Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoni , nie wiem, czy tu zajrzysz, ale jako ze dziś Wasz wielki dzień, to wpadłam tylko życzyć wszystkiego najlepszego na oficjalne rozpoczęcie nowej drogi
Oby teraz już wszystko układało się Wam tak, jak sobie wymarzycie i żeby przydarzały Wam się same dobre chwile
Pozostałym też życzę miłego dnia:)
ja mam ostatnio dużo pracy, ale postanowiłam, że pracuję do końca czerwca. Za dużo stresu tu dla mnie, który nie działa dobrze na Malucha...
Także spinam pośladki jeszcze przez miesiąc, a później mam nadzieję na zasłużony wypoczynek
sunshine03, ManiaM, moni05 lubią tę wiadomość
-
ja teraz dopiero zobaczyłam , ze nasze maluchy mają rok i pare dni. Moj o 1 dzien starszy. Ale sadzasz go nagusienkiego?_nova wrote:Cześć w końcu udało mi się nadrobić wszystkie posty.
Wczoraj miałam połówkowe (20+4). Pani doktor potwierdzila chłopca na 100%. Wszystkie pomiary i przepływy wyszły dobrze, Cezary waży już 409g i mierzy razem z nóżkami ok. 25cm 😮 całe badanie przespał, więc był czas na obejrzenie wszystkiego dokładnie i zrobienie miliona zdjęć
Mały leży pośladkowo, więc już wiem, czemu ruchy czuję tak nisko. Kopie skubany ciągle po pęcherzu. Trochę się martwię, czy ta pozycja nie spodoba mu się na tyle, żeby w niej zostać do porodu, ale podobno takie maluchy co 15 minut zmieniają orientację.
Muszę się pochwalić, że mój pierworodny w sobotę skończył roczek! Nadal nie mogę uwierzyć, jak ten czas szybko leci 😍
Co do wózka rok po roku - ja nie kupuję. Mam duży ogród, więc w większości tam będę spędzać czas z chłopcami, a na specery będziemy chodzić, jak już mąż będzie w domu. Oglądałam ostatnio te wózki na żywo i ta rama wydaje mi się tak wielka, że mam obawy, że nie wyjechałabym nim z domu, bo by mi się w drzwiach zaklinował.
Sarrra ja już kupiłam nocnik, ale nie po to, żeby już odpieluchowac, ale żeby się z nim oswoił. Sadzam go na nim rano, kiedy się myję. Czasami grzecznie siedzi, zrobi kupsko, a czasami nie. Będę próbowała odpieluchowac za pół roku lub rok.
Ja po wczorajszym intensywnym dniu dzisiaj padłam. Wczoraj były badania, później Ikea, a później kilka składów budowlanych i sklepów z ceramiką, bo w koncu bierzemy się za aranżacje tarasu. Prawie cały dzień spędziłam w łóżku. Przypomniały się początki ciąży 😆 do tego od południa męczy mnie zgaga. Jeszcze chwila i zacznę chodzić po ścianach. Mam nadzieję, że to jednorazowa akcja i jutro wszystko wróci do normy. Macie jakieś sprawdzone sposoby? Ani migdały, ani maślanka nie pomagają...
-
Dzien dobry, u mnie tez jakoś słabo, dalje boli mnie głowa, chyba pójdę dalej spać.
Mlody dzisiaj znowu mial bunt przed przedszkolem, nie wiem czem on mi to robi co jakis czas, juz zastanawialam sie, czy po niego wracać, ale zadzwonilam i Pani dyrektor przyslala mi zdjecie z super usmiechem. Jest mi lepiej.
Adelle- co za uparciuch.
Kiniorek, a dzwonilas do tego hotelu? naprawde jak posprzataja jeden pokoj wczesniej cos im sie stanie, powiedz, ze jestes w ciazy, i musisz odpoczac po podrozy, trzepocząc rzęsami, zeby slyszeli przez telefon
. My mielismy podobna sytuacja na wlasnym weselu, i pare pokoi zalatwilismy, zeby udostepnic wczesniej dla takich wlasnie "wyjatkowych "gosci.
A co do paznokci to moze sprobojesz manicure express w galeriach handlowych, juz nie pamietam, ale kiedyś tak wlasnie awaryjnie korzystalam w Katowicach i dalo rade, a zapisywac sie nie trzeba. ( edit chyba w Silesii, ale widze, ze w Galerii Katowickiej tez cos jest podobnego)
Moni cudownego, wyjatkowego dnia dla Was i dużo miłości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 10:57
moni05 lubi tę wiadomość
-
To u nas w szpitalu odwrotnie. Nie kazali przynosić ani smoka ani niedrapek. A potem mówili, żeby jak się da to w domu unikać obu. No I Gaba nigdy np na raczkach niedrapek nie mial.kasia1518 wrote:Nasza też bez smoka. W szpitalu kazali przynieść żeby mała ćwiczyła odruch ssania, ale ona jak tylko wyczula że mleko nie leci wypluwala, więc jej na siłę nie dawalam. Nigdy nie byłam przeciwna smokowi, teraz widzę że by się przydał bo budzi mi się ze 2 razy w nocy - podam butelkę z wodą- to pociumka chwilę smoka nawet bez picia i dalej usnie , więc tu ewidentny brak smoczka, ale w wieku prawie 10mcy nie będę jej tego uczyć
Jak teraz patrzę jaki problem maja niektóre grudniowki ze smokami to się cieszę, że u nas obyło się bez. Ale są dzieci którym łatwo przychodzi odstawienie smoka. Mojej bratanic np powiedzieli, że smoka zjadł jej pies i tyle było odstawiania. Na swojego pieska zła nie mogła być.
-
Tez tego nie zauważyłam. A mam sporo dziewczynek w otoczeniu. Tak jak mówisz kwestia dziecka plus dodam jeszcze, że wiele zależy od kwestii jak rodzice wychowują i na ile swobody dziecku pozwalają.Karooo93 wrote:Podobno chłopcy wszystko łapią później, ale ja u swojego tego nie zauważyłam 😁
Szybko zaczął mówić, z pieluszka też raczej nie było problemu.
Bardziej to kwestia samego dziecka niż płci 😉
Tak dla uspokojenia mam, które czekają na synka 😍
Karooo93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sarrra albo nagusienkiego, albo w bodziakach, ale z napami zapiętymi na ramieniu, ,eby mu nie dyndały i się nie upaskudzily. Mój zawsze robi kupsko tak 10-15 minut po porannym mleku, więc właśnie wtedy go sadzam.
Moni życzę samych cudownych chwil, wymarzonego ślubu i wesela, dużo zdrowia i ogromu radości! -
A ja bym chciała 39+6. Szanse mam raczej małe, że dotrwam do takiego dnia, ale 39+5 będą 3 urodziny Borysa (1 października). Zważając na to, że swoje drugie obchodził na szpitalnym łóżku, kilka dni po operacji, a w prezencie dostał kolejną narkozę i tomografię to baaaardzo bym chciała, aby w tym roku miał ten dzień normalny, a nie dla odmiany z mamą w szpitalu.. Samą imprezę urodzinową chyba mu wyprawimy kilka tygodni wcześniej, mały jest to nie powinno mu zrobić różnicy
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Nie ma to jak śniadanie z dzieckiem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d8c19aaad16d.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b055727a2e79.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b956455cae6c.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 11:38
Kiniorek91, KasiaP, sunshine03, ManiaM, Cabrera, Kookosowa, Jupik, brunetka91, kasia1518, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Ale u mnie piękna pogoda! Zamarzył mi się jakiš wyjazd normalnie! Kiniorek w galerii na pewno będzie szansa zrobić na szybko paznokcie a do hotelu zadzwon i powiedz jaka jest sytuacja! Emikey pomyslowe masz dziecko! 😃 Co do nauki chlopców to chyba sprawa indywidulana zależna od dziecka i od wychowania po części. Byłam dzisiaj ma badaniach:morfologia i Toxo. Na szczęście wszystko o.k.Hemoglogina 11.5 a Toxo nadal ujemna.Kamień z serca bo teraz to świństwo łatwo złapać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 11:57
-
Wzięliśmy Jane ikonic- na isofixie, obrotowy 360° - z Lublina wracala zadowolona, wysoko siedzi, wszystko widzi za oknem , no ale to 30km, zobaczymy jak będzie na trasie 700kmJupik wrote:Próbuj, nawet w formie zabawy - nie ma mamy, jest mama, i się chowasz na chwilkę, i zaraz pokazujesz. Najgorsze co można zrobić to przestać i spędzać z nią cały czas. Nie nauczy się wtedy, że znikasz i wracasz. A tak, powolutku, powolutku i załapie
Swoją drogą jaki fotelik w końcu kupiliście ?kasia1518
a już nikogo nie znajdę co mi zrobi bo terminy są kosmiczne...
