Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi teź już duszności potrafia złapać, uciska brzuszek już..dobrze,że nie puchne jeszcze..
Emikey przykro mi z powodu kolezanki,ale wiesz ze takie przykłady sa i beda a my nie mamy wplywu na to..
Dreamer ja teraz ciągle z woda chodzę. Staram sie by 1.5l bylo minimum. -
Oj, oddycha się słabo...
Dzisiaj przegięcie. Dla własnego dobra siedze z tyłkiem w domu.
Sarrra, mi napuchly przez oparzenie słoneczne. Ale od upałów ponoć dobre są takie sposoby jak żel chłodzący, dwie miski z woda chłodna i ciepła i naprzemienne moczenie stop żeby poprawić krążenie, oczywiście zimne okłady i trzymanie nóg w gorze. A jak poza tym bolą to trzeba pokazać je lekarzowi. Kontroluj ciśnienie jak możesz 😊Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Ja sie pocę się strasznie. Spuchły mi łydki. I palce u rąk...
Też staram się pić dużo. Przynajmniej 2l dziennie.
Mąż chodzi i tuczy że.mu gorąco. Też jest przy sobie. W nocy to co chwila się budziliśmy. Ja miałam dość... A on chciał wyjść do innego pokoju ale zasnął... -
Mi na szczęście jeszcze nie puchna, ale pewnie będą ( miałam tak w poprzedniej ciąży) po spacerach mi puchly, ale nogi w górze i po nocy było ok.
Teraz muszę się oszczędzać bo chce do siostry na ślub ubrać jakis obcas nawet te 5cm , ale jak mi do tego czasu spuchną to już potem będzie się to powtarzać i w życiu nie wloze żadnego obcasakasia1518
-
My z dzieckiem nad morzem, dlatego się mało udzielam
oczywiście wyjazd w naszym stylu, jeździmy sobie i oglądamy co się da, czyli spacery, spacery i jeszcze raz spacery, plaże jeśli już zaliczamy to popołudniami. Wszędzie upały, a my znaleźliśmy miejscówkę nad morzem, gdzie zamiast 32 jest 22
ucieklismy tam właśnie wczoraj i dziś, bo ja nie jestem w stanie znieść takiego skwaru, no i dziecka nie chcę narażać.
Kremy z filtrem polecam mineralne, jak coś to dla dzieci (przyszłościowo) Sunbrella 50, dla mnie kupiłam właśnie w Rossmannie Ziaje 30 z lwem (jeden z tych dwóch z Rossmanna polecanych przez Srokao).
Z tego co wiem testów genet.z krwi nie robi się przy ciąży mnogiej, bo nie są w stanie DNA oddzielić czy coś. Więc rozumiem, czemu ta koleżanka nie robiła, i też czemu nie robiła amnio.
Super nasze dzieci rosną, gratulacje dla wszystkich z udanych połówek. Trzymam kciuki dalej za Basie i Filipka. I pozdrawiamy z Pomorza Zachodniego :-*
moni05, Kookosowa, kasia1518, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Ja też po połówkowym. Lekarz to jakiś gbur był, cały czas mówił sobie pod nosem co robi. Ogólnie moje dziecko nie chciało współpracować, ani nie jest fotogeniczne. Nogi miało skrzyżowane, lekarz nie mógł zobaczyć płci i ręką była cały czas na buzi 😂 ogólnie wszystkie wymiary są prawidłowe do wieku ciąży. Waży 419g. Jedynie co to lekarz powiedział kontrola łożyska u mojego lekarza, znajduje się na tylnej ścianie i jest nisko.
Ostatnio na wizycie było ok lekarz nic nie mówił. No to teraz odliczamy do 8lipca.KasiaP, ManiaM, Kookosowa, japonka, kasia1518, mia4444, Kasiulina, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Ja piję sporo, mocz niby jasny... ale odebrałam dzisiaj badania i chyba jest infekcja, bo są leukocyty i bakterie. Objawów żadnych nie miałam, poza tym że chodzę dość często no ale jakby normalne w ciąży. Wizyta dopiero za 2 tygodnie, może mi zostawi lekarz receptę bo inaczej będę musiała się przepisać na szybko. Morfologia też niestety zjechała, hemoglobina i hematokryt już niskie nawet jak na ciążę. No ale poprzednio w 7-9 tygodniu już była anemia więc w sumie połowa na dobrych wynikach to i tak niezle
-
Dziewczyny, tak czytam,że wybieracie się na wesela w najbliższym czasie. Mnie też to czeka, dostałam też zaproszenie na wieczór panieński. Najpierw jakaś kolacja w knajpce a później w planach jest klub. Poszłybyście? Ja początkowo się zgodziłam, ale zaczynam mieć wątpliwości. Panieński miałby być w przyszły piątek, będę w 27 tygodniu. Myślałam żeby iść tylko na kolację, ale do miasta w którym odbywa się panieński i ślub mam jakieś 80km więc troche bez sensu. Nie wiem czy przez tą pogodę,ale wieczorami czuję się jak balon.
-
pukola wrote:Dziewczyny, tak czytam,że wybieracie się na wesela w najbliższym czasie. Mnie też to czeka, dostałam też zaproszenie na wieczór panieński. Najpierw jakaś kolacja w knajpce a później w planach jest klub. Poszłybyście? Ja początkowo się zgodziłam, ale zaczynam mieć wątpliwości. Panieński miałby być w przyszły piątek, będę w 27 tygodniu. Myślałam żeby iść tylko na kolację, ale do miasta w którym odbywa się panieński i ślub mam jakieś 80km więc troche bez sensu. Nie wiem czy przez tą pogodę,ale wieczorami czuję się jak balon.
fakt faktem ludzie się trochę dziwnie patrzą ale przecież sam fakt przebywania w knajpie nie oznacza że ktoś pije :p tylko mnie pilnowały koleżanki jak oka w głowie, jak chciałam iść na zewnątrz ma powietrze albo odprowadzić mnie na przystanek to bez problemu ktoś ze mną szedł więc jak masz kogoś takiego to idź,zawsze możesz przecież wrócić
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnyPukola ja byłam ostatnio na panieńskim tylko na kolacji. Była od 20 do polnocy prawie. Potem dziewczyny poszly do klubu, ja do domu.
Wszystko zależy, jakie relacje masz z przyszłą panna młodąja akurat sobie nie wyobrażałam, że mogłabym na tą kolację nie iść, bo to moja dobra koleżanka. Poza tym 80km to nie jest daleko
-
Właśnie z panną młodą relacje raczej średnie, ja bardziej od pana młodeg
Musze jeszcze pomyśleć. Gdyby było to na miejscu, na pewno poszłabym na kolację, ale średnio uśmiecha mi się jazda autobusem nawet te 80km. Niestety byłabym na to skazana bo mąż akurat wyjeżdża i bierze auto. -
my mamy wesele 29.06. Idziemy ale w dodatku z córką więc długo nie zabawimy
a jak upał będzie to sama nie wiem ile wytrzymam.
Dziewczyny jaką wagę miały Wasze maluszki w wieku 23- 24+0 ?ciekawa jestem ile mój Olek jutro będzie miał :)urósł na pewno,bo już jak się ułoży nie raz to oddychać nie mogę a gdzie te upały nasze do tego.
-
nick nieaktualnyPukola, jeśli w grę wchodzi jazda autobusem to 80km, to pewnie bym już nie była taka chętna na panieński i zastanowiłabym się 2 razy
Przedszkolanko ja też mam jutro wizytęmam nadzieję, że lekarka zważy malucha, bo jestem strasznie ciekawa
a zazwyczaj tylko sprawdza serduszko i tyle
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
pukola wrote:Właśnie z panną młodą relacje raczej średnie, ja bardziej od pana młodeg
Musze jeszcze pomyśleć. Gdyby było to na miejscu, na pewno poszłabym na kolację, ale średnio uśmiecha mi się jazda autobusem nawet te 80km. Niestety byłabym na to skazana bo mąż akurat wyjeżdża i bierze auto.Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
nick nieaktualny