Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ManiaM wrote:Witam się w 16 tygodniu

Mam pytanie, czy to może być bobasek? Bo położyłam rękę na brzuchu i po lewej stronie taka twarda kulka, wiec położyłam rękę na tej kuleczce i się schowała. Bardzo nisko, chyba na macicy. Raczej to nie będą jelita? Jeju aż się cała spocilam z wrażenia to było takie dziwne
Też czułam właśnie taką kulke a za chwilę uciekła. I to nie skurcz czylko na spokojnym brzuszku.
A ruchy czuję. Druga ciąża to łatwiej wyczuć. Tylko nie pod ręką. Wyciszam się mocno, leżę spokojnie i wtedy czuję jak tam ryba pływa
w pierwszej ciąży bym tak nie odczuła
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Tak ja brałam;)Aguuula;2525 wrote:Ja mam jutro wizytę. Boję się czy po tych kolkach nerkowych jednak wszystko ok... Gdyby nie to to było by super z samopoczuciem.
Jutro kończę antybiotyk. Tez sie obawiam czy nie zaszkodził ale ten ponoć w ciąży można. Kilka z Was chyba też brało antybiotyki z tego co kojarzę?
Miłego lanego poniedziałku
❤❤❤. -
Dzisiaj 17tc zaczynam
jak to leci... no i ruchy codziennie, to na pewno dziecko i nikt mi nie wmówi, ze nie
w pierwszej ciąży może tez bym się nie skapnęła, ale teraz... nikt nie wie lepiej niż my
wiadomo, nie regularnie ale codziennie po kilka razy. Jadę do teściowej... trzymajcie kciuki.
przedszkolanka:), Kookosowa, Cabrera, nuśka91 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Ja też czuję. W sobotę praktycznie pół dnia się wiercił. Wczoraj chwilę jak pojadlam. A dzisiaj w sumie sama nie wiem
ale ja mam swoje ciałko większe więc może dlatego ciezej.
Co do detektora to słucham. Chce słuchać do mniej więcej okresu gdy będzie bardziej wyczuwalne to że mały się rusza.
-
Trzymam kciuki. Mnie ten zaszczyt w tym roku na szczęście ominąłmoni05 wrote:Dzisiaj 17tc zaczynam
jak to leci... no i ruchy codziennie, to na pewno dziecko i nikt mi nie wmówi, ze nie
w pierwszej ciąży może tez bym się nie skapnęła, ale teraz... nikt nie wie lepiej niż my
wiadomo, nie regularnie ale codziennie po kilka razy. Jadę do teściowej... trzymajcie kciuki. 
moni05 lubi tę wiadomość
-
W którym tygodniu brałaś? Jak długo?mia4444 wrote:Tak ja brałam;)
Ja biorę już tydzieñ 3x1. Jutro kończę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 12:24
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI
,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio 
-
nick nieaktualny
-
Ja dziś nie mogłam znaleźć detektorem i już zestresowana, a to miało uspokajać... Jak łapię to siebie, bo za wolne
-
nick nieaktualny
-
Dlatego nie mam detektora. Zamiast luzu to bym czuła stres że nie słyszę.
U mnie dziś pierwszy raz obcy facet ( znajomy męża) zauważył że ja w ciąży a nie najedzona
ManiaM, nuśka91 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Ja na kole nerkowa w pierwszej ciąży,synek zdrowyAguuula;2525 wrote:Ja mam jutro wizytę. Boję się czy po tych kolkach nerkowych jednak wszystko ok... Gdyby nie to to było by super z samopoczuciem.
Jutro kończę antybiotyk. Tez sie obawiam czy nie zaszkodził ale ten ponoć w ciąży można. Kilka z Was chyba też brało antybiotyki z tego co kojarzę?
Miłego lanego poniedziałku
2017 #1
2019 #2

-
brunetka91 wrote:Japonka, ja właśnie to samo. Tyle, że widziałam jego puls, ale nie słyszałam. Spróbuję później jeszcze raz 🙂
To ja mam odwrotnie słyszę,a on nie mierzy pokazuje 2-3 sekundy 145 I nic,chociaż nim nie ruszam a serduszko słyszę,i to mnie tylko wkurza...A ruchów nie czuje,ale bardzo często boli mnie miejsce w którym jest bobas


-
Ogromnie to stresujące, choć lekarz w szpitalu mnie uspokoił że na ciążę nie ma to wpływu. Ale ataki 2-3 razy na dobę mogą bardzo zaniepokoić.Spirit wrote:Ja na kole nerkowa w pierwszej ciąży,synek zdrowy

Dzięki za wiadomość.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI
,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio 
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem bardzo odporna na ból ale to było apogeum. Przy pierwszym ataku w domu prawie mdlałam z bólu. W szpitalu kilka razy się dosłownie zwijałam i płakałam. Masakra. Dawali mi rozkurczowe zastrzyki, antybiotyk bo mam nadal stan zapalny i nospę (która i tak nigdy na mnie nie działa). Teraz jakieś lekkie zakłucie i już jestem zestresowana.Spirit wrote:Ja wspominam gorzej niż poród
ogólnie co chwilę byłam na patologi różne rzeczy mi dawali i wszystko ok z ciążą więc chyba wiedzą co robią z lekami 
Dziękuję, uspokoiłaś mnie.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI
,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio 
-
Ja chciałam po pogotowie dzwonić bo nie byłam w stanie poczekać na męża godzinę aż dojedzie z pracy,powstrzymało mnie tylko to że już pal licho siedziałam naga w wannie i nawet po ręcznik nie byłam w stanie sięgnąć ale zorientowałam się wtedy że drzwi w wynajmowany mieszkaniu otwierają się na zewnątrz i tak szybko ich nie otworzaAguuula;2525 wrote:Ja jestem bardzo odporna na ból ale to było apogeum. Przy pierwszym ataku w domu prawie mdlałam z bólu. W szpitalu kilka razy się dosłownie zwijałam i płakałam. Masakra. Dawali mi rozkurczowe zastrzyki, antybiotyk bo mam nadal stan zapalny i nospę (która i tak nigdy na mnie nie działa). Teraz jakieś lekkie zakłucie i już jestem zestresowana.
Dziękuję, uspokoiłaś mnie.
mąż wrócił i kierunek pogotowie
2017 #1
2019 #2

-
Masakra, wyobrażam sobie. Ja na szczęście miałam męża w domu. Pojechalismy w ciągu 15 minut. W aucie nie umiałam już wytrzymać. Z resztą jeszcze długo się męczyłam bo SOR w naszym szpitalu to porażka. O 15 bylismy na miejscu a dopiero o 17 dostałam cokolwiek na to.Spirit wrote:Ja chciałam po pogotowie dzwonić bo nie byłam w stanie poczekać na męża godzinę aż dojedzie z pracy,powstrzymało mnie tylko to że już pal licho siedziałam naga w wannie i nawet po ręcznik nie byłam w stanie sięgnąć ale zorientowałam się wtedy że drzwi w wynajmowany mieszkaniu otwierają się na zewnątrz i tak szybko ich nie otworza
mąż wrócił i kierunek pogotowie 
Rozumiem ze tylko raz wylądowałas w szpitalu? Czy później sie to powtarzało? U mnie powodem są kamienie a wtedy juz cos musiało byc w przewodzie bo miałam krew w moczu i mega stan zapalny.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI
,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio 









