Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się ja i moja blada kreska
Coś o sobie: mam 27 lat i jestem mamą 8 (!) miesięcznego Cudu. (Sarrrra pamiętam Cię z czerwcówek, która namiętnie poczytywałam w ciąży, ale jakoś nie było okazji się ujawnić).
Razem z mężem chcieliśmy mieć kolejne dziecko z małą różnicą wieku. Nie spodziewaliśmy się, że tak szybko nam pójdzie. Jesteśmy szczęśliwi i przerażeni. Różnica wieku między dzieciakami będzie nieznaczna - rok i 4/5 miesięcy.
Planowany termin porodu to 12 październik.
Z objawów: czuję lekkie ciągnięcie w macicy. Mam wrażenie, że mój organizm na szybko przypomina sobie stan ciąży. Jestem ostatnio meeega senna.
Bety nie robię. W poniedziałek zadzwonię umówić się na wizytę do mojego gina.
Obecnie jestem na urlopie macierzyńskim i nie mam pojęcia, jak powiedzieć w pracy, że jednak nie wracam w czerwcu...
Życzę wszystkim powodzenia oraz zdrowych i donoszonych ciąż. Trzymajmy się razem )Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A u mnie bedzie az 12 lat roznicy miedzy dziecmi;-)
Najpierw bylo za wczesnie,potem aaa to jeszcze troche bo za maly...
az wkoncu jak zapadla decyzja to nie moglam zajsc,potem poronienie i ponad rok staran...i uzbieralo sie 12 lat roznicy.Takze wszystkie "za malo je,za duzo spi..itp,itd to ja doskonale znam i sie nie boje bo jak juz bedzie z nami to ogarne wszystko!(jak my wszystkie)
Najgorsze jest wyczekiwanie..."AZ JUZ BEDZIE"
-
nick nieaktualny
-
Agu1 wrote:A u mnie zupełny brak objawów procz zarlocznosc zupelnie inaczej niz w 1 ciazy, bo wtedy mialam juz mdlosci piersi okropnie bolaly a teraz nic.. dziewczyny martwic sie tym czy moze cieszyc
U mnie podobnie. Żre teraz na umor może podświadomie, bo w tamtej ciąży już chyba na tym etapie ogromne mdłości, potem wymioty, schudłam 7 kilo..a teraz ciągle jestem głodna i jem ile wlezie, bo się boję powtórki z rozrywki, więc wolę się najeść na zaś. Póki co ja się cieszę z martwienia się nic dobrego nie wynika.Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
Z tym przyrostem bety i określeniem płci, to takie samo wróżenie z fusów, jak z chińskim kalendarzem https://mamotoja.pl/kalendarz-chinski.html ;p
Sprawdzić dla zabawy nie zaszkodzi - mi przy pierwszej ciąży się potwierdziło. Jest chłopak! Teraz pokazuje, że ma być dziewczynka, ale jakoś pod skórą czuję kolejnego męskiego potomka.
Sunshine03 - dzięki za dopisanie do listy ) -
Jupik wrote:U mnie podobnie. Żre teraz na umor może podświadomie, bo w tamtej ciąży już chyba na tym etapie ogromne mdłości, potem wymioty, schudłam 7 kilo..a teraz ciągle jestem głodna i jem ile wlezie, bo się boję powtórki z rozrywki, więc wolę się najeść na zaś. Póki co ja się cieszę z martwienia się nic dobrego nie wynika.
-
przedszkolanka:) wrote:Oo ja teź żre! A mdłosci powinnam dostac w niedziele ;p
Sunshine i podobno mega mdlosci na corke- mi się sprawdziło;p
To wszystko właśnie jest tylko "podobno" ja z synem wymiotowałam do ostatnich dni, do 42 tygodnia. Na początku bardzo... Później już sporadycznie 1-2 razy w tyg. Ale do samego końca.Paolka _25 -
_nova wrote:Z tym przyrostem bety i określeniem płci, to takie samo wróżenie z fusów, jak z chińskim kalendarzem https://mamotoja.pl/kalendarz-chinski.html ;p
Sprawdzić dla zabawy nie zaszkodzi - mi przy pierwszej ciąży się potwierdziło. Jest chłopak! Teraz pokazuje, że ma być dziewczynka, ale jakoś pod skórą czuję kolejnego męskiego potomka.
Sunshine03 - dzięki za dopisanie do listy )
Mnie chiński kalendarz przewiduje drugiego chlopaka, mam nadzieję że się nie sprawdzi tym bardziej, że jakoś nie czuję tego chłopaka... Ale mówią, że co ciąża to inaczejPaolka _25 -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Mam nadzieję, że nie zapeszę, ale co, też się na październikowe mamusie wpiszę
Wpiszcie mnie na 5.10.2019
We wtorek mam USG i liczę, że zobaczę pęcherzyk, bo początki cóż były ciężkie z @ na czele po pozytywnej becie
Trzymam kciuki za Nasze maluszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 12:41
-
Płeć obojętna, zawsze chciałam synka ale mam tak super siostrzenice ze mogłaby być dziewczynka zresztą to moje pierwsze dziecko, więc tym bardziej co za różnica. Byle by było zdrowe. Tak sobie myślę ze z wiekiem jednak z córką mogę mieć większą więź niż z córką, przyjacielska bo płeć ta sama ale zobaczymy
-
Ten chiński kalendarz z linka z kilku postów wyżej źle liczy na podstawie wpisanych danych. Sama tabelka jest ok, ale po wpisaniu daty urodzenia dodaje ze dwa lata i przesuwa do tylu miesiąc poczęcia.
Tu ta sama tabelka, wystarczy spojrzec na wiersz z swoim wiekiem, chyba wszystkie tu zgromadzone mialysmy owu w styczniu, wiec poatrzymy na kolumne pierwsza i wiersz ze swoim wiekiem.
https://dzidziusiowo.pl/planujemy-ciaze/starania-o-dziecko/1880-chinski-kalendarz-plci-jak-zaplanowac-plec-dziecka
U mnie w pierwszej, straconej ciazy kalendarz pokazywal chlopca a byla dziewczynaka. Za drugim razem pokazywal chlopca i byl chlopiec. Celnosc 50%. Teraz pokazuje dziewczynke