Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zazwyczaj śpię jak zabita, czaaasem mi się zdarza mieć problem, ale rzadko. A teraz to już w ogóle wstanę rano, ogarnę dziecko, coś porobie i najchętniej znów bym poszła spać
Kokosowa, oby diagnoza się nie potwierdziła, trzymam kciuki.
Tak jak za przepływy u Basi.
Ja myślę, że za ok.2 tyg.znow się wybiorę na usg. Dla swojego spokoju.Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Mąż powiedzial że mam dzisiaj nic nie dotykac już. I rozłożyć to co zaplanowałam a nie wszystko na raz. I nawet obiadu mam nie robić tylko do knajpki idziemy później.
Na razie kawusia na rozbudzenie bo od rana pogoda Brzydka i lejekalcia, sunshine03, moni05, Neroli lubią tę wiadomość
-
Kciuki za dzisiejsze wizyty! Kiedyś już pisalam że u mnie z zaśnięciem tragedia...Mam wygodny materac, przewietrzony pokój, ciszę i spokój a i tak dzisiaj po 2giej jeszcze nie spałam. Na szczęście mój prawie siedmiolatek da mi rano pospać do 9 tej więc jakoś funkcjonuje. Koniczynka dzieci mają takie okresy. Myślę,że najgorzej może być jak dziecko już będzie na świecie. Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość, dużo rozmawiać i tłumaczyć. U mnie poród zejdzie się prawie z pójściem do szkoły więc też się boję bo po przeprowadzce w listopadzie Wiki zaczął non stop chrząkać.Myślę,ze po części też że stresu to wynikało.
-
Hej dziewczyny. Więc my już po badaniu. Filipek ma teraz 900g więc w końcu zaczął przybierać. Dwa tygodnie temu było 600g więc 300g do przodu. Dalej jest maleńki ale przyrost jest satysfakcjonujący
Po za Tym przepływy wszystkie dobre po za tym co było czyli opór w pępowinie jest dalej ale wskaźnik wynosi 1,49 a miewaliśmy już nawet 2,0 czy też przepływy wsteczne. Łożysko jest dwupłatowe, przodujące, nisko i do obserwacji. Oby się nie obniżyło bo może dojść do krwawienia i wtedy od razu cięcie. Póki co jest ok.
Ogólnie lekarka podejrzewa że niska masa małego spowodowana jest raczej niewydolnością łożyska bo badania prenatalne i echo były w porządku. Choć oczywiście wszystko wyjaśni się po porodzie...
Na razie plan jest żeby dotrzymać do 32 tyg. Potem 34 tyg. Jeżeli dotrzymamy i będzie rósł to trzymają go dalej. Chyba że znów zwolni bądź się zatrzyma z wagą to ze względu na niską masę mogą podjąć decyzję o cięciu w 34 tyg. Więc walczymy teraz o każdy dzieńOby Synek się nie poddawał to i ja dam jakoś radę...
Kiniorek91, KasiaP, wiktoriaa, Kookosowa, Uwemhe, Zimri, Cabrera, kalcia, Alicjaa92, Aaga, sunshine03, ammarylis, brunetka91, moni05, Konieczynka, przedszkolanka:), meerici, Jupik, Kasiulina, kkkaaarrr, ManiaM, Karooo93, _nova, emikey, mia4444, Neroli, Dominika32, Goemi, kasia1518, japonka lubią tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Kiniorek91 wrote:Mąż powiedzial że mam dzisiaj nic nie dotykac już. I rozłożyć to co zaplanowałam a nie wszystko na raz. I nawet obiadu mam nie robić tylko do knajpki idziemy później.
Na razie kawusia na rozbudzenie bo od rana pogoda Brzydka i leje -
Basiu. Cudowne wiesci! Trzymajcie się w tym dwupaku i niech ładnie przybiera :* strasznie się cieszę! Trzymamy dalej kciuki za was :*
Mnie dalej boli podbrzusze. Chyba pójdzie w ruch nospa... I do tego odezwały się nerwobóle międzyzebrowe (moja zmora od najmłodszych lat) i znowu się popłakałam bo ból niesamowity i brak możliwości złapania oddechu... Leżę i czekam aż przejdzie i idziemy na obiad. Dziś mam dzień narzekania... -
basia1987 wrote:Hej dziewczyny. Więc my już po badaniu. Filipek ma teraz 900g więc w końcu zaczął przybierać. Dwa tygodnie temu było 600g więc 300g do przodu. Dalej jest maleńki ale przyrost jest satysfakcjonujący
Po za Tym przepływy wszystkie dobre po za tym co było czyli opór w pępowinie jest dalej ale wskaźnik wynosi 1,49 a miewaliśmy już nawet 2,0 czy też przepływy wsteczne. Łożysko jest dwupłatowe, przodujące, nisko i do obserwacji. Oby się nie obniżyło bo może dojść do krwawienia i wtedy od razu cięcie. Póki co jest ok.
Ogólnie lekarka podejrzewa że niska masa małego spowodowana jest raczej niewydolnością łożyska bo badania prenatalne i echo były w porządku. Choć oczywiście wszystko wyjaśni się po porodzie...
Na razie plan jest żeby dotrzymać do 32 tyg. Potem 34 tyg. Jeżeli dotrzymamy i będzie rósł to trzymają go dalej. Chyba że znów zwolni bądź się zatrzyma z wagą to ze względu na niską masę mogą podjąć decyzję o cięciu w 34 tyg. Więc walczymy teraz o każdy dzieńOby Synek się nie poddawał to i ja dam jakoś radę...
wooow, Basia 900 to super wynik! To chyba bardzo duży przyrost przez te dwa tygodnie, jak się cieszęNo to teraz naprawdę trzymamy kciuki za każdy dzień i oby tak dalej:)
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Kookosowa wrote:Basiu super wieści
nadal trzymam kciuki. Oby teraz przybierał i już was nie stresował. Pamiętaj że waga plus minus więc może ważyć więcej
Kasiu ja dopiero o 19. Dam znać po wyjściu.Kookosowa, mia4444 lubią tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
nick nieaktualny
-
No to Filipek pięknie nam tu rośnie! Już tyle czasu daliście radę to do tego 34 tygodnia szybciutko Wam zleci!
Dziewczyny zdarzyło Wam się w III trymestrze mieć brunatne plamienie? U mnie dziś taka sytuacja miała miejsce, nie czułam żadnych szczególnych objawów, których by nie było już wcześniej. Mam twardnienie brzucha jak większość, czasami coś tam poboli w brzuchu czy pachwinach, albo na okres ale to też raczej normalne. Tylko dziś taka niewielka ilość tej wydzieliny mnie troszkę zmartwiła. Mała się rusza normalnie, a wizytę mam w poniedziałek. Co radzicie? -
Uwemhe wrote:Basiu aż się wzruszyłam:-) ciesze się bardzi bo to są wspaniałe wieści:-). A teraz badania bedziesz miała częściej czy nadal co 2 tygodnie? Już prawie z gorki. Będzie dobrze. Mocno mocno ściskamy.
Uwemhe, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Filipek wymiata. ✊🏻✊🏻 To niesamowicie silny maluch. Tak się cieszę Basiu, że wiadomości są tak optymistyczne. 😘 Na pewno i Tobie lepiej, bo wiesz, że koczowanie w tym szpitalu ma sens. 😊
A ja wypiłam kawę i już dwa razy po niej zwymiotowalam. Ciśnienie 97/52 i puls 97. Wtf?!Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019