Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Obecne zasady kwarantanny to tez jakaś porażka. Nic się kupy nie trzyma.
Dużo osób choruje ale ja mam wrażenie ze wirus się kończy. Większość znosi go raczej łagodnie tyle ze się szybciej roznosi. A jak wirus słabnie to już dobry znak. Osobiście mam nadzieje ze mnie do szczepienia nie zmusza. Bo mając małe dzieci z różnymi rzeczami trzeba się liczyć. Odpukać ale nie daj Boże jakiś szpital albo coś to nie znioslabym rozłąkiz dzieckiem. Bo to ze mnie nie wpuszcza do kina to mam w nosie. I tak mnie rozrywki nie dotyczą obecnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2022, 07:12
-
No ja też mam nadzieję że nie będą zmuszać bo to jak np wwgjada życie w Niemczech to jedna wielka porażka. Nikt nikogo nie zmusza ale nawet do sklepu nie wejdziesz jak nie masz kodu. Moja bratowa mówiła że się z życiu nie zaszczepi, ale zaczęła rodzina naciskać bo rodzeństwo szczepione, matka też to poszła i ona. Mówiła że po 1 dawce tylko ją ręka bolała a druga tak ją przeorała że 3 dni miała wyjęte z życiorysu, mówiła że już jedną nogą na tamtym świecie była i żeby jej miliony dawali to na 3 dawkę w życiu nie pójdzie. Ale to jak z chorobą jeden nie wie że choruje A u drugiego tragedia. Mój kolega właśnie w odstępie miesiąca pochował obydwoje rodziców.
-
Ja mam podobne odczucia. Nie chce się szczepić bo tego co wyjdzie za 10 lat nikt nie wie. A już odpowiedzialność za szczepienie kobiet w ciąży to jesCze inna sprawa. Mi syropu nie chcieli w ciąży sprzedawać. Natomiast rozumiem i szanuje osoby które się szczepią. I tego szacunku mi brakuje w druga stronę. Jak ktoś wierzy w szczepienia to powinien się szczepić i czuć bezpieczniej a nie atakować osób które tej wiary nie maja. Wszystko nas dzieli teraz. Kurde szanujmy się w tych zasr… czasach
-
Hej dziewczyny. Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie
Nas tez przybędzie. Tym razem Kamilek będzie miał siostrzyczkę termin na 20 czerwca. Mały zachwycony nie jest 😜
Zamierzam go dać do przedszkola. Mała będzie miec 3 miesiące i mam mieszane uczucia...
Kamilek nadal z pampersem. Nie chce myc zębów, jest jeszcze na mleku. Z jedzeniem kiepsko . jednym słowem bunt na wszystko. Czasem siusiał na nocnik lub na wc ale się mu odmieniło. Martwi mnie to wszystko. Na szczęscie gada bardzo fajnie, rozwija się bardzo dobrze.
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Agula gratulacje.
Moj poszedł do żłobka jak mała miała 4 miesiące. Oczywiście katary to standard. Teraz bostonka w grupie wiec czekamy.
Młody zrobił się nieznośny. Nie miał buntu dwulatka to teraz nadrabia. Naprawdę mocno nas testuje. Walczy o wszystko rykiem. Chodzi spać o 23. Ucieka jak tylko zbliżamy się do łóżka. Za to kocha malutka ogromnie. Jak wszczyna awantury to tylko ona go potrafi uspokoić. Cały czas ja całuje i ściska. Wiec u nas miłość jest. Fajnie bo będziesz miała porównanie jedno dziecko na jesień a drugi na lato. Ciekawe jak lepiej. -
Hej. Mnie też trochę nie było.
Gratulację dla wszystkich przyszłych mam 🤩
U nas Julka poszła od stycznia do żłobka, a ja do tego samego do pracy.
Ogólnie w porządku, chociaz w sumie przez cały styczeń przechorowala 🙈
Ogólnie Julka to taka rezolutna dziewczynka, chwalą ja,że jest bardzo samodzielna. Z toalety korzysta, sama je, rozbiera się, ma jeszcze problem z ubieraniem, ale ogólnie jest oki. Gada jak najęta. Uwielbia malutkie dzieci, ostatnio mówi,że "no ona potrzebuje w domu małego dzidziusia"
Ale tata z kolei mówi,że "nie ma takiej opcji 😂" -
wiktoriaa wrote:Chciałam teraz rodzić czerwiec, lipiec albo sierpień. Nie wyszło
Ja to z kolei chciałabym z początkiem nowego roku rodzic, właściwie styczeń- czerwiec byłoby ok, obie dziewczyny są jesienne bo termrminy miałam na koniec września i koniec października , no tyle że Zosia wcześniak więc jest z początku sierpnia , a teraz wyjątkowo z pierwszej połowy roku bym chciała- niestety mam świadomość zw chcieć a móc to dwie różne sprawy, chociaż jeszcze wszystko przede mną.kasia1518
-
Hej dziewczyny! Dawno tutaj nie zaglądałam!Gratuluję wszystkim razem nowych ciąż i dzidziusiów bo już nie jestem w stanie nadrobić wszystkich wpisów.U nas wszystko o.k.Laura jest wspaniała, wesoła, uśmiechnięta,rezolutna,rzadko się złości i umie skraść serce każdego kto ją pozna.W Na co dzień kiedy jestem w szpitalu jest z moją mamą, a od września rozpoczyna przedszkole. Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się zaglądać częściej😀
-
Karooo93 wrote:Hej. Mnie też trochę nie było.
Gratulację dla wszystkich przyszłych mam 🤩
U nas Julka poszła od stycznia do żłobka, a ja do tego samego do pracy.
Ogólnie w porządku, chociaz w sumie przez cały styczeń przechorowala 🙈
Ogólnie Julka to taka rezolutna dziewczynka, chwalą ja,że jest bardzo samodzielna. Z toalety korzysta, sama je, rozbiera się, ma jeszcze problem z ubieraniem, ale ogólnie jest oki. Gada jak najęta. Uwielbia malutkie dzieci, ostatnio mówi,że "no ona potrzebuje w domu małego dzidziusia"
Ale tata z kolei mówi,że "nie ma takiej opcji 😂"
To u nas podobnie. Tez żłobek od stycznia. Początki super. Potem słabo. Teraz się normuje. Powiedz mi jako matka i nauczycielka. Jak to jest ze moje dziecko w żłobku słucha pan. Sika do nocnika, idzie spać jak należy a w domu jest Meksyk. Czy to my robimy coś zle ? Czy Panie w przedszkolu są wykszlatcone w tym kierunku i wiedza jak z dzieckiem rozmawiać ? Czy może czuja respekt do pań a do rodziców nie ? Zbuntowało się nam dziecko i poszukuje przyczyny. Wiem ze taki wiek ale testuje nasza cierpliwość dość mocno. Od kilku dni jest lepiej. Chętniej chodzi spać i nie robi jazdy przed żłobkiem. Ale nadal nie słucha zabardzo. Ja mam cały dzień na głowie Mała i nie mam dla niego tyle czasu ile powinien dostać. Jest dużo z dziadkami no i wiadomo jak jest.
-
wiktoriaa wrote:Dreamer może to jest tak jak tu
https://www.google.com/amp/s/mamadu.pl/amp/156813,dlaczego-dziecko-najgorzej-zachowuje-sie-w-obecnosci-rodzicow
Pobożne życzenie. Niektóre dzieci w domu dyscyplinka to idą się do przedszkola wyszaleć.
Co tam u Was dziewczyny ? Przeszliście Rota ? Bo u nas szaleje bardzo. Jakieś sposoby na odpieluchowanie ? Bo już czas i gotowość tylko chęci brak ?