X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam też taki welurowy pajac, coś jak cieńszy kombinezon, ale nie sądzę, żeby w drugiej połowie sierpnia było tak zimno.

    Mnie chyba czeka nieprzespana noc, bo się nażarłam cebuli, ale tak mi się chciało, że nie mogłam się oprzeć.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magu wrote:
    Ulaa nie strasz. ;) Różnie to bywa. Poza tym ja na przykład nie wiem ile czasu spędzę w szpitalu zanim zaczną u mnie indukcję. Niewykluczone, że przyjmą mnie jednego dnia i dopiero następnego coś będą robić.

    Nie straszę 😉 mówię jak może być 😊
    Piszę z własnego doświadczenia 🤷‍♀️

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 19 lipca 2021, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat jestem z tych co piją 3 litry wody/herby itd także myślę że będę miała ochotę 😛 a podobno dużo trzeba pić podczas laktacji ale to wody.


    Wróciłam z badania, młody ma 32+1 i 2500 kg. Także szykuje się duuuuuuuuzy chłopak. Te bóle co miałam kilka dni temu prawdopodobnie skróciły mi szyjkę z 4 cm na 3 cm. Nieznacznie ale lekarka mówiła, że mam przystopować bo młody jest nisko (niżej niż był) i może napierać 😬

    Kama91, Mama Trójki, majóweczka83 lubią tę wiadomość

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 19 lipca 2021, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Gosiaaak będziesz tak zajęta dzieckiem, połogiem, laktacją, że nie będziesz miała ani czasu ani ochoty na herbatę, bo każdą wolną chwilę od dziecka będziesz spała 😄

    Nie pamiętam żebym parzyła sobie herbatę czy kawę po porodzie 😉
    A to ja mam inne zupełnie wspomnienia ze szpitala. Pamietam ze nie miałam tam co robić. Tylko położne przychodziły co 2 godziny żeby budzić małego do karmienia. A tak to spał cały czas. Nawet jedzeniem nie mogłam się zając bo po cc dwa dni się nie je. Pamietam jak męczyłam położna o kawkę. I nie chciała się zgodzić.

    Ja co do picia to jestem z tych co najchętniej trzy kawy dziennie i koniec. Nie czuje pragnienia zupełnie. Tez mi wszyscy mówili ze przy kp będę dużo pic. A tu dupa. Nie piłam a mleka była rzeka wręcz. Jak miałam przerwę od karmienia dłuższa niż 2 godziny to cała bluzka zalana mlekiem. Ostatnio byłam na grilu. Przez 5 godzin nie wypiłam nic. A na siusiu 5 razy musiałam isc. Zupełnie nie kumam jak to działa. Ale napewno niezgodnie ze wszystkimi teoriami.

    Gosiaaak lubi tę wiadomość

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 lipca 2021, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Nie straszę 😉 mówię jak może być 😊
    Piszę z własnego doświadczenia 🤷‍♀️
    Tu się zgodzę, miałam tak samo..;)

    Ulaa lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 lipca 2021, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaak wrote:
    Ja akurat jestem z tych co piją 3 litry wody/herby itd także myślę że będę miała ochotę 😛 a podobno dużo trzeba pić podczas laktacji ale to wody.


    Wróciłam z badania, młody ma 32+1 i 2500 kg. Także szykuje się duuuuuuuuzy chłopak. Te bóle co miałam kilka dni temu prawdopodobnie skróciły mi szyjkę z 4 cm na 3 cm. Nieznacznie ale lekarka mówiła, że mam przystopować bo młody jest nisko (niżej niż był) i może napierać 😬
    Na tym etapie szyjka 3cm to jak u żyrafy. 😅 A chłopak naprawdę duuuuuzy! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 00:43

    Ulaa lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 20 lipca 2021, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak już kiedyś wspominałam, ja idę do szpitala, bo muszę urodzić, a nie mogę w domu 🤣
    Nie mam zamiaru się tam rozgaszczać, a gdyby mega mocno zachciało mi się kawy to są automaty zawsze 😄 chociaż wątpię.

    Co do zależności picia i karmienia piersią, to ja podobnie jak Dreamer, nie mam dużego pragnienia, piersi zawsze pełne mleka chociaż piłam niewiele 😉

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 20 lipca 2021, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tam gdzie ja chcę rodzić automat jest na IP, a z oddziału teraz w czasach covidu nie można wychodzić. Ja nie tylko kubek, ale i swoją (dobrą) herbatę zabieram. :D

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 20 lipca 2021, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zmierzam się licytować Magu 😉
    Jeśli czujesz taką potrzebę, to weź kubek, sztućce, kawę, herbatkę i co tam sobie jeszcze zażyczysz 😊

    Mi do głowy nie przyszło brać tego typu rzeczy na pobyt w szpitalu, nawet jak leżałam z pierwszym synkiem 9 dni po porodzie.

    Ale tak jak mówię, jeśli ktoś ma ogromną potrzebę i miejsce w walizce, to nic nie stoi na przeszkodzie.

    Ps. Pytanie o kubek i sztućce dotyczyło Zaspy w Gdańsku, a nie każdego szpitala w Polsce więc odpowiedziałam jak jest u nas w szpitalu..

    Magu, Marcia86 lubią tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też męczyłam położną o kawę po cc ale nie chciała się zgodzić, ja bez kawy jestem nieprzytomna.
    Mama na mnie w domu czekała, rosół ugotowała, potrawkę z kurczaka i marchewkę z groszkiem, żeby było lekkostrawnie po operacji a ja wpadłam w płacz, żeby kawę mi dali. Ogólnie to dużo płakałam w pierwszych dniach w domu. Teraz się będę musiała jakoś poogarniać, bo córka takiego rollercoastera to nie zniesie.

    Przy pierwszym pobycie w szpitalu bardzo mało picia dawali w ogóle, 2 razy dziennie herbata i raz kompot to w sumie będzie max 600 ml. Martwię się o wodę, bo trochę sobie wezmę ale tyle ile ja potrzebuje to nie da rady, będzie musiał mi mąż dowozić codziennie (ja potrzebuje 3-4 litry dziennie).

    Dziś u mnie pada i jest normalnie chłodno, miła odmiana po tym upale

  • Marcia86 Autorytet
    Postów: 767 904

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, zakup sobie butelkę filtrująca. Będziesz miała jeden bidon a cały czas wodę.

    Ja pytałam o kubek bo tak kiedyś nalewali herbatki i kompot , a jak ktoś nie miał swojego , czy swoich sztućców to owszem dawali jednorazówki ale się krzywo patrzyły te Panie co przynosiły jedzenie ;) przy cowidzie też się pewnie dużo zmieniło i jednorazówki są na porządku dziennym. Przynajmniej nie trzeba myć ;)

    Ulaa lubi tę wiadomość

    Maja 5.06.2015
    Aniela 27.08.2021
    lprkmg7yq9lzv97b.png
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus191 wrote:
    Też męczyłam położną o kawę po cc ale nie chciała się zgodzić, ja bez kawy jestem nieprzytomna.
    Mama na mnie w domu czekała, rosół ugotowała, potrawkę z kurczaka i marchewkę z groszkiem, żeby było lekkostrawnie po operacji a ja wpadłam w płacz, żeby kawę mi dali. Ogólnie to dużo płakałam w pierwszych dniach w domu. Teraz się będę musiała jakoś poogarniać, bo córka takiego rollercoastera to nie zniesie.

    Przy pierwszym pobycie w szpitalu bardzo mało picia dawali w ogóle, 2 razy dziennie herbata i raz kompot to w sumie będzie max 600 ml. Martwię się o wodę, bo trochę sobie wezmę ale tyle ile ja potrzebuje to nie da rady, będzie musiał mi mąż dowozić codziennie (ja potrzebuje 3-4 litry dziennie).

    Dziś u mnie pada i jest normalnie chłodno, miła odmiana po tym upale
    Jeśli kranówka jest w miarę dobrej jakości to rozwiązaniem jest butelka z filtrem. Ja właśnie taką zabieram. Czasami są w szpitalach sklepiki gdzie można dokupić, ale teraz różnie bywa, bo czasami nie można z oddziału wychodzić i nie zawsze ma kto przynieść. Czasami na oddziałach są dystrybutory z wodą.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magu wrote:
    Jeśli kranówka jest w miarę dobrej jakości to rozwiązaniem jest butelka z filtrem. Ja właśnie taką zabieram. Czasami są w szpitalach sklepiki gdzie można dokupić, ale teraz różnie bywa, bo czasami nie można z oddziału wychodzić i nie zawsze ma kto przynieść. Czasami na oddziałach są dystrybutory z wodą.

    Dzięki za pomysł, najbardziej lubię gazowaną ale może te 3-4 dni wytrzymam. Jak byłam ostatnio na podaniu immunoglobuliny to sklepik zamknięty był i z oddziału wychodzić nie wolno było. Kupię te butelkę faktycznie, niech sobie będzie jakby mnie odcięli całkiem od dostaw.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pojutrze mam USG 3 trymestru. Chciałam, aby byli obecni i mąż i nasza córcia. Właśnie dostałam sms, że tylko 1 osoba dorosła bez dzieci :/ A u Was jak jest?

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 20 lipca 2021, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butelka z filtrem to dobra opcja. Teraz iakos wody jest generalnie dobra w wiekszosci wojewodztw. U nas 6 h po cc juz daja normalne posilki

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 20 lipca 2021, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy chyba ma inaczej z tym piciem ;) ja co chwilę sobie po porodzie herbatki robiłam na pobudzenie laktacji, latałam po wodę i sobie do termosu wlewalam żeby co chwilę na korytarz nie latać ;)

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Trójki wrote:
    Pojutrze mam USG 3 trymestru. Chciałam, aby byli obecni i mąż i nasza córcia. Właśnie dostałam sms, że tylko 1 osoba dorosła bez dzieci :/ A u Was jak jest?
    U mnie dalej wizyty bez osób towarzyszących.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Trójki wrote:
    Pojutrze mam USG 3 trymestru. Chciałam, aby byli obecni i mąż i nasza córcia. Właśnie dostałam sms, że tylko 1 osoba dorosła bez dzieci :/ A u Was jak jest?

    U mnie też wizyty bez dodatkowych osób. Nie ma opcji że ktoś wejdzie

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dopiero po 36 godzinach byla herbata i sucharki ale to pewnie zależy jakie znieczulenie było itp, bo ja mialam narkoze całkiem, może po blokadzie mogły dziewczyny cos wczesniej zjesc.

    Wczoraj wypatrzyłam, że diagnostyka wprowdziła badania przesiewowe na SMA, w moim laboratorium koszt 155 zł. W 10 dobie życia Młody będzie musiał mieć pewnie TSH zbadane z racji mojej niedoczynności to od razu mu pobierzemy też to badanie.

    Na usg gentyczne u nas bez osób towarzyszących, u mojego lekarza prowadzącego jeszcze by pewnie przeszło gdybym chciała z mężem i z córka ale nie próbowałam.

  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas różnie. Tam gdzie robiłam na NFZ to nie można było. Tam gdzie robiłam prywatnie to powiedzieli mi w rejestracji, że trzeba zapytać lekarza o zgodę. W końcu pojechałam sama i nie pytałam - wszystkie ciężarne były same. Echo serca na Agatowej pytałam to powiedzieli, że usg bez osób towarzyszących, ale przy konsultacji można z ojcem dziecka. Ja konsultacji nie miałam, bo wszystko było dobrze. Ale są miejsca gdzie można z mężem (ale bez starszych dzieci) i takie gdzie i z dziećmi można.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
‹‹ 502 503 504 505 506 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ