Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Basiu cudownie czytać takie wiadomości! To niesamowite, że przypadkiem udało Ci się do niej trafić, teraz mocno trzymamy kciuki za najbliższe 5 tygodni!
Odnośnie imion i Zosia i Kornelia i Hania bardzo mi się podobają, ale zostałabym przy Kornelii nietypowe, a śliczne i tak samo z Hanią bardzo mi się to imię podoba
My też nie kupujemy kombinezonu tylko śpiworek w zasadzie już nawet mam od koleżanki, kupię chyba jeszcze jeden na wymianę. Jakoś od momentu kiedy kupiliśmy wózek mam poczucie, że naprawdę lada moment zostaniemy rodzicami
Wyprawki dla siebie nie mam wcale, muszę też znaleźć jakiś fajny szlafrok i koszule.
W drugiej połowie lipca pomalujemy pokoik i już zacznę tak poważnie kompletować wyprawkę. Dla siebie do szpitala nie mam jeszcze nic, ale spisałam wszystko co będzie potrzebne i ewentualnie dopisuje.
Dziewczyny lada moment III trymestr! -
Cabrera wrote:Dzień dobry,
kciuki za wizyty i za same dobre wyniki krzywych
W kwestii snu: u nas na początek rożek (zamówiony u mamy ginekolog + jeszcze jeden - ale to bardziej dla eM.) + zamówiłam wczoraj właśnie taki śpiworek (który rośnie razem z Maluchem (dla mniejszych można odpowiednio spiąć, a starcza na dłużej):
A na wyjścia planuję polarowe kombinezoniki (typu ze smyka ten polarowy + mam upatrzony w dwóch innych sklepach, ale czekam na jakąś promocję), wydaje mi się, że muszą być ze dwa, trzy na zmianę.
Do tego w foteliku będzie otulacz taki (tylko szary, ma go otrzymać w prezencie):
a w wózku już upolowany na promocji za 1/5 ceny cieplutki śpiworek:
Unikam tych grubych kombinezonów, bo tak jak Sunshine pisze i tak nie powinno się w nich przewozić Maluchów w fotelikach, a po drugie pamiętam tą udrękę ubrania swoich 4 siostrzenic w taki kombinezon - po takim ubieraniu nie wiem, kto był bardziej umordowany i spocony - one czy ja
Mogę wiedzieć gdzie kupiłaś ten spiworek? Też mi się podoba ale widzę same ceny po blisko 400zlWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 12:41
kasia1518
-
Ja z Zosia używałam kombinezonu poprzedniej zimy, co prawda była ciut większa bo urodziła się w sierpniu, także w listopadzie jakieś 4.5- 5kg miała i miałam wtedy rozmiar 68. Oczywiście darcie przy każdym ubieraniu ale to bardziej reakcja na czapkę niż kombinezon.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 12:40
kasia1518
-
nick nieaktualnyKasia1518 - śpiworek już jakiś czas mi się bardzo podobał, ale cena była zaporowa (oryginalna cena to ponad 600 pln, czasami można upolować za ok 400 pln). Aż tu nagle na limango pojawiły się za ok 250 PLN, więc się skusiłam
To było jakoś miesiąc temu, ale to są dość krótkie akcje..
A jak chcecie się pośmiać, to ostatnio zamówiłam w smyku świąteczne ubranka (czerwone z reniferkami)- teraz kosztują 9-20 pln (!), a przed świętami będą pewnie kosztowały ok 50 Pln - nie ma jak to w lipcu kupować śpiochy w renifery
sunshine03, kasia1518, ammarylis, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Cabrera wrote:Kasia1518 - śpiworek już jakiś czas mi się bardzo podobał, ale cena była zaporowa (oryginalna cena to ponad 600 pln, czasami można upolować za ok 400 pln). Aż tu nagle na limango pojawiły się za ok 250 PLN, więc się skusiłam
To było jakoś miesiąc temu, ale to są dość krótkie akcje..
A jak chcecie się pośmiać, to ostatnio zamówiłam w smyku świąteczne ubranka (czerwone z reniferkami)- teraz kosztują 9-20 pln (!), a przed świętami będą pewnie kosztowały ok 50 Pln - nie ma jak to w lipcu kupować śpiochy w renifery
Też je mam!!. Tylko były same małe rozmiary i obawiam się, że Julka będzie chodziła w reniferach w listopadzie hahaha.
Cabrera lubi tę wiadomość
-
Cabrera wrote:Kasia1518 - śpiworek już jakiś czas mi się bardzo podobał, ale cena była zaporowa (oryginalna cena to ponad 600 pln, czasami można upolować za ok 400 pln). Aż tu nagle na limango pojawiły się za ok 250 PLN, więc się skusiłam
To było jakoś miesiąc temu, ale to są dość krótkie akcje..
A jak chcecie się pośmiać, to ostatnio zamówiłam w smyku świąteczne ubranka (czerwone z reniferkami)- teraz kosztują 9-20 pln (!), a przed świętami będą pewnie kosztowały ok 50 Pln - nie ma jak to w lipcu kupować śpiochy w renifery
Cabrera lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarooo93 wrote:Hm a dlaczego nie powinno się zakładać kombinezonów do fotelika? Pierwsze słyszę 🤔
-
Ja córkę ubierałam w kombinezon w pół sekundy. Rozkladasz kładziesz delikwenta, ręce nogi w nogawki i suwakiem cyk. Toć ja się dłużej ubierałam.
Co do fotelika nie woziłam Judki w kombinezonie. Tylko brałam jej dodatkowa bluzę czapkę w fotelik. Opatulalam grubym kocem. Jak się nagrzalo w samochodzie to cyk jako ostatnia wychodziła i w samochodzie po chwili już w ciepłe kocyk zdjecty. Czapa też. A w bluzie było akurat.
U nas śpiworek do wózka by się nie sprawdził bo ona nie wózkowa i chciała wychodzić. Więc kombinezon i kocyk stykało.
Basiu super wieści. Mówiłam że cud będzie. Jeszcze będziesz wspominać ten szpital jako anegdotkę z dużym Filipem. Trzymam kciuki nadal. Zaraz pójdzie w górę że przegoni nasze kluski
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
eh ciągle sie zastanawiam nad tym wózkiem rok po roku ale z drugiej ręki do kwoty 1500 zł bo widzę , ze są takie ceny.
Myślałam o baby jogger city select double. Ale mam teraz myślenie bo tyle ich jest , że masakra. Nowy wózek to koszt do 4 tys zł wiec jakaś masakra. -
basia1987 wrote:Obchodu nie było jeszcze. Ale dziś byłam na drugim badaniu. Co prawda przez pomyłkę ale badanie się odbyło. Trafiłam do bardzo fajnej Pani doktor. Cieszę się po raz pierwszy ktoś ze mną porozmawial i wyjaśnił wiele rzeczy. Co najważniejsze dziś przepływy lepsze. Opór w tętnicach jest ale nie ma wstecznych. Pani doktor mówiła że te wsteczne mogą raz na czas pokazać bo wystarczy że dziecko sobie gdzies pepowinowe owinie. W każdym razie powiedziała że nasza sytuacja nie jest bardzo zła ponieważ po za niska masa wynikająca z biometrii inne rzeczy są w porządku. Dodała ze najważniejszy jest wiek ciąży i dojrzałość dziecka a nie masa, bo masę może nadrobić po porodzie a innych rzeczy nie. Także teraz walczymy o każdy dzień-tydzień bo to zwiększa szanse malucha na przeżycie. Powiedziała że jak dotrwamy do 32 tygodnia to będzie rewelacja
Dziś mamy 27 tydzień
Basiu, jak się cieszę! to zupełnie lepiej brzmi niż info z wczoraj. Trzymamy bardzo mocno kciuki za każdy dzień!23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualny
-
Basiu genialne wiadomości! Pamiętaj, nadzieja zawsze umiera ostatnia!
Mam pytanie, rano czyłam jakby ból miesiączkowy jak się obudziłam... Przeszło po dłuższej chwili i nie dało zasnąć, ale nie daje mi to spokoju. Martwić się? Czy przeczekać czy się będzie powatrzać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 15:39
-
Kiniorek91 wrote:Basiu genialne wiadomości! Pamiętaj, nadzieja zawsze umiera ostatnia!
Mam pytanie, rano czyłam jakby ból miesiączkowy jak się obudziłam... Przeszło po dłuższej chwili i nie dało zasnąć, ale nie daje mi to spokoju. Martwić się? Czy przeczekać czy się będzie powatrzać?
Nas teraz ciągle coą boli:-) wiec poki sie nie utrzymuje to chyba jest ok:-) -
Kiniorek na taki ból ( miałam raz) biorę nospe i odpoczynek. Najlepiej poleż na boczku i relax.
Brunetka pamiętaj że w ciąży normy się zmieniają a na wynikach podane są te dla przeciętnego Kowalskiego. Lekarz sam ocenić czy jest coś za nisko albo za wysoko. Super że krzywa ok.
Ja miałam za wysokie pH w moczu a lekarz mówi że w ciąży ma prawo. No i weź dyskutujWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 15:53
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku