X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry
    Powodzenia na wizytach:-)
    Basia kciuki za dzisiaj

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo ja w pierwszej ciąży z mężem wymazała spora torbiel, wyszła nagle miała około 2 cm i była na tyle płytko, ze przed samym porodem miałam już wybrzuszenie i sucha zaczerwieniona skore. Na usg wyszło nic złośliwego, po porodzie się wchłonęła, po roku na kontroli już jej nie było. Teraz się obserwuje :) u mnie trz lekarze mowili, ze to od hormonów.

    Kokosowa cudownie czytać jął ze spokojem i mądrością bez paniki podchodzicie do tematu. Podejście jest najważniejsze w radzeniu sobie z przeciwnościami życia :) patrząc po tym jak piszesz wierze, ze zapewnicie mu cudne życie i dobra opiekę, żeby mógł się rozwijać jął najlepiej. Mądra z ciebie kobieta :)

    Basiu powodzenia dzisiaj :*

    Ja już pod gabinetem, o 8 badanie szyjki.

    PS. Dla mnie ciąża to najcudowniejszy moment na świecie, uwielbiam w niej być :) :P i jakoś takie mam nastawienie zawsze, ze nawet jak coś mi dokucza czy się dzieje to nie odbieram tego negatywnie tylko wszystko mam jakoś w głowie ustawione, ze taki bonus ;P mam już 13 kg na plusie , a czuje się mega pięknie i sexy- nie mogę się odpędzić od męża i on ciagle uważa, ze go kokietuje i prowokuje :D

    Kookosowa, moni05, Cabrera, nuśka91, aga_ni lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia trzymaj się!!!!czekamy na dobre informacje✊✊✊✊✊

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia, ściskamy i powodzenia!

    3uqruv0.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;)

    Kciuki za wizyty!
    Kalcia daj znac jak szyjka.
    Ja podobnie jak Ty,uwielbiam stan ciąży nawet mimo mdłosci i tego,że już ciezko z brzuchem. I szczerze mam troche podziwu dla osób otylych..ja nie potrafilabym tak funkcjonować..

    Basiuuuuu Ty wiesz!:*

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu, trzymamy wszyscy za Was kciuki!

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Tak bo zawsze marzyłam o dużej rodzinie 3 albo 4 dzieci- na czwarte to już się wiekowo nie wyrobie , bo po tej ciąży też zakładam spiralę na 3 lata.

    A z tym nie ma że wpadam to Ci powiem że mam koleżankę która mając założona spiralę wpadła- zakładam że spirala była źle założona ale jednak ciąża była 🙂
    Duża rodzina mimo wie lakiego poświęcenia to piękny wybór. Dla mnie jest tylko jeden warunek. Stać mnie ba więcej niż 1 lub 2 dzieci. Nie rozumiem ale nie chce iceniac osób które świadomie decydują się na kolejne dzieci mimo że wiedza ze finansowo będzie przez to bardzo trudno. Tak zrobiła moja teściowa i moja babka chociaż kiedyś dzieci to były ręce do pracy w polu. Teściowa decydowała się na 3 i 4 dziecko bo chciała mieć córkę mimo że widziała że mąż ich nie wyzywi i trzeba jednak drugiej osoby do pracy. Przez kolejne narodziny tak ba prawdę w pewnym sensie ucierpiały pierwsze dzieci które ledwo co w życiu otrzymały. Mówi się że pieniądze nie są najważniejsze lecz życie w biedzie skrajnej biedzie jest okrutne i nie mogę zrozumieć czemu ludzie świadomie się na to decydują. Kiedyś ludzie rąk nie myśleli. Myśleli jakiś to będzie.

    moni05, kasia1518, kalcia lubią tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Hej ;)

    Kciuki za wizyty!
    Kalcia daj znac jak szyjka.
    Ja podobnie jak Ty,uwielbiam stan ciąży nawet mimo mdłosci i tego,że już ciezko z brzuchem. I szczerze mam troche podziwu dla osób otylych..ja nie potrafilabym tak funkcjonować..

    Basiuuuuu Ty wiesz!:*
    Wczoraj to samo powiedziałam mojej mamie, że w ciąży przytyłam już 20kg i nie wyobrażam sobie jak bym mogła funkcjonować gdybym bez ciąży miała te +20, czuję, że siadają mi stawy, ciężko oddychać, cały czas mi gorąco.

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe wrote:
    Myślicie o wazektomii? My na 80% jesteśmy na tak. Mąż był już na 100 a teraz trochę spasował wiec jestem cierpliwa. Bo teraz musi być coś na 100 % skutecznego.
    Mój mąż uważa że wazektomia pozbawi go męskości. Co za, średniowiecze. Czy to jest odwracalne?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Mój mąż uważa że wazektomia pozbawi go męskości. Co za, średniowiecze. Czy to jest odwracalne?
    Lepiej żebym ja cpala hormony. Przecież jak dostanę zatoru z powodu hormonów i trombofili to mój problem a jak umrę to wtedy pewnie się zastanowi że był to jednak zły pomysł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 08:27

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia, wszystkiego dobrego dla was dzisiaj, aby Filipek mial jak najwiecej niewidocznych w usg gram, aby pieknie oddychal, ladnie jadl i szybciutko adaptowal sie do zycia poza brzuszkiem. A tobie życzę, abys szybciutko wrocila do formy, aby bylo szybko mleczko i hakby tfutfu pojawily sie jakies stresy to zenys przeszla przez nie pelna sily! Powodzenia!!

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny!!! My cały czas czekamy... stres mnie dopadł już...

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dołączam do dziewczyn, które nie lubią być w ciąży :-/ mnie nawet wkurza, jak mi ktoś mówi, że ciąża to nie choroba. Nigdy nie czułam się bardziej chora niż przez pierwsze 3 mce (a w pierwszej nawet 4-5 mcy) ciąży. Potem jest lepiej i ja nie mam wprawdzie problemów ze zgagą czy rozstępami, w tej ciąży nawet też czuję się atrakcyjna i mąż za mną lata, ale co z tego skoro pierwsze m-ce dają mi tak w kość, że na myśl o kolejnej ewentualnej ciąży mnie wręcz cofa. I ogólnie samopoczucie z tym brzuchem, duszności (dziś się znów w nocy obudziłam), zmęczenie (wczoraj po spacerze z córką z nóg mnie ścięło), i cała otoczka to dla mnie udręka. Cudem jest to, że z takich 2 komoreczek rozwija się takie cudo, co to później śpi w łóżeczku obok, ale objawy towarzyszące rozwojowi do cudownych nie należą :-/
    Chyba, że też wiek robi swoje- ja będę mieć 2 niemal w 35 urodziny. Może 10 lat temu inaczej by to wyglądało.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w kwestii dzieci to ja jako nastolatka w ogole uwazalam, ze nie chce miec dzieci, no ale powiedzmy, ze w tym wieku to sie gada trzy po trzy. Pozniej, do czasu Borysa zarzekalam sie, ze jedno mi wystarczy. Sama jestem jedynaczka i nigdy nie cierpialam z tego powodu jakos bardzo. Jednak, wraz z pojawieniem sie Borysa, zachcialam miec dwójkę :) jego choroba nie odwiodla mnie od tej mysli, a tylko utwierdzila w przekonaniu, ze rodzenstwo jest najlepszym co moge mu jeszcze dac. Oby zycie bylo juz dla nas laskawsze, bez wiekszych tragedii, chorob i innych nieszczesc, z reszta lepiej lub gorzej damy radę :D

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia będzie dobrze! Trzymamy kciuki!!!

    Dzień dobry. Dziewczyny ile trwała u Was realizacja zamówienia w gmini? Zamawiałam w sobotę, dziś środa i cisza

    syy26iye928jhyb7.png
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W życiu tak się nie bałam...

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć:)
    Kciuki za wizyty i Basię z Filipkiem
    Ja wizytuje o 16.30 I mam stres.

    Nie pamiętam, ale któraś z was miała na olx wystawiony organizer na łóżeczko. Wyślesz jeszcze raz link? Zastanawiam się czy nie ułatwi mi to sprawy z malutka przestrzenią w sypialni..


    oar843r8hxms7jm7.png
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia1987 wrote:
    W życiu tak się nie bałam...
    I to jest całkiem zrozumiałe, ale będzie dobrze :) za niedługo zobaczysz Filipka, a tak jak Ci pisałam to bardzo waleczne chłopaki są :) mój siostrzeniec był hipotrofikiem, i ma na imię Filip - dzisiaj zdrowy cztero latek, cudowny chłopaczyk, a miał na prawdę wiele problemów zdrowotnych :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 09:16

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu trzymam kciuki :* będzie dobrze, będziemy czekać razem z Tobą :*

    Ja tam w ciąży lubię być, oprócz tych wszystkich boleści :p pierwsza ciąża minęła super, druga trochę gorzej teraz ale mały wynagradza mi wszystko swoją obecnością.
    Dzisiaj się wierci od rana więc jest dobrze i nie panikuję. Szkoda tylko, że pogoda do dupy. No ale z pozycji kanałowej to raczej nie ma co wybrzydzać...

    Kusi mnie założenie karuzeli nad łóżeczko. Chciałabym żeby tak już ładnie przygotowane było.
    Jeszcze 23dni...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek mnie teźale za dlugo jeszcze a za bardzo u nas siê kurzy..

    Basiu rozumiemy Cię,ale wszystko będzie dobrze!:*

    Paulina dokładnie ..poza tym schylić się,skarpety ubrać..mnie za bardzo zdecydowanie nosi, biegać już mi sie chce 😀

    Mania kciuki!;)

    Ja czekam wlasnie na kuriera z matą edukacyjną i śpiochami bo dokupilam. Wczoraj boska zawieszka przyszla dla Olka 😍a dla siebie zestaw do hybryd😀

    moni05 lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
‹‹ 976 977 978 979 980 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ