Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z przewijaka korzystałam, miałam polkowy w ;lazience na po kapieli, w sypialni ten sztywny na lozeczko, gdzie przewijałam w nocy i rano najczęściej, a w dzień raczej na kanapie, ale generalnie przewijak trochę oszczedza kregoslup, teraz tez w takim układzie będę korzystala. Na kanapie najlepiej klasc podkład, albo pieluszke z taka nieprzemakalna wartswa albo to toreb sa często dodawane przewijaki takie miękkie, zwinięte, bo zwłaszcza u chlopcow bywaja nispodzianki i trzeba mieć refleks
-
Warta przeczytania, dużo rzetelnej wiedzy i napisana w taki sposób, że się dobrze i szybko czytapOla34 wrote:a ta pierwsza czesc jak? fajna ? warta przeczytania była?
tylko, że ja ją zamówiłam praktycznie w połowie ciąży, więc sporo musiałam pominąć, bo albo już to wiedziałam albo miałam za sobą, ale dla kogoś na początku ciąży w sam raz. Dlatego jestem ciekawa tego drugiego tomu, myślę że też się będzie dobrze czytać
pOla34 lubi tę wiadomość
-
sunshine03 wrote:Wiktoriaa nie wiem, jak wyjdzie w praktyce, ale ja przewijak kupiłam, usztywniany.
Chociażby nie wiem co, moje łóżko nie będzie służyło do przewijania, bo to nie jest miejsce na obsikanie (a u chłopców to przy orzewijaniu chyba częste) ani kupę

Nasz synek potrafił z przewijaka tak "wystrzelić" jednym i drugim, że i nasze łóżko trzeba było sprzątać😉
sunshine03 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja mam pytanie o kolektor mleka, to jest taki sylikonowymi kubeczek do niego samo mleko z piersi wypływa bez żadnego pompowania. Emikey ty kiedyś o tym pisałaś i mnie zainteresowało, możesz napisać cos więcej? Czemu lepiej to u Ciebie się sprawdziło niż laktator tradycyjny? Ja kupiłam elektryczny na dwie piersi zestaw ale tak się teraz zastanawiam czy nie lepszy byłby ten kolektor skoro to bardziej naturalne i bezgłośne kompletnie, mniej tez do mycia i wyparzania. Hmmm i tanie to jest. Jak macie jakieś doświadczenia z tym i porównanie do laktatora to napiszcie proszę.
-
Te które mały mi robił to było 40-60. One nie bolą tylko są nieprzyjemne. Ale każdy po 10 sekundach mija. W ciągu dnia lepiej.Kookosowa wrote:Japonka a jakie ci się piszą skurcze na ktg? Czasem wartość jest wysoka a nic nie czuć a czasem bólu a Skórczu nie ma więc obserwuj monitor.
I oby siedział w brzuchu jak najdłużej. -
Największym plusem tego sylikonowgo jest to, że nie ogranicza ci ruchów. Nie musisz siedzieć i trzymać, zasysasz i chodzisz po domu. Nie odpadnie. Musisz go podważyć żeby zdjąć. Do tego mi ściągnął mleko szybciej niż elektroniczny. Normalnie mleko leciało po ściance jak wodospad. Latwo się myje. Możesz, przechowywać w nim mleko. Jak dziecko trochę większe to może z niego pic jak z kubka bo wyprofilowany specjalnie jest do tegoKotecki wrote:Dziewczyny ja mam pytanie o kolektor mleka, to jest taki sylikonowymi kubeczek do niego samo mleko z piersi wypływa bez żadnego pompowania. Emikey ty kiedyś o tym pisałaś i mnie zainteresowało, możesz napisać cos więcej? Czemu lepiej to u Ciebie się sprawdziło niż laktator tradycyjny? Ja kupiłam elektryczny na dwie piersi zestaw ale tak się teraz zastanawiam czy nie lepszy byłby ten kolektor skoro to bardziej naturalne i bezgłośne kompletnie, mniej tez do mycia i wyparzania. Hmmm i tanie to jest. Jak macie jakieś doświadczenia z tym i porównanie do laktatora to napiszcie proszę.
-
emikey wrote:Największym plusem tego sylikonowgo jest to, że nie ogranicza ci ruchów. Nie musisz siedzieć i trzymać, zasysasz i chodzisz po domu. Nie odpadnie. Musisz go podważyć żeby zdjąć. Do tego mi ściągnął mleko szybciej niż elektroniczny. Normalnie mleko leciało po ściance jak wodospad. Latwo się myje. Możesz, przechowywać w nim mleko. Jak dziecko trochę większe to może z niego pic jak z kubka bo wyprofilowany specjalnie jest do tego
Kurczę, w sumie wychodzi na to, że to jest o wiele bardziej skuteczne, praktyczne i ekonomiczne niż laktator, aż teraz żałuje. że kupiłam wogule laktator. Dzisiaj w nocy mi się śniło, że to mam i z jednej piersi karmie a z drugiej odciągam tym i jestem mega zadowolona
musiałam dużo o tym myśleć
-
Spirit wrote:Oj standard w porównaniu z innymi jest całkiem spoko :p wiadomo ujastek ma najlepszy wizerunek też wizualnie ale byłam w kilku i Żeromski jest piękny :p
O super, dzięki za te opinię. Ja właśnie żadnych innych nie oglądałam, wybrałam już dawno Żeromski, a teraz się zastanawiam właśnie czy nie lepiej wybrać ujastek.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018 
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Bo tak często jest. Jak karmisz to z 2 cycka ci leci. Mleko się marnuje. Laktator jest dość głośny więc przy dziecku się go nie włącza a to zasysasz i leci po cichutkuKotecki wrote:Kurczę, w sumie wychodzi na to, że to jest o wiele bardziej skuteczne, praktyczne i ekonomiczne niż laktator, aż teraz żałuje. że kupiłam wogule laktator. Dzisiaj w nocy mi się śniło, że to mam i z jednej piersi karmie a z drugiej odciągam tym i jestem mega zadowolona
musiałam dużo o tym myśleć 
Kotecki lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Basiu daj znać na kiedy masz dokładnie planowaną cesarkę, będziemy mocno zaciskać kciuki. Wszystkie dziewczyny szpitalne i z reżimem za Was też kciuki żeby wszystko było OK!
Co do tych kubeczków do odciągania mleka ja mam zamówione 2szt. (nasza położna ze szkoły rodzenia nam je polecała i do tego zamówiła więcej na aliexpress i zamiast 30-40 zł będą mnie kosztować 8zł
Jedyne co to jeżeli jest problem z latkacją albo jak jest kryzys i mało mleka to ten sprzęt w żaden sposób nie pobudza laktacji. Jedynie odciąga "nadmiary".
-
Aaga wrote:Hej dziewczyny,
Basiu daj znać na kiedy masz dokładnie planowaną cesarkę, będziemy mocno zaciskać kciuki. Wszystkie dziewczyny szpitalne i z reżimem za Was też kciuki żeby wszystko było OK!
Co do tych kubeczków do odciągania mleka ja mam zamówione 2szt. (nasza położna ze szkoły rodzenia nam je polecała i do tego zamówiła więcej na aliexpress i zamiast 30-40 zł będą mnie kosztować 8zł
Jedyne co to jeżeli jest problem z latkacją albo jak jest kryzys i mało mleka to ten sprzęt w żaden sposób nie pobudza laktacji. Jedynie odciąga "nadmiary".
Super że wspomniałaś, czyli więcej osób go chwali. Odciąganie nadmiaru to jest właśnie to co może być zbawienne przy nawale i taki nieproblematyczny gadżet ratujący cycole to brzmi zajebiscie jak dla mnie.
-
Wygląda interesująco i nie powiem, wrzuciłam na listę rzeczy do rozważenia. Jedno czego się obawiam to, że ta próżnia mimo wszystko trochę podstymulowuje drugą pierś i na konoec dnia nadprodukcja pokarmu jest jeszcze wieksza.Kotecki wrote:Super że wspomniałaś, czyli więcej osób go chwali. Odciąganie nadmiaru to jest właśnie to co może być zbawienne przy nawale i taki nieproblematyczny gadżet ratujący cycole to brzmi zajebiscie jak dla mnie.
-
Ja zauważyłam że trochę mi trudniej wtedy oddychać i puls mi skacze. Ale ogólnie nie jest gorzej zwłaszcza jak nic mi brzucha nie dotyka a przykładanie ktg podkręca ruchy i skurcze. Na razie mam już tylko raz dziennie i z 4x słuchanie tętna. No ciekawe co dalej będzie. Ja bym tu trochę zostałaKookosowa wrote:Japonka no to całkiem całkiem. U mnie przy 60 dali zastrzyk z nospy żeby wyciszyć. Też nie bolało ale to zależy jaki masz próg bólowy. Inna już będzie zgłaszać że ja łapią bolesne skurcze.
-
kkkaaarrr wrote:Wygląda interesująco i nie powiem, wrzuciłam na listę rzeczy do rozważenia. Jedno czego się obawiam to, że ta próżnia mimo wszystko trochę podstymulowuje drugą pierś i na konoec dnia nadprodukcja pokarmu jest jeszcze wieksza.
Ja sobie zamówię, warto wypróbować, choćby trochę wzmagał nadprodukcje to i tak napewno mniej niż laktator a o ile mniej z tym zachodu w obsłudze.



i na łóżeczku uzywalam.










