Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystkiego najlepszego dla naszych roczników 🎂🎂🎂
Gratuluję też dziewczynom, które zaczęły nowe prace - brawo za odwagę!
A dokładnie rok temu przyszło na świat moje największe szczęście 😍 w końcu po zawirowaniach zdrowotnych mały wychodzi na prostą. Mieliśmy duże szczęście, że trafiliśmy na fizjo, która nas fantastycznie pokierowała dalej. Do chodzenia jeszcze daleka droga, ale raczkowanie ogarnięte perfekcyjnie. No i ma 6 zębów 😂
Zdecydowaliśmy też, że nie posyłamy małego do żłobka w tym roku. Trochę mam wyrzuty sumienia, że odbieram mu kontakt z dziećmi, ale z drugiej strony ja zostaję jeszcze rok w domu. Może to moje ostatnie dziecko, więc egoistycznie chce się nacieszyć macierzyństwem.
moni05, aga90 lubią tę wiadomość
-
Mamy mężowie maja to do siebie ze mysla ze matke zamienili na żonę. Trzeba mowic i egzekwowac obowiazki domowe. Nie domyśla sie nie ma co sie łudzić. U nas była krotka piłka. Judka miala 2 miesiace jak nie chciała do niego isc. Powiedzialam mu wprost ze albo zacznie sie zajmowac dzieckiem albo ona nie bedzie go poznawac. Sam ma zapracowac nad wiezia. Przestał sie bac i zajmuje sie teraz dziecmi tak samo jak ja.
Co do obowiązków to zawsze mial wydane zadania. Nie było posprzatane to i mi sie nie chcialo gotowac.
Dziewczyny szanujmy siebie i swoj czas. Zdrowie mamy jedno. A nie jestesmy robotami do sprzątania. Jak sie same nie będziemy szanowac to i maz nie bedzie tego robic.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
O widzę ze temat mężów się przewinął. Moj jakiś najgorszy nie jest ale tez jestem zawiedziona jeśli chodzi onzajmiwanie się dzieckiem. Ma już tyle swoich przyzwyczajeń, z niczego nie chce zrezygnować. Swoje obowiązki prZy dziecku zrzuca na swoich rodziców żebym ja sobie odpoczęła. Ale od siebie mało. Ehhh
U nas tez po roczku. Rok trudny ale wyjątkowy.
Byłam u dentysty. Młody siedział w wózku i cZekal na mnie. Później dentystka sprawdziła mu wędzidełko i zeby i mówi żeby smoczek odstawić. Ma jedynki dużo mniejsze od dwójek i to niby przez skoczek. Podobno nadużywanie smoczek może zatrzymać wzrost zębów. Masakra. Czy słyszałyście o tym ? -
U nas już kolejna noc z rzędu to masakra! Pobudki co godzinę / półtorej. Budzi się i płacze. Mleka troszkę popije i odrzuca. Zasypia pózniej za jakiś czas na rękach ale co z tego, jak za godzinę to samo 😔😪 Wieczore ma trudność z zasypianiem a rano 5.30 czy 6 pobudka na dobre. Chodzę jak wrak człowieka.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI
,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Dreamer wrote:Aga_ni gdzie tachich mężów rozdają ?
No muszę przyznać ze mi się trafiło jak ślepej kurze 😆 Na co dzień mąż ciagle chce wykonywać obowiązki domowe i przy dziecku, za dużo nawet, chce w nocy czuwać, wciąż o tym rozmawiamy ze on uważa ze nie ok ze ja ciagle wstaje w nocy a ja uważam ze powinnam bo on pracuje. Teraz jak ma urlop to przejął wszystkie nocki i widzę ze jest zmęczony bardzo, ale nie narzeka. A za tydzień jak skończy urlop to się pewnie po równo podzielimy.
Co do smoczka i zębów, nie wiem, u nas wciąż zero zębów, smoczka dużo nie używaliśmy, teraz coraz więcej chyba no młody wciąż jęczy. Słyszałam ze smoczek zle wpływa na zgryz ale czy to prawda to nie wiem.
aga90 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Nie słyszałam wcześniej o tych zębach, ale może coś w tym jest . My mamy na dole tylko jedynki , ogólnie 5zebow nadal, córka wcześniak na rok miała już 8 , mam właśnie wrażenie że strasznie wolno Gabrysi te zęby wychodząDreamer wrote:O widzę ze temat mężów się przewinął. Moj jakiś najgorszy nie jest ale tez jestem zawiedziona jeśli chodzi onzajmiwanie się dzieckiem. Ma już tyle swoich przyzwyczajeń, z niczego nie chce zrezygnować. Swoje obowiązki prZy dziecku zrzuca na swoich rodziców żebym ja sobie odpoczęła. Ale od siebie mało. Ehhh
U nas tez po roczku. Rok trudny ale wyjątkowy.
Byłam u dentysty. Młody siedział w wózku i cZekal na mnie. Później dentystka sprawdziła mu wędzidełko i zeby i mówi żeby smoczek odstawić. Ma jedynki dużo mniejsze od dwójek i to niby przez skoczek. Podobno nadużywanie smoczek może zatrzymać wzrost zębów. Masakra. Czy słyszałyście o tym ?kasia1518
-
My też już po roczku. Impreza bardzo szybka bo każdy gdzieś się spieszył, a ja dwa dni spędziłam w kuchni. No cóż tak bywa.
Zazdroszczę Wam dziewczyny powrotów do pracy. Ja w piątek złożyłam podanie o urlop wychowawczy. Póki co na rok, ale rozmawiałam w pracy i może od kwietnia wrócę. Sama nie wiem co robić bo raz już byłam na rozmowie dot. powrotu, teraz też rozmawiałam i niby chcą żebym wróciła, ale też za każdym razem podkreśla szefostwo, że jak wrócę to będą musieli kogoś zwolnić. Przez to podanie cały weekend jakoś mi smutno i jeszcze wkręciłam się w drużynę Michasia (wklejam kiedyś info o zbiórce na Siepomaga) tam też słabe wieści więc smuteczek jeszcze większy. -
Kasia myślisz, że zęby wychodzą wolniej przez smoczek? U nas też uzależnienie totalne, a zębów jest 6.trzy na górze i trzy na dole. Teraz przebija się druga 2 na górze.
Chciałabym już pożegnać się ze skoczkiem, ale jak zaczyna się krzyczy w szczególności w nocy to szybko się poddajeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2020, 22:52
-
Jeśli chodzi o smoczki to wiadomo, że specjaliści będą mówili,że to zło 😉
Dentyści,logopedzi i że dziecko do 1.5 roku powinno być odstawione od piersi/smoka/butelki czy innych bydlek z dziubkami. Do 2 roku życia powinien zaniknąć odruch ssania. Ja ogólnie zauważyłam,że w ostatnich latach jest mocna tendencja,że "wszystko" niemalże jest źle. Poczynając od elektroniki, przechodzc przez gadżety i akcesoria dla dzieci, a kończąc na jedzeniu.
My aktualnie jesteśmy w trakcie odstawiania od piersi 💪
W sumie mogę powiedzieć,że już jest odstawiona, od czwartku nie ciągnęła.
-
Właśnie nie wiem czy ma to wpływ. Dreamer napisała wyżej że stomatolog mówił że ma wpływ, może coś w tym jest 🤔 u nas smoka w dzień zabieram , ale na spanie maGoemi wrote:Kasia myślisz, że zęby wychodzą wolniej przez smoczek? U nas też uzależnienie totalne, a zębów jest 6.trzy na górze i trzy na dole. Teraz przebija się druga 2 na górze.
Chciałabym już pożegnać się ze skoczkiem, ale jak zaczyna się krzyczy w szczególności w nocy to szybko się poddajekasia1518
-
My też po roczku. Impreza się udała, większość zrobiła mama z siostra, bo mi Gabrysia nie pozwoliła. Nie czuje kręgosłupa i lewej ręki, bo 2 dni praktycznie ciągle na rękach. Jak zeszła się chwilę pobawić sama , to tylko ktoś na nią spojrzał i znów do mnie . Za to w kościele była bardzo grzeczna i jak odeszła ode mnie , to sobie ładnie chodziła na środku, dywan jej się spodobał i ciągle to dotykała 😉 później jak znajdę chwilę wrzucę kilka fotekkasia1518
-
Niestety przybijam 5. W sobotę tak dała czadu że aż mąż wstał i poszedł z nią do salonu. Normalnie Wow. Zasnęła przed 21 se myślę, super. A za godzinę pobudka i do 1 w nocy płakała, jęczała, rąk nie czuje, nosiłam, lulałam, smarowałam dziąsła, dałam nurofen i dalej źle. W końcu mąż ją wziął i się bawiła A ja poszłam spać. Masakra. W nocy się rzuca, śpi na brzuchu z tyłkiem w górze nie wiem o co chodzi. Siada płacze, zaraz się kładzie i śpi dalej. Także też mam fajnieAguuula;2525 wrote:U nas już kolejna noc z rzędu to masakra! Pobudki co godzinę / półtorej. Budzi się i płacze. Mleka troszkę popije i odrzuca. Zasypia pózniej za jakiś czas na rękach ale co z tego, jak za godzinę to samo 😔😪 Wieczore ma trudność z zasypianiem a rano 5.30 czy 6 pobudka na dobre. Chodzę jak wrak człowieka.
-
Karooo93 wrote:
My aktualnie jesteśmy w trakcie odstawiania od piersi 💪
W sumie mogę powiedzieć,że już jest odstawiona, od czwartku nie ciągnęła.
Zdradź tajemnice. Ja nigdy nie skończę, czasem w dzień ma raz, albo wcale to potem w nocy nadrabia. A piersi twarde że mało nie wybuchna. Dajesz jej butelkę? -
U nas też noce takie sobie. Mały chodzi spać koło 23, bo wcześniej nie da się go w łóżeczku złożyć bo wrzask. Kręci się po całym domu, wyciąga z szuflad wszystko, wspina na kanapę - nie ważne, że ze zmęczenia nogi i ręce mu się plączą. No i niestety mamy już tylko jedna drzemkę w ciągu dnia. A w nocy 3 pobudki na mleko🤯
Chciałam zrobić mu książeczkę sensoryczną, mam i pomysł, i materiały, tylko nie mam kiedy przysiąść.
-
Wiktoria - Julia od dobrych 2 miesięcy nie jadła już w dzień. W nocy się budziła 2/3 razy. Teraz dostaję mleko -ryzowe póki co przed spaniem, wypija ok 80ml i raz w nocy ok. 4 też wypije ok.80 ml.
Jak skończy roczek przerzucimy się na zwykłe mleko 0,5% i bidon
Jeśli nadal będzie chciała pić.
Ciężko coś doradzić. Może Maja po prostu jeszcze potrzebuje piersi.
-
Możliwe. Byłoby prościej gdyby akceptowała butelkę. A ona weźmie do buzi, patrzy na mnie i głośno mówi 'ble'Karooo93 wrote:Wiktoria - Julia od dobrych 2 miesięcy nie jadła już w dzień. W nocy się budziła 2/3 razy. Teraz dostaję mleko -ryzowe póki co przed spaniem, wypija ok 80ml i raz w nocy ok. 4 też wypije ok.80 ml.
Jak skończy roczek przerzucimy się na zwykłe mleko 0,5% i bidon
Jeśli nadal będzie chciała pić.
Ciężko coś doradzić. Może Maja po prostu jeszcze potrzebuje piersi. -
U nas od okolo miesiaca mamy 1 cyca na dobranoc, taki nasz rytual, kapiel, cycus i lulu. Niby troche mnie to ogranicza, bo ciezko wyjsc wieczorem, moge dopiero jak ja poloze, ale jakos mi sie nie pali do odstawienia jej calkiem. Syna tak karmilam do 18msc, z tym, ze od 15msc, bo tak wtedy wracalam do pracy. Zobaczymy ile teraz pociagniemy w takim trybie
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Dziewczyny, wrzucam na chwilę kilka fotek z urodzin:
A Tu te deserki co zamawiałam, były pyszne 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2020, 09:19
wiktoriaa, Konieczynka, sandrina22, aga90, Goemi, moni05, Karooo93 lubią tę wiadomość
kasia1518
