Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny co do wagi to różnie, mój mały miał w 26 tyg 940 I lekarz mówił że 3.300 będzie miał tak mu usg pokazuje .
Ale wiem jak z moją mala było .ma nogi bardzo długie i waga też miała być większa A urodziła się chudziudka ale dluga bez faldek niemowlęcych.do końca nie wierzcie usg.
moni05 lubi tę wiadomość
❤❤❤.
-
Aaga dzięki. Mnie się chyba przez ta noc burza hormonalna włączyła bo normalnie płacz mam na końcu nosa. Tak mi jest jakoś zle od środka...
Przedszkolanka i reszta która ma dzisiaj wizytę, oczywiście też trzymam kciuki ✊
Ide poskładać pranie, poodkurzac, z młodym na trening, przygotować obiad i może się uda jakoś do 13 wytrwacWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2019, 09:02
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Ja mam wk*rw od rana... bo kadrowa dzwoniła do ZUSu, bo L4 mam do dzisiaj. Wniosek złożony, nie jest rozpatrzony, bo brakuje decyzji lekarza orzecznika, ale mnie nikt na komisje nie wezwał, a minęło już 1,5 miesiąca... teraz nie wiadomo co z kasą, ze wszystkim...
EDIT: rehabilitacyjny. Nie dopisałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2019, 09:20
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Sarrrra wrote:To ja mam szyjke mutant 5 cm i ani drgnie pomimo skrajnie intensywnego życia, o stresie już nie wspomnę. Ja jeszcze 1,5 tyg pracy i koniec. Będę robić tylko najpiękniejsze rzeczy w firmie a resztę mąż.
PS. 26.07 wypłaca mi zaległy zasiłek czekam od 22 maja z powodu tej kontroli zus. I jak tu iść na realne l4 i żyć tylko z zasiłku? Skoro oni takie klocki robią że ci go dadzą po 2 miesiącach. Gdybym nie pracowała to bym nie miała przychodu i mogłabym sobie naskakac a już o zapłacie składki społecznej nie wspomnę która się płaci gdy nie wypłacana zasiłku pomimo l4. .
Na l4 od 1. 08 zamierzam do 1.09 wszystko ogarnąć. Kupić cała wyprawkę, ogarnąć kuchnie i lazienke i szafy, szuflady, spakować się i id 1.09 gdzie mój pierworodny zacznie chodzić do żłobka odpoczywać.
Sarrra u mnie to samo, szyjka 5 cm a spędzam czas bardzo aktywnie i cały czas pracuje. Planuje L4 od 8 sierpnia, chociaż już obiecałam dziewczynom z pracy ze zajmę się firma jak wszystkie pójdą na urlopy czyli do 19sierpnia - będę pracowac z domu wg potrzeb. A z tym zasiłkiem to jakieś kpiny są, powinnaś teraz jeszcze dostać odszkodowanie.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Do mnie zus zadzwonił, że jedną składkę mam opłaconą po terminie... I patrzę na te przelewy i wszystkie miałam do 10 każdego miesiąca (najpóźniej 10). Jak zaczęłam płacić składki to szukałam takiej informacji czy liczy się data mojego przelewu czy zaksięgowania u nich i wszędzie było, że data mojego przelewu więc nie wiem o co chodzi. Czuje że z tym zusem będę się długo bujać. Jeszcze kontrolę muszę przetrwać a nie wiadomo kiedy ona będzie. Może być na samej końcówce przed porodem albo zaraz po urodzeniu dziecka 😑
-
moni05 wrote:Ja mam wk*rw od rana... bo kadrowa dzwoniła do ZUSu, bo L4 mam do dzisiaj. Wniosek złożony, nie jest rozpatrzony, bo brakuje decyzji lekarza orzecznika, ale mnie nikt na komisje nie wezwał, a minęło już 1,5 miesiąca... teraz nie wiadomo co z kasą, ze wszystkim...
Moni, jak to??? Jaki wniosek jaki orzecznik? To nie działa tak, ze lekarz wysyła L4 do zusu i już, na podstawie tego dostajemy wypłatę?moni05 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dziewczyny kciuki dzisiaj za wizyty!!!
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
przedszkolanka:) wrote:Kiniorek odpuść odkurzanie,nie ucieknie. Skladaj na siedząco a obiad na szybko machnij. Ja już taką strategie przyjęłam.
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
aga_ni wrote:Moni, jak to??? Jaki wniosek jaki orzecznik? To nie działa tak, ze lekarz wysyła L4 do zusu i już, na podstawie tego dostajemy wypłatę?Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Tez tak robię. Kroje sobie nawet na siedząco, np warzywa do obiadu itd, obiad wstawiam i wstaje mieszać co jakiś czas. Ogólnie moim centrum dowodzenia jest stół w kuchni/kanapa 😬
Co do zusu to ja wlasnie odobiscie jezdze(wlasnie jutro musze z l4 itp.)i sprawdzam czy poszlo na koncie bo z nimi to nigdy nie wiadomo..a przelew robię tez od razu 2-3,nie czekam do 10tego nawet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2019, 09:25
moni05 lubi tę wiadomość
-
Kiniorek jeśli na prawdę nie chcesz leżeć to musisz się nauczyć rozkładać obowiązki domowe na innych. Niech Ci mąż albo syn poodkurza. Będziesz potem myśleć, że mogłaś aż tak się nie przepracowywać jak Cię połóżą w szpitalu. Lepiej zwolnij tempo i rób sobie lekkie rzeczy w domu niż w ogóle nic w szpitalu. Ja praktycznie nic jeszcze nie ogarnęłam z wyprawki i sprzątania, daje sobie też czas do końca sierpnia. Powoli jakoś dam radę, ale nie wszystko na raz.
P.S. jakbyś widziała jaki mam armagedon teraz w domu i poziom kurzu na podłodze (który już chyba można zmierzyć centymetrem😂) to chyba od razu mogłabyś się położyć... z wrażenia 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2019, 09:32
moni05, przedszkolanka:), Kiniorek91, silent, Kookosowa, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Ja też tak porównując do Twoich porządków Kiniorek to mam niezły syf w domu
raz na kilka dni przetrę kurze, zrobię pranie i je rozwieszę, jak mam lepszy dzień pozamiatam, ale podłogi myje mąż. No i robię obiady. Generalne porządki to w soboty albo przed przyjściem jakiś gości i wtedy duuużo obowiązków wykonuje mąż. Jedyne co to sama myję łazienkę bo on połowy tego brudu nawet nie widzi więc i tak potem muszę poprawiać to wolę od razu zrobić to sama.
A co do przepracowania u mnie i tak jest taka dziwna zależność, że jak jestem bardziej aktywna to mniej mi się brzuch stawia niż jak leżę. Dziś od pobudki jeszcze nic nie zrobiłam oprócz śniadania, a już kilka twardnień było - nie wiem od czego to zależy -
nuśka91 wrote:Moni piona. Obyśmy wygrały z chorym systemem 😉 pewnie też będziesz składać jakieś wyjaśnienia, ale jak Cię nikt nie poinformował, że takie orzeczenie ma być to skąd miałaś wiedzieć.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Ach, kurczę... mój ciążowy budyn. Nie dopisałam, że chodzi o przejście moje z L4 na zasiłek rehabilitacyjny. Tuż przed zajściem w ciąże chorowałam na nowotwór i wliczyli mi to do jednego czasu i dzisiaj pula 270 dni się konczy.
masakra, naprawdę współczuję. Skąd w ogole przeciętny człowiek ma wiedzieć jak się w tych systemach poruszać? Dla mnie urzedy, NFZ, to czarna magia, brak rzetelnej informacji, a potem konsekwencje ponosi petent/pacjent bo nikt tam odpowiedzialności nie bierze. Powodzenia, mam nadzieję, że wszystko się szybko wyjaśni.moni05 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!