Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
brunetka91 wrote:Znalazłam w internecie..
Badania USG położnicze z oceną ryzyka wystąpienia chorób genetycznych ( certyfikat FMF).
Czyli ma 🙂
No to dobrze 😊 szkoda, bo czasem się za bardzo „spieszą”. Ja mam napisane „Płeć płodu męska. Obraz narządów płciowych poprawny”. Tylko tyle w sumie.brunetka91 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Kiniorek91 wrote:Polecieli. Czekałam z bratem i jego żona na tarasie widokowym. I jak samolot się wzniósł to się popłakałam że nie poleciałam i że będę sama 5dni
A wróciłam do domu i mi słabo się zrobiło. I leżę. A za 2.5godz na wizytę. Nie wiem jak ja się ogarnę ... Jeszcze dzisiaj psa przed jutrem muszę wykąpać bo do fryzjera idę z nim. Ale kapie go sama.
A miałaś wietrzyć i odpoczywać! No nic tylko wpierdziel Ci się należy 😋 pij dużo wody. Miej ze sobą coś słodkiego. I naprawdę się oszczędzaj...
A swoją droga jak to jest z tymi aptecznymi elektrolitami w ciąży? Bo takie „domowe” to ponoć można, w sensie woda, sól, miód i cytryna. A te musujące?
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Cabrera wrote:I jeszcze jedno pytanie: czy któraś z Was jeszcze nie ma nic dla Malucha?? Bo zaczynam się jakoś tym tematem stresować...
Sporo rzeczy będę miała od Bratowej mojego eM. (łóżeczko, fotelik i sporo ciuszków), mam listę rzeczy, które chcę kupić i w których się zakochałam. Wózek wybrany (poluję tylko na okazję), ale w domu nie mam absolutnie ci (dosłownie 3 bodziaki, które dostałam w prezencie
.).
A chcę jeszcze mały remont ogarnąć (odmalować sypialnie + przyszły pokój malucha, kupić komodę z przewijakiem i szafę dla Malucha).
Tylko mi się cały czas wydaje, że mamy jeszcze tyyyyle czasuuuu...
Pocieszę Cię, ja nie mam nic . Tzn kilka ciuszkow i na tym koniec, nie mam wybranego łóżeczka, wózka kompletnie nic. Zdałam sobie sprawę z tego wczoraj, że chce mieć całą wyprawkę ogarnięta do końca sierpnia A to tylko 3 msc .
P.S. Nie mam nawet listy wyprawkowej, pocieszylam Cię?Cabrera lubi tę wiadomość
-
Brunetka a płaciłas za to usg ? Bo jak biorą pieniądze to raczej starają się dokończyć.
Moni na fb ktoś wrzucił dzisiaj zdjęcie swoich stop i wyglądały identycznie jak Twoje. I było dużo komentarzy dziewczyn ze maja to samo. A rady które się powtarzały to: pokrzywa (najczęściej) trzymanie nóg wysoko i moczenie w chłodnej wodzie. No i jakieś luźne buty oczywiście. Także nie jesteś samamoni05 lubi tę wiadomość
-
Ja tez nie mam prawie nic. Pojedyncze ubranka tylko mam. Dostałam ostatnio paczkę od mamyginekolog i ubranka są faktycznie fajne, mięciutkie i ogólnie spoko. Kupiłam jeszcze figi dla siebie i tutaj totalna katastrofa. Zaduze o dwa rozmiary. Rolują się ale może przez brzuch. I koronka się stargala po godzinie noszenia a są zaduze wiec napewno nie były zabardzo opięte. Także trzeba ostrożnie podchodzić do tych celebrytów bo to różnie z ta ich jakością bywa.
Rzeczy większych typu wózek, łóżeczko itp nie ogarniałam w ogóle. Nie lubie czytać tych wszystkich forum co to każda matka myśli ze jest najmądrzejsza i się kluca między sobą. U nas przynajmniej jest miło. -
ja nic jeszcze nie mam.
Będę mmieć ubranka od koleżanki do rozmaiwaru 80 więc spoko.
Muszę kupic wózek nie wiem czy rok po roku czy pojedynczy z gondolą do tego muszę kupić łóżeczko i chyba kupie starszakowi łóżko już takie normalne a jego łóżko dam córce. Reszte mam, co najwyżej środki higieniczne plus pieluchy i dla mnie podkłady . Może nowe prześcieradła kupie do łóżka ale też zobaczę. -
Sarrrra wrote:ja nic jeszcze nie mam.
Będę mmieć ubranka od koleżanki do rozmaiwaru 80 więc spoko.
Muszę kupic wózek nie wiem czy rok po roku czy pojedynczy z gondolą do tego muszę kupić łóżeczko i chyba kupie starszakowi łóżko już takie normalne a jego łóżko dam córce. Reszte mam, co najwyżej środki higieniczne plus pieluchy i dla mnie podkłady . Może nowe prześcieradła kupie do łóżka ale też zobaczę.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cda256ea82b9.jpg
Będę na początku na noc przystawiac krzesło tu gdzie dziura. Myslalam o niemowlęcy bo on kocha swoje łóżeczko ale po co mi za chwilę 2 niemowlęce? Więc niestety będzie musiał się przenieść.
-
nick nieaktualny
-
Kochane bardzo ale to bardzo długo mnie nie było. Bałam się o mojego maluszka i wolałam oderwać się od forum.
Dziś zaczynamy 20tc
Proszę wpiszcie mnie na listę
Rodze 24 października upragnionego synka :* :*
Badania polowkowe mam 8 czerwcamoni05, Karooo93, Cabrera, ammarylis, KasiaP, ManiaM, brunetka91, mia4444, kasia1518, Goemi, Kasiulina, japonka lubią tę wiadomość
76 cs UDANY
27lat
9.11.18r - 1 IUI
6.12.18r - 2 IUI -
Ja mam część. Dziś mam do odbioru body że smyka. W pieciopaku za 40 zł w promocji więc opłaca się. Wychodzi 8 zł za bodziaka. Kupiłam na dwa rozmiary. Do tego w przyszłym miesiącu zamówię śpiochy i przewijak i zacznę pranie i układanie
Córce muszę kupić łóżko bo w sumie to śpi z nami. Łóżeczko na początku ok a potem wolała spać z nami. I pościel dla córki i będę obrobiona. Torbę spakuję pod koniec sierpnia.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Ja brzuch smaruje bio-oil i jestem bardzo zadowolona jak na razie zero rozstępów a brzuszek juz jest spory
.
Co do wyprawki mamy trochę ubranek kocyki i na razie tyle bo kupujemy nowe rzeczy. A od miesiąca szyjka się skraca i jest miękka wiec wstrzymalismy się z kupnem wyprawki
76 cs UDANY
27lat
9.11.18r - 1 IUI
6.12.18r - 2 IUI -
Zonaboba wrote:Ja brzuch smaruje bio-oil i jestem bardzo zadowolona jak na razie zero rozstępów a brzuszek juz jest spory
.
Co do wyprawki mamy trochę ubranek kocyki i na razie tyle bo kupujemy nowe rzeczy. A od miesiąca szyjka się skraca i jest miękka wiec wstrzymalismy się z kupnem wyprawki
Hej
A co sie dzialo ze martwilas sie o maluszka?Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Sarrrra wrote:jupik pisałaś kiedyś , ze masz conajmniej dwa koty. Proszę powiedz mi jak cobie dajesz radę z sierścią, małym dzieckiem i czasem poświęconym kotom, dziecku i terz drugoemu dziecku.
Chce z mężem wziać durgoego kota kocurka do kotki 2 letniej. Kot ma 3 miesiące więc jak dziecko sie urodzi bedzie mieć 7 miesiecy więc nie tak źle. Chce tak zrobić bo widzę, ze moja kozia bardzo potrzebuje poświęcenia czasu a ja go mam coraz mniej i przy drugim dziecku bedzie tylko gorzej. Napisz jak koszty utrzymania czy dużo droższe niz przy jednym kocie?
Jak z kuwetą ? czy korzystają z jednej kuwety?
Sarrra, u nas 3 koty i 3 kuwety. I jeszcze piesodkurzam codziennie rano- przynajmniej salon i kuchnię, resztę rzadziej. Zastanawialam się nad takim odkurzaczem robotem, którego się programuje i sam odkurza, ale zobaczymy, na razie potrafię się obejść. Z tym czasem najgorzej, bo odkąd jest Kinia dla kotów zostaje się go mało. Tak naprawdę przylaza do nas jak już Kinga pójdzie spać, w ciągu dnia najczęściej śpią, rano się trochę poganiają. Sama logistyka pt.sprzatanie kuwet, dawanie im jeść to akurat obowiązek męża, ja robię tylko jak go nie ma, bo wyjedzie. On twierdzi, że nie ma różnicy, czy nałoży do 1 miski czy 3
dla mnie jest różnica, czy sprzątam 1 kupę czy 3
Koszty- przy kotach to głównie jedzenie i żwirek, 2 koty, schodzi 2x więcej, cudów nie ma. Koszt zależy też od tego jaką karmę się kupuje itd.,ja już nie kalkuluję, bo u nas fv z zooplusa takie, że powinniśmy dostać platynową kartę klienta
Powiem tak, uważam że dla kota towarzysz to super sprawa, niemniej są różne charaktery. Moja najstarsza kotka (długo jedynaczka) za każdym razem jak jej dostarczaliśmy towarzystwo była mega obrażona. Ale teraz sobie ceni, bo ma kogo gonić, no i właśnie nie jest sama jak zostaje w domu, a pcha się na kolana jak nigdy (kiedyś w ogóle nie przychodziła ale teraz tak, bo czuje konkurencje za plecami). Pozostałe koty mają od początku kogoś, więc to jak z dziećmi- najstarsze musi chwilę przeboleć, że nie jest samo, a dla młodszego to norma.
-
Bardzo długo staraliśmy się o dziecko i w 7tc miałam lekkie brudzenia na szczęście nic nie znaczące. Ale moja gin do 12tc zawsze zaczynala wizytę od słów najpierwa sprawdzmy czy dziecko żyje i ja zaczęłam mieć czarne myśli
a dużo wtedy dziewczyn pisało o poronienia chyba i nie mogłam czytać tego. Nie ukrywam ze do tej pory się boje o małego bo w 18tc łożysko nisko ułożone a 19tc okazał się za mały ma torbiel w głowie o wielkości 5mm. W sobotę mam polowkowe i mam nadzieje ze łożysko poszło w górę a torbiel się wchłonie.
76 cs UDANY
27lat
9.11.18r - 1 IUI
6.12.18r - 2 IUI -
Zonaboba teraz już będzie dobrze :
Ja siedzę w poczekalni. Dzisiaj chyba o 14 wejdę... Ciśnienie w miarę bo 130/80 więc nie ma źle. Ale mam znowu całe palce spuchnięte...
Jutro jadę do znajomej na noc z Melmanemnie zostawię go jak już chłopcy polecieli a on miałby być sam i tylko na dwór z teściową. I tak widzę że ma gorszy humor jak polecieli.
A znajomą była też na badaniu i ktg jej zrobili. Okazało się że coś źle jej odczytuje po bokach ktg i od razu do szpitala na CC skierowanie. -
Zonaboba wrote:Bardzo długo staraliśmy się o dziecko i w 7tc miałam lekkie brudzenia na szczęście nic nie znaczące. Ale moja gin do 12tc zawsze zaczynala wizytę od słów najpierwa sprawdzmy czy dziecko żyje i ja zaczęłam mieć czarne myśli
a dużo wtedy dziewczyn pisało o poronienia chyba i nie mogłam czytać tego. Nie ukrywam ze do tej pory się boje o małego bo w 18tc łożysko nisko ułożone a 19tc okazał się za mały ma torbiel w głowie o wielkości 5mm. W sobotę mam polowkowe i mam nadzieje ze łożysko poszło w górę a torbiel się wchłonie.
Pamiętam Cię jak na początku pisałaś. Fajnie, że wszystko okmyślę, że przede wszystkim musisz myśleć pozytywnie- że wszystko dobrze się skończy. Lekarza to bym za takie teksty zabiła (zmieniła). Trzymam kciku za połówkowe. Zacznij się cieszyć tą ciążą i uwierz, że się pomyślnie rozwiąże
Zonaboba lubi tę wiadomość
-
Ja byłam na polowkowym na NFZ i 3 razy wchodziłam bo lekarz nie mógł ocenić serca. Wiec to chyba bardziej zależy od podejścia lekarza.
Co do wyprawki to jak już się zrobi porządna listę to jakoś idzietylko to tak trudno wyglada. Ale fakt czas leci przeokrutnie. Ja większość rzeczy mam po synu. Wiec planuje lipiec/sierpień wziąć się za kompletowanie wzydtkiego plus pranie i prasowanie.
Tez jestem na etapie wyboru łóżka dla starszego i nie mam pojęcia kompletnie co zrobić. Moim zdaniem on nie jest jeszcze gotowy na takie normalne łóżko bo często siada, rzuca się. Z kolei kupować drugie lozeczko to trochę mija sie z celem. Ew takie w stylu montressori na początek, a później jakoś podwyższyć. Macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Kiedy przenosiliście swoje dzieci do większych łóżek?
Ktoś ostatnio pytał o łóżeczka. To taki standard to 120*60. Są tez 140*70. Z opcja taka ze może służyć jako kolejne lozeczko, tylko wystarczy barierkę zamontować. A, i ja barfzo gorąco polecam szuflady pod spodem. -
Wiecie może czy na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia są jakieś ćwiczenia? Nie mam żadnych spodenek, w które bym się zmieściła, jedynie same sukienki. A nie wyobrażam sobie zakładać w taki ukrop spodni czy legginsow 🙄