Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Irka wrote:Ja pierwsza ciąże ani razu nie wymiotowalam a mam dziewczynkę więc to nie od tego zależy.
Ale jakby się kierować zachciankami i wstretem do jedzenia to obstawialabym u siebie druga córkę. Nie mam ochoty na mięso, na wędline to w ogóle patrzeć nie mogę, za to jadlabym kwaśne i słodkie. Tak samo miałam wtedy. Ale mam nadziej, że się nie sprawdzi. Chciałabym synka.
A wy macie jakieś przeczucia co do płci?
U mnie wstręt do mięsa i wędlin zwiastowal chłopca. Z córką żadnych wymiotow ani nudności, no zupełnie nic.
Także takie to wróżenie... -
nick nieaktualnymojego dzisiaj ze mna tez nie bylo. Wyslalam mu fotkę, ale widzę, że chcialby tez ogladac. Na prenatalnych juz wchodzi ze mną do gabinetuKiniorek91 wrote:Sunshine kurcze ale jestem ciekawa jak tam moj babelek. Szkoda ze moj o tej samej ma dentyste pilnego... Ale 19ego idzie ze mna na prenatalne

-
nick nieaktualnyDziękujemy za kciuki

My mamy się dobrze, bąbel ma już ponad 2 cm i serduszko bije jak dzwon 167
Zdjęcia może nie pierwszej jakości, było jeszcze pięknie widać pępowinę, ale dla mnie to najpiękniejszy widok
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/72adea6e3a5a.jpg
Życzę powodzenia pozostałym Wizytującym!
Ps. czy Mila 88 się odzywała?? miała chyba wizytę w piątek...
Paolka_25, sunshine03, Aguuula;2525, Irka, Jupik, meerici, przedszkolanka:), Kookosowa, nuśka91, ManiaM, Neroli, moni05, kkkaaarrr, Zonaboba lubią tę wiadomość
-
I u mnie wszystko w porządku! Tylko kurczę nie wiem jaki duży ten człowieczek?

Tętno 159/min. Karta ciąży założona, badania z krwi ok, teraz tylko je utrzymać
lekarz nie kazał póki co witamin brać tylko dobrze się odżywiać. Nie wspomagać się jak wyniki książkowe. Następne badania zlecone i czekamy na Prenatalne!
Sunshine dopisz proszę wizytę 28go marca.
Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku!
sunshine03, Cabrera, Irka, Jupik, meerici, Kookosowa, nuśka91, kkkaaarrr, Zonaboba lubią tę wiadomość
Paolka _25 -
nick nieaktualnyNeroli u mnie wyskoczyła opona
więc wyglądam jakbym była na bakier z ćwiczeniami, a nie w ciąży
przy czym wcześniej miałam prawie płaski brzuch, bo też nie ważyłam jakoś dużo 51-52 kg.
spodnie jeszcze dopinam, ale wygodniej mi w tych w rozmiarze 36, bo w tych w rozmiarze 34 tylko jak stoję i chodzę jest ok, a jak usiądę to guzik muszę rozpiąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 12:06
Neroli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHmm, mi moj lekarz zabronil jesc winogron i inne owoce malopestkowe. Dopytaj moze lekarza o to.Paolka_25 wrote:Dobra laski pojadłam winogronka, muszę odkurzyć, zaliczyć jakiś sklep, ogarnąć obiad i odebrać pierworodnego z pkola. Miłego popołudnia!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny



moja mama teź na córe rzygala jak kot a pozniej w drugiej nie i do porodu czekali na syna i mam siostre 




jadłam w ciąży


