X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 12 lipca 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    a ja mam pytanie- kiedy planujecie pić (o ile zamierzacie) herbatę z liści malin? Nie pamiętam kiedy zaczęłam pić z Polą,ale wiem że to dzięki nim miałam poród marzenie i mam zamiar to powtórzyć :)

    Ja piłam jakoś od 35/36 tygodnia, teraz też się zaopatrze 😉

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 12 lipca 2019, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Jest ich wiecej :)
    Ja w 1szej ciazy zastanawialam sie nad Jane Matrix Lite, tam jest takie ciekawe rozwiazanie, ze gondole mozna wpiac na plasko w samochodzie lub ja 'zlozyc' i robi sie z niej fotelik, normalme 5punktowe pasy itd. Ostatecznie w 1szej ciazy wozka nie zdarzylam kupic, a w 2giej zachorowalam na Mutsy Igo i nie bylo tematu, ale niewatpliwie wada tego Jane jest bardzo maly rozmiar gondoli, dziecko jesienne czy zimowe wyrosnie z niej zdecydowanie zbyt szybko

    Ja właśnie mam Jane, ale model nomad. Tez mi się wydaje ze gondola jest bardzo mała :/ zobaczymy na jak długo wystarczy, wtedy się będę martwić.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 12 lipca 2019, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Randka z mężem.. brzmi jak since fiction. Przynajmniej w moim przypadku.. (nie mamy z kim zostawić dziecka). Jak poszliśmy raz na koncert (Kinia miała 10 mcy) skończyło się klapą - wracałam, bo babcia dzwoniła, że Kinga płacze i nie mogą jej uspokoić..taa.
    Tak więc randkujcie póki możecie.

    Ja dziś miałam day-off od dziecka. CAŁY. Byłam na basenie, obiedzie, na lodach, w kinie, na paznokciach, kupiłam sobie staniki, okulary słoneczne, jakieś ciuszki i pierdoły w Smyku. SZOK. Czas tylko dla mnie. Już nie pamiętam, czy od urodzenia Kini miałam taki cały dzień. Kinga została z tatą i też się świetnie bawili. W naszym przypadku o taki dzień ciężko, bo mąż dużo pracuje, niestety.

    Mam nadzieję, że znalezienie opiekunki (o ile mi się uda) pozwoli i na częstsze randkowanie niż raz na rok, i na częstsze day-offy (przynajmniej do urodzin Kacpra).

    moni05, aga_ni lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 13 lipca 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo, starsze dziecko to już luzik... moją siedmiolatkę teraz, we wakacje, też non stop ktoś gdzieś „porywa” i każdy stara się jej urozmaicić jakoś czas, za co jestem niesamowicie wdzięczna, bo ja już nie mam aż tylu sił. W sumie od zawsze tak jest, że dużo nocowała poza domem, bo tak jak wspominałam, w sumie ostatecznie rozstaliśmy się po jej chrzcinach, wiec ok. 8 m-ca jej życia, a odkąd umiała mówić i wyrażać jasno chęci nocuje u taty. W sumie zawsze była grzeczna i nikt nigdy z nią problemów nie miał.
    Bardzo jestem ciekawa, jak to będzie wyglądało teraz.
    W sumie dzisiaj mąż ma wolne, ale mamy też do pozałatwiania sporo spraw. 😉 plus jest taki, że do tego Mordoru zwanego potocznie Biedronką nie będę musiała iść sama.

    Z rozczarowań po wczorajszych zakupach wyszło zamówienie na „wyprawkowo” bodajże. Zamówiłam 4 pajacyki i podkłady do przewijania, ale to zupełnie przy okazji, bo jeszcze nie miałam 😊 jak przyjdą po niedzieli to się wypowiem co do jakości i rozmiaru, bo ceny jak w pepco. Chociaż... pepco zaczyna się cenić dość mocno, a jakość pozostawia wiele do życzenia...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 13 lipca 2019, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    url=https://naforum.zapodaj.net/628a84773b27.jpg.html]628a84773b27.jpg[/url]

    Kochane melduję się. Wincus zdrowy chłopczyk wszystko ok:) z usg wychodzi 26tydzień. Wazy 940gram ;). Moje szczęście;*.

    Dominika32, aga_ni, adella1, KasiaP, przedszkolanka:), Kookosowa, Cabrera, ManiaM, brunetka91, ammarylis, moni05, Jupik, Karooo93, kasia1518, Kasiulina lubią tę wiadomość

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    a ja mam pytanie- kiedy planujecie pić (o ile zamierzacie) herbatę z liści malin? Nie pamiętam kiedy zaczęłam pić z Polą,ale wiem że to dzięki nim miałam poród marzenie i mam zamiar to powtórzyć :)

    Dzień dobry :) U mnie liście nie pomogły, a piłam je gdzieś od 36 tygodnia. Zresztą u mnie nic nie pomogło, dwójka dzieci po terminie wyszła :P

    Weekend z dziećmi mnie czeka, mąż pracuje. No nic, damy radę :D Może się nie pozabijamy.

    Miłego dnia! :)

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Aga mi też ostatnio szybko waga podskoczyła a wcale sobie nie folgowalam. Albo taki okres rozwojowy albo może zmiana pogody na nas źle działa.

    Ja herbaty nie piłam ale biegałam po schodach co dwa stopnie, bujalam się na piłce, seks też był no i sprzątałam trzy razy dziennie od poczatku marca tz 36 tydzień a córką uparta i wyszła przenoszona hehe :)

    Albo to ciąża po prostu ;) moja przyjaciółka mi tłumaczy ciagle ze przecież jestem w ciąży to wiadomo, że przybieram ma wadze a nie chudnę. Ale jakoś myślałam ze to będzie wolniej szło i ze w sumie nie przytyje więcej niż 10. A zanosi się zdecydowanie ma więcej.

    Jadę zaraz na krzywą, mam nadzieje ze mi zrobią bez problemu w sobotę, jadę z mężem bo uznał że woli ze mną posiedzieć żebym się nie nudziła i w razie gdybym się złe czuła. Trzymajcie kciuki!

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Randka z mężem.. brzmi jak since fiction. Przynajmniej w moim przypadku.. (nie mamy z kim zostawić dziecka). Jak poszliśmy raz na koncert (Kinia miała 10 mcy) skończyło się klapą - wracałam, bo babcia dzwoniła, że Kinga płacze i nie mogą jej uspokoić..taa.
    Tak więc randkujcie póki możecie.

    Ja dziś miałam day-off od dziecka. CAŁY. Byłam na basenie, obiedzie, na lodach, w kinie, na paznokciach, kupiłam sobie staniki, okulary słoneczne, jakieś ciuszki i pierdoły w Smyku. SZOK. Czas tylko dla mnie. Już nie pamiętam, czy od urodzenia Kini miałam taki cały dzień. Kinga została z tatą i też się świetnie bawili. W naszym przypadku o taki dzień ciężko, bo mąż dużo pracuje, niestety.

    Mam nadzieję, że znalezienie opiekunki (o ile mi się uda) pozwoli i na częstsze randkowanie niż raz na rok, i na częstsze day-offy (przynajmniej do urodzin Kacpra).

    Jupik Twój Day off brzmi ekstra! Każda kobieta potrzebuje takiego od czasu do czasu.

    Jupik lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, a byłaś porządnie w toalecie przed ważeniem? Bo może to to :D nie przejmuj się. Poza tym 7kg na tym etapie to nie jest źle. Mi jeszcze tak psychicznie pomogło zwiększenie sobie "limitu" hehe, najpierw też zakładałam 10, teraz zakładam 15 :D
    Miłej soboty laski

    Cabrera, Zimri lubią tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w 29 tygodniu 🤗

    Te liscie nie przyspieszają porodu. Pola była punktualna ;p ale wzmacniają i uelastyczniają głównie mięśnie macicy głównie ;)

    Karoo ja teź tak zaczne chyba ;)

    Aga pewnie woda sie tez zatrzymala,plus jelita i dlatego tyle wyszlo. Szybko zrzucisz 😉

    aga_ni lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Moni ja robiłam wyprawkę śpiochów i kaftanik i czapeczki z wyprawkowo. Córce też tam kupowałam. Super polskie ciuszki. A rozmiar bardzo przyblizony do smyka czy Auchan.

    moni05 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zamawialam z wyprawkowo. Super jakość. Jak prałam to o wiele lepiej wyglądają niż te z Lidla czy Reserved. Takie same jak z hm.

    Kookosowa, moni05 lubią tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Jupik Twój Day off brzmi ekstra! Każda kobieta potrzebuje takiego od czasu do czasu.

    Jej, właśnie też miałam to napisać! Cały dzień dla siebie... since fiction ;p może za jakieś 4-5 lat...

    Ja się z Wami witam w III trymestrze! Ostatnia prosta :)

    Strasznie mi trudno siąść do forum i coś napisać. Czytam w przelocie, ale ostatnio mam tak napięty tydzień, że nie ogarniam już. Na szczęście dzisiaj mama już mi rano wzięła małego, ja włączyłam odkurzacz, żeby sobie jeździł, a sama odpaliłam laptopa (od nie pamiętam kiedy).
    W środę byłam u lekarza. Cezary waży 971g. Lekarz mówi, że termin na 14.10 i tego się mam trzymać (z pierwszego USG u niego też tak wyszło).
    Odebrałam wyniki krzywej i też mam w jakiś dziwnych jednostkach: 4,7; 9,2; 6,2 mmol. Niby ten drugi wynik jest w normie, bo norma jest do 10, ale tak kurcze na granicy... za to pierwszy i trzeci wynik ponoć dobry. Stresować się, czy to olać?

    NAPAR Z LIŚCI MALIN
    Ja piłam raz dziennie w 35-36tc, od 37 miałam pić dwa razy dziennie, ale nie zdążyłam, bo urodziłam. Od 34tc robiłam masaż krocza olejem z wiesiołka. Od 37 też miałam łykać 3 tabletki dziennie z olejem z wiesiołka. Udało mi się jeden dzień to brać i powiem Wam, że jak przyjechałam z odchodzącymi wodami do szpitala, to taka młoda położna po badaniu zapytała, czy łykałam wiesiołek, bo to widać (?!). Zapytałam, w jakim sensie to widać, to odpowiedziała mi tylko, że ta szyjka jest taka "wiesiołkowata". Także tyle się dowiedziałam ;p

    Kiniorek pytałaś o Ligotę: ja rodziłam i wspominam dobrze. Gdzieś w poprzednich postach opisywałam dokładnie, co mi się tam podobało, a co nie :)

    Kookosowa, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha! i przypomniało mi się, że jak wybił magiczny 37 tc wysłałam męża po ananasy! Kupił trzy, a zdążyłam zjeść pół po południu. Wieczorem odeszły mi wody i kolejnego dnia urodziłam :)

    edit: z racji tego, że ostatnio miałam trochę bardziej stresujący i zalatany czas, zaczął mi twardnieć brzuch. Zgłosiłam to lekarzowi i przepisał mi Luteinę dopochwowo 2x1, ponieważ, jak stwierdził, na tym etapie boimy się skracającej szyjki. Tylko jakoś nie mam przekonania do tej luteiny... Któraś z Was jeszcze bierze ją na tym etapie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 09:11

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Albo to ciąża po prostu ;) moja przyjaciółka mi tłumaczy ciagle ze przecież jestem w ciąży to wiadomo, że przybieram ma wadze a nie chudnę. Ale jakoś myślałam ze to będzie wolniej szło i ze w sumie nie przytyje więcej niż 10. A zanosi się zdecydowanie ma więcej.

    Jadę zaraz na krzywą, mam nadzieje ze mi zrobią bez problemu w sobotę, jadę z mężem bo uznał że woli ze mną posiedzieć żebym się nie nudziła i w razie gdybym się złe czuła. Trzymajcie kciuki!
    Jak chodzi o wagę to nie polecam ważyć się po porodzie haha, z ciekawości chciałam sprawdzić ile ważyło dziecko łożysko itp w stosunku do tego jak zmieniła się moja waga po powrocie ze szpitala, i co? Było 10 kg więcej niż przed samym porodem hahaha bo takie wahania hormonów i zatrzymanie wody. Potem zaraz jest ok g waga leci jak szalona w dół ale pamiętam że miałam zawał :D

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Witam w 29 tygodniu 🤗

    Te liscie nie przyspieszają porodu. Pola była punktualna ;p ale wzmacniają i uelastyczniają głównie mięśnie macicy głównie ;)

    Karoo ja teź tak zaczne chyba ;)

    Aga pewnie woda sie tez zatrzymala,plus jelita i dlatego tyle wyszlo. Szybko zrzucisz 😉
    Znaczy chyba zależy? Jakby je pić już teraz to mogłyby wywołać wcześniej nie?

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nova wrote:
    Aha! i przypomniało mi się, że jak wybił magiczny 37 tc wysłałam męża po ananasy! Kupił trzy, a zdążyłam zjeść pół po południu. Wieczorem odeszły mi wody i kolejnego dnia urodziłam :)

    edit: z racji tego, że ostatnio miałam trochę bardziej stresujący i zalatany czas, zaczął mi twardnieć brzuch. Zgłosiłam to lekarzowi i przepisał mi Luteinę dopochwowo 2x1, ponieważ, jak stwierdził, na tym etapie boimy się skracającej szyjki. Tylko jakoś nie mam przekonania do tej luteiny... Któraś z Was jeszcze bierze ją na tym etapie?
    O tak! Ja ananasa jadłam,pilam liście i na pilce siedziałam przed tv. O 22-23 bylam na ip z 4 cm.rozwarciem a po 2 już po wszystkim😀

    Ja jestem na lutce. Do tego magnez i no spa na bolące twardnienia ;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit ja że szpitala wyszłam 12 kg lżejsza. I też było mi przykro mi przytyłam 30+ a w szpitalu jedzenie ble mało jadłam, dziecko na piersi wisiało. Myślałam że wyciągnie że mnie że 20 kg hehe :) nie ważcie się w ogóle w okresie połogu. Bo to nadal hormony jak w ciazy.

    Nova co ma robić ten olej z wiesiołka ?? W tabletkach? I jakiej firmy kupiłaś sobie?

    Ananas podobno działa na ukrwienie macicy. Ma podobne zastosowanie jak acard.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 09:54

    moni05 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;)

    U nas seks pomógł. I pojechałam że skurczami na porodówkę.

    Jeżeli chodzi o wyprawkę. To ja jeszcze dokupuje na allegro przenośny organizer na kółkach.
    https://allegro.pl/oferta/regal-prostokatny-kolka-plastikowy-szafka-szuflad-7363355604 przy Kasprze się super sprawdził. Na tym układalam sobie kosmetyki, pampersy. Nic mi nie wisialo na łóżeczku i nie zawalałam komód.

    Robię dzisiaj sobie przegląd czego mi brakuje i spisuje na kartce.

    No i co? I zostało 10tyg! 30tc zaczynam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 09:56

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Znaczy chyba zależy? Jakby je pić już teraz to mogłyby wywołać wcześniej nie?
    No własnie sa dwie szkoly:
    1.ze nie nalezy pić przed 34 tyg.bo moze wywolac skurcze i poronienie ( co podobno jest mitem ale bym nie sprawdzała)
    2.ze najlepsza jest w 1 i 2 trymestrze bo działa jak no spa rozkurczowo, wlasnie wspomaga przed poronieniem i ma mnostwo witamin.
    Wiec od 35 -36 tyg.smiało można pić 😊

    Kiniorek ostatnia prosta ;)
    Co do organizera to super znalazlam na ali na lozeczko(plastikowy) ale kurde...stówe za niezbyt dużej wielkosci, przesadzona cena..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 09:58

    moni05 lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
‹‹ 770 771 772 773 774 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ