Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
opóźniona wrote:Farmaceutka mi powiedziała, że teraz dzieci strasznie chorują i to pewnie przez lockdown wszystko się przesunęło.
U mojej Antosi po biegunce, wirusowe zapalenie krtani. Tym razem poszłam z nią prywatnie do pediatry i po dobie leczenia już jest znacząca poprawa.
Jej kolega z osiedla ma kaszel+katar.
Połowa przedszkola ponoć chora.❤Ada&Pola❤
-
Mum2b wrote:Dziewczyny a ta biegunka to nie objaw tej calej delty? U nas w rodzinie też biegunka nagła sama.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
nick nieaktualnyU nas w przedszkolu jelitówka była równo miesiąc temu, potem była 3 dniówka i kilko dzieci z zapaleniem kratni, teraz znowu jest wirus z kaszlem i gorączką.
Córkę od jelitówki bolał brzuszek 1 dzień i była smutna ale żadnych objawów innych, mąż ból brzucha i biegunka, a ja się nie zaraziłam, chociaż Iga ze mną spała wtedy. Może żłobek nas uodpornił już na wszystkie szczepy rota czy po prostu łaskawość ciąży.
Piękny przełom maja i czerwca, dzieci chorują jak w marcu. Córka przez prawie miesiąc miała po 5 osób w grupie w przedszkolu, za to mówi, ze więcej placu zabaw dla siebie
Dziś trochę chłodniej u nas, wczoraj już nie mogłam wytrzymać. Muszę podejść do przychodni,uzupełnić córce kartę szczepień, bo większość miała prywatnie robionych, poza rejonową przychodnią i dzwoniła babka, ze sanepid się czepia. Ja nie rozumiem czemu nie mogą przesyłać z tej prywatnej przychodni informacji do przychodni. Z Małym będzie to samo, bo już mi mówiła, że nie mają skojarzonych szczepionek zazwyczaj.
Iga będzie miała szczepienie na krztusiec dawką przypominająca w sierpniu, zaraz po urodzinach. Myślę, że będzie już super odporna i nie przyniesie do domu tego, więc raczej nie będę się szczepić.
-
Mum2b wrote:Dziewczyny a ta biegunka to nie objaw tej calej delty? U nas w rodzinie też biegunka nagła sama.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2021, 09:48
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Benus191 wrote:Muszę podejść do przychodni,uzupełnić córce kartę szczepień, bo większość miała prywatnie robionych, poza rejonową przychodnią i dzwoniła babka, ze sanepid się czepia. Ja nie rozumiem czemu nie mogą przesyłać z tej prywatnej przychodni informacji do przychodni. Z Małym będzie to samo, bo już mi mówiła, że nie mają skojarzonych szczepionek zazwyczaj.
-
U nas mimo wszystko więcej infekcji było w okresie zimowym. Teraz odpukac jest lepiej. Mam nadzieję że w przedszkolu będzie mniej chorował niż w żłobku...a ja dziś sobie wymyśliłam żeby iść na ciuchy i w trakcie zasłabłam tak że myślałam że zemdleje
czułam się jak na haju, szumy uszne, zimny pot, zawroty głowy...wyszłam z budynku i usiadłam na jakimś brudnym murku bo inaczej bym się przewróciła. Ludzie przechodzili obok, patrzyli się na mnie, widziałam że wiedzą że coś jest nie tak, ale nikt nawet nie podszedł i nie zapytał czy potrzebuje pomocy. Na szczęście doszłam do siebie i jakoś doczołgalam się do auta.
-
No teraz trzeba uważać na siebie i na zawroty głowy, a gorąc nie pomaga... Najgorsze że nikt nawet nie zapytał czy pomóc.
Ja po wizycie. Jutro kończę 30 tydz. Z małą wszystko dobrze, waży 1200g , za to moja szyjka się masakrycznie skróciła do 1,4 cm i lekarka od razu mi założyła pessar. Ciekawa sprawa, bo najpierw mnie badała na fotelu jak zawsze, szyjka wyszła 4 cm, potem badanie małej przez brzuch i wszystko dobrze, natomiast zauważyła u mnie wypełniony pęcherz i coś ja tknęło żeby jeszcze sprawdzić przy pustym .. no i tu niespodziankana szczęście zauważyła w porę . Teraz mam się oszczędzać przez 2 tyg a najlepiej przez miesiąc. Potem już z górki...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2021, 11:02
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualnyMarcia86 wrote:No teraz trzeba uważać na siebie i na zawroty głowy, a gorąc nie pomaga... Najgorsze że nikt nawet nie zapytał czy pomóc.
Ja po wizycie. Jutro kończę 30 tydz. Z małą wszystko dobrze, waży 1200g , za to moja szyjka się masakrycznie skróciła do 1,4 cm i lekarka od razu mi założyła pessar. Ciekawa sprawa, bo najpierw mnie badała na fotelu jak zawsze, szyjka wyszła 4 cm, potem badanie małej przez brzuch i wszystko dobrze, natomiast zauważyła u mnie wypełniony pęcherz i coś ja tknęło żeby jeszcze sprawdzić przy pustym .. no i tu niespodziankana szczęście zauważyła w porę . Teraz mam się oszczędzać przez 2 tyg a najlepiej przez miesiąc. Potem już z górki...
Faktycznie krótka ta szyjka. Dobrze, że lekarka w porę to zauważyła i zareagowała.
A dostałaś jakieś leki czy coś oprócz pessara? -
Marcia86 wrote:No teraz trzeba uważać na siebie i na zawroty głowy, a gorąc nie pomaga... Najgorsze że nikt nawet nie zapytał czy pomóc.
Ja po wizycie. Jutro kończę 30 tydz. Z małą wszystko dobrze, waży 1200g , za to moja szyjka się masakrycznie skróciła do 1,4 cm i lekarka od razu mi założyła pessar. Ciekawa sprawa, bo najpierw mnie badała na fotelu jak zawsze, szyjka wyszła 4 cm, potem badanie małej przez brzuch i wszystko dobrze, natomiast zauważyła u mnie wypełniony pęcherz i coś ja tknęło żeby jeszcze sprawdzić przy pustym .. no i tu niespodziankana szczęście zauważyła w porę . Teraz mam się oszczędzać przez 2 tyg a najlepiej przez miesiąc. Potem już z górki...
Teraz wypoczywaj i będzie dobrze. Masz passar, luteine to jesteś zabezpieczona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2021, 11:53
Marcia86 lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Dzięki
no niby sprawa oczywista z tym pęcherzem , załatwiłam się przed wyjściem , a jednak się napełnił.
Do tej lekarki chodze bo właśnie jest dokładna . Sprawdza co dwa tygodnie. W badaniu palpacyjnym wyszła twarda zamknięta ta szyjka
...majóweczka83 lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Ja też dzisiaj po wizycie. Wszystko w porządku.
Młody waży 1178 g - 53 centylCieszy mnie to bardzo, bo na połówkowych USG od dwóch lekarzy była ogromna różnica 42 centyl i 17 centyl...... a odstęp czasu w USG 10 dni.
Za to dziś wyszedł klasyczny średniak.
Ze śmiesznych rzeczy na USG widać było, że ssie kciuka prawej ręki, tak jak to robiłam ja w dzieciństwie. Coś po mamusi odziedziczył
Teraz zdecydowanie trzeba na siebie uważać. Sama coraz bardziej to widzę po sobie.
Marcia86, dobrze, że lekarka to zauważyła! Odpoczywaj sobie!
Nalia, Mama Trójki, Marcia86, opóźniona, Kama91, majóweczka83 lubią tę wiadomość
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Mum2b wrote:Dziewczyny a ta biegunka to nie objaw tej calej delty? U nas w rodzinie też biegunka nagła sama.
Ale jak tyle dzieci choruje teraz to było by więcej pozytywnych testów na koronę. A u nas w malopolsce ostatnio 6 dodatnich na całe województwo. -
lestaa wrote:Ja też dzisiaj po wizycie. Wszystko w porządku.
Młody waży 1178 g - 53 centylCieszy mnie to bardzo, bo na połówkowych USG od dwóch lekarzy była ogromna różnica 42 centyl i 17 centyl...... a odstęp czasu w USG 10 dni.
Za to dziś wyszedł klasyczny średniak.
Ze śmiesznych rzeczy na USG widać było, że ssie kciuka prawej ręki, tak jak to robiłam ja w dzieciństwie. Coś po mamusi odziedziczył
Teraz zdecydowanie trzeba na siebie uważać. Sama coraz bardziej to widzę po sobie.
Marcia86, dobrze, że lekarka to zauważyła! Odpoczywaj sobie!
Tymi centylami nie ma sie co tak bardzo przejmować. Bo jeden mm zmienia diametralnie wynik. Sama sie o tym przekonałam. Ale zdecydowanie człowiek sie lepiej czuje jak dziecko jest raczej większe i blisko tego 50 centyla. Ja miałam wcześniej okruszka to wiem ile nerwów mnie to kosztowało. A urodził sie 3100 kg wiec poniżej średniej ale nie jakiś znowu skrajnie mały -
Dreamer, jasne, że aż tak tymi centylami nie można się przejmować. Wtedy bardziej zaniepokoiło to, że w ciągu 10 dni jakby dziecko prawie wcale nie urosło według pomiarów. Ale uwierzyłam temu pierwszemu USG połówkowemu, bo robił je lekarz perinatolog.
Ja sama urodziłam się chyba w 38 tygodniu ciąży i ważyłam zaledwie ciutkę powyżej 2500g. Podejrzewam, że pewnie łożysko nie było takie wydajne, ale te 30+ lat temu wiedza medyczna była na zupełnie innym poziomie niż obecnie, a wyrósł ze mnie normalny człowiek.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
lestaa wrote:Dreamer, jasne, że aż tak tymi centylami nie można się przejmować. Wtedy bardziej zaniepokoiło to, że w ciągu 10 dni jakby dziecko prawie wcale nie urosło według pomiarów. Ale uwierzyłam temu pierwszemu USG połówkowemu, bo robił je lekarz perinatolog.
Ja sama urodziłam się chyba w 38 tygodniu ciąży i ważyłam zaledwie ciutkę powyżej 2500g. Podejrzewam, że pewnie łożysko nie było takie wydajne, ale te 30+ lat temu wiedza medyczna była na zupełnie innym poziomie niż obecnie, a wyrósł ze mnie normalny człowiek.❤Ada&Pola❤
-
U mnie też mala chora. W niedzielę miała katar, w poniedziałek juz kaszel i wymioty i tak do wczoraj. Byłam u lekarza, to gardło czyste, oskrzela płuca też, a katar ma taki że aż wymiotuje flegmą. Dostała leki na alergię i nebbud do inhalacji i już dzisiaj lepiej. Albo jakaś wirusowke ale nie wiem co ja złapało. Ale też spala ze mna każdego dnia i nic mnie nie złapało póki co, więc super.
Miałam wizytę wczoraj, 30 tydzień,mały waży juz 1,6 kg więc szybko rośnie 😊 ale już mój brzuch też jest ogromny. Dziekije niebiosom za deszcz w ostatnich dmiach,bo już dostaje szalu. Ja z tych ciepłolubnych, ale już bez przesady. Nie mogę w ogóle myśleć jak jest taki ukrop.
Wściekam się non stop.
Udanego weekendu życzę dziewczyny i oby było chłodniej.lestaa lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Przeszłam na dietę cukrzycowa i powiem Wam ze dużo lepiej się czuje. Nie popadłam w skrajności bo ostatecznie nie mam cukrzycy tylko podniesiony cukier ale jem małe posiłki. Ciemne pieczywo. I nie mam żadnej zgagi która mnie męczyła strasznie. Nie mam takiego ciężkiego brzucha. Pewnie od zbyt dużych porcji jedzenia. No ale jest to uciążliwe tak jeść co chwile.
U nas znowu chłodek. Znacznie przyjemniej się funkcjonuje. Miłego dnia dla wszystkichNalia lubi tę wiadomość