X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Prałam Pepco w 60. Ciuchy żyją i mają się dobrze. Patrzylam tylko na materiał (czy bawełna czy co). Swoją drogą chciałam kupić tetry w Pepco, a tam- prac max.w 40. Padłam. No kurde tetre max.w 40, serio? Nie kupiłam..
    Jupik nie pamiętam już na którym wątku, ale chyba jak podczytywalam sierpniowki to pisały, że tetra z pepco tragicznej jakości i po praniu do niczego sie nie nadaje ☹️

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pieluchy tetrowe z pepco i są ok. Ale ja ich nie gotuję. Nie widzę potrzeby bo nie używam ich jako pieluch do tyłka jak nasze babcie i mamy. Piore normalnie na 30 stopni.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko nie mogę się ogarnąć z tym praniem. Myślałam, że kupiłam płyn do płukania z Loveli, a to mleczko do prania 🤦🏻‍♀️

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja nowa praleczla podłączona. Pogoda piękna więc od jutra można się brać za pranie. Jest jakiś program antyalergiczny nawet i jakiś parowy 3-minutowt na koniec prania. Ach trzeba popróbować nowości.

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Dziewczyny, z innej beczki. Jest możliwe że mały mi się tak wygina i wypina że mnie boli na dole podbrzusze? Ja już nie wiem czy to BH czy on mi tak się wypina strasznie :(
    Zależy jakie bóle, ja odróżniam jak bolą np więzadła i mam wrażenie, że brzuch mi się urwie ;) Ale jak miałam jakieś takie dziwne bóle pod brzuchem i krzyża to się okazało że infekcja pęcherza. Wypinanie się i stawianie brzucha mam raczej bezbolesne. Chociaż nie wiem dlaczego ale głównie stawia mi się prawa strona razem z pępkiem i przeciąganie pępka na jedną stronę nie jest super :D

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • miśka Ekspertka
    Postów: 194 273

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Matko nie mogę się ogarnąć z tym praniem. Myślałam, że kupiłam płyn do płukania z Loveli, a to mleczko do prania 🤦🏻‍♀️


    Ja mam plan wyprać tylko w mleczku z Loveli, bez jakiegokolwiek płynu do płukania :)

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety w przypadku mego syna przyzwyczajenia do warzyw z pierwszych 2 lat gdzieś uciekły. Będąc takim maluchem jadł wszystko : brokuły, kalafior, fasolę, groszek no wszystko. A teraz tylko pomidor i ziemniak. Zupę niby zje. Ale ogólnie może cały dzień nic nie jeść i dopiero pod wieczór sobie przypomni że jest głodny. A jak jest głodny to zaczyna się marudzenie i szukanie słodyczy.
    Z cukrem zazwyczaj stoję na przegranej pozycji. Syn to lasuch, uwielbia słodkie. Do 2 roku życia nie wiedział co to lizak. I był spokój. Potem się zaczęło.
    Babcie i dziadki co chwilę wpychaja jakiś shit. Mleczne kanapki, mambe, ciasteczka złożone tylko z oleju palmowego i cukru. Proszę, tłumacze, nie wiem z czego to wynika. Setki razy tłumaczylam że on mając 4lata ma już 8zebow zaleczonych. To mój tata kupił mu galaretki w cukrze bo to nic złego. Pytam czy winogrona w sklepie nie było? A syn aż się trzęsie na widok słodyczy.
    Przed Świętami sprzatalam w szafce i około 1,5kg zelek nazbieralam. Oddałam rodzicom niech zjedzą ;)
    Teraz na urodziny prosiłam żeby nikt nie przynosił słodyczy. Efekt był taki ze młode mamy kupiły mazaki, malowanki lub bakalie, a ciotki moje i męża worki słodyczy i to tych najgorszej jakości.
    Syn jak wraca od teściowej, niby najedzony według niej, sam mówi że zjadł cukierki albo ciasteczka z czekoladą.
    I ok od czasu do czasu,żeby to domowe ciasto. Ale to najtańsze ciastka z Biedry.
    Proszę że jak guma to niech to będzie orbit a nie mamba. Jak czekolada to gorzka a nie wyrób czekoladopodobny. Ręce opadają. A mąż nie ma z tym problemu i sam mu czasem coś kupuje...

    Co do wód to mój syn był 13 godz bez wód plodowych. Wszystko ok.

    Sterylnych warunków w domu nie stworzymy. A nawet jeśli byśmy mogli to nie warto. Dziecko żyjące w zbyt Sterylnych warunkach szybciej zapada na choroby i ma alergie.
    Gile z nosa mój pierworodny zjadał. Walczyliśmy z tym dobrych parę miesięcy. Początkowo myślałam że się porzygam. To chyba efekt przedszkola ;) naszczescie już tego nie robi.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • meerici Autorytet
    Postów: 511 439

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Prałam Pepco w 60. Ciuchy żyją i mają się dobrze. Patrzylam tylko na materiał (czy bawełna czy co). Swoją drogą chciałam kupić tetry w Pepco, a tam- prac max.w 40. Padłam. No kurde tetre max.w 40, serio? Nie kupiłam..
    Potwierdzam, wszystko w porządku z ubrankami 🙂 pepcowe śmiało można w 60 stopniach 👍🏻

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> transfer czerwiec 2025!
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    To tak jak u mnie. A też ma jajka :P a glukoza taka słodka lemoniada. Mogłabym pic druga porcje :P
    O mamo,mnie drapała w gardlo że ledwo dopiłam ;p

    Konieczynko jestem w szoku z tym co napisałaś.. troche to przykre i strasznie smutne..a są zdrowe zamienniki slodyczy nawet w sklepach - batoniki owocowe, ciasteczka orkiszowe , lizaki na ksylitolu (wiadomo,źe drozsze no ale chodzi chyba o dziecko, tylko ciotki nie rozumieja tego).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 19:35

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miśka wrote:
    Ja mam plan wyprać tylko w mleczku z Loveli, bez jakiegokolwiek płynu do płukania :)
    Ja też - w Lidlu niedawno była promocja na te duże mleczka :)

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japonka właśnie dzisiaj to mam wszystko. Do tego boli mnie spojenie i to potęguje odczucia... Dzisiaj przygotuje sobie rzeczy do torby do szpitala... Nie na żarty się wystraszyłam jak jechaliśmy autem... Na pewno to był skurcz i to mocny. Trzymał ze 3min, aż się popłakałam.... Ale już lepiej maly się wypina ale ja jestem padnięta i wykończona. Chyba taki dzień. Jeszcze się wystraszyłam bo na wrzesniowkach na FB się dziewczyna w moim tygodniu dzisiaj rozpakowuje... Dostała w nocy skurczy silnych i miała dać znać co i jak a siedzi cicho...

    W końcu się zdecydowałam spakować torbę do szpitala... Wolę mieć ją w gotowości ...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Japonka właśnie dzisiaj to mam wszystko. Do tego boli mnie spojenie i to potęguje odczucia... Dzisiaj przygotuje sobie rzeczy do torby do szpitala... Nie na żarty się wystraszyłam jak jechaliśmy autem... Na pewno to był skurcz i to mocny. Trzymał ze 3min, aż się popłakałam.... Ale już lepiej maly się wypina ale ja jestem padnięta i wykończona. Chyba taki dzień. Jeszcze się wystraszyłam bo na wrzesniowkach na FB się dziewczyna w moim tygodniu dzisiaj rozpakowuje... Dostała w nocy skurczy silnych i miała dać znać co i jak a siedzi cicho...

    W końcu się zdecydowałam spakować torbę do szpitala... Wolę mieć ją w gotowości ...
    Mnie wczoraj mały tak kopał po szyjce i pęcherzu, że płakałam, myślałam, że to może już się zaczyna poród (nie wiem jak to jest jak się zaczyna więc trochę panikuje). Myślę, że teraz coraz częściej będziemy się zastanawiać czy to już..

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też przy pierwszym się zastanawialam czy to już szczególnie że miałam bolesny skurcze Bh. Ale mi poszły wody więc nie było złudzeń. A według moich doświadczeń to nie da się pomylić skurczy porodowych z czymkolwiek innym. Albo ja miałam tak silne.

    My byliśmy dziś na grillu z dziewczynami z pracy i rodzinami, ale tylko my z dzieckiem i jeszcze jedna koleżanka z roczna dziewczynka. I mój syn upodobań sobie zabawę z moją szefowa i tak 3 godz się z nim bawiła dinozaurami.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wstawiłam z samym proszkiem, bo w sumie nie wiedziałam gdzie wlać to mleczko do prania 🤦🏻‍♀️

    Odnośnie słodyczy to tego się boję najbardziej, bo jestem pewna, że moja mama będzie kupowała małemu góry słodyczy. Zresztą jak cała rodzina. Oni są nie do przegadania. Już teraz widzę jak futrują mojego 1,5 rocznego chrzesniaka, a na czele jego mama. To dziecko przez cały dzien je praktycznie tylko słodycze. Jak przyjeżdżają do mnie, bo mieszkają za granicą, to jestem przerażona, bo urządza takie sceny jak nie dostanie np czekoladki. Zero normalnych posiłków. Ja się staram mu zawsze ugotować jakąś jaglanke, jakiś zdrowy, fajny obiad i na prawdę je to ze smakiem. Ale co z tego skoro za chwilę dostaje Kinder niespodziankę.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Ja wstawiłam z samym proszkiem, bo w sumie nie wiedziałam gdzie wlać to mleczko do prania 🤦🏻‍♀️

    Odnośnie słodyczy to tego się boję najbardziej, bo jestem pewna, że moja mama będzie kupowała małemu góry słodyczy. Zresztą jak cała rodzina. Oni są nie do przegadania. Już teraz widzę jak futrują mojego 1,5 rocznego chrzesniaka, a na czele jego mama. To dziecko przez cały dzien je praktycznie tylko słodycze. Jak przyjeżdżają do mnie, bo mieszkają za granicą, to jestem przerażona, bo urządza takie sceny jak nie dostanie np czekoladki. Zero normalnych posiłków. Ja się staram mu zawsze ugotować jakąś jaglanke, jakiś zdrowy, fajny obiad i na prawdę je to ze smakiem. Ale co z tego skoro za chwilę dostaje Kinder niespodziankę.
    Mój odwieczny problem-do której przegródki leje się mleczko a do której wsypuje proszek :)

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodycze są naprawdę zmorą szczególnie osób w naszym wieku. Bo jak widzę moich rodziców to oni zjedzą słodkie ale nie ciągnie ich. Natomiast czasami można mieć dobre chęci i w szkole trochę się to weryfikuje. Mój lekarz baaardzo przestrzega zasad zdrowego żywienia:mięso raz w tygodniu i to stek wolowy, wędlina na święta ale opalana wiśniowym drewnem bo jest najzdrowsza itd. Jego córka poszła do szkoły i jak się okazało oddaje swoje zdrowe śniadania dla koleżanek a od nich bierze słodkie bułki. Mój siostrzeniec ma 2 latka ale mnie aż ponosi jak widzę, że je raz w tygodniu chipsy..

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do Jagódki miałam lovele, teraz mam persil dla niemowląt, pięknie i bardzo delikatnie pachnie, a i tak dam go bardzo niewiele do prania. Ogólnie lovela mi podpasowala, ale treściu z Niemiec wnuczce tyle persilow zwiozl, że na kilka lat starczy :)

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wrócę jeszcze do tematu koszuli do porodu :)

    Na po porodzie mam 2 koszulce z dolce sonno i są bardzo ok.

    Ale w sumie nadal nie zdecydowałam się na koszulę do porodu. Powinna być rozpinana na całej długości?
    Gdzieś czytałam, że tak jest wygodniej z ktg, bo nie trzeba gołą pupą wtedy świecić cały czas, ale może któraś z Was bardziej doświadczona mi powie, czy lepiej mieć koszulę po całości rozpinaną czy wystarczy jak góra do kangurowania będzie rozpinana :D

  • miśka Ekspertka
    Postów: 194 273

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Mój odwieczny problem-do której przegródki leje się mleczko a do której wsypuje proszek :)

    Ikona kwiatka – komora na środek zmiękczający (płyn do płukania),
    Symbol I lub 1 – środek piorący dla prania wstępnego,
    Symbol II lub 2 – środek piorący dla prania zasadniczego (proszek lub płyn/mleczko do prania).

    U mnie tylko kieszeń II będzie zajęta :)

    paulina2811 lubi tę wiadomość

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Dziewczyny wrócę jeszcze do tematu koszuli do porodu :)

    Na po porodzie mam 2 koszulce z dolce sonno i są bardzo ok.

    Ale w sumie nadal nie zdecydowałam się na koszulę do porodu. Powinna być rozpinana na całej długości?
    Gdzieś czytałam, że tak jest wygodniej z ktg, bo nie trzeba gołą pupą wtedy świecić cały czas, ale może któraś z Was bardziej doświadczona mi powie, czy lepiej mieć koszulę po całości rozpinaną czy wystarczy jak góra do kangurowania będzie rozpinana :D

    Do porodu dostałam koszule szpitalna i zdjelam ja dopiero na sali poporodowej. Byla bardzo ubrudzona krwią i nie szkoda mi było.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
‹‹ 926 927 928 929 930 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ