X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 4 lipca 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Wiesz, tu nie chodzi o to, ze wraz z narodzinami dziecka z domu juz sie nie wychodzi, ale nie znam matki, ktorej by przynajmniej czasem nie brakowalo doroslych ludzi wokol, zamiast ciaglego gugania, karmienia, przewijania, usypiania i tak w kolko. Oraz zycze ci, aby udalo ci sie zrealizowac twoj plan, mi na wiele rzeczy, ktore chcialam na macierzynskim robic zwyczajnie nie wystarczalo sil

    Myślę że to jest na zasadzie "dobrze tam gdzie nas nie ma". Siedzisz w pracy wkurza Cię robota i ludzie i zmęczenie i w ogóle. Siedzisz w domu z dzieckiem tęsknisz za pracą itd. Przypuszczam, że to plany pierworódki i wszystko się zweryfikuje z czasem, ale jakoś mi lepiej jak wierze w to, że się uda :D

    Awaria_90 lubi tę wiadomość

  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 4 lipca 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brunetka91 wrote:
    Dziewczyny, jutro mam wizytę (jakby drugie polowkowe, będą patrzeć na serduszko, bo miesiąc temu leżała tak, że nie szło ponoć zbadać). Wizyta o godz. 8.45, trzymajcie za mnie kciuki 🙂 Bo już mam stresa 😱
    Trzymam kciuki :) też miałam drugie połówkowe żeby serduszko ocenić bo na pierwszym się nie dało

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 4 lipca 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj ciężki dzień. Zapowiada się dwudniowa ulewa, łeb mi rozsadza i wszystko wku*wia. (Już zaczynam przy Was przeklinać, wiec czuje swobodę 😁) Ale nie o tym.
    Denerwują mnie strasznie te wszystkie zalecenia. Pediatrów, fizjoterapeutów i huk wie jeszcze kogo. O ile te, które naprawdę dużo wnoszą (np przygotowanie łóżeczka tak, aby zmniejszyć ryzyko śmierci łóżeczkowej) biorę na serio, tak np. Jak te wyżej, ze pediatrzy zalecają takie a takie termometry konkretnie to już mnie trzęsie. Bo okazuje się, ze wszystko z Alicją robiłam wbrew zaleceniom (wkładając jej termometr w pupę) i mam szczęście, ze to dziecko żyje 😂 orientacyjnie przecież się czyje, że dziecko wymaga podania leku, bo jest rozpalone, a temperaturę mierze żeby podać ja lekarzowi podczas wizyty i/lub kontrolować czy spada lub rośnie po podaniu leków. I w tej dupie jeszcze jest najdokładniejszy odczyt. 🤷🏻‍♀️ już nie tylko o termometr chodzi, ale o pielęgnacje, puder zamiast maści do pupy itd. Kurczę, mam wrażenie, ze wszyscy patrzą teraz mi na ręce, co robię i jak... wszędzie pełno tego, dobrze, ze tu jest tak luźna atmosfera. Bo jak widzę na fejsach posty z prośba o pomoc zwyczajnie a w odpowiedziach „MATKOCOTYROBISZZABIJESZTODZIECKO BO DAŁAŚ MU KROPELKI NA KOLKĘ A JAKISLEKARZNAINSTA MÓWIŁ ZE W PIERWSZYM MIESIĄCU TO NIE MA PRAWA BYĆ KOLKA!!!” 😂 to mam ochotę przegryźć kabel od internetu. Really.

    Nowy hasztag #żalpost.

    Ale listę kosmetyczna zrobilyscie mega. Dzięki! ❤️

    ManiaM, Kookosowa lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Zimri Autorytet
    Postów: 327 338

    Wysłany: 4 lipca 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Jupik ja jestem koziorożec :D więc też przekichane :D
    Ja też koziorożec i Kinga 😋

    Kiniorek91 lubi tę wiadomość

    tb738ribhpbf794l.png
    lprkcwa1ivv4h570.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 4 lipca 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni że niby nie daje się kropelek na kolki? Matko i córko. A ja już zapobiegawczo mam delicol żeby dawac od początku bo jak zrobi mi taką Hiroszimę i Nagasaki jak Kasper od pierwszego złapania oddechu to będę mieć przesrane. I serio mówię, on miał kolki odkad zaczął tylko oddychać po CC. A takiego baby boom jak miałam nie chce przechodzić bo nie pamiętam pierwszych dwóch miesiecy...

    moni05, ammarylis lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 4 lipca 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimri wrote:
    Ja też koziorożec i Kinga 😋
    Haha no to witam w klubie :D jak masz taki charakter jak ja to wesoło :D

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, Moni spokojnie :-) jeszcze nie raz się z tym zetkniesz. Dla mnie hiciory z tego jak urodziłam Kingę to - wszystko można jeść bo naukowcy udowodnili, że nie ma to wpływu na mleko matki. No super, tylko jak zezzarlam pizze i mizerię, to miałam nockę z głowę, tak mi się dziecko darlo w nocy. Oczywiście nie miało prawa, bo jej bolący brzuch, bąki i okropne kupsko to nie dlatego, bo naukowcy tak twierdzą ;-) nie ważne, że jak trzymałam dietę lekkostrawną spała jak zabita po 7 godz.
    No i kąpanie. Kiedyś wszyscy kąpali codziennie, teraz jest przykaz, raz na 3 dni. No super, tylko a) moje dziecko uwielbiało wodę, b) dużo lepiej spało jak ją kąpaliśmy. Kąpanie co 3 dni olalam, kąpaliśmy codziennie. Ileż się musiałam natlumaczyc PO CO.

    Mądrymi teoriami można się podpierać, ale matka wie co jest najlepsze dla dziecka, co mu szkodzi, a co nie, i każda ma swoje sposoby.
    A termometr w tyłek też wkładam i moje dziecko też żyje ;-)

    moni05 lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Maniam mam to samo i jak tego nie naprostuje do porodu do chyba niestety cesarka - tak mi mówiła wczoraj lekarka:/

    Tylko jak to naprostowac, przecież nie da się , wziewki sterydy, mnie to nie pomaga. .


    oar843r8hxms7jm7.png
  • Zimri Autorytet
    Postów: 327 338

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Haha no to witam w klubie :D jak masz taki charakter jak ja to wesoło :D
    0

    Tak czytam o Kingach to ja zupełnie inna 😉 lubię czysto, ale lubię też leżeć i nic nie robić.
    Wyszłam z domu gdzieona mama była pedantka ja się leczę z tego 😂
    Zamiłowanie do gotowania mamy 😉

    Czytam o tych wyprawkach i to 2 dziecko, a zaczynam się czuć jak pierworodka, dostaje paniki jakiejś.

    tb738ribhpbf794l.png
    lprkcwa1ivv4h570.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni chyba faktycznie masz kiepski dzień :D

    Nie chciałam Cię wkurzyć tym termometrem hehe :D ale ja nie mam dzieci póki co i pytam po prostu jaki wybrać, o inne rzeczy tak samo i mówię, czego się dowiedziałam ;) z mojej perspektywy przyszłej matki z zerowym doświadczeniem mierzenie temperatury w pupie to jednak abstrakcja haha 🤣🤣🤣

    Btw ja mam jakąś dziwną pachę, bo nigdy nie mogę w niej zmierzyć temperatury 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 22:09

    moni05 lubi tę wiadomość

  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Ja mam dzisiaj ciężki dzień. Zapowiada się dwudniowa ulewa, łeb mi rozsadza i wszystko wku*wia. (Już zaczynam przy Was przeklinać, wiec czuje swobodę 😁) Ale nie o tym.
    Denerwują mnie strasznie te wszystkie zalecenia. Pediatrów, fizjoterapeutów i huk wie jeszcze kogo. O ile te, które naprawdę dużo wnoszą (np przygotowanie łóżeczka tak, aby zmniejszyć ryzyko śmierci łóżeczkowej) biorę na serio, tak np. Jak te wyżej, ze pediatrzy zalecają takie a takie termometry konkretnie to już mnie trzęsie. Bo okazuje się, ze wszystko z Alicją robiłam wbrew zaleceniom (wkładając jej termometr w pupę) i mam szczęście, ze to dziecko żyje 😂 orientacyjnie przecież się czyje, że dziecko wymaga podania leku, bo jest rozpalone, a temperaturę mierze żeby podać ja lekarzowi podczas wizyty i/lub kontrolować czy spada lub rośnie po podaniu leków. I w tej dupie jeszcze jest najdokładniejszy odczyt. 🤷🏻‍♀️ już nie tylko o termometr chodzi, ale o pielęgnacje, puder zamiast maści do pupy itd. Kurczę, mam wrażenie, ze wszyscy patrzą teraz mi na ręce, co robię i jak... wszędzie pełno tego, dobrze, ze tu jest tak luźna atmosfera. Bo jak widzę na fejsach posty z prośba o pomoc zwyczajnie a w odpowiedziach „MATKOCOTYROBISZZABIJESZTODZIECKO BO DAŁAŚ MU KROPELKI NA KOLKĘ A JAKISLEKARZNAINSTA MÓWIŁ ZE W PIERWSZYM MIESIĄCU TO NIE MA PRAWA BYĆ KOLKA!!!” 😂 to mam ochotę przegryźć kabel od internetu. Really.

    Nowy hasztag #żalpost.

    Ale listę kosmetyczna zrobilyscie mega. Dzięki! ❤️

    Kocham ten post!
    Poniżej dziś czytałam na FB coś takiego:

    💔💔💔 A gdzie była matka?

    "Zastanawiałam się zawsze, dlaczego tak mi przeszkadza, że mój Mąż – kiedy zajmuje się domem i dzieckiem – robi to po swojemu. Przecież powinnam się zająć swoją pracą i machnąć ręką na to, jak on sobie w tym czasie radzi! Bo czyż jakikolwiek facet na świecie dzwoni z pracy do swojej żony z pytaniem: „Pamiętałaś o praniu?”, przestrogą: „Tylko błagam, nie dawaj im znowu frytek!” albo opierniczem: „Jak mogłaś ubrać dziecku sandały na deszcz???”. Nie. Oni mają to totalnie gdzieś!

    Czy to z nami jest coś nie tak, że ciągle czujemy tę wewnętrzną potrzebę trzymania ręki na pulsie? Że mamy problem ze zlecaniem zadań? Że rzadko prosimy o pomoc, bo boimy się, że nikt sobie z tym całym pierdolnikiem nie poradzi tak dobrze jak my? Że jak zamykamy za sobą drzwi domu, to potem jeszcze z trylion razy dzwonimy, żeby dowiedzieć się, czy wszystko w porządku? Ale na pewno? Na pewno???!

    A może to z nimi jest coś nie halo, że jak siedzą w pracy, to siedzą w pracy i nie martwią się, czy na pewno zdążyłaś zrobić zakupy przed wolną niedzielą?

    Nie. Powiem ci, czyja to wina. Bo ani twoja, ani jego.

    TO WINA INNYCH LUDZI!
    No bo wyobraź sobie taką scenkę: dziecko w przedszkolu potargane. Albo w brudnej bluzce.

    Wiesz co pomyślą sobie panie przedszkolanki? GDZIE JEST MAMA TEGO DZIECKA?! Tak. Nawet jeśli rano to tata przyprowadził malucha do przedszkola, bo mama od tygodnia jest w delegacji, absolutnie nikt (nawet w myślach) nie zapyta, dlaczego tata nie zrobił prania lub dlaczego tata nie uczesał?

    W Polsce, jeśli dziecko jest niedopilnowane, a dom nie lśni czystością – winę za to ponosi matka.

    Brudne okna? Co za leniwa baba tam mieszka!
    Brak obiadu na stole? A czym byłaś tak zajęta, że nie zdążyłaś?
    Mężczyzna idzie do pracy w pogniecionej koszuli? Współczuję żony, hłe, hłe.

    Dlatego kobieta czuje się w obowiązku pilnować męża, bo jego wpadki są jej wpadkami. To ona jest rozliczana za jego błędy, stawiana przed sądem, w którym prokuratorem jest własna mama, teściowa, sąsiadka, nauczycielka, a nawet przypadkowy przechodzień na ulicy. Ona wie, że jeśli wrzuci na luz, od razu oberwie po głowie, bo o ojcu nikt złego słowa nie powie. Przecież się stara, nie jego wina, że taka baba mu się trafiła!

    PRZYSZŁO CI DO GŁOWY?
    Kiedy napisałam o pedofilii, jedna z was podlinkowała artykuł Kopińskiej na temat trzynastolatki wykorzystywanej przez dorosłego faceta. Wiesz jakie były komentarze? „A gdzie matka tego dziecka?”.

    Podobna sytuacja zresztą rozgrywa się od lat wokół afery z Polańskim. Kiedy wydało się, że zaprosił do swojej willi nastolatkę, wszyscy jak jeden mąż zaczęli się zastanawiać: dlaczego jej matka na to pozwoliła???

    I ok, nie są to zarzuty totalnie z dupy, ale… Kaman! Serio? Dlaczego nikt nie zapytał o ojców? Gdzie byli? Dlaczego pozwolili? Dlaczego nie natrzaskali po papie, gdy była taka potrzeba i nie ochronili swoich córek?

    Przyszło ci w ogóle takie pytanie do głowy?
    Bo powinno.

    CZY KTOŚ NAZWAŁ CIĘ WSPANIAŁĄ MATKĄ, BO PRZEWIJASZ PIELUCHY DZIECIOM?

    W Polsce stosunkowo łatwo być ojcem. Już samo to, że tata zabiera dzieci na spacer, wzbudza ogólny aplauz, a jeśli się z nimi bawi, z miejsca zasługuje na order Rodzica Roku.

    Wiesz, co w XXI wieku słyszy kobieta, której partner zmienia pampersy dziecku? Ale masz super męża! WTF? Czy ktokolwiek kiedyś pogratulował twojemu facetowi wspaniałej żony, bo przewijasz pieluchy… swoim dzieciom???

    Tata, który ubiera z córką lalki? Mistrz i łzy wzruszenia w oczach! Matka, która godzinami bawi się z synkiem autkami? Normalna sprawa, dziwne, gdyby tego nie robiła!

    Tata siedzi z dziećmi w Macu? Ale fajnie, spędza z nimi czas! Matka z dziećmi w Macu? Dlaczego nie ugotuje im normalnego obiadu???

    Dawno temu zawiesiłyśmy matkom poprzeczkę tak wysoko, że już wtedy trudno było się nie wykopyrtnąć. Mówisz, że nasze babki miały ciężko? A my? Bawimy się z dziećmi, rozmawiamy z nimi, nie stosujemy nagród i kar, nie idziemy w wychowaniu na skróty. Ale to nie wystarczy! Przy tym wszystkim musimy być: zadbane (depilacja, hybryda, przedłużone rzęsy, kwasy na twarz), wysportowane (ćwiczenia minimum 4 razy w tygodniu!) i samodzielne. Mamy się rozwijać zawodowo, żeby mieć własną kasę. I dbać o swoje pasje, żeby nikt nie nazwał nas MADKĄ z odpieluszkowym zapaleniem mózgu. Powinnyśmy karmić swoim mlekiem dwa lata i dłużej, spać z dzieckiem, bo to buduje bliskość, a w wolnym czasie przepierać pieluchy wielorazowe, co jest eko i nosić dziecko w chuście, bo co to za problem sprzątać z dziesięciokilogramowym obciążeniem? Współczesna matka polka powinna mieć wiedzę z zakresu alergologii, dietetyki (dieta bez glutenu, cukru i laktozy!), medycyny (szczepionki!) i kosmetologii (składy kosmetyków dla dzieci!). No i oczywiście nie może zapomnieć o mężu, bo ją własny chop zostawi!

    Serio? To małe przegięcie. I sama nie wiem, dlaczego użyłam słowa „małe”! Ktoś jeszcze się dziwi, dlaczego faceci tak łatwo wrzucają na luz, a my zupełnie tego nie potrafimy? Tak, bo łatwo powiedzieć: „odpuść sobie”. Ale najpierw to ludzie wokół powinni odpuścić nam."

    Źrodło:@ Ilona Kostecka

    Mum and the city

    sunshine03, Jupik, moni05, Kookosowa, kkkaaarrr, Kotecki, japonka, pukola, Muki85 lubią tę wiadomość


    oar843r8hxms7jm7.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek, no nie bo dziecko NIE MA KOLEk w pierwszym miesiącu.to na co mu 😂

    Jupik, no właśnie... każda z nas ma wypracowane sposoby na swoje dzieci bo każde jest inne... nie ma uniwersalnych dzieci dla uniwersalnych metod. 👍🏻

    Sunshine jeju, nie! Kochana nie wkurzyłas mnie Ty, absolutnie. To był przykład tylko. 😘 widzę po prostu co się dzieje. Większość tych internetowych lekarzy wtyka między mądre teksty reklamy swoich produktów lub firm, które im płaca.
    Nie mówię o wyjątkach jak mamaginekolog np. Ale tez nie wszystko, co ona mówi mi się podoba. Bo wszystko jest takie uniwersalne. A sama zobaczysz, ze jak „nauczysz się” swojego dziecka to w tyle będziesz miała mądre rady 😋

    Jupik, Kookosowa lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po ciąży zostało mi jedno całe nowe opakowanie balsamu przeciw rozstepom firmy Elancyl 500 ml. Jeśli jest ktoś chętny prośba o info na priv 😉 Pozdrawiam wszystkie 😘😘

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania świetny wpis! Poprzeczkę mamy wysoko postawioną, zwariować można 🙈

    Moni zdaję sobie sprawę, że życie weryfikuje wszystkie poglądy :D dlatego do spraw bezpieczeństwa podchodzę poważniej, a do pozostałych już luźniej :D

    Między innymi moje zgłębianie się w składy kosmetyków i kupno filtru mineralnego z ziaji zostało ukarane tym, że na wakacjach cala sie tym wysmarowalam, ze az bylam biala, a i tak skóra od słońca czerwona 🤷 a nie leżałam na plaży :/ glownie spacerki były, bez leżenia plackiem i opalania. Na szczęście zabrałam też ten "szkodliwszy" krem o tym samym filtrze uv co ta nieszczesna ziaja (30) i potem smarowałam się głównie nim i już żadnej czerwieni na skórze nie było. Także rady od internetowych ekspertów swoje, a życie swoje 😂

    moni05 lubi tę wiadomość

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świetny ten post z FB. Sama prawda, niestety. Pielęgniarka niemal w gacie zrobiła z podziwu dla męża, jak próbując uspokoić Kingę po szczepieniu zaczął jej śpiewać ;-) jak ja śpiewam nikt w gacie z zachwytu nie robi..

    Sunshine i reszta- teorie teoriami, zobaczycie ile z nich pójdzie do kosza jak urodzicie. Moni ma rację. Z tym termometrem w tyłek najlepszy przykład- zapieralam się, że dziecku nic w tyłek nie włożę. Kupiłam bezdotykowy za kurna 170 zeta (na łeb upadłam). A teraz twierdzę, że ten za 10 zeta lepszy i tyłek musi być. Praktyka wszystko zweryfikuje :-P

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamo,ja to w ogóle się zastanawiam jak ja wytrzymalam te rady po porodzie z Polą i jakim cudem moje dziecko źyje jak ja tyle błędów zrobilam😂😂
    Na start juz slyszalam :nie kąp w pierwszym tygodniu, dawaj cycka co 3h a nie na żądanie, nie bujaj! Trzymaj tylko w roźku,nie usypiaj,niech sie wyplacze bo ćwiczy płuca;ja boli brzuch bo tesciowa wie bo w koncu wychowala trójke! I ONA WIE!!..
    Głowa mała!! Dlatego pierworódki,nawet jak macie teściowe,szwagierki mega kochane to nie dajcie sobie wmówic że robicie wszystko źle,nie dajcie sobie wejść na głowę. Troska troską,ale one swój czas juz miały . A w dodatku- żyjemy z egzemplarzami wychowanymi przez nich i zapewne kazda ma jakies uwagi 😂😀

    sunshine03, moni05, ManiaM, KasiaP, Jupik, sandrina22, Snow White lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego na rady mam jeden stały tekst: „Cieszę się, że przy Twoim dziecku się to sprawdziło. Moje jest inne. Jestem jego matką/ojcem i wiem, co dla niego dobre, ale dziękuje za Twoje rady.”
    Zazwyczaj działa. Jak nie to można zacząć kurwic.

    Smutno mi aż czytając takie posty jak ten z fb. Bo wychodzi na to, że nieważne, ze stajesz na rzęsach żeby zrobić dla swojego dziecka wszystko, co najlepsze, bo zdaniem innych i tak będziesz złym rodzicem. Bo nie robisz jak im się podoba.

    Co do wsadzania rzeczy w tyłek... nie ma pojęcia o życiu ten, który nie widział jak natuchmiastowa ulgę dziecku przyniesie wsadzenie rurki windi przy kolkach 😂

    Uwielbiam Was normalnie, ze tak marudzimy sobie razem ❤️

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Moni nawet nie wiesz, jakie moje zdziwienie było na twarzy, jak ostatnio napisałaś, że do listy wyprawkowej jeszcze windi można dopisać, a ja wygooglowalam, co to jest :D nie wiedziałam, że gazy można z tyłka wysysać 😂😂😂 na ten moment dla mnie komiczne, ale wierze, że przy ciągłym płaczu dziecka to zbawienie

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 4 lipca 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni nie czytaj tych fejsbukowych mamuś.
    Ja uważam że można komuś pomóc doradzić ale decyzję podejmuje matka. Tu jest super bo jak kilka osób napiszę swoje doświadczenie to pierworodka poczyta i coś co jej najbardziej podejdzie to kupi. A i przy kolejnym poglądy mogą się zmienic. Jedną mama będzie eko, druga nie ale obie będą kochać swojego bąbelka najbardziej i na pewno krzywdy mu nie zrobia.

    Co do kolek to co to za lekarz. Moja się do 4 miesiąca darła jakby ją pokręciło. Codziennie od 18 był koncert aż do 21 i snem sprawiedliwego dała nam odetchnąć. A dawałam na kolki co wpadło żeby tylko jej ulżyć.

    Pewnie też jestem wyrodna matka bo nie stosuje się do wytycznych żadnych podręczników ani babci.

    moni05, sandrina22 lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 4 lipca 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, zabawne to są dźwięki, które to wydaje 😁

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
‹‹ 732 733 734 735 736 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ