X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 27 maja 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane 😊
    Kciuki za wizyty. ✊🏻✊🏻

    Ja mam Meksyk... dosłownie. Wczoraj młoda dostała na coś silnej reakcji alergicznej. Maści, syropy, wapno... ale dzisiaj występ z okazji dnia mamy, wiec puściłam ja do przedszkola na te 3h. Ale od jutra jest ze mną w domu... przed ślubem mam tyle do roboty, ze nie wiem jak to ogarnę 😔 sprzątanie, jedzenie na wieczornego grilla (takie after-party) zakupy, paznokcie, fryzjerzy... no, wiecie jak to jest. Mam nadzieje, ze jakoś damy radę, chociaż będzie ekstremalnie trudno... i bez drzemek. Tym bardziej będę do Was „wpadać” sporadycznie.

    A teraz kawa... 😴☕️

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 27 maja 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze dzisiaj fryzjer! Nareszcie! Idę w irokeza :D miałam mieć grzywke, ale stwierdziłam że w lato i tak to będzie do dupy bo mi się włosy kręcą i będę wyglądać jak głupia. Muszę kupić też farbe i sobie zafarbować bo mam siwe... :) A w niedzielę wesele. Już się doczekać nie mogę. Idę w tej kiecce z profilowego :)

    moni05 lubi tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni fajnie :) ja miałam bardzo szybkie szykowanie do wesela i ślubu. Serio.

    A w sierpniu mamy zaproszenie na ślub do kuzyna (24.08 -miesiac przed porodem). A 10-11 znajomi chcą zrobić weekend miodowy z przyjaciółmi. Wynajęli wille w Istebnej ze śniadaniem dla wszystkich ;) bardzo nam miło. Mam nadzieję że będę na chodzie :)

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek, u mnie tez niezbyt dużo czasu „na siebie”, ale potem pewnie zwala mi się wszyscy z rodziny narzeczonego, bo jeszcze nie widzieli jak mieszkamy, co za głupota... wiec muszę sprzątać. A z wysypana,drapiącą się siedmiolatka wszystko brzmi jak wyzwanie. Masa zakupów i bieganiny, a ona nie może wychodzić z domu bo każdy wysiłek może spotęgować wysypkę... :/

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy sie poniedzialkowo, wczoraj spedzilismy super mily dzień w trójke , a własciwie w piątkę ;). Dzisiaj mlody miał jakis bunt z przedszkolem, ostatecznie poszedl troche później, ale nie lubię tych jego akcji co jakiś czas, bo od razu mam stresa.
    A zalezalo mi, zeby szedl bo po 13 mam usg, takie kontrolne, dość ważne i sie mega stresuje, juz mam caly napięty brzuch z tego wszystkiego. Troche jeszcze poleżę i ide sie ogariać.
    Kiniorek czy Ty nie miałaś się oszczędzać? Weź nie szalej tak z tym sprzataniem.
    Ja tez miałam ambitne plany czego to nie ogarne, ale ostnio moja ginka stwierdzila, ze mam się oszczedzać jeszcze wiecej ( naprawde duzo staram sie lezeć), bo i tak beda problemy z moją szyjką, kwestia kiedy, i bede predzej czy pozniej uziemiona na stale. A ze najbardziej boje sie szpitala, zmobilizowalam sie i znalazlam panią do pomocy, zeby raz na jakis czas przyszla i ogarnela. Wydaje sie sensowna, zobaczymy jak pojdzie wspolpraca, pierwszy raz przyjdzie w srode. Fajnie by bylo, zeby jakos to sie układało, bo po porodzie pewnie tez by taka pomoc sie przydała. Zobaczymy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 11:19

  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Chyba maluchy nam na razie odpusciły. Ale mimo wszystko zwariować można. Ja chyba do października będę siwa :P

    Po porodzie się zacznie😉
    I tak do końca życia już 🙂

    Aguuula;2525 lubi tę wiadomość

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Dominika mnie się zaczyna kręcić w głowie w taką pogodę... Niestety środek ciężkości też się zmienia. Trzeba bardzo uważać.

    Ja od rana oczywiście szaleje. Już dwa prania ściągnięte. Jedno powieszone, drugie się pierze. Pewnie pójdzie jeszcze trzecie. Naczynia że zmywarki wyciągnięte, poskładane następne. Deska z drzwi przyklejona... Mieszkanie ogarnięte. Jeszcze. Zostały kurze, poodkurzac i podłogi.
    Na jutro zostawiłam sobie pokój młodego. Oj tam to będzie co robić w szafkach...

    widać, że lubisz bycie gospodynią :)

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pOla34 wrote:
    Witamy sie poniedzialkowo, wczoraj spedzilismy super mily dzień w trójke , a własciwie w piątkę ;). Dzisiaj mlody miał jakis bunt z przedszkolem, ostatecznie poszedl troche później, ale nie lubię tych jego akcji co jakiś czas, bo od razu mam stresa.
    A zalezalo mi, zeby szedl bo po 13 mam usg, takie kontrolne, dość ważne i sie mega stresuje, juz mam caly napięty brzuch z tego wszystkiego. Troche jeszcze poleżę i ide sie ogariać.
    Kiniorek czy Ty nie miałaś się oszczędzać? Weź nie szalej tak z tym sprzataniem.
    Ja tez miałam ambitne plany czego to nie ogarne, ale ostnio moja ginka stwierdzila, ze mam się oszczedzać jeszcze wiecej ( naprawde duzo staram sie lezeć), bo i tak beda problemy z moją szyjką, kwestia kiedy, i bede predzej czy pozniej uziemiona na stale. A ze najbardziej boje sie szpitala, zmobilizowalam sie i znalazlam panią do pomocy, zeby raz na jakis czas przyszla i ogarnela. Wydaje sie sensowna, zobaczymy jak pojdzie wspolpraca, pierwszy raz przyjdzie w srode. Fajnie by bylo, zeby jakos to sie układało, bo po porodzie pewnie tez by taka pomoc sie przydała. Zobaczymy.

    gratuluje pomysłu na Pania do sprzątania. Ja też zaczęłam korzystać bo w ciaży nie daje rady pogodzić pracy zawodowej i ogarniania weekendowego domu a mąż też zalatany.

    Jak byłam na macierzyńskim to pobawiłam się troszkę w "gospodynie domową" ale powiem Wam , że mnie to denerwuje w kółko robić to samo. Zdecydowanie nie mogłabym na dłuższą metę nie pracować. Teraz cieszę się, że moge sobie pozwolić na pomoc domową i weekendy nie muszę myśleć o ogarnianiu.

    Nauczyłam się w swoim zyciu , ze dom nie jest od sporzatania a mąż nie umrze z głodu jak mu nie ugotuję . Jak będę na L4 to zaczne gotować małemu a teraz to je u babć gdy jestem w pracy.

    Wole chyba pracwać, zarobic na pomoc domową. Oczywiscie wiem, ze nie każdy moze sobie pozwolić ale jak pracuje się na pełen etat lub więcej to potem szkoda tego weekendu. Wiadomo po pracy i tak trzeba ogarnąć ale nauczyłam sie mieć także i do tego luźne podejście i jestem happy.

    pOla34 lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Moni, to masz teraz ślubną gorączkę :) ale trzeba spróbować spokojnie do tematu podejść :)
    My zorganizowaliśmy nasz ślub w 6 tygodni i to z weselem weekendowym jakieś 300 km od domu - więc wszystko się da ;)

    Trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty, ja już po swojej:

    U nas zamiast połówkowej była zwykła, szybka wizyta (ten lekarz woli mierzyć i oglądać większe Maluchy, więc zaprosił do siebie za 3 tygodnie ponownie), ale na ta chwilę wszystko w porządku, Maluch ma już ponad 400 gram i większość wymiarów na 22 tydzień ...rośnie nam spory Bobas :) Juz zaczynam bać się porodu 😂
    Szyjka zamknięta, ponad 3 cm, klucia i ciągnięcia są Ok, generalnie jesli same przechodzą...
    A kontrolne Połówkowe u innego lekarza (tak, żeby ktoś innym okiem spojrzał na Malucha) mamy w środę popołudniu :)

    pOla34, Karooo93, Kookosowa, moni05 lubią tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra, pOla a no miałam się oszczędzac. Ale jak? Nie chciały byście widzidziec jak moje mieszkanie wyglądało po tym jak w piątek do szpitala pojechałam wieczorem, w w sobotę praktycznie przespałam a w niedzielę mnie nie było. Jakby tornado przeszło... Nienawidzę jak tak to wygląda... Już odpoczywam ale jeszcze mi zostaly podłogi. Miałam myć ręcznie ale chyba jednak zostanę przy kopie parowym...
    Co do bycia gospodynią to fakt. Lubię. Lubię pięć. Gotować. Umilać innym życie. Jesli chodzi o sprzątanie to niestety z obowiązku i z tego że nie lubię jak jest kurz i burdel dookoła...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek ja wiem, ze to denerwuje, bo zawsze znajdzie sie cos do ogarnięcia, tez tak mam. Ty masz chociaz troszke starszego synka, a moje 4 letnie tornado , moglabys w koło latać z mopem a i tak bedzie mało. Mój mąz tez duzo robi w domu, duzo zajmuje sie malym, ale tez duzo pracuje. Juz dawno chodzil mi pomysl na pomoc domowa, bo wczesniej dosc duzo pracowalam, ale jakos nigdy nie wzielam sie za szukanie ;), teraz bardziej z rozsadku. Mam nadzieje, ze sprawdzi sie nam takie rozwiazanie. Pani mieszka blisko mnie, jest dosc dyspozycyjna, wiec w razie jakbym byla bardziej uziemiona a maz mial jakis wyjazd sluzbowy tez moze wiecej pomoc.
    Sarrra myslę dokładnie jak Ty.

  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra zaczynam sie ogarniac bo za godzine musze wyjechac a leze :P. Trzyajcie kciuki za to usg, bo dawno sie tak nie balam. Najwazniejsze, zeby przeplywy sie nie popsuly i zeby roznica wagi sie nie powiększała.

    japonka, Kookosowa, Neroli, Kasiulina, mia4444 lubią tę wiadomość

  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 27 maja 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pOla34 wrote:
    Dobra zaczynam sie ogarniac bo za godzine musze wyjechac a leze :P. Trzyajcie kciuki za to usg, bo dawno sie tak nie balam. Najwazniejsze, zeby przeplywy sie nie popsuly i zeby roznica wagi sie nie powiększała.

    Mocne kciuki!

    pOla34 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola, kciuki i ode mnie <3
    zamedluj się nam tu po wizycie

    pOla34 lubi tę wiadomość

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 27 maja 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Sarrra, pOla a no miałam się oszczędzac. Ale jak? Nie chciały byście widzidziec jak moje mieszkanie wyglądało po tym jak w piątek do szpitala pojechałam wieczorem, w w sobotę praktycznie przespałam a w niedzielę mnie nie było. Jakby tornado przeszło... Nienawidzę jak tak to wygląda... Już odpoczywam ale jeszcze mi zostaly podłogi. Miałam myć ręcznie ale chyba jednak zostanę przy kopie parowym...
    Co do bycia gospodynią to fakt. Lubię. Lubię pięć. Gotować. Umilać innym życie. Jesli chodzi o sprzątanie to niestety z obowiązku i z tego że nie lubię jak jest kurz i burdel dookoła...

    powiedz Kiniorku czy Ty czasami nie za bardzo rozpieszczasz męża i synka? tzn czy maż będąc sam z synem nie powinien chociażby postarać sie nie bałaganić albo troszke ogarnąć po synku?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 27 maja 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola kciuki!

    pOla34 lubi tę wiadomość

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Sarrra, pOla a no miałam się oszczędzac. Ale jak? Nie chciały byście widzidziec jak moje mieszkanie wyglądało po tym jak w piątek do szpitala pojechałam wieczorem, w w sobotę praktycznie przespałam a w niedzielę mnie nie było. Jakby tornado przeszło... Nienawidzę jak tak to wygląda... Już odpoczywam ale jeszcze mi zostaly podłogi. Miałam myć ręcznie ale chyba jednak zostanę przy kopie parowym...
    Co do bycia gospodynią to fakt. Lubię. Lubię pięć. Gotować. Umilać innym życie. Jesli chodzi o sprzątanie to niestety z obowiązku i z tego że nie lubię jak jest kurz i burdel dookoła...
    oj Kiniorek chyba musisz męża i syna ustawić do pionu. Nie może być tak, że Ty w szpitalu, wracasz, a na Ciebie czeka kupa roboty :/ masz się oszczędzać kobieto, bo w takim tempie to za chwilę znowu trafisz do szpitala i okaże się, że resztę ciąży musisz przeleżeć, a w domu nawet nie kiwną palcem, żeby sprzątnąć albo ugotować :/
    nie możesz ich tak rozpieszczać! Teraz przede wszystkim musisz rozpieszczać tylko siebie! :)

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 27 maja 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    oj Kiniorek chyba musisz męża i syna ustawić do pionu. Nie może być tak, że Ty w szpitalu, wracasz, a na Ciebie czeka kupa roboty :/ masz się oszczędzać kobieto, bo w takim tempie to za chwilę znowu trafisz do szpitala i okaże się, że resztę ciąży musisz przeleżeć, a w domu nawet nie kiwną palcem, żeby sprzątnąć albo ugotować :/
    nie możesz ich tak rozpieszczać! Teraz przede wszystkim musisz rozpieszczać tylko siebie! :)

    zgadzam się w 100 proc. A napisz Kiniorku czy ty przed ciażą pracowałaś zawodowo?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 27 maja 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby macie racje. Tylko jak mąż idzie rano do pracy. Wraca o 14:30 to ja już mam posprzątane. Jak idzie na nockę to śpi do 12 i też już mam porobione. Pracuje fizycznie w fabryce z łańcuchami górniczymi, i wiem, że to ciężka praca. Nie mówię, że nie sprząta. Broń mnie Panie. Zostawiłam mu na dzisiaj łazienkę i wc do sprzątnięcia. Syn jak syn. Powyciera kurze, poukłada co rozwalił u siebie. Ale w szafce jak sam układa to gorzej jak przed więc akurat sobie to zostawiam.
    Obiad na dzisiaj mam bo wczoraj nie było kiedy zjeść.
    Fakt teściowa tak nauczyła, że ciężko cokolwiek teraz wyegzekwować. Ale jest lepiej niż na początku. Już mi sam napisał, że miałam mu zostawić coś do sprzątania. Ale wiecie, jak się chwyci człowiek roboty i ma siłę, to chce wykorzystać...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 27 maja 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    zgadzam się w 100 proc. A napisz Kiniorku czy ty przed ciażą pracowałaś zawodowo?

    Tak, w Biedronce. Nie raz po 12h się zdarzało, nocki, dniówki, miedzyzmiany. I też robiłam w domu...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
‹‹ 572 573 574 575 576 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ