Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
aga_ni wrote:
A czy wasze dzieci gryzą albo szczypią? Władek w zeszłym tygodniu mi zaprezentował takie atrakcje i ogólnie jak wpada w szał to z efektownie. Potrafi leżeć i wyrywać sobie włosy z głowy... przechodzi mu po kilku sekundach ale i tak mnie to szokuje. -
Dreamer gratulacje!!! My tez myslimy o rodzenstwie dla Julki ale nie jestem na to gotowa. Nie dosc ze ciaza nie byla ksiazkowa, wczesniejszy porod, teraz ciagle walczymy z wczesniactwem I robimy wszystko zeby gonila rowiesnikow a to wymaga czasu I energii, rehabilitacja, lekarze itd. Do tego podobnie jaka aga tez chce troche odetchnac bo dopiero co wrocilam do pracy I cieszy mnie to bardzo.
U nas odstawienie poszlo bardzo sprawnie od miesiaca w ogole juz nie karmie. Mloda dostaje mleko dwa razy w nocy z bidonu. Co do jedzenia tez sie wspomagam sloikami ale zjada duzo doroslego jedzenia I coraz lepiej sobie z nim radzi. U nas waga okolo 10kg I ubranka 74/80. Mamy braki jeszcze w rozwoju psychoruchowym ale coraz ladmiej I pewniej chodzi, powoli zaczyna ogarniac tez slowa, zabawy itd. Musimy jednak popracowac nad rozwojem emocjonalno-spolecznym.
U nas tez pojawilo sie drapanie I szczypanie ale raczej w formie zabawy, nie wiem jak jej tego oduczyc... 😧 -
U nas nie ma bicia, ale włosy mi wyrywa. Nie mam sposobu na to.
A jak się mu powie, że czegoś nie wolno to uśmiech niewiniątka i że trzy razy jeszcze to zrobi🤦 albo histeria ( zależy od humoru).
Dziewczyny jak wygląda wyrzynająca się czwórka? Jest płaska ? Bo u małego jakby coś u góry rosło, ale w sporej odległości od dwójki ( że dwa zęby by się zmieściły). No i zgłupiałam 🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2021, 21:48
-
Wiktoria - u mnie Julka piła wodę z bidonu. Jak zaczęłam jej dawać w nim mleko to nie chciała pić mi później z niego w ogóle 🤷
Nawet jak miała w nim wodę to nie chciała. Także u nas to np. Się w ogóle od sprawdzilo. Teraz po kilku miesiącach wyjęłam jej ten bidon i pije normalnie.
Sandrina - Julce teraz idą czwórki, wielkie gule, po czym po jednej stronie wyzna się jeden kant zęba. -
Karooo93 wrote:Wiktoria - u mnie Julka piła wodę z bidonu. Jak zaczęłam jej dawać w nim mleko to nie chciała pić mi później z niego w ogóle 🤷
Nawet jak miała w nim wodę to nie chciała. Także u nas to np. Się w ogóle od sprawdzilo. Teraz po kilku miesiącach wyjęłam jej ten bidon i pije normalnie.
Sandrina - Julce teraz idą czwórki, wielkie gule, po czym po jednej stronie wyzna się jeden kant zęba. -
sandrina22 wrote:U nas nie ma bicia, ale włosy mi wyrywa. Nie mam sposobu na to.
A jak się mu powie, że czegoś nie wolno to uśmiech niewiniątka i że trzy razy jeszcze to zrobi🤦 albo histeria ( zależy od humoru).
Dziewczyny jak wygląda wyrzynająca się czwórka? Jest płaska ? Bo u małego jakby coś u góry rosło, ale w sporej odległości od dwójki ( że dwa zęby by się zmieściły). No i zgłupiałam 🤷 -
Z Czarka jest gagatek, bo potrafi i z liścia uderzyć( to niechcący) i stracic mi okulary. Za włosy wcześniej ciągnął. Do tego doszedł płacz i rzucanie się na podłogę jak mu się czegoś zabroni albo coś mu się nie spodoba. Robi to samo co córka😮
Ile jest papierologii przy kupnie nowego mieszkania. A ile jeszcze przed nami, ehh. -
wiktoriaa wrote:Gdzie to Kasia zamawiałaś?
A herbaty ze strony greentouch.pl - tam też wybór herbaty, opakowania i napisu. I z tej samej strony te czekolady, też duży wybór.
Do tego damy zdjęcie dziewczyn.wiktoriaa lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Dreamer wrote:U nas jest problem ze szczypaniem szczypie jak usypia i jak budzi się rano. A oprócz tego uderza głowa o podłogę. I to mnie mega wkurza. Wpisałam w Google - wyszło autyzm 🙈🙈🙈
-
Część dziewczyny. Mam tyle roboty w laboratorium, że nie nadążam już Was tu czytać regularnie. Tak wszyscy robią teraz przeciwciała jakby to było badanie ratujące życie. Do tego rusza akcja testowania nauczycieli oo poniedziałku więc również nasz personel musi się tym zająć a równocześnie ktoś musi go zastąpić w innych badaniach. Do tego oddziały covidowe pełne pacjentów więc u nas prawie wszyscy się szczepią nawet ozdrowieńcy.Ja miałam szczepić się dzisiaj ale z powodu bólu gardła odłożyłam na przyszły tydzień. Wierzę jednak bardziej nauce niż antyszczepionkowcom którzy często udostępniają tylko artykuły nie wiedząc nawet o czym w nich mowa. No ale tak jak piszecie każdy ma swój rozum i wybór. Moja Laura była dzisiaj pierwszy raz na sankach. Radość była tak wielka że nie chciała wracać do domu. Może jeszcze trochę śniegu dopada to znów poszalejemy.
kasia1518, aga_ni, moni05 lubią tę wiadomość