Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kotecki wrote:A ja miałam dziś pierwsza wizyte z położna, godzine trwało odpytywanie mnie z historii chorób w rodzinie i przebiegu poprzedniej ciąży i porodu. Po za tym tylko mnie zważyła, zmierzyła, i sprawdziła ciśnienie. Następna wizyte mam dopiero na 4 marca i dopiero mi wtedy zbadają krew i mocz, a pierwszy skan miedzy 11-13 tygodniem. Ostatnia cytologię miałam dwa lata temu i to jest dla nich super niedawno wiecej na razie nie trzeba. Zamiast karty ciąży jest aplikacja.
A i przez cała ciąże tylko 3 skany bedą.
Ooo matkooo ja bym nie wytrzymała tak długo w niewiedzy
Ja miałam dzisiaj cytologie,krew,mocz,ważenie,mierzenie,ciśnienie...No i usg rzecz jasna..
-
Pierwsze moje... Chłop pojechał po śledzie i lody z bakaliami.
A obiecywałam sobie, że żadnych zachcianek, po nic nie będzie jechał specjalnie... 6tc... Mhmmm...Niecierpliwa..., Kiniorek91, przedszkolanka:), Agu1, Finezja19 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Nie chcesz prywatnie? Podejrzewam, że o podstawowych prenatalnych możesz zapomnieć...
Cytologia we wczesnej ciąży jest zalecana. Nieważne ile czasu temu była ostatnio. To traci ważność jak badania krwi... To jakby Ci powiedzieli, że morfologia była rok temu to spoko, wszystko wiemy.
Żyje w Szkocji tu jest zupełnie inny system a o prywatnie nie jest łatwo tak jak w pl, gdyby było to poszłabym prywatnie. A tak muszę zagryźć zęby, albo raczej odprężyć się i przyzwyczaić ale to sobie możecie wyobrazic jakie jest łatwe -
Kotecki wrote:Żyje w Szkocji tu jest zupełnie inny system a o prywatnie nie jest łatwo tak jak w pl, gdyby było to poszłabym prywatnie. A tak muszę zagryźć zęby, albo raczej odprężyć się i przyzwyczaić ale to sobie możecie wyobrazic jakie jest łatwe
Och, ten fakt mi umknął... To podziwiam, ja bym zwariowała... szkoda, że nie masz możliwości zobaczyć tej kropeczki, ale nie ma tego złego, będziesz oglądać już większego Bąbla
Przedszkolanka współczuję. Już lepiej zwrócić i móc zjeść śledzie... Co też uczyniłam już wcześniej, teraz tylko śledzie... Ogólnie jeść mogę wieczorem, wcześniej hmm... Różnie bywa.
Kotecki, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Kotecki wrote:Żyje w Szkocji tu jest zupełnie inny system a o prywatnie nie jest łatwo tak jak w pl, gdyby było to poszłabym prywatnie. A tak muszę zagryźć zęby, albo raczej odprężyć się i przyzwyczaić ale to sobie możecie wyobrazic jakie jest łatwe
-
emikey wrote:Sa plusy i minusy. Ja z synem też byłam przerażona NHS i ich podejściem. Ale teraz np nie wyobrażam sobie rodzic w Polsce. No i opieka po porodzie super. Gaba urodził się przed Wigilia i codziennie przez 5 dni przychodziła położna do nas. Nawet w święta. Potem raz na tydzień. Teraz też czasem przyjdzie pielęgniarka środowiskowa. W Polsce ma się szczęście jak przyjdzie raz. No i leki masz całą ciążę i rok po porodzie za free. Wszystkie. I dziecko ma wszystko za darmo. Wy w Szkocji jeszcze Babybox dostajecie. Super sprawa. Cała wyprawka. Więc coś za coś.
Co masz na myśli pisząc ze dziecko ma wszystko za darmo? Z tym babyboxem to napewno jest super, chociaz ja nawet nie wiem co tam jest. Leki w Szkocji sa całe zycie za darmo dla wszystkich te ktore masz na recepcie ale zeby dostać leki na receptę to trzeba naprawde byc obłożnie chorym bo na wszystko jest paracetamol Ja nie wiem, czy to jest takie fajne jak tak do domu ciągle przyłażą -
Kotecki wrote:Co masz na myśli pisząc ze dziecko ma wszystko za darmo? Z tym babyboxem to napewno jest super, chociaz ja nawet nie wiem co tam jest. Leki w Szkocji sa całe zycie za darmo dla wszystkich te ktore masz na recepcie ale zeby dostać leki na receptę to trzeba naprawde byc obłożnie chorym bo na wszystko jest paracetamol Ja nie wiem, czy to jest takie fajne jak tak do domu ciągle przyłażą
Umawiaja się na termin z Tobą a nie wpadają z nienacka. Ale masz pomoc laktacyjna, mi przychodziły kilka razy przystawka małego jak nie chciał ssać. Przychodzą pobrać dziecku krew w domu żebyś nie musiała ciągnąć go po przychodniach. Nie jest źle przy kolejnym przywykniesz haha -
emikey wrote:No leki dziecko ma za darmo. U nas nie ma problemu z lekami i receptami. Gaba dostawał recepty nawet na paracetamol. A recepty u nas płatne 8£ od recepty normalnie. To wy tam macie totalnie inaczej.
Umawiaja się na termin z Tobą a nie wpadają z nienacka. Ale masz pomoc laktacyjna, mi przychodziły kilka razy przystawka małego jak nie chciał ssać. Przychodzą pobrać dziecku krew w domu żebyś nie musiała ciągnąć go po przychodniach. Nie jest źle przy kolejnym przywykniesz haha
Napewno masz racje w koncu doświadczyłaś to wiesz co mówisz, troche mnie to podniosło na duchu -
Kotecki wrote:Napewno masz racje w koncu doświadczyłaś to wiesz co mówisz, troche mnie to podniosło na duchu
Kotecki lubi tę wiadomość
-
Moni póki co nie ciągnie mnie i nie odrzuca od jedzenia wiec super. Bo w pierwszej to nawet pic wody nie moglam.. ale Pola się przebudziła to zapomnialam o mdłosciach i minęlo ;p
I u mnie odwrotnie- rano świruje bo zero objawu a im dalej tym mniej sily,senność,mulenie. Ja juz mam wypatrzone gumy na mdlosci i lekarza będe o nie pytac taki mam strach ;p wtedy sobie mogłam pozwolic na szpital a teraz nie a funkcjonowac trzeba jakos. -
nick nieaktualny
-
No wiec tak, piksel jeszcze nie migal, ale 'o widzi pani w tym dokladnie miejscu juz sie robi czlowiek'. Pecherzyk 15mm odpowiada 5+5 czyli niemal idealnie. Mam wpasc do doktorka na dyzur w szpitalu w srode "obejrzec czlowieka".
Niestety postraszyl mnie, ze mam sie nastawic na problemy z szyjka i ze bedzie na mnie chuchal i dmuchal od poczatku. Zmierzyl szyjke dzis i startujemy z niecalych 4cm, szslu nie ma ale zle tez nue jest. Luteina wraca na tapete, wiec tym leiej ze poszlam juz dzis.. Wizyta super, bardzo sie ciesze, ze poszlam, bo czuje sie zaopiekowana.
Teraz odliczam do srody, ma juz byc serduchoKiniorek91, moni05, Mine93, przedszkolanka:), Niecierpliwa..., kalcia, Paolka_25 lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr super to ja czekam sama niecierpliwie na swoja kolej. Z lekkim strachem ale mimo wszystko ciesze się
Ale zastanawiam sie co z dentysta... Mam w jedynce ubytek (z tyłu) i prześwit niezbyt ładny bo plomba mi wypadła a chciałabym to załatwić jak najwcześniej póki się dziura nie powiększa... Jeszcze mam jeden ząb załatwiony bo mi pół ułamał dentysta ale już go nie ma a miał mi go zrobić... No i myślę jak to zrobić. Bo Ząb do wyrwania, drugi do załatania. A ja się boję że znieczuleniem zaszkodze... -
nick nieaktualny
-
Przedszkolanka, jakie to gumy? Ja też muszę jakoś funkcjonować..
Mi się powoli zaczynają mdłości, ale też w stosunku do poprzedniej ciąży tragedii nie ma.
Dziś słabo, bo mnie chorobsko rozłożyło, wieczór byłam kłoda. W zeszłej ciąży może raz paracetamol wzięłam, tak się cykalam, zresztą nie lubię się chemią faszerować, żadną. Teraz wzięłam na noc, bo kłoda + 10 mczne dziecko =dramat. Jutro muszę być na nogach. Pamiętam, że wtedy dostałam też na mdłości i wymioty jakieś czopki, ale koniec końców ich nie brałam, przeczytałam ulotkę, były na wymioty po chemioterapii, i stwierdziłam, że wolę rzygać niż faszerować tym dziecko. Teraz jak się powtórzy pewnie bym wzięła, bo szkrab w domu zmienia wszystko.
Reasumując nie rzygam, chętnie się dowiem o gumach, i życzę dobrej nocki -
przedszkolanka:) wrote:Moni póki co nie ciągnie mnie i nie odrzuca od jedzenia wiec super. Bo w pierwszej to nawet pic wody nie moglam.. ale Pola się przebudziła to zapomnialam o mdłosciach i minęlo ;p
I u mnie odwrotnie- rano świruje bo zero objawu a im dalej tym mniej sily,senność,mulenie. Ja juz mam wypatrzone gumy na mdlosci i lekarza będe o nie pytac taki mam strach ;p wtedy sobie mogłam pozwolic na szpital a teraz nie a funkcjonowac trzeba jakos.
Gumy na mdłości? :o
Wiesz, każda ciąża jest inna i to serio fakt. Może tym razem będzie inaczej?Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
sunshine03 wrote:Kiniorek nic się nie bój, znieczulenie nie szkodzi. Szkodzi adrenalina, która się uwalnia, jak boli, bo się nie wzięło znieczulenia. Stany zapalne nieleczone też mogą zaszkodzić dziecku, więc zrób, jak najszybciej porządek z zębami
Wiem po prostu się boję. No ale wole zrobić i mieć spokój. Pierwsze jedynki a później ten ułamany. Nie boli,bo martwy ;/ No ale uciupał pół i poszedł w długą... A ja nienawidzę dentystów i zanim się zdecyduję na jakiegoś to dwa miesiące mijają jak nie lepiej