Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
emikey wrote:Niebawem pewnie pojawi się więcej z końcówki miesiąca. Ja z synem miałam termin na 22.12 i też mnie wkurzalo jak się wszystkie po kolei rozpakowywaly. Zwłaszcza, że połowa grudniowek oszukala i urodziła w listopadziekasia1518
-
kasia1518 wrote:W pierwszej ciąży też miałam termin na koniec miesiąca 26.09 A urodziłam 04.08 - także różnie może być.
nie boisz się? Mnie to trochę przeraża, zwłaszcza że mój ma dość przekorna i uparta nature. Moj były chłopak miał siostrę tylko 11m starsza
-
Ja też jadłam dużo winogrona w pierwszej ciąży- bardzo mi smakowało. No a już nie mogę się lata doczekać truskawki, maliny, arbuzy, borówki... jejku ☺ ogólnie mam dziś takie zachcianki... mąż właśnie pojechał po lody... oczywiście w domu były tylko że truskawkowe ale zjadłam i to nie to , muszą być jakieś śmietankowo/orzechowe/ czekoladowe. Dodatkowo kazałam kupić Prince polo i kokosową princesse... I na koniec jeszcze granat - cały misz masz - w pierwszej ciąży tak nie miałam, odrzucalo mnie od słodkiego A teraz codziennie muszę zjeść slodkiekasia1518
-
Sarrrra wrote:Jestem załamana. Wróciłam na pełen tak jakby etat do mojego głównego zleceniodawcy gdzie pracuje 4 dni w tyg przez ok 8 g. I co. Nie mam siły siedzieć przed biurkiem. Dzisiaj jestem mega przeziębiona wszystko mnie boli skromnie ledzwia głowa mam mega kaszel. Mam lekkie rozwodnienie. Wytrzymałam do 14. Nie wiem co zrobię. Kurwa. Jestem wściekła. Mały u teściowej. Miałam po niego o 16 pojechać ale nie dam rady. Leżę jak Kłoda. Mąż pojedzie ale dopiero o 18 i tak znowu dziecka we własnym domu nie będzie. Wszystko jest nie tak jak chciałam.
Sarrra, współczuję.. najgorsze jak człowiek coś sobie zaplanuje a potem wszystko się wali..
Ja dziś też leżę jak klodaNiedobrze mi od rana, leżę i zdycham. Dobrze, że teściowa najpierw mi wzięła dziecko na spacer, a teraz moja mama przyjechała, bo czuję się fatalnie. Już miałam podejście pod hafta, żeby sobie ulżyć, ale nie poszło. Czekam aż mnie zetnie i w końcu zwymiotuje.
-
emikey wrote:Ty chyba będziesz miała z nas najmniejsza różnice wieku dzieci
nie boisz się? Mnie to trochę przeraża, zwłaszcza że mój ma dość przekorna i uparta nature. Moj były chłopak miał siostrę tylko 11m starsza
kasia1518
-
kasia1518 wrote:Strasznie mnie to przeraża. Na szczęście mąż ma swoją firmę więc nienormowany czas pracy. Liczę się z tym że pierwsze 2 lata będą ciężkie ale za to pocieszam że później już tylko lepiej. Chcieliśmy jedno za drugim, zaczęlysmy pół roku po urodzeniu Zosi starania- tak żeby się przed końcem macierzyńskiego wyrobić, a udało się od razu. Jesteśmy we dwoje, do tego teściowa blisko , więc jakoś damy radę
też chcieliśmy mała różnice wieku. Ale pewnie gdyby nie praca poczekalibysmy jeszcze z rok.
-
Jest człowiek
5,5 mm, serduszko 122. Z usg ciąża o dzień starsza. Mogę się cieszyć
Przy okazji spytałam lekarza czy poprowadzi mi ciąże, także będę chyba chodzić do niego do przychodni i do mojej doktorki w luxmedzie żeby chociaż badania mieć za darmo, bo mam abonament. Mąż się trochę czepia, że szkoda kasy jak tu mam za darmo, ale ten lekarz prowadził mi pierwsza ciąże i mam do niego ogromne zaufanie i muszę do niego chodzićsunshine03, Krakuska, kasia1518, Jupik, Spirit, moni05, Dominika32, Cabrera, Kookosowa, meerici, kkkaaarrr, Zonaboba , nuśka91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybrunetka91 wrote:Jestem też po pierwszych badaniach i mam glukoze na czczo za niska.. Jeszcze się cukrzyca ciążowa przypaleta.. Masakra.. Pewnie krzywa cukrowa będą chcieli mi robić.. Poza tym leukocyty mam powyżej normy, norma to max 10,3, a ja mam 13,11. Buraki pewnie musiałabym jeść nie? Można surowe w ciąży?
-
Jupik wrote:Sarrra, współczuję.. najgorsze jak człowiek coś sobie zaplanuje a potem wszystko się wali..
Ja dziś też leżę jak klodaNiedobrze mi od rana, leżę i zdycham. Dobrze, że teściowa najpierw mi wzięła dziecko na spacer, a teraz moja mama przyjechała, bo czuję się fatalnie. Już miałam podejście pod hafta, żeby sobie ulżyć, ale nie poszło. Czekam aż mnie zetnie i w końcu zwymiotuje.
-
Sarrrra wrote:Jeszcze ten zleceniodawca jest tak upierdliwy. Nie wie nic o ciąży. Chciałam mu powiedzieć za 3 tyg. Nie wiem czy dotrwal do czerwca. Z drugiej strony to duża dawka pieniędzy praca u niego. Nie wiem co robić.
No pytanie właśnie czy wytrzymasz 3 tyg.bo w teorii po 12 tyg.powinno być lepiej, więc w tej teorii od kwietnia do czerwca już pewnie byś jakoś pociągnęła. Najgorzej na początku. Ja ledwo teraz z dzieckiem siedzę, więc w pracy na pewno bym rady nie dała. -
nick nieaktualnyKiniorek91 wrote:Ech. I tak będziesz musiała mu w końcu powiedzieć, nie ma przebacz... Lepiej wcześniej niż później, żeby był świadomy...
A ja się zastanawiam, bo jak pójde do Gyncentrum na prenatalne a mój mi zaproponuje na nfz to moge iść też do niego ?
Ja idę na prenatalne do medicoveru (tam nie jestem przekonana, co do tego, jak będzie) i prywatnie, do lekarki, której ufam -
Sunshine, do jakiego lekarza w medicover na prenatalne jestes zapisana? Ja w poprzedniej ciazy bylam u dr Kr...ń i mi się mało podobało. Teraz idę do dr Pie...k, ma dobre opinie na znanylekarz i liczę, że będzie przyzwoicie
-
nick nieaktualnykkkaaarrr wrote:Sunshine, do jakiego lekarza w medicover na prenatalne jestes zapisana? Ja w poprzedniej ciazy bylam u dr Kr...ń i mi się mało podobało. Teraz idę do dr Pie...k, ma dobre opinie na znanylekarz i liczę, że będzie przyzwoicie
byłam u niego raz na usg przed ciążą i wszystko było super. Wszystko mi wytłumaczył, co widać na usg, porozmawiał ze mną, co dalej mimo, że usg teoretycznie bez wizyty (jak to w medicover, że usg osobno, wizyta osobno).
Doktor generalnie jest bardzo gadatliwy, więc nawija też o innych rzeczach, ale mi to nie przeszkadzało. Był bardzo przyjazny
Nie polecam za to usg u dr La...k, byłam u niego na usg w 7tyg i było słabonastraszył mnie, że ciąża na pewno młodsza (liczył to z bety), a na usg nie mógł nawet zmierzyć zarodka, choć wina to chyba też kiepskiego sprzętu na Puławskiej. Do tego lekarz mało komunikatywny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 20:51