Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny, chciałbym dołączyć do waszego grona październikowych mamuś
mam termin na 24 października
To bardzo długo oczekiwane dziecko, więc oprócz ogromnej radości sporo też strachu i obaw, z którymi oczywiście walczę. Sprawy nie ułatwia niedoczynność tarczycy i insulinoopornośc
Tak więc ja pilnuję glukozy. Z objawów 1 trymestru jak na razie jestem w komfortowej sytuacji - lekka nadwrażliwość piersi i zmęczenie. Poza tym nic więcej, więc podejrzewam, że jestem szczęściarą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 07:36
moni05, Dominika32, _nova, Kookosowa, ManiaM, kasia1518, Jupik lubią tę wiadomość
Insta: @CodziennoscM
-
Kookosowa wrote:Endokrynolog ci nie kazał trzymać diety?? Dieta specjalna wspomaga leczenie choroby. No i niestety my przy chorobie autoimmunologicznej nabywamy z czasem nietolerancje. Czytałam ostatnio bardzo ciekawa publikacje na temat glutenu a jego działaniu na mózg w chorobie Hashimoto.
tsh piękne wyregulowane Eutyroxem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 06:47
Insta: @CodziennoscM
-
Hej dziewczyny !!
chętnie do Was dołączę
termin na 27.10
CodziennoscM, moni05, Dominika32, _nova, Cabrera, kasia1518, Jupik, japonka lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
XxMoniaXx wrote:4 km od Rybnika
do jakiego gina chodzisz ?
Ja chodzę do Fuchsa na NFZ. Prowadził moją poprzednia ciążę. Do połowy, powiem Ci, że tak średnio mi się widział, ale jak zaczęły się problemy z Małym, to stanął na wysokości zadania. Teraz nie wyobrażam sobie chodzić do innego lekarzaminusem jednak jest bzrydki gabinet i sprzęt nie z tej epoki. Ale najważniejsze USG robię gdzie indziej, więc aż tak mi to nie przeszkadza
a Ty, gdzie chodzisz i gdzie chcesz rodzić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 08:20
-
CodziennoscM wrote:Ja też mam niedoczynność, ale nie mam nietolarncji. Mój endokrynolog ginekolog, pan ordynator ze szpitala klinicznego też nie uważa, że dieta w hashimoto nie zawsze jest konieczna, ale mam też insulinoopornośc (co często idzie w parze) i tu już dieta jak najbardziej zalecana
tsh piękne wyregulowane Eutyroxem
Są różni lekarze. Inny pan ordynator uznaje dietę za bardzo ważna. Więc to zależy od lekarza. Sam euthyroxem i TSH nie oznacza że tarczyca zdrowa. Nawet mój ginekolog sam powiedział że mam pilnować diety bo tarczyca nie lubi niektórych produktów.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kookosowa wrote:Są różni lekarze. Inny pan ordynator uznaje dietę za bardzo ważna. Więc to zależy od lekarza. Sam euthyroxem i TSH nie oznacza że tarczyca zdrowa. Nawet mój ginekolog sam powiedział że mam pilnować diety bo tarczyca nie lubi niektórych produktów.
jest teoria, że tarczycy nie wyleczysz...
PS. Mam nadzieję, że dyskutujemy bez obawy przed obrażaniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 08:29
Insta: @CodziennoscM
-
Wyprawilam mlodego do szkoly... Ale z takim marudzeniem "bolem brzucha" i w ogole ze zwatpilam, bo juz nie wiem o co mu chodzi. Ze szkoly wraca zadowolony ale jak ma isc to horror.
Nie moglam spac dluzej. W nocy mi sie snilo ze dziecko kopie tak ze widac xD niezly jezzwszyscy chcieli dotykac.
-
CodziennoscM wrote:Oczywiście, każdy lekarz inny, ale też każdy człowiek inny i tak to jest z tymi dziwnymi chorobskami że trzeba obserwować siebie
jest teoria, że tarczycy nie wyleczysz...
PS. Mam nadzieję, że dyskutujemy bez obawy przed obrażaniem
Bez obaw ja się nie obrażam i nie kłócę tylko przedstawiam swój obraz tej choroby.
Tarczycy nie wyleczysz ale możesz zniwelować wszystkie skutki uboczne tej choroby. A dieta i zmiana sposobu życia pomaga to osiągnąć. Niestety u nas w Polsce endokrynologia daje pigułkę i czeka na wynik TSH. W stanach czy zagranica odrazu kierują do dietetyka jest tyle publikacji gdzie lekarze szukają pomocy dla chorych.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
_nova wrote:Ja chodzę do Fuchsa na NFZ. Prowadził moją poprzednia ciążę. Do połowy, powiem Ci, że tak średnio mi się widział, ale jak zaczęły się problemy z Małym, to stanął na wysokości zadania. Teraz nie wyobrażam sobie chodzić do innego lekarza
minusem jednak jest bzrydki gabinet i sprzęt nie z tej epoki. Ale najważniejsze USG robię gdzie indziej, więc aż tak mi to nie przeszkadza
a Ty, gdzie chodzisz i gdzie chcesz rodzić?
Chodze prywatnie do Bienkowskiej i nie zamienilabym. Rodzic bede w Rybniku . w 2015 r mialam tam cc.
-
Kookosowa wrote:Bez obaw ja się nie obrażam i nie kłócę tylko przedstawiam swój obraz tej choroby
.
Tarczycy nie wyleczysz ale możesz zniwelować wszystkie skutki uboczne tej choroby. A dieta i zmiana sposobu życia pomaga to osiągnąć. Niestety u nas w Polsce endokrynologia daje pigułkę i czeka na wynik TSH. W stanach czy zagranica odrazu kierują do dietetyka jest tyle publikacji gdzie lekarze szukają pomocy dla chorych.Co by nie mówić odkąd jestem pod opieką mojego lekarza schudłam 12 kg i udało mi się zajść w ciążę na co czekałam lata
ale nie da się ukryć, że dużo czytam i sprawdzam czy poziom danych witamin i minerałów mam w normie, ale oprócz witaminy D3, która bardzo uzupełnialam sztucznie resztę suplementuje naturalnie
Insta: @CodziennoscM
-
Ja też okolice Katowic, do lekarza chodzę prywatnie Pani dr Patrycja Fiegler-Rudol - dla mnie super lekarka! Najpierw jako jedyny lekarz pomogła wykryć u mnie policystyczne jajniki i insulinoporność. Uważam, że to właśnie dzięki niej tak szybo udało nam się zajść w ciążę. Inni lekarze robili mi straszną presję "Pani już nie jest najmłodsza, ostatni dzwonek na ciążę" itd. Ja planuję rodzić w Zabrzu, leżałam tam kilka dni na badaniach na endokrynologii połączonej z patologią ciąży i powiem Wam, że szpital zrobił na mnie ogromne wrażenie. Miły personel, dokładne badania, czyściutkie sale wszystkie z łazienkami.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które lada moment mają wizyty!CodziennoscM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
CodziennoscM wrote:To dobrze, bo jestem tu, żeby wymieniać się doświadczeniami i myślę, że każda wypowiedź może coś wnieść
Co by nie mówić odkąd jestem pod opieką mojego lekarza schudłam 12 kg i udało mi się zajść w ciążę na co czekałam lata
ale nie da się ukryć, że dużo czytam i sprawdzam czy poziom danych witamin i minerałów mam w normie, ale oprócz witaminy D3, która bardzo uzupełnialam sztucznie resztę suplementuje naturalnie
Ja wit d i magnez plus odstawiłam nabiał i ograniczyłam gluten. I okazało się że mogę schudnąć, nie jestem zmęczona wredna baba i mogę mieć ładna buzię.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualny
-
Zapisałam się na wizytę na 11.04. Proszę o dodanie.
Z tymi wizytami to masakra. Ja przylatuje do Polski raz na miesiąc specjalnie na te wizyty. Terminy podają w połowie miesiąca na kolejny cały. I te terminy rozchodzą się w 2-3h. Trzeba od rana siedzieć i odświeża stronę . Terminy na 1 kwietnia rozeszły się szybciej niż 5min. Ale to najlepsza klinika i najlepszy lekarz w mieście. Ale i tak porażka żeby bić się aż tak o terminy. Oby do lipca. -
Też trzymam kciuki za wizyty;) moja za tydzień, już nie mogę się doczekać.
Dziewczyny z niedoczynnością tarczycy , też mialyście przed ciąża TSH w normie ok np 1,5 A jak tylko zaszlyscie od razu skoczyło ? Mi prawie do 4. Brałam letrox 62,5 A teraz od miesiąca biorę 100. W piątek odbieram wyniki krwi, ciekawe jestem czy spadło_nova lubi tę wiadomość