. Eh zła jestem na siebie że tak ją nauczyłam

    syy26iye928jhyb7.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 11 września 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mamy katar i my. Noc kiepska, rano z nosa się leje, inhalacji sobie nie da zrobić, wszystko na nie, płacz, dodatkowo chyba się przebiła dolna dwójka także wszystko naraz!

    syy26iye928jhyb7.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 11 września 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktoria może katar od zębów.
    Lidia miała od poniedziałku, wczoraj już było ok i poszła do żłobka. Za to mnie rozłożyło. Leżę pod kocem i nie dam rady nic robić. Zawiozłam ją tylko rano, teraz leżę i leżę. Głowa boli, z nosa się leje, zatoki zawalone. Dramat.

    Moje cycki przeszły już tyle metamorfoz. Po obu ciążach i karmieniu mam pół alfabetu w szufladzie z bielizną. Przy ślubie miałam B/C, teraz po porodzie H. Obecnie kupiłam 65E ale już znowu jest za duże. Przed ciąża ważyłam 60 kg i to było trochę za dużo. Teraz 55 i jest w miarę ok. Mam 172cm.
    Najbardziej zdewastowany po ciążach jest brzuhh. Mam już wykupione zabiegi u kosmetyczki ale czekałam aż ograniczę karmienie do minimum. A piersi (eh) mąż mówi że cycki to cycki i zawsze będą fajne. Już nigdy nie będą jędrne, może nie wiszą po pępek, ale dobrze nie jest. Odpowiedni stanik ładnie może biust wymodelować, a widok nagich jest zarezerwowany tylko dla mnie i męża. Za to brzuch to moja zmora. W Grecji jak byliśmy sami to miałam to w D. Ale jak jedziemy z rodziną czy znajomymi nad wodę to się nie rozbieram, nie pływam. Strasznie mi wstyd. Rozstępy są na całym brzuchu. Taki stary dziad.

    Jak przestać karmić alergika??? Nie wiem. Moja budzi się po 2-3 razy i nie ma opcji że cyca nie dostanie. Smoczek leci przez pół pokoju jak próbuje ja oszukać. Może żeby nie dieta to bym karmiła nadal. Ale czekolada, feta a nawet jajecznica na śniadanie za mną chodzą... 🤣 Od roku prawie już bez bmk, bj, orzechów i miodu 🙈

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 11 września 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka współczuję. Zdrowia.
    Ja bym chciała karmić do roku. Ale patrząc na dzień dzisiejszy to będę do 18.

    syy26iye928jhyb7.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 11 września 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- zdrowia! U nas już trochę lepiej.
    Ale od dziś jesteśmy na kwarantannie.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 11 września 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiktoriaa wrote:
    No i mamy katar i my. Noc kiepska, rano z nosa się leje, inhalacji sobie nie da zrobić, wszystko na nie, płacz, dodatkowo chyba się przebiła dolna dwójka także wszystko naraz!
    To u nas katar się skończył ale noc też słaba, przebija się górna dwójka. Także ✋

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 11 września 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam dziewczyny zaszczepić na grypę... oczywiście szał na szczepionki jak nigdy ... nigdzie ich nie ma, więc chyba nie pisane nam to szczepienie.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 11 września 2020, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Dziewczyny- zdrowia! U nas już trochę lepiej.
    Ale od dziś jesteśmy na kwarantannie.

    Adella super ze lepiej ze zdrowiem. A kwarantanna jest w związku z choroba kogoś z personelu żłobka? Czy to nie Ty o tym pisałaś i coś pomyliłam?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 11 września 2020, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiktoriaa wrote:
    No i mamy katar i my. Noc kiepska, rano z nosa się leje, inhalacji sobie nie da zrobić, wszystko na nie, płacz, dodatkowo chyba się przebiła dolna dwójka także wszystko naraz!

    A co stosujecie na katar? U nas dzisiaj tez lekki katar rano, zobaczymy w która stronę się rozwinie.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 11 września 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Wiktoria może katar od zębów.
    Lidia miała od poniedziałku, wczoraj już było ok i poszła do żłobka. Za to mnie rozłożyło. Leżę pod kocem i nie dam rady nic robić. Zawiozłam ją tylko rano, teraz leżę i leżę. Głowa boli, z nosa się leje, zatoki zawalone. Dramat.

    Moje cycki przeszły już tyle metamorfoz. Po obu ciążach i karmieniu mam pół alfabetu w szufladzie z bielizną. Przy ślubie miałam B/C, teraz po porodzie H. Obecnie kupiłam 65E ale już znowu jest za duże. Przed ciąża ważyłam 60 kg i to było trochę za dużo. Teraz 55 i jest w miarę ok. Mam 172cm.
    Najbardziej zdewastowany po ciążach jest brzuhh. Mam już wykupione zabiegi u kosmetyczki ale czekałam aż ograniczę karmienie do minimum. A piersi (eh) mąż mówi że cycki to cycki i zawsze będą fajne. Już nigdy nie będą jędrne, może nie wiszą po pępek, ale dobrze nie jest. Odpowiedni stanik ładnie może biust wymodelować, a widok nagich jest zarezerwowany tylko dla mnie i męża. Za to brzuch to moja zmora. W Grecji jak byliśmy sami to miałam to w D. Ale jak jedziemy z rodziną czy znajomymi nad wodę to się nie rozbieram, nie pływam. Strasznie mi wstyd. Rozstępy są na całym brzuchu. Taki stary dziad.

    Jak przestać karmić alergika??? Nie wiem. Moja budzi się po 2-3 razy i nie ma opcji że cyca nie dostanie. Smoczek leci przez pół pokoju jak próbuje ja oszukać. Może żeby nie dieta to bym karmiła nadal. Ale czekolada, feta a nawet jajecznica na śniadanie za mną chodzą... 🤣 Od roku prawie już bez bmk, bj, orzechów i miodu 🙈

    Konieczynka ty to jesteś moja bohaterka z ta dieta .ja tak jak karooo najpierw odstawiłam karmieni w dzień. Stopniowo najpierw jedno, za tydzień czy dwa kolejne aż zostały tylko mocne. W dzień daje normalne jedzenie je, nie mleko. Potem odstawiłam jedno nocne, to koło północy i zaczęłam butelkę. Ale to dopiero wtedy wiedziałam ze Władek akceptuje mleko z butelki., testowałam różne i ostatecznie polubił nan. Innych nie chciał tknąć. I tak stopniowo odstawiłam kolejne karmienia, w miarę jak mi się piersi przyzwyczajały.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 11 września 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    A co stosujecie na katar? U nas dzisiaj tez lekki katar rano, zobaczymy w która stronę się rozwinie.
    Chciałam inhalacje ale nie da, więc dostała isonasin septo i na noc dostanie nasivin. Ociągać już sobie nie daję, jak podchodzę z rurką bądź chusteczką to jest taki schiz że tragedia. Nakleje na noc najwyżej pół plasterka Aromactiv, chociaż jej spływa, nie zatyka nosa

    syy26iye928jhyb7.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 11 września 2020, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Adella super ze lepiej ze zdrowiem. A kwarantanna jest w związku z choroba kogoś z personelu żłobka? Czy to nie Ty o tym pisałaś i coś pomyliłam?

    To ja pisałam, tylko chodzi o przedszkole, nie żłobek.

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 11 września 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    To ja pisałam, tylko chodzi o przedszkole, nie żłobek.

    I jak to wyglada, wszystkie dzieci i rodzice na kwarantannie? Przedszkole zamknięte czy tylko ta grupa?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 11 września 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    To ja pisałam, tylko chodzi o przedszkole, nie żłobek.

    A to u was pani woźna? Słyszałam o takim przypadku dziś. Pani która dzieci odprowadza do sal miała objawy Covid i wyszła pozytywna. A na kwarantannie tylko trzy grupy. Moim zdaniem paranoja, a reszta przedszkola już ok. Z drugiej strony 3 grupy dzieci to masa rodzin na kwarantannie.

    Aga-ni u mnie problem bardziej złożony. W dzień też już praktycznie nie karmie. Czasem tylko jak ma potrzebę. A tak, raz że Lidka nigdy z butli nie piła i tknąć jej nie chce, a dwa że z alergia na bmk i bj musiałabym jej dawać mleko Nutramigen albo Neocate. A w smaku są paskudne. Najchętniej to bym po roku żadnego mleka nie dawała, marzą mi się przespane noce. A suplementowac jej wapno wtedy? Nie mam pojęcia 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 22:21

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 11 września 2020, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    A to u was pani woźna? Słyszałam o takim przypadku dziś. Pani która dzieci odprowadza do sal miała objawy Covid i wyszła pozytywna. A na kwarantannie tylko trzy grupy. Moim zdaniem paranoja, a reszta przedszkola już ok. Z drugiej strony 3 grupy dzieci to masa rodzin na kwarantannie.

    Aga-ni u mnie problem bardziej złożony. W dzień też już praktycznie nie karmie. Czasem tylko jak ma potrzebę. A tak, raz że Lidka nigdy z butli nie piła i tknąć jej nie chce, a dwa że z alergia na bmk i bj musiałabym jej dawać mleko Nutramigen albo Neocate. A w smaku są paskudne. Najchętniej to bym po roku żadnego mleka nie dawała, marzą mi się przespane noce. A suplementowac jej wapno wtedy? Nie mam pojęcia 🤷‍♀️

    No nie masz łatwo! Czytałam ze jeśli dziecko ma zbilansowana dietę nie musi po roku w ogóle dostawać mleka. Ale co wtedy zrobic z nocnymi pobudkami to nie wiem. Teoretycznie dziecko po roku nie powinno już jeść w nocy ale teoria sobie a praktyka sobie. Moje dziecko w nocy kest tak głodne i robi taka awanturę ze sobie nie wyobrażam nie nakarmić go. Jakbyś się jednak zdecydowała na nutramigen albo neocate to nie musisz podawać w butelce bo potem tez ssania z butelki trzeba oduczyć wiec nie wiem czy jest sens wprowadzać tak późno. A ile razy karmisz w nocy? I faktycznie Lidka jest głodna czy to inne potrzeby?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga90 Autorytet
    Postów: 252 162

    Wysłany: 12 września 2020, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że w takim wieku ciężko by było przyzwyczaić do nutramigenu bo niesmaczy choć 2 już lepsza niż 1. Ja moją w wieku 3 miesięcy z pepti na nutramigen kilka dni przyzwyczajałam ale dosladzalam glukoza a teraz już prawie 3 miesiąc przestawiam na zwykle mleko bo tak się przyzwyczaiła.

‹‹ 1664 1665 1666 1667 1668 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ