Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karoo czuję te braki. Nie mogą znaleźć zastępstwa dla mnie. Masz teraz okazje stawiać warunki. Część żłobków jest w sytuacji że nie ma wyjścia. Zresztą z dobrą dyrekcja można się dogadać. Powinna wiedzieć że lepiej się pracuje gdy obok masz swoje dziecię u wiesz co się z nim dzieje
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Brunetka - tak ja pOla34 napisała. Masz 20 tygodni macierzyńskiego i bodajże 32 rodzicielskiego - potocznie się to nazywam po prostu rocznym macierzyńskim 😉 po macierzyńskim zazwyczaj zostaje cały roczny urlop do wykorzystania, więc możesz być albo jeszcze miesiąc po tym w domu, albo masz wypłacany ekwiwalent. Następnie albo wracasz do pracy, albo wychowawczy do 3 roku życia dziecka, który jest zazwyczaj bezpłatny.
-
Jeśli chodzi o państwe żłobki to tam warunków raczej nie masz co stawiać, bo oni odgórnie mają ustalone kwoty itd. A jeśli chodzi o prywatne to myślę,że może być ciężko,żeby ktoś się zgodził, aby moje dziecko zajmowało im miejsce w żłobku nieodpłatnie 😉
No ale jak dziewczyny pisalay się pewnie wszystko w praniu wyjdzie 😉 -
Co do otulacza to u nas się nie sprawdził. Wiec to ryzykowny element wyprawki. Najpierw można ciasno wiązać Pielucha a jak podpasuje to wtedy kupić.
Polecam bloga matkiprawnik tam jest konkretnie opisane co i jak.
Z tego co pamietam to są 3 tygodnie na doniesienie aktu urodzenia do pracodawcy i deklaracji właśnie o wyborze urlopu.
Teraz już chyba można rejestrować dziecko przez neta.
Ja po pierwszej ciąży wiedziałam ze w miarę od razu chce 2 wiec żłobka nie brałam pod uwagę. Po wykorzystaniu macierzyńskiego, rodzicielskiego i urlopy wypoczynkowego przeszłam na wychowawczy a chwile potem na zwolnienie. Teraz jeszcze nie mam pojęcia co po 2 porodzie i wykorzystaniu urlopów. Pierwszy syn raczej od razu do przedszkola a co z 2
maluchem to jesCze nie mam pojęcia.
Wczoraj miałam połówkowe, nadal pozostaje chłopak. Nic się nie zmieniawszystko Wporzadku. Waga Ok 340 g. Trochę zmartwiłam się szyjka bo 33 mm niby norma, ale będę pytac moja dr prowadząca. 3 razy wczoraj wchodziłam do gabinetu i spędziłam jakieś 3 h w klinice bo dZiec nie chciał współpracować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 16:49
-
Ja planuje roczny macierzyński plus powybieranie urlopu, którego będę miała dość sporo, a potem żłobek. Niestety na zostanie w domu z dzieckiem nie mogę sobie pozwolić, a rodzice jeszcze nie są na emeryturze, ale pozbierałam wiele różnych opinii i żłobki dziś to już nie te same miejsca co kiedyś
Co do publicznego a prywatnego to u nas nie bardzo będzie wybór i tylko prywatny wchodzi w grę, choć tu z miejscami też krucho
Chyba, że za te dwa lata przejdę na własną działalność to wiele się może zmienić. Póki co marzę, żeby przestać już pracować bo mam serdecznie dość mojej firmy. Niestety praca z dorosłymi wcale nie jest przyjemniejsza od pracy z dziećmi
-
Cześć Wam.
Ja z mojego 1 połowkowego mam dobre wieści.
Wymiary wszystkie ok. Nosek lekarza nie zaniepokoił uważa że wielkość jest ok. I będzie synek:-) ale śmiesznie spytałam sie czy napewno i powiedział że on się nigdy nie myli:-). Choć faktycznie to najlepszy spec od usg w Gdańsku. Mowi się że ma kombajn a nie sprzęt:-). Mam infekcję i przepisał mi globulki gdzie napisane jest że dla kobiet w ciąży nie. Sądzicie że powinnam do mojego prowadzącego zadzwonić? Choć ten ma doświadczenie wiec wie co robi.
4 mam jeszcze swojego prowadzącego a potem 14 kolejne połowkowe. Waga 397. Aha szyjka krotka bo 3,2 cm teoretycznie o 1 cm się skrociła. Norma niby od 2.5 do 5 więc nie jest krytyczna ale przy moim wzroście oczekiwał dłuższej. Choć może to moja natura tak powiedział.
Mąż i corki cieszą sie na maxa. Z mezem.był deal ze on wybiera wozek dla chlopca a ja dla dziewczynki.Więc troche się wkopałam:-)pOla34, Kasiulina, przedszkolanka:), brunetka91, Aguuula;2525, adella1, KasiaP, Kookosowa, Karooo93, ammarylis, moni05, wiktoriaa, japonka, Cabrera, ManiaM, Matka30+ lubią tę wiadomość
-
Cześć Wam.
Ja z mojego 1 połowkowego mam dobre wieści.
Wymiary wszystkie ok. Nosek lekarza nie zaniepokoił uważa że wielkość jest ok. I będzie synek:-) ale śmiesznie spytałam sie czy napewno i powiedział że on się nigdy nie myli:-). Choć faktycznie to najlepszy spec od usg w Gdańsku. Mowi się że ma kombajn a nie sprzęt:-). Mam infekcję i przepisał mi globulki gdzie napisane jest że dla kobiet w ciąży nie. Sądzicie że powinnam do mojego prowadzącego zadzwonić? Choć ten ma doświadczenie wiec wie co robi.
4 mam jeszcze swojego prowadzącego a potem 14 kolejne połowkowe. Waga 397. Aha szyjka krotka bo 3,2 cm teoretycznie o 1 cm się skrociła. Norma niby od 2.5 do 5 więc nie jest krytyczna ale przy moim wzroście oczekiwał dłuższej. Choć może to moja natura tak powiedział.
Mąż i corki cieszą sie na maxa. Z mezem.był deal ze on wybiera wozek dla chlopca a ja dla dziewczynki.Więc troche się wkopałam:-)kasia1518, japonka lubią tę wiadomość
-
Co do pytań kadrowych chyba na wszystko była odpowiedz.
Polecam też wychowawczy zamiast wypowiedzenia bo.masz przez państwo płacone skladki na emeryturę od średniej krajowej. Więc to zawsze do przodu o.okres poszukiwania pracy:-).
Ja idę na 1.5 roku wychowawczego Czyli w sumie 3 lata bo urlop macierzyński 26tyg plus rodzicielski 32tygodni
I czyli 52 tygodni. I mam z 5 miesięcy urlopu plus wychowawczy.
A potem się zastanowię co dalej;-) -
Uwemhe a orientujesz sie, czy pracujac na wychowawczym (umowa o prace u jednego pracodawcy) na dzialalnosci gospodarczej gdzie indziej placi sie caly zus czy tylko zdrowotne ? i gratuluje synka
edit juz na szybko doczytalam, ze raczej calyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 18:24
-
Hej
Niestety wszystkie składki wtedy są obowiązkowe jedynie ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne. Czyli emerytalno rentowa skladka plus zdrowotna i wypadkowa. Wraz z rozpoczeciem dzialalnosci musisz poinformować pracodawcę i on z tym dniem odznacza że zmienia się u ciebie stosunek pracy. I państwo nie będzie wtedy opłacało składek.
Korzystniej byloby na wychowawczym np mieć umowe o dzielo ale nie z własnym.pracodawcą bo z tym.też wszystko trzeba by oskładkować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 18:35
pOla34 lubi tę wiadomość
-
Nadrobilam ☺ Dziewczyny gratuluję samych dobrych wieści. Zobaczcie chyba robi się coraz więcej tych dziewczynek co ? Ja czuje że mój chłopak też będzie dziewczynka ale to mam połówkowe 5.06 w Luxmedzie i 12.06 u mojej gin ☺
Kiniorek dziewczyny mają rację- oszczędzaj się, trochę bardziej zaangazuj chłopaków w odpowiedzialność za dom.
Ja też korzystam pomocy domowej ale tak bardziej dortwczo- do grubszego sprzątania- mycie okien itp i wtedy już cały dom ogarnia - była na święta i teraz na 2 dni ma przyjść na początku sierpnia przed roczkiem Zosi. Niestety w pierwszej ciąży mylam 3 okna co tydzień i dom pucowalam co tydzień bo były parapetowki jedna za drugą i przez to szyjka mi się zaczęła skracać i skończyło się wyladowaniem w szpitalu i wcześniejszym porodem więc teraz się nie tykam. Sprzątam normalnie co tydzień i gotuje codziennie choć mąż i tak często mnie zabiera na obiad gdzieś.kasia1518
-
A ja mojej Pani płacę 100zl. Mamy
86 metrow Gdańsk. Ale ona nie tyka pokoju młodych dla zasady:-) bo one same muszą ogarnąć. Sypialnia i pokoj.dodatkowy też zawsze są czyste wiec czas glownie w kuchni i salonie i łazience spedza i garderobie. Zajmuje jej to około 5 godzin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 18:34
-
Ja z pierwszym dzieckiem wróciłam do pracy po 6 m-cach na pół etatu, po jej roku na 3/4 i po 3 urodzinach ona poszła do przedszkola a ja wróciłam na pełne etat. Mieszka z nami teściowa więc się nią zajmowała. Teraz planuję ok roku być w domu, a potem zobaczymy ale żłobka raczej nie planuje.
-
nick nieaktualny
-
Uwemhe wrote:Hej
Niestety wszystkie składki wtedy są obowiązkowe jedynie ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne. Czyli emerytalno rentowa skladka plus zdrowotna i wypadkowa. Wraz z rozpoczeciem dzialalnosci musisz poinformować pracodawcę i on z tym dniem odznacza że zmienia się u ciebie stosunek pracy. I państwo nie będzie wtedy opłacało składek.
Korzystniej byloby na wychowawczym np mieć umowe o dzielo ale nie z własnym.pracodawcą bo z tym.też wszystko trzeba by oskładkować.
W pierwotnych moich planach bylo zwolnic sie po rodzicielskim i pracowac na dzialalnosci. Ew ponowne zatrudnienie po paru latach u mojego obecnego pracodawcy nie stanowiloby problemy mysle.
I teraz sie zastanawiam, czy sa jakies korzysci gdybym wziela wychowawczy, zalozyla dzialalnosc, pracowala na niej przez te powiedzmy 3 lata a potem wrocila na etat, majac ta dzialalnosc w innym miejscu jeszcze? Czy szkoda zachodu? Pal szesc juz wtedy pelny zus, ktory musialabym placic na wychowawczym. No i ta watpliwosc ile godzin pracy na dzialalnosci pozwala mi sprawowac opieke nad dzieckiem, na wychowawczym, bo przepisy chyba nie precyzuja (z szybkiego czytania jakiejsc strony;)). Zawiłe, ale czy cos by mi to dalo, czy szkoda zachodu. Jak uwazasz? -
Uwemhe wrote:A ja mojej Pani płacę 100zl. Mamy
86 metrow Gdańsk. Ale ona nie tyka pokoju młodych dla zasady:-) bo one same muszą ogarnąć. Sypialnia i pokoj.dodatkowy też zawsze są czyste wiec czas glownie w kuchni i salonie i łazience spedza i garderobie. Zajmuje jej to około 5 godzin.