Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Konieczynko te ich szacowania sa z tylka wyjete..mojej kolezance powiedzieli,ze szacowana 4 kg.a kilka tygodni pozniej lezala w szpitalu i wmawiali,ze malutka jest za mala i dali sterydy na pluca(szyjka zaczela sie tez skracac). A jej malutka jest pokroju mojego Olka ,ktory idzie leb w leb jak moja Pola.. wiec ja tam nie wierze im, wiem tyle ze kolosa nie urodze ;p
-
Dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa :*
Kate, to się nadzwigasz dziewczynokonkretne już są
kciuki żeby wszystko poszło dobrze
A rozstępami się nie przejmujcie. Po pewnym czasie bledną i nie są już takie widoczne.Kate_88 lubi tę wiadomość
-
moni05 wrote:Kate, ponoć teraz o sposobie porodu ma decydować lekarz prowadzący Cie w szpitalu, bo zawsze jest jakiś przydzielony lub lekarz dyzurujacy w przypadku porodu "z ulicy". No i wtedy podobno skierowanie na CC ma nie mieć żadnego znaczenia. Niestety, nie zglebialam się jeszcze w to od kiedy to ma być i jak to będzie wyglądało w praktyce.
moni05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidzę, ze u Nas zaczynaja sie juz coraz powazniwjszs tematy na forum.
Powodzenia wszystkim dziewczynom z problemami. Basiu bedzie dobrze
Ja dzis mialam III prenatalne i wszystko ok na szczescie. Patrze tak tylko na wasze wagi maluchow i moj ma 1543 g 31+0. Lekarz stwierdzil ze sie miesci w widelkach i wszystko jest dobrze. Poprostu nie jest duzy.
Obraczke plus zareczynowy pierscionek musialam dzis przeciac u jubilera.
Poki co jestem u rodzicow w innym miescir bo mjsze lezec z ta krotka szyjka. Ale za 2 tyg wracam juz do Katowic bo trzeba cos ogarnac. Tutaj juz popralam i poprasowalam, ale ktos mieszkanie musi posprzatac porządnie.
japonka, Kookosowa, kasia1518, brunetka91, mia4444 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kate_88 wrote:Myśle ze czuć sie mozna i tragicznie z jednym lokatorem na pokładzie 👶 a teraz jeszcze lato.. pogoda dokłada swoje... Nie mamy twrminu CC dalej lekarz upiera sie przy SN.. u nas w każdej chwili może się zacząć szyjka krotka miękka i maluchy 2 i 2.5 kg. Ale jednak wolałabym wytrzymac jeszcze 3 tygodnie 😂
Aga macie juz wszystko gotowe?
oczywiście ze nie mam wszystkiego gotowego, ale wydaje mi się ze nie źle bo tak z 80% juz mam. Musze was tj jeszcze pomęczyć pytaniami żeby zebrać info co do niektórych rzeczy
Bardzo ładnie ważą Twoje maluchykurczę poród SN przy bliźniakach to teraz chyba rzadkość, ale w sumie nie wiem czy ciąża mnoga to automatycznie wskazanie do cc.
Z ciekawostek, dziadek mojego męża jest lekarzem, co prawda kardiologiem, ale jak ponad 50 lat temu kończył medycynę to był jako ‚zwyczaj’ ze każdy młody lekarz musiał przed dostaniem dyplomu samodzielnie odebrać poród. No wiec dziadek odebrał poród, polozna była obecna ale nie ingerowała. Mówi do niego, cyt: to teraz wyduś łożysko. Na co dziadek mówi ze mu się wydaje ze tam coś jeszcze idzie. I urodziło się drugie dziecko! Polozna mowo ze super, co za niespodzianka (to były czasy kiedy jeszcze nie było usg) i powtarza ze czas na łożysko na co dziadek mówi ze wydaje mu się ze tam jeszcze coś idzie. I urodziło się trzecie dziecko! Wtedy szybko odsunęli dziadka - lekarza z zerowym doświadczeniem i zajęli się pacjentka. To dla mnie niepojęte że tyle się zmieniło w medycynie od tego czasu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 22:08
pOla34, przedszkolanka:), Cabrera, kasia1518 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Sarrrra wrote:A ja uważam że nikt cię nie zmusi do porodu naturalnego gdy jest jednak wskazanie na cc a jedynie trafia się ba lekarza mającego odmienne zdanie. Gdyby mi kazali rodzic naturalnie 15 miesięcy po cc to bym się wpisała że szpitala.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
paulina2811 wrote:Odnośnie 11)dostawki-kupiliśmy nową w promocji za 750 zł, być może w hurtowniach maja jeszcze w promocyjnych cenach
to ten najnowszy model z tego roku za 1050 (na Allegro za jakieś 950 można trafić). Są ogólnie 3, zwykła, Dream i Magic, koleżanka która teraz rodziła oglądała wszystkie i powiedziała że jednak warto ten najdroższy brać bo są różnice. Więc z trzy stówki do przodu jesteśmy, dostaliśmy też gratis prześcieradła od razu
-
Kookosowa wrote:Według mojego odczucia to mam brzuch jak przy porodzie. No i z córką zrobiły mi się rozstępy na dole brzucha. Dopiero je widać było jak urodziłam. A teraz mam na górze brzucha. Ja się nimi nie przejmuje bo mąż i tak kocha. Więc smarowanie od pierwszego dnia po teście guzik dało
-
japonka wrote:To nie ten rodzaj
to ten najnowszy model z tego roku za 1050 (na Allegro za jakieś 950 można trafić). Są ogólnie 3, zwykła, Dream i Magic, koleżanka która teraz rodziła oglądała wszystkie i powiedziała że jednak warto ten najdroższy brać bo są różnice. Więc z trzy stówki do przodu jesteśmy, dostaliśmy też gratis prześcieradła od razu
Ja oglądałam w sklepie zwykle i dream i była duża różnica w funkcjonalności wiec ostatecznie kupiłam dream, używane się trafiło za 450 z prześcieradłami gratis. Magic nie widziałam nawet ale wyobrażam sobie ze samo usypia i karmi
Japonka a co będziesz używała żeby ochronić materac? Jakieś podkłady, będziesz używać pod prześcieradło? Masz może coś co możesz polecić?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:Japonka a co będziesz używała żeby ochronić materac? Jakieś podkłady, będziesz używać pod prześcieradło? Masz może coś co możesz polecić?
aga_ni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też oglądałam w sklepie chicco magic, dream i zwykle i zwykle malo funkcjonalne, dream spoko, a do magic nie warto doplacac bo właściwie dream ma praktycznie to samo
Nowy dream kupilam za 600zlna ceneo sledzilam i wyczailam tania oferte akurat
Aga_ni kupilam przescieradla na allegro i takie przescieradlo co nie przemaka teznie sa oryginalne z chicco, tylko zwykłe, ale dla mnie spoko i cena coś kolo 14xl za 1szt.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 22:33
aga_ni lubi tę wiadomość
-
Moja koleżanka w lutym rodzila sn bliźniaki w 35 tyg w tym jedno z zespołem Downa i nawet nie dali jej paracetamol. Także cc przy bliźniakach to już nie jest norma. Ogólnie mieli ograniczać cc bo w Polsce ponad 40% ciąż kończy się cc. W porównaniu do innych krajów UE przodujemy.
-
japonka wrote:Ja jeszcze nie mam a zaczęłam smarować w połowie ciąży... Tyle że brzuch jest zaczerwieniony cały czas, widzę normalnie gdzie jest macica. No i swędzi już od paru tygodni więc smaruję więcej...
Mnie nie swędzi. Dużo nakładam balsamu. Aż biało. Ale tak skóra mocno napięta i cienka. U mnie znowu czerwono niebieski brzuch bo wszystkie żyły widać.
Gdzieś czytałam że przy wielowodziu można ruchy czuć gorzej. A ja mam wrażenie że te nogi to mi kiedyś wyjdą przez skórę. Bartek ma tyle siły i takie mięśnie że serio boje się o skórę hehe
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualnymoni05 wrote:Oczywiście. Tylko słyszałam, że mają wprowadzić coś takiego. Nie zmusi, ale niestety często próbuje...
Edit: nie wiem jak ja czytam Wasze posty 🙈🙈🙈 przecież bylo o porodzie sn przy ciazy bliźniaczej 🙈
Tak czy siak zdążają się sytuacje, że lekarz odbierający poród decyduje, że ma być sn, a nie cc mimo wskazań od lekarza prowadzącego. I sporo jest takich sytacji z ciąży pojedynczych, nie wiem, jak z bliźniaczymi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 22:46
-
Kasia mój mąż był zmuszony zmienić pracę w listopadzie 2017 a syn rodzil się w grudniu. Nowa szefowa regionalna przyleciała sobie z Australii i poprostu chciała wymienić skład pod siebie i dała ludziom wybór albo sami odejdą polubownie albo zwolnienie. Przez to mój mąż stracił prawo do 2 tyg urlopu tacierzynskiego. Całe szczęście odrazu znalazł pracę.
-
Hej dziewczyny, czytam z grubsza ale jakos nie mialam weny pisac.
Jakos tez slabszy nastroj u mnie. Podlamalam sie troche, bo naprawde sie oszczedzam, a szyjka sie skraca, nie jest jakos tragicznie jeszcze, ale kurcze w niedziele po usg zlapalam dola, bo staram sie jak moge a to g daje. No i najpozniej ok 20 wrzesnia bede musiala isc do szpitala,o ile nic wczesniej sie nie wydarzy ;/.
Poza tym moj syn jest od ponad tygodnia u babci i nie chcial wracac do domu, ale za dwa dni maz jedzie po niego. Najchetniej pojechalabym z nim, ale juz musze sobie odpuscic takie podroze. Moze dwa dni spokoju byly fajne, ale tyle czasu to za duzo dla mnie, strasznie pusto bez niego w domu. Z drugiej strony da mi to prawie dwa tygodnie naprawde uczciwego lezenia, potem jeszcze tydzien, a potem przyjedzie moja mama nam pomoc. Tak zle i tak niedobrze, te emocje i hormony sa straszne.
Jutro ide na usg z przeplywami i tez mam jakies zle przeczucia, ze cos sie zepsuje.
Czesc Kate, jakoś przeoczylam wczesniej Twoje posty, ale mialam pare przerw od forum.
A jaka masz ciaze? Jakie polozenie dzieci? Fakt jest, ze sama ciaza blizniacza nie jest wskazaniem do cc, zwlaszcza 2k2o, 1k2o wzledne wskazanie, tu sie liczy polozenie plodow, stan po cc, jakies inne dodatkowe okolicznosci, a 1k1o to bezwzglednie cc, tak jak ciaze trojacze i wiecej. Wg mnie wcale nie trzeba rodzic blizniat w 3 st jesli je jako tako donosisz, tzn przed 32 tc zawsze 3 st, a potem chyba niekoniecznie, zwlaszcza w 2k2o. Poza tym szpital szpitalowi nierowny, trzeba sie zorientowac, zwlaszcza jaka neonatologia. Ja szczerze mowiac mam srednia ochote isc do miejscowego szpitala 3 st, ale zobaczymy, ustalenia trwaja. Jak beda watpliwosci to nie ma o czym mowic, zdrowie dzieci najwazniejsze.
Czytam teraz grupe blizniacza na Fb i szczerze jestem zdziwiona ile kobiet rodzi bliznieta sn, bylam przekonana, ze to teraz rzadkosc, z tego co pisza to czesto ich wybor i wszystko dobrze sie konczy.
Z drugiej strony jak masz jakies przeczucia i watpliwosci, to staralabym sie dazyc do tego cc. Zawsze to da sie jakos zalatwic, u mnie w miescie z takich cięć na życzenie slynie wlasnie szpital 3st, troche przykre ale tak jest niestety.
Ja absolutnie nie biore pod uwage sn, za duzo bylo nerowow na koncowce 1 ciazy i gdyby nie to, ze w koncu mialam cc, nie wiem jakby to wszystko sie skonczylo.
Tylko ze u mnie 1k2o, stan po cc, i polozenie miednicowe obu dzieci jak narazie, takze za bardzo nie ma innej opcji.
Basia bedzie dobrze, lekarze wiedza co mowia, 34tc to juz super, bardzo bym chciala dotrwac do tego momentu. Czyli w przyszlym tyg powitamy pierwszego dzidziusia.
A i jeszcze mam pytanie, czy ten rozek od mamyginekolog ma jakies rzepy? czy tylko trzyma sie na tej wstazce?
Moni dostalas sie do tego lekarza?? (jesli pisalas to przepraszam, ale jak pisalam, czytalam z grubsza
Ale dlugi post na dobranoc...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 22:46
-
Ostatnio wszystko mnie irytuje. Najgorzej brak ciszy. Jak ja marzę o ciszy. Jestem już w domu praktycznie miesiąc. Przyzwyczaiłam się w sumie do gadania mamy bo zawsze ma z czymś problem i wszystko jej przeszkadza. Ale najgorsze jest to, że ona ciągle gada. Pęka mi głowa. Powtarza jedna rzecz kilka razy, często marudzi do siebie na głos. Zaczęło mnie już normalnie mdlic od tego. Nie wiem jak to jest powiązane ale tak reaguje na jej głos. Marzy mi się cisza. Jak ja bym chciała być teraz sama.
-
nick nieaktualny
-
A jeszcze mialam napisac do Caberery, ze jesli szykujesz sie na Polną, bo chyba tak jest o ile dobrze pamietam, to koszule na po porodzie tez nie sa potrzebne, tam w zasadzie poza recznikiem, kosmetykami, sztuccami i chusteczkami do pupy nic nie potrzebujesz.
Na oddziale poporodowym tez dostajesz koszule, tzn mozesz swoje, ale to chyba bezsensu, tam jest tak goraco, lezysz w tym lozku z dizeckiem, probojesz karmic, albo uplamisz sie mlekiem, albo podklad Ci przecieknie, albo po prostu bedziesz lepiaca i spocona. Ja tam przebieralam sie ze 2-3 razy dziennie, moze te koszule nie najpiekniejsze, chociaz "nowsze kolekcje" tez sie zdarzaly, a mozesz sie przebierac kilka razy i nie wozisz tego do domu.
Ja te koszule ciazowe/ do karmienia bardziej planuje na pobyt na patologii ciazy przed rozwiazaniem, ew potem do domu.
Dzieki Sunshine za info, tak mi sie wlasnie wydawalo, chociaz z opisu nie wynikalo.Cabrera lubi tę wiadomość