Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ciążę raczej spokojnie zaniosłam, wiadomo stres też był, chyba zawsze jest.
Nie był to też jakiś super ekstra czas, ale oki. Także bycie w ciąży mnie nie przeraża 😉
Jeśli chodzi o szczepienia to podchodzę do nich w sumie neutralnie.
Nie jeste w sumie na nie, ani na tak 🤷
Mąż pracuje w służbie zdrowia, jako że covid przechodził póki co się nie szczepi. Ja zobaczę jak się wszystko rozwinie.
Ale myślę,że jeśli ktoś będzie chciał wyjechać na wakacje poza granice to niestety będą wymagać zaświadczenia o szczepieniu.aga_ni lubi tę wiadomość
-
wiktoriaa wrote:A jak u Ciebie Kasiu po covidzie ogólnie? Bo mnie co jakiś czas boli głowa co się rzadko zdarzało i ogólnie takie zmęczenie, nie wiem czy to przesilenie zimowe czy objawy zakażenia
Nie do mnie, ale też miała covida. Fakt zanieśliśmy go na spokojnie,bo tylko brak węchu w sumie. Ale póki co nie zauważyłam żadnych objawów. -
wiktoriaa wrote:Pisze to co czytałam. Nie oglądam tv bo już się rzygać chce tym tematem, wszędzie szczepienia i afery z nimi związane. Tak jak covid może wywołać skutki uboczne tak i szczepionka. Jasne że nie możemy być jej pewni. Każdy ma swój rozum i zrobi jak uważa. A jak będzie okaże się w przyszłości. Dużo osób jest za ale dużo jest też przeciw i to w środowisku lekarskim.kasia1518
-
wiktoriaa wrote:A jak u Ciebie Kasiu po covidzie ogólnie? Bo mnie co jakiś czas boli głowa co się rzadko zdarzało i ogólnie takie zmęczenie, nie wiem czy to przesilenie zimowe czy objawy zakażenia
kasia1518
-
Ja nie jestem antyszczepiobkowcem, sama szczepie dziecko na dodatkowe ale przyznaje ze boje się szczepionek. Skoro środowisko lekarskie jest tak podzielone w tej kwestii to znaczy jedno. Oni sami się na tym nie znają. Są lekarzami we własnej specjalizacji i maja prawdopodobnie znikoma wiedzę co w tych szczepionkach jest. Wiem ze lekarze celebryci namawiają ale skąd ja mam wiedzieć czy oni się na tym znają. Ostatnio najlepszy neurolog w krk mi powiedział Ze jest antyszczepionkowcem :p mamaginekolog tez nie jest wyrocznia. Może jest dobrym lekarzem, tego nie wiem ale kto to wie jak mocno zagłębiła wiedzę w zakresie szczepień. I nie rozumiem jak można tak świeży i niesprawdzony produkt z czystym sumieniem polecać tysiącom kobiet. Ja sama po szczepieniach dziecka truchleje czy nic się nie wydarzy. Chyba większość zna osoby z powikłaniami. Mniejszymi lub większymi. Ehh trudny temat. Dobrze ze czekamy w kolejce 😊 przynajmniej nie ma dylematu
-
kasia1518 wrote:Tez bardzo tv nie oglądam, tylko czytam ba ten temat. Oczywiście każdy zdecyduje za siebie, nie chce żebyś odebrała to jako namawianie do szczepienia. Ja np spotykam się z większością która twierdzi ze się nie zaszczepi, ale racjonalnie nie potrafi wyjaśnić z jakiego powodu. Mam w rodzinie i znajomych lekarzy, pielęgniarki, farnacetow i oni akurat jednogłośnie mówią że są za szczepieniami. Niestety jeśli się ludzie nie będą szczepić, szybko nie wrócimy do normalności, a mi np tego brakuje bardzo, mimo że siedzę jeszcze w domu.
-
kasia1518 wrote:Tez bardzo tv nie oglądam, tylko czytam ba ten temat. Oczywiście każdy zdecyduje za siebie, nie chce żebyś odebrała to jako namawianie do szczepienia. Ja np spotykam się z większością która twierdzi ze się nie zaszczepi, ale racjonalnie nie potrafi wyjaśnić z jakiego powodu. Mam w rodzinie i znajomych lekarzy, pielęgniarki, farnacetow i oni akurat jednogłośnie mówią że są za szczepieniami. Niestety jeśli się ludzie nie będą szczepić, szybko nie wrócimy do normalności, a mi np tego brakuje bardzo, mimo że siedzę jeszcze w domu.
Ja podobnie mam w rodzinie znajomych dużo osób ze służbu zdrowia i wszyscy się szczepią. Jedynie mój dziadek- lekarz opowiadał brednie (wg mnie to brednie, każdy ma swoją opinie) o czipach w szczepionkach. niestey potem zachorował na covid, bardzo ciężko przechodzi od października i dzisiaj znowu trafił do szpitala. Zmienił zdanie, teraz namawia do szczepień. Nie znam statystyk ilu lekarzy ogólnie jest przeciw. Wśród młodych lekarzy była ankieta na ponad 4000 osób i mniej niż 1 % jest przeciw. Ja dużo czytałam opinii przeciw, żeby sobie wyrobić zdanie i nie znalazłam póki co żadnych popartych badaniami. Mysle ze jak ktoś jest przeciw powinien sobie przeczytać informacje za i przeciw, zapoznać się z wynikami badań i podjąć dezycję samodzielnie.
Na pewno szczepienia nie będą obowiązkowe, to byłoby pogwałcenie wolności. Ale wymóg do przekroczenia granicy wydaje mi się prawdopodobny, obecnie do wielu krajów są specyficzne wymogi szczepień, no żółta febra do krajów tropikalnych.kasia1518 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Mamy kilka zmian 😁Natka od 5 dni mówi mama, a nadużywa go od 3 😉
Wczoraj pierwsze samidzielne 5 kroków(zakończone spektakularnym upadkiem) , więc zaczynamy chodzić.
Waga w końcu ruszyła bo długo było 7.5,a mamy 7,9 i rozmiar 74,niektore 80.musze w spodniach gumki wstawić bo 80 z tyłka spadają.
Dzwonił do mnie szef, że w grupie 9 jesteśmy jeśli chodzi o szczepienia i cy chce skorzystać. Odpowiedziałam, że nie wiem.
https://randomseed.pl/rna/reverse-engineering-kodu-zrodlowego-szczepionki-biontech-pfizer-covid-sars-cov-2/
Warte przeczytania bo dobry artykułaga_ni, moni05 lubią tę wiadomość
-
O tym czipowaniu też czytałam. Tak jak o tym że idzie nowy porządek świata, depopulacja, likwidacja pieniądza wszystko przez karty, banki będą się nawzajem zżerać życie ma być cyfrowe i w pełni kontrolowane.
No i też ludzie różne argumenty podają za szczepieniem i przeciw no ale jak koleżanka mi powiedziała że ona się zaszczepi bo w końcu będzie mogła wyjechać z spokoju na wakacje za granicę no to sorki ale dla mnie taki argument to totalna porażkaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2021, 03:33
-
Będą mogli nas zmusić do szczepień. Weszło to w ustawie chyba w październiku. Wtedy przykryli to ustawa antyaborcyjna i mało kto wie. W każdym razie mogą nas na sile zaprowadzić do szczepienia. Ale liczę ze tego nie będą praktykować
Ja covida przeszłam lekko. Mam słabszy węch do tej pory. Baliśmy się o rodziców a oni przeszli bezobjawowo. Ostatecznie i tak pewnie będzie trzeba się zaszczepić ale ja tam będę puszczać wszystkich w tej mega kolejce. A w jednym z krakowskich szpitali taki tłok do szczepień ze już sprzątaczki ścigają żeby się szczepily i żadnej kolejki nie ma. Na początku tylko 10 % personelu chciało się szczepić. Teraz trochę więcej ale i tak służba medyczna która w większości ma cowida za sobą odmawia szczepień. Widzicie jak można faktami manipulować. A z żadnej stacji tv się prawdy nie dowiemy. Maja promować szczepienie i tyle. Poczytajcie statystyki ze robią więcej testów żeby podbijać wyniki zachorowalności. A u nas prawie wszyscy co robią testy na przeciwciała wychodzi im ze już przeszli. Większość nie wiedziała. Wiec jak takie osoby przekonać do robionej na szybko szczepionki ? Z mojego otoczenia będzie się szczepił tylko teściu. A on przeszedł bezobjawowo. Ja się kompletnie nie znam na tym. Wcześniej to bym sobie każdy eksperyment dała podać. Ale teraz mi się zdrowie posypało i już się boje każdej ingerencji -
wiktoriaa wrote:No i też ludzie różne argumenty podają za szczepieniem i przeciw no ale jak koleżanka mi powiedziała że ona się zaszczepi bo w końcu będzie mogła wyjechać z spokoju na wakacje za granicę no to sorki ale dla mnie taki argument to totalna porażka
Ja i maz planujemy sie szczepic, a jesli szczepienie bedzie warunkiem dla wyjazdu za granice to zrobimy co sie da, aby zaszczepic sie przed wakacjami.
-
kkkaaarrr wrote:Absolutnie sie z tym nie zgodzę. Dla zdecydowanej wiekszosci spoleczenstwa Covid bardziej daje sie we znaki nie z powodu tego, ze ciezko przechodza chorobe, tylko z powodu tego, ze nie moga zyc normalnie.
Ja i maz planujemy sie szczepic, a jesli szczepienie bedzie warunkiem dla wyjazdu za granice to zrobimy co sie da, aby zaszczepic sie przed wakacjami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2021, 15:32
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Dreamer wrote:Ale mam dzisiaj kryzys z młodym. Normalnie prawie go za drzwi wystawiłam.
Współczuje.
A czy wasze dzieci gryzą albo szczypią? Władek w zeszłym tygodniu mi zaprezentował takie atrakcje i ogólnie jak wpada w szał to z efektownie. Potrafi leżeć i wyrywać sobie włosy z głowy... przechodzi mu po kilku sekundach ale i tak mnie to szokuje.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Zimri wrote:Mamy kilka zmian 😁Natka od 5 dni mówi mama, a nadużywa go od 3 😉
Wczoraj pierwsze samidzielne 5 kroków(zakończone spektakularnym upadkiem) , więc zaczynamy chodzić.
Waga w końcu ruszyła bo długo było 7.5,a mamy 7,9 i rozmiar 74,niektore 80.musze w spodniach gumki wstawić bo 80 z tyłka spadają.
Dzwonił do mnie szef, że w grupie 9 jesteśmy jeśli chodzi o szczepienia i cy chce skorzystać. Odpowiedziałam, że nie wiem.
https://randomseed.pl/rna/reverse-engineering-kodu-zrodlowego-szczepionki-biontech-pfizer-covid-sars-cov-2/
Warte przeczytania bo dobry artykuł
Super, jaki rozwój! u nas z chodzenie podobnie tj po kilku krokach jest bam. Ale zaraz wstaje i próbuje dalej. Moje dziecko mówi mama jak jęczy i coś chce. Za to „tata” nowi z zachwytem jak przychodzi mój mąż do domu. Tak uroczo wykrzykuje wtedy: tata! No a mama jest przy dramatach.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!