Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Również Wesołych Świąt, lepiej późno niż wcale
Do mojego brzucha ma dostęp tylko mój mąż. Czasem jeszcze jego siostra się rzuci, chociaż ją hamowalam (w 1 ciąży). Nie wyobrażam sobie, żeby teściu miał mnie macaćale jest jedno dobre wytłumaczenie (nawet zgodne z prawdą)- nie maca się brzucha, bo powoduje to twardnienie macicy, a to nie dobrze jak twardniaje. Mnie zawsze lekarka zwracała na to uwagę, żebym brzucha nie głaskała (a miałam tendencje) i rzeczywiście miała rację. Tak więc gadać do brzucha- proszę bardzo, z rękoma jednak z dala.
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc3ef5988931.jpg
Coś tam sobie rośnieChociaż połowę tego co jest to chyba było jeszcze przed ciążą x)
Mi na szczęście tylko mąż dotyka brzucha, byłoby to dla mnie mega dziwne gdyby ktoś inny to zrobił...
Ja wczoraj powiedziałam moim dziadkom, bardzo się cieszylimiesiąc minął od wizyty i też się z tym strasznie źle czuje, ale musimy wierzyć dziewczyny, że jest dobrze :*
Kookosowa, mia4444, Cabrera, brunetka91, _nova lubią tę wiadomość
-
Żałuję, że odrazu nie zaregowałam, teraz pewnie uznają, że mogą tak robić. Ale argument z twardnieniem macicy dobry
akurat u mnie na prawdę brzuch się spina, nigdy nie lubiłam jak mnie ktoś tam łapał. Mój teść nawet poszedł o krok dalej i patrzę co on robi, a on do całowania brzucha się rzucił. No ludzie, takie rzeczy są tylko zarezerwowane dla ojca dziecka..
-
Kookosowa wrote:Jupik właśnie też kiedyś czytałam że przy zagrożonych ciążach jest zakaz głaskania i intensywnego wcierania kremu w brzuch. Ciężko tak samej nie głaskać dzidziola. Ale obcym wara.
Jat trafiłam na ip to pierwsze co to dostałam opieprz że skoro mnie brzuch boli to czemu się za niego trzymam skoro to tylko wzmaga skurcze więc chyba coś w tym musi być ale wydaje mi się że takie pojedyncze dotknięcie nie maja wpływu bo przecież gumka od spodni też by tak działała2017 #1
2019 #2
-
Mąż poszedł z młodym uczyć się jazdy na rowerze... Aż się boje bo to mały antytalent jeżeli chodzi o cokolwiek do jazdy. Dostał na zajączka nowa hulajnogę taka z dużymi kołami i taka dość masywna. Powiedzmy że jazdę ogarnia ale krzywi się przy tym i nie potrafi jakoś stabilnie jechać. No mała pokraka moja ;] a rower od 3 lat go pali ogniem piekielnym... Ja roweru nie zniosę z 3pietra i młodego też na nim nie utrzymam więc może tatuś jakism cudem nauczy 🤦
Włączyłam z rana HBO a tam koncert Coldplay! I leżę i słucham sobie.
-
My powiedzieliśmy jednej babci i ciotkom, bo jesteśmy z nimi bardzo blosko 😊
Kolejni dowiedzą się pewnie na majówkę,a znajomi i cała reszta świata, albo
Jak już brzuch będzie widać, albo jak urodzę 😉
Nie mogę się już doczekać do wizyty w środę,mam nadzieję,że zrobią mi ta USG
I będzie wszystko w porządku.
Co do brzuszka to raczej mam mały, ale wieczorem bardzo mi wyskakuję 😉 -
Witam się w 16 tygodniu
Mam pytanie, czy to może być bobasek? Bo położyłam rękę na brzuchu i po lewej stronie taka twarda kulka, wiec położyłam rękę na tej kuleczce i się schowała. Bardzo nisko, chyba na macicy. Raczej to nie będą jelita? Jeju aż się cała spocilam z wrażenia to było takie dziwne
-
Ja mam jutro wizytę. Boję się czy po tych kolkach nerkowych jednak wszystko ok... Gdyby nie to to było by super z samopoczuciem.
Jutro kończę antybiotyk. Tez sie obawiam czy nie zaszkodził ale ten ponoć w ciąży można. Kilka z Was chyba też brało antybiotyki z tego co kojarzę?
Miłego lanego poniedziałkuWrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
ManiaM wrote:Witam się w 16 tygodniu
Mam pytanie, czy to może być bobasek? Bo położyłam rękę na brzuchu i po lewej stronie taka twarda kulka, wiec położyłam rękę na tej kuleczce i się schowała. Bardzo nisko, chyba na macicy. Raczej to nie będą jelita? Jeju aż się cała spocilam z wrażenia to było takie dziwneWrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio