X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania tak, ja mam jakiegoś doła, mam nadzieję, że przejściowego. Dopóki pracowałam na etacie to nie miałam totalnie czasu na nic i w ogóle nie myślałam o wyprawkach itp a teraz muszę zacząć ogarniać i przeraża mnie ogrom tego. Niby nie potrzeba dla niemowlaka nie wiadomo ile rzeczy ale jest ogrom takich drobiazgów. Dodatkowo my, które będziemy mieć pierwsze dziecko czujemy się bardziej zagubione...

    Ale wczoraj w nocy poczytałam trochę wrześniówki a potem sierpniówki i to mnie trochę uspokoiło. Dziewczyny mają bliżej niż my a ogarniają sobie jeszcze wiele spraw na spokojnie. No i super też się czyta wieści od dziewczyn z sierpnia które już urodziły i raczej jak dotąd wszystkie bez problemów i zadowolone ☺️

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak Was tak czytam to ja też dalekooo w tyle. Wózek kupiłam i parę ubranek i tyle. Dziś doszły brakujące rzeczy do komody to będziemy skręcać, mąż pyta kiedy skręcamy łóżeczko A ja jeszcze nawet nie zamówiłam 🙈 w ogóle jakoś ostatnio nie chce mi się tego wszystkiego oglądać, zamawiać boję się że faktycznie nie zdążę.

    syy26iye928jhyb7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie stresujcie się...mamy jeszcze czas, a jak czegoś nie ogarniemy, to zrobią to nasi eM.’kowie. Serio, taki maluch potrzebuje tylko mleka i czystej pieluchy (a te można kupić w aptece ;))

    Tez miałam jakiś czas temu takiego stresa, ale porozmawiałam z eM., ustaliliśmy kiedy co ogarniemy i jest lepiej :)

    Tymczasem poratujcie, czy porysowanie samochodu można wytłumaczyć „ciążowym budyniem zamiast mózgu „ 🙈😭😭🤦‍♀️???
    Wina obustronna, oboje cofalismy na parkingu, nie uruchamiamy ubezpieczenia...rysy nie jakieś super duże, ale nasze auto ma tylko roczek i tak mi go szkoda...no i źle mi, bo nigdy mi się taka sytuacja nie zdarzyła 🙈 No ciążowy budyń/kisiel zamiast mózgu...😭

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taki charakter, że lubię mieć wszystko ogarnięte, wg listy zorganizowane i zrobione i lubię być gotowa na wszystko wcześniej. Czy to pakowanie na wakacje czy szykowanie wyprawki ;)

    I niestety coraz częściej mam jakieś słabe dni, dlatego pranie już zrobione, ale to akurat mały wysiłek i prasowanie (to akurat duży wysiłek) też ogarnęłam, dzisiaj 3.dzień i 3.tura zakończona, więc z prasowaniem prawie koniec. I mówiąc szczerze było mi ciężko to prasować, brzuch kłuł, a prasowałam na siedząco, a na dworze chłodno, więc później będzie pewnie tylko gorzej 😒

    Nie widzę sensu czekania z szykowaniem na później, bo żadnego remontu nie będzie. Wszystkie ułożone rzeczy w szufladzie przykrywam pieluchą flanelową, więc się nie zakurzą. A tak btw cieszę się, że kupiłam tylko 1 tę flanelową pieluchę, bo po praniu się do niczego nie nadaje i tak.

    Listę do szpitala już zrobiłam i wydrukowałam, w przyszłym tygodniu spakuję rzeczy dla siebie na wszelki wypadek.

    Mając termin na koniec września to ja cały wrzesień już będę gotowa na szpital i z niecierpliwością będę czekać i przebierać nogami :) a urodzę pewnie po terminie w październiku 😂😂😂

    moni05, Kookosowa lubią tę wiadomość

  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co się stresować wyprawką. Tak naprawdę w parę dni da się wszystko ogarnąć jak ma się plan co kupić i gdzie. Łóżeczko nawet facet może skręcić dopiero jak będziemy w szpitalu, a wszystkie zakupy internetowe przychodzą w dwa dni. No jedynie na meble trzeba czekać zazwyczaj parę tygodni. Także głowy do góry ze wszystkim zdążymy.

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze łóżeczko jeszcze na strychu u teściów w przyszłym tygodniu mąż będzie składał obiecał córci, ze może razem z nim- ona uwielbia takie męskie roboty :D i włożę tylko prześcieradło, żeby oko cieszyło. Synek i tak będzie spał z nami w łóżku, a w łóżeczku w dzień ewentualnie w rożku. Niczym nie przystrajam ze względu na wytyczne dotyczące sids.

    Co do porodu to mój mąż na początku ciąży pierwszej mówił, ze chyba nie da rady, ale cała ciąże dojrzewał i ja mówiłam, ze dla mnie to ważne emocjonalnie. Okazało się ze i fizycznie się przydał. Pamiętajcie, ze na porodówce polozna przychodzi do was gdzieś co 40 minut i leżycie same. Ja miałam skurcze z krzyza, wiec stałam pod peysznocem a mąż mi lał ciepła wodę na plecy. Chodził ze mną, skala na piłce, pomagał położnym przekręcać mnie na lozku lub wstawać. Któraś pytała o pozycje wertykalne, ja próbowałam wielu podczas porodu, nie chciałam lezec, polozna cudowna mi się trafiła z takim podejściem jak ja i w sumie co skurcz to jakaś inna pozycja. Dobrze mi się rodziło leżąc na boku z nogami pod broda. Ostatecznie ostatnie skurcze były na pół leżąco, zgięta w pół podparta na łokciach i mąż mnie trzymał. Podawał wodę, jedzenie, mówił do mnie, wspierał, między skurczami sprawdzał na ktg akcje serca :D przeciął pępowinę . Dobrze to wspominamy. Ja myśle ze nie widział między nogami nic, on twierdzi ze widział i to nic strasznego :P ogólnie w łóżku nigdy obrzydzenia nie miał a po porodzie nawetvtwierszi, ze jest ciaśniej :D a jak urodziłam to się położne śmiały czy mąż pracy nie szuka bo był tak pomocny i ogarnięty i te ktg obsługiwał sam, zepwily ze chyba z powołaniem się minął i przydał by się im taki położnik :D

    Aaga, nuśka91, sandrina22, aga_ni, kasia1518 lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 24 lipca 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Tak słucham o tych rycerzach to jakby facet miał chodzić w ciąży rodzić i potem połóg to byśmy wymarli już w prehistorycznych czasach. Ehh

    Kokosowa jaki poród? przecież co niektórzy faceci przy zwykłym przeziębieniu są w stanie agonalnym :p

    meerici wspaniale, że jest lepiej :)

    nuśka91, Kookosowa, brunetka91 lubią tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 24 lipca 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od rana gonię. Choćbym chciała to na dupie od 9 dopiero teraz usiadłam... Przyszły mi biustonosze do karmiania. Myślałam że jak fiszbin będzie to mi się cyc utrzyma a wisi jak u starej baby :/ bez usztywnianej miseczki nie ma szans na ładny duży biust. Z majtek zadowolona jestem. Jak mogę doradzić to bambusowe są super na ciążę. Fajnie się rozciągają.

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga , w kwestii łóżeczka, to sama rozważałam opcję turystycznego lub kołyski jako drugiego łóżeczka właśnie bardziej mobilnego...
    Słyszałam tylko, że materace są w tych turystycznych łóżeczkach raczej słabsze (ale zawsze można wymienić na jakiś porządny).

    To na co ja zwracałam uwagę, to żeby były różne poziomy spania, z reguły są trzy - maluchy mogą spokojnie spać wysoko (nie wyobrażam sobie zaraz po porodzie takiego Malucha odkładać na sam dół, szczególnie np. po cesarce).
    Ja finalnie zamówiłam nie jakieś wypasione, ale takie, które spełniało moje wymagania:
    - trzy poziomy spania
    - opuszczany bok (to z doświadczenia moich sióstr wiem, że się przydaje...można trzymając dziecko na rękach kolanem obniżyć bok i spokojnie odłożyć dziecko)
    - no i estetyka (ale o gustach się nie dyskutuje ;))
    Ps. jeśli dobrze kojarzę, to są też wersje na kółkach, ale wtedy nie zawsze mają opuszczany bok :)

    1cfa6ceb8e08.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 13:25

    Aaga lubi tę wiadomość

  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie: kupujecie jakieś majtki ściągające czy pasy ściągające na czas po ciazy? Czy to w ogóle pomaga ? Wydaje mi się że i tak nie można w tym chodzić non stop, ale po kilka h dziennie


    oar843r8hxms7jm7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ManiaM wrote:
    Mam pytanie: kupujecie jakieś majtki ściągające czy pasy ściągające na czas po ciazy? Czy to w ogóle pomaga ? Wydaje mi się że i tak nie można w tym chodzić non stop, ale po kilka h dziennie
    Ja nic takiego nie kupuję, fizjoterapeuci też nie zalecają.
    Wolę tę kasę wydać na wizytę u fizjoterapeuty po porodzie niż na te dziwne gadżety.

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ManiaM ja na razie nie myślę o tym. Zapytam swojego lekarza czy poleca. Chociaż na mój brzuch chyba nic nie pomoże :/

    Odebrałam.wyniki z moczu i krwi. W krwi i moczu leukocyty plus w moczu fosforany bezpostaciowe... :/

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fd6d637b8489.jpg
    Całe 9 zł za sztukę w smyku :) dużo rzucili bluz i dresików.
    To tak na szybko wrzucam.

    sunshine03, przedszkolanka:), Cabrera, Jupik, Kookosowa, nuśka91, mia4444, brunetka91, kasia1518 lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym porodem to ja wychodziłam z założenia że skoro przy poczeciu był to i przy porodzie ma być ;P
    A tak serio to właśnie o te obecność chodzi, bo żadna położna nie będzie non stop z nami na sali. Chyba że jej dobrze zapłacić. Ale przy porodach na NFZ nie ma co liczyć że ktoś poda szklankę wody.

    Moja koleżanka taka bohaterka że będzie sama rodzic. I urodziła. Miała cc na cito. Była sama na sali, położna przychodziła co godzinę a ona wariowala z bólu. W końcu tętno zaczęło zanikac i wzięli na stół. Teraz ma do siebie pretensje że nie zadzwoniła po męża.

    Rozumiem że są wrażliwy mdlejacy na widok krwi. Ale pod koniec ten facet nie jest zbyt potrzebny bo dziecko łapie położna :) a nasz bohater jedynie przecina pepowine i porostu jest.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 24 lipca 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś kupiłam 2 nowe pieluszki tetrowe dla Daniego. Mam jakieś 50 sztuk po Gabie ale mały też powinien mieć coś nowego :) co roku robią je coraz ładniejsze

    e41ad83ea4e2.jpg

    przedszkolanka:), moni05, Kookosowa, Cabrera, brunetka91 lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 24 lipca 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni online teź sa takie promocje? Nie wiesz może?

    Emikey to najnowsze wzory wlaśnie powchodzily w hurtowniach na bawelnach czy pieluchach 😊

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 24 lipca 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Moni online teź sa takie promocje? Nie wiesz może?

    Emikey to najnowsze wzory wlaśnie powchodzily w hurtowniach na bawelnach czy pieluchach 😊

    Jakieś tam są, ale specjalnie spojrzałam i akurat tych bluz ani dresikow nie widzę 😊

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 24 lipca 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze czytałyscie dziewczyny w Bytomiu urodziły się 5raczki 4chlopcow ,1dziewczynka urodziły się na przełomie 24/25tyg ale niestety stan maleństw jest ciężki.Trzeba kciuki trzymać i modlić się o kruszynki.

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 24 lipca 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga takie ciążę wielorakie są bardzo zagrożone wczesnym porodem. Te sześcioraczki też jakoś wcześniej wyszły ale one były po kilogramie chyba. Trzymam kciuki.

    Sandrina ja mojego wyleczyłam z bycia hipochondrykiem. Jak był z mamusia to mu do k nędzy pomarańcze obierała. Każda choroba ledwo przeżywał. I co chwilę antybiotyk. No mamusia odrazu do lekarza z katarem. Zaczął ze mną chodzić. Potem dziecko i szybko postawiłam go do pionu. Od 4 lat nie miał antybiotyku a jak choruje to nawet nie jeknie. Jak tylko coś go łamie to go nauczyłam brać na spanie wiadro leków, pięć herbat z miodem i rano wstaje normalnie do roboty. I powiem wam że im mniej się użala to okazuje się że katar nie jest choroba śmiertelna :)

    Miałam podobno odpoczywać na zwolnieniu :) dziś spacer 5 km do Rossmana. Córką już nawet po drodze na huśtawki nie chciała iść hehe. Mi dziś zostało prasowanie ( znowu będę prasować z postojami na skurcze) i ubranka będą ogarnięte. Jutro ogarniemy łóżeczko i w sumie zostanie mi spakowanie ścian i pomalowanie torby albo na odwrót :)

    Cabrera lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 24 lipca 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po malowaniu mieszkania ogarniam co mogę. Powoli już będę prać rzeczy dla małego, póki co walają się w jego łóżeczku, bo nie ma sensu ładować do szafy. Jak ogarnę rzeczy zamówię materac. Gdzieś po drodze wpadniemy do 8* zobaczyć foteliki. Wiecie, pierdoły da się szybko ogarnąć, ale ja podobnie jak przed Kingą robie generalne porządki- potem nie będzie na to ani czasu ani ochoty. Nie ma co panikować, bo do terminu jeszcze trochę, z drugiej strony ja jak Sunshine, we wrześniu to już nic nie chcę robić tylko spokojnie czekać. No i prawda taka, że z jeszcze większym brzuchem będzie coraz trudniej wszystkim się zająć. Mój plan zakłada, że koniec sierpnia to koniec przygotowań.

    moni05, Kookosowa, Cabrera lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
‹‹ 827 828 829 830 831 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ