Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co mnie irytuje w wizytach w Polsce? Nie ważne czy NFZ czy prywatnie? Kwestia higieny. Dla mnie to dość oczywiste że jak wchodzę do gabinetu to lekarz/pielęgniarka zakłada nowy podkład, papier czy co tam mają, ewentualnie dezynfekuje. Myje ręce i zakłada rękawiczki na moich oczach. Bardzo mnie to obrzydza, gdy tego nie robią 😅 i nie chodzi o wirusa obecnie. Zawsze tak miałam... A teraz jeszcze jak sobie podnieśli ceny, bo dezynfekcja itd to już w ogóle tego nie rozumiem, gdy idę do jakiegokolwiek lekarza i kładę się na tym samym papierze co ludzie z całego tygodnia. Może przesadzam...
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarianka@87 wrote:Wiecie co mnie irytuje w wizytach w Polsce? Nie ważne czy NFZ czy prywatnie? Kwestia higieny. Dla mnie to dość oczywiste że jak wchodzę do gabinetu to lekarz/pielęgniarka zakłada nowy podkład, papier czy co tam mają, ewentualnie dezynfekuje. Myje ręce i zakłada rękawiczki na moich oczach. Bardzo mnie to obrzydza, gdy tego nie robią 😅 i nie chodzi o wirusa obecnie. Zawsze tak miałam... A teraz jeszcze jak sobie podnieśli ceny, bo dezynfekcja itd to już w ogóle tego nie rozumiem, gdy idę do jakiegokolwiek lekarza i kładę się na tym samym papierze co ludzie z całego tygodnia. Może przesadzam...
Nie wyobrażam sobie żeby gdziekolwiek było inaczej niż zmiana wszystkiego po każdej pacjentce. Fujki 🙄
Pamiętam jak chyba 10 lat temu stary lekarz mnie badał bez rękawiczek. Boże, byłam przerażona, ale chyba za młoda żeby zareagować. Wspominam to z obrzydzeniem do dziś i taki mam obraz NFZ -
Marianka@87 wrote:Wiecie co mnie irytuje w wizytach w Polsce? Nie ważne czy NFZ czy prywatnie? Kwestia higieny. Dla mnie to dość oczywiste że jak wchodzę do gabinetu to lekarz/pielęgniarka zakłada nowy podkład, papier czy co tam mają, ewentualnie dezynfekuje. Myje ręce i zakłada rękawiczki na moich oczach. Bardzo mnie to obrzydza, gdy tego nie robią 😅 i nie chodzi o wirusa obecnie. Zawsze tak miałam... A teraz jeszcze jak sobie podnieśli ceny, bo dezynfekcja itd to już w ogóle tego nie rozumiem, gdy idę do jakiegokolwiek lekarza i kładę się na tym samym papierze co ludzie z całego tygodnia. Może przesadzam...❤Ada&Pola❤
-
Marianka@87 wrote:Wiecie co mnie irytuje w wizytach w Polsce? Nie ważne czy NFZ czy prywatnie? Kwestia higieny. Dla mnie to dość oczywiste że jak wchodzę do gabinetu to lekarz/pielęgniarka zakłada nowy podkład, papier czy co tam mają, ewentualnie dezynfekuje. Myje ręce i zakłada rękawiczki na moich oczach. Bardzo mnie to obrzydza, gdy tego nie robią 😅 i nie chodzi o wirusa obecnie. Zawsze tak miałam... A teraz jeszcze jak sobie podnieśli ceny, bo dezynfekcja itd to już w ogóle tego nie rozumiem, gdy idę do jakiegokolwiek lekarza i kładę się na tym samym papierze co ludzie z całego tygodnia. Może przesadzam...
Łeee ohyda...u mnie też zawsze wszystko nowe. Zmienia przy mnie bo ja zawsze wpadam od razu nie zdarzy nie raz kawy łyka przełknąć 😁 i podkłady nowe i dezynfekuje -
Martuśka82 wrote:Zaczynam się martwić. Dziś nie czuje się już prawie wcale w ciąży. Wzdęta jestem cały czas lekko, ale poza tym nic.
Ja to się zawsze śmieje... Weź bądź mądry i babie dogodz😂 jak mdli to źle jak nie mdli to jeszcze gorzej... Nie mówię tu tylko o tobie tylko o nas wszystkich😂
Kochana tu się tylko cieszyć trzeba że przechodzi... Nie ma co wymyślać problemów i stresować siebie i fasolki. -
Dziewczyny, ja po wizycie. Mamy 5,15 cm człowieka i to ruchliwego Za tydzień w piątek prenatalne...
Martuśka82, Marianka@87, Migotka29, Wombat, Kania85, Turkusowa90, Kama91, Nalia, Mama Trójki, Beza87, KaaiaN, Marghe, Marcelina85 lubią tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, u nas wszystko dobrze i najpewniej będziemy mieć synka 😍😍😍
Martuśka82, Menina, Migotka29, Tusianka, Etoilka, Wombat, Norka01, Kania85, Emma_, Marianka@87, Kama91, Nalia, Mama Trójki, Beza87, KaaiaN, Marcelina85 lubią tę wiadomość
Starania od 10.2017
Ja:
Hashimoto
Łagodna postać objawu Raynauda
Insulinooporność
ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
AMH 2,29 ng/ml 08.2020
Mutacja PAI-1 4G heterozygota
KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
Homocysteina - 7,0 umol/l
Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
Test CBA - złe wyniki
Kariotyp - 👍
On:
HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
Fragmentacja DNA - 15%
HLA-C C2C2
Kariotyp - 👍
3 IUI nieudane
Immunosupresja + intralipid
09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏
26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka
-
Czy spotkałyście się z czymś takim, żeby na ciśnieniomierzu było napisane, że nie zaleca się stosować urządzenia u kobiet w ciąży? Czy ja kupiłam jakiś felerny ciśnieniomierz, czy oni tak piszą na wszelki wypadek? Kupiłam specjalnie, żeby sobie mierzyć ciśnienie w ciąży (bo w gabinecie mam zawsze podwyższone, a jak np. mierzę w pracy to jest dobre), ale jak przeczytałam to na ulotce, to teraz jakoś się boję.10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
nick nieaktualny
-
Martuśka82 wrote:Boje się, że za dużo szczęścia by było, gdyby to faktycznie już odpuszczalo. W każdej ciąży prawidłowej dotąd miałam intensywne objawy dość dlugo.
Najgorsze, że wizyta za 3 tygodnie dopiero. Nie wiem czy gdzieś wcześniej na samo USG nie pójdę.
Pamiętaj że każda ciąża jest inna. Dzidziuś napewno ma się dobrze a ty niepotrzebnie się denerwujesz.
Wiem, wiem łatwo jest kogoś uspokajać... Ja też jestem panikaraMartuśka82 lubi tę wiadomość
-
Martuśka82 wrote:A jaki to jest ciśnieniomierz? Ma jakiś inny sposób wykonywania pomiaru niż klasyczny naramienny?
No właśnie zwykły naramienny. Jakaś firma Optimum.10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Właśnie może ja się przyzwyczaiłam, że przy mnie zmieniają i wiem że jest świeże. Nie mówię nawet już o ginekolog i fotelu ale miałam takie doświadczenie chociażby z dentysta, gdzie wchodzę do gabinetu a ona już w rękawiczkach.. albo fizjoterapeuta, która kaze mi się kłaść na papierze A ja widzę, że pomiety bo ktoś tam siedział.. W pierwszej ciazy korzystałam z prywatnych wizyt za każdym razem gdy byłam w ciazy i udało mi się dostać przy okazji wizyty we Wrocławiu do prywatnej kliniki na kontrolę i też mimo że czysto, schludnie i łazienka do przebrania i podmycia to ja foteli nie było niczego... zapytałam czy nie podłoży nic A ona że nie ma... Ale możliwe, że to moja głowa tylko i taka przewrazliwiona jestem:D
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!!