Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć wszystkim! Coś w tym jest z odchudzaniem i zachodzeniem w ciążę. Moja kumpela dowiedziała się o ciąży jak się zapisała na fitness
u mnie tak było w tej pierwszej ciąży, straconej. Dosłownie 2 tyg podchodziłam na fitness i bach, ciąża. Myślę że to chodzi o odpuszczenie starań, najlepsza metoda
tym razem natomiast zdążyłam schudnąć i się super wyrzeźbić, cieszyłam się że w końcu w to lato bez krępacji będę paradować w bikini, a tu jednak nie
ale tak lepiej
Miłego dnia wszystkim i kolejnych udanych wizyt 😘 -
A ja zostałam obudzona dziś przez kopniaki maleństwa. Naprawdę nie ma piękniejszego uczucia niż te
chociaż jest ciężko w ciąży, są problemy to to wszystko wynagradza
przedszkolanka:), ammarylis, Kasiulina, mia4444, Kookosowa, japonka lubią tę wiadomość
Paulina -
A co do żelaza, jak Sunshine pisaka, trzeba oznaczyć ferrytynę. Ale o tym żaden lekarz nie pomyśli, trzeba się samemu dopominać. Ja oznaczałam na własną rękę (tu się bada krew tylko 2 razy na całą ciążę 😱), ale to ze względu że jestem wegetarianką.
Olii, to na stówę Dzidzi 😊 -
Dzien dobry dziewczyny:)
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze:)
Oliii to napewno maluch sie kreci:) rozbawil mnie tekst z zachwycaniem sie ruchami jelit😂
Dziewczyny tez tak macie ostatnio ze jak dluzej postoicie czy pochodzicie nogi was bola? Mam wrazenie ze moje nogi nie radza sobie z przybywajacymi kg i juz sie boje co bedzie dalej. Albo ja juz taka maruda sie zrobilam...Olliiii lubi tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Monalisa88 wrote:Dzien dobry dziewczyny:)
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze:)
Oliii to napewno maluch sie kreci:) rozbawil mnie tekst z zachwycaniem sie ruchami jelit😂
Dziewczyny tez tak macie ostatnio ze jak dluzej postoicie czy pochodzicie nogi was bola? Mam wrazenie ze moje nogi nie radza sobie z przybywajacymi kg i juz sie boje co bedzie dalej. Albo ja juz taka maruda sie zrobilam... -
Kiniorek spokojnie, będzie jeszcze czas na odchudzanie. Ja osobiście polecam być na diecie Dąbrowskiej nie dłużej niż 6 tygodni 😉 później stopniowo wracać do jedzenia "normalnie" ale też nie przesadnie 😉
Ja z Jasiek ważyłam 70kg na plusie +15. W szpitalu po porodzie od razu spadla mi dycha, a później mały że mnie wszystko wyssysal. Pół roku po porodzie moja waga wynosiła 48 kg 😱 -
przedszkolanka:) wrote:Mnie bolą ,ale jak na raz poćwicze,sprzatam,gotuje i jeszcze dwa spacery z Polą zalicze 😀 ale tak to nie,ale może dlatego,ze ja non stop w ruchu i cwicze oraz cwiczylam 3 lata przed ciąża:) może jakies cwiczenia rozciągające pomogą?
Bede musiala wyprobowac.Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
No od razu po ciąży będzie trudno wziąć się za siebie, bo będziecie zaaferowane czymś innym
ale dam wam nadzieję- moja siostra z 1 dzieckiem przytyła 30 kg, potem urodziła jeszcze 3 (z każdym tyła dość sporo, choć z 1 najwięcej), a potem jak już najmłodsze zeszło z cyca wzięła się za siebie ostro- i wszystko zrzuciła, wróciła do swojej wagi i wygląda, jakby jednego dziecka nawet nie miała
grunt to chcieć i robić,- zawzięła się na cel i dopóki go nie osiągnęła nie spoczęła. Tak więc wiem, że się da, tylko kosztuje to dużo wysiłku.
-
Karooo93 wrote:Kiniorek spokojnie, będzie jeszcze czas na odchudzanie. Ja osobiście polecam być na diecie Dąbrowskiej nie dłużej niż 6 tygodni 😉 później stopniowo wracać do jedzenia "normalnie" ale też nie przesadnie 😉
Ja z Jasiek ważyłam 70kg na plusie +15. W szpitalu po porodzie od razu spadla mi dycha, a później mały że mnie wszystko wyssysal. Pół roku po porodzie moja waga wynosiła 48 kg 😱
Na poście Dąbrowskiej wytrzymałam, UWAGA, pół dnia 😆 nie wspominając o tym że po śnaidaniu (jakieś zielone smoothi i surówka, nic nadzwyczajnego), po drodze do pracy musiałam się zatrzymywać na wymiotowanie w krzakach 😂 a potem z miejsca dostałam gorączki i myślałam że umrę 😂 pół dnia to oczywiście za mało na efekty oczyszczania, zwalam wszystko na psychikę hehehe. A post chciałam zrobić w celu zajścia w ciążę, dzięki Bogu udało się bez kolejnej próby 😂😂😂 -
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 15 kg w pół roku schudłam 26kg. Wyglądałam dużo lepiej po ciąży niż przed. Potem każde urodziny córci to u mnie +1 kg
Teraz chciałabym max 10 kg przytyć ale to tylko życzenie. Po poprzedniej ciąży trzymałam bardzo restrykcyjną dietę bo KP i bałam się o brzuszek malutkiej. W pewnym momencie ona jadła już wszystko a ja nie. Przy drugim dziecku może być mniejsza dyscyplina.
-
Cześć wszystkim
gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki zA kolejne ♡
Co do otulacza u nas też się nie sprawdził. Z resztą u nas nawet Wózek się nie sprawdził,w samochodzie dopiero niedawno przestała płakać. Także dla tego dzidziola boję się cokolwiek kupić,bo może też nie będzie lubił.
Jeśli w piątek na wizycie potwierdzi chłopaka to będzie Julek,jeśli dziewczynka to 3 forumowa Michalinka
Dostałam wózek,a że zależy mi na samej gondoli to nawet się ucieszyłam że za darmo.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce419b5d6b0c.jpg
U mnie waga nadal na minusie,do wagi z pierwszej wizyty brakuje jeszcze 3 kg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 10:09
Cabrera, brunetka91, Dominika32 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA u mnie już + 5kg (a tak naprawdę +6,5 kg), bo na pierwszej wizycie byłam już 1,5 kg na plusie (ale podejrzewam, że to przez problemy trawienne).
I czuję się z tym okropnieTo znaczy ja wiem, że to dla dobra Malucha i staram się bardzo racjonalnie i zdrowo odżywiać, ale waga idzie w górę
Jest to dla mnie bardzo deprymujące, swojego czasu (po usunięciu tarczycy) dość sporo przytyłam...po jakimś czasie udało się hormony wyregulować więc i waga spadła. Ale od tamtej pory muszę mocno pilnować się, żeby waga nie poszła do góry. A teraz muszę jednak dodatkowo wziąć pod uwagę dobro Malucha
W każdym razie już zapowiedziałam eM., że po porodzie i połogu to on będzie z Maluchem zostawał w domu kilka razy w tygodniu, a matka na siłownie będzie chodziła (lub ma do wyboru zakupić mi bieżnię do domu)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 10:49
-
Tak mi bączka wywaliło... No cóż... 🍉🍈
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4a65eab674d6.jpg
Ja już po zakupach. Biorę się za to żeby chociaż poodkurzac bo znajomą przychodzi i wstyd trochę taki syf na podłodze :p
Przygotuje do obiadu i mam czas dla siebie. Włosy zafarbowac, pazurki zrobić, i książkę poczytaćWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 10:56
brunetka91 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, co do wózków, myślałyście już o jakimś konkretnym modelu ?
Bo mnie się podobały wózki Kinderkraft i dodatkowo mega tanie, ale jak poczytałam opinie to odpuszczam sobie ta firmę.
Chciałabym wózek w miarę lekki, z dużą gondola no i w przystępnej cenie. Oglądam oglądam i nic... ceny kosmos.
Jakieś rady co brać pod uwagę?
Aha no i nie chce wózka który wygląda jak plastikowa mydelniczka czy wanienka.
Piszcie modele które macie na oku, chętnie pooglądam i może coś również i mi wpadnie w oko
-
nick nieaktualny
-
ManiaM wrote:Dziewczyny, co do wózków, myślałyście już o jakimś konkretnym modelu ?
Bo mnie się podobały wózki Kinderkraft i dodatkowo mega tanie, ale jak poczytałam opinie to odpuszczam sobie ta firmę.
Chciałabym wózek w miarę lekki, z dużą gondola no i w przystępnej cenie. Oglądam oglądam i nic... ceny kosmos.
Jakieś rady co brać pod uwagę?
Aha no i nie chce wózka który wygląda jak plastikowa mydelniczka czy wanienka.
Piszcie modele które macie na oku, chętnie pooglądam i może coś również i mi wpadnie w oko