Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wzięłam Dicostop dla dzieci od 1 rż i na razie spokój, ale wciąż bulgocze mi w jelitach. Wypiłam Gastrolit i zjadłam suchą bułkę popijając melisą. Akurat jutro rano mam ostatnie badania krwi i moczu, mam nadzieję że to nie wpłynie na wyniki 🤔"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Ja nie śpię od 3. Ehhh
Moja siostrę czyściło 4 dni przed porodem. Lekarz powiedział ze to już oczyszczanie przed porodem. I to typowe.
Wody płodowe podobno rzadko odchodzą. Zwykle dopiero podczas porodu. Jak bym miała nowy materac to kupiłabym ochraniacz. I to dobry. Dzieciom się rożne rzeczy przytrafiają.
Wracając do picia. KaZdy ma inna sytuacje. Jak jest z kim dziecko zostawić to zawsze sobie damy radę. Gorzej jak rodZina daleko. Niestety Trzeba o tym wcześniej myśleć. Teraz relacje sąsiedzkie są zwykle ograniczone. Ciężko do prawie obcych ludzi zapukać o 3 nad ranem. -
nick nieaktualnyMój jakieś 3 tygodnie temu jak poszedł na kawalerskie to chyba dwa dni trzeźwiał. Myślałam że go zamorduje i już miałam myśli że się pakuje i jadę do mamy. Tłumaczyłam sobie właśnie że też to jedno ostatnie dni luzu, ale tak mnie wkurzył że szok. Później pogadaliśmy i mu powiedziałam że nie wyobrażam sobie że mam rodzić a on nie będzie w stanie mnie zawieźć. I od tego czasu chyba doleciało, piwko wypije, ale to tyle. Widzę że też ma już dość moich hormonów i powtarza pod nosem 'jeszcze chwila' i nie dyskutuje na żaden temat 😂 i on myśli że jak mała się urodzi to będzie lżej 😂😂😂
-
Gosiaaak mam medela swing,jest spoko,choć przyzwyczaiłam się w szpitalu do tej dużej medeli na dwie piersi,jest o wiele cichsza niż moja ale i dwa razy droższa i zajmuje dużo miejsca.Zresztą nie planuję tez długo być kpi i chcemy przejść na kp na żądanie gdy mała osiągnie 3kg.Laktator będzie tak do stymulacji laktacji przy spadkach.
Dziewczyny bardzo mocno trzymamy z Liwią za was wszystkie kciuki,już niedługo będziemy pisały tu tylko o pielęgnacji dzidziusiów.Jeśli będziecie mieć w szpitalu wsparcie laktacyjne-korzystajcie,mamy pierwszych dzidziusiów zwłaszcza bo kp to synchronizacja dwóch istot🥰
Ula jak tak Cię poczytuje to ty kochana już przebierasz nóżkami aby Juleczek był po tej stronie😀
Magu No wielkimi krokami ten poród do was zmierza,praktycznie to w każdej chwili może was dopaść
Ja pierdziu jak to szybko zleciało,dopiero robiłam foty sikańców a dziś już tulę malutką😻Ulaa, nat87, majóweczka83, Marcelina85, Marianka@87 lubią tę wiadomość
-
Kania tak właśnie jest! 😊 I nie ukrywam tego. Dla mnie ciąża to nie jest super piękny czas, ja zawsze powtarzałam, że mogę rodzić i lubię rodzić, ale jakby ktoś mógł za mnie w ciąży być, to by było ekstra 🤣
Jeszcze w planach mamy jedne bobo 🥴
Kocham dzieci, uwielbiam się nimi zajmować, moim jednym z wielu marzeń było mieć dużą rodzinę, ale muszę się zastanowić, bo ciąża bardzo niszczy mój organizm 🤷♀️
Ale jest postęp, bo trzecią nockę przespałam w całości! Tzn były pobudki na siku, ale potem od razu zasypiałam. W dzień też udaje mi się zdrzemnąć chwilę 💪
W piątek mam wizytę u lekarza i zobaczymy co tam słychać u Juliana, czy wybiera się do nas jakoś niebawem, czy jednak stwierdził, że jeszcze posiedzi 😄 -
Hej! I nas weekend był intensywny, bo wymyśliłam sobie małe przemeblowanie plus porządki. Ale uparciuch dalej ma głowę u góry. Jutro mam kolejne ktg i USG piersi, w czwartek normalną wizytę.
Zostało mi jeszcze ogarnąć rzeczy starszej przed przedszkolem, dla malutkiej wszystko gotoweUlaa, majóweczka83 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Dobrze że wsadziłam podkład pod prześcieradło bo dzisiaj się obudziłam i miałam taką lekko wilgotna koszule w jednym miejscu i na prześcieradle trochę też bylo. Raczej wygląda to na wodnisty sluz niż wody. Ciekawe.. Na szczęście mam wizytę o 15 więc się dowiem co i jak 😊
Ulaa lubi tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Ula, ja też zauważyłam, że lepiej śpię od kilku dni. Może nasze organizmy szykują się na wysiłek jakim jest poród i jednak dążą do odpoczynku.
Ulaa lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Kania, Mamma gratuluję dzieciaczków i dużo zdrówka życzę😀.
Marcelina mnie przy pierwszym czyściło przez tydzień zanim rozpoczął się poród, także być może coś zaczyna, ale nie musi być tak szybko. Skusiłam się na kapustę kiszoną 😋. Zgładziła mi się szyjka do porodu, bo brzuch napinał się trochę. Masz wizytę u lekarza w najbliższym czasie?
Ulaa ja chętnie zamieniłabym się z Tobą, zdecydowanie wolę ciążę niż poród i rekonwalescencję.
Dobrego dnia i powodzenia na wizytach 😀.
maama90 lubi tę wiadomość
-
Apple Lady wrote:Mój też nie pije, omówiliśmy temat wspolnie i na spokojnie. Chyba, że nocujemy u moich rodziców i jest ktoś kto w razie sytuacji by mnie mógł zawieźć to wtedy ma dyspensę 😁. Stara mi się pomagać na ile umie i ma siłę (pracuje fizycznie więc też po pracy pada na pyszczek). To nasze pierwsze dziecko więc emocje też inne i przygotowania.
Ja i tak w ciągu dnia jestem ciągle sama więc awaryjnie zawiozę się sama lub zadzwonię po wujka czy coś 😜.
Pytanie do tych już z doświadczeniem. Czy mozliwe jest by wody odeszły jak się spi czy coś? Bo boje się, że będę mieć niespodziankę nocną. Nie wiem czy to mozliwe, ale szkoda mi łóżka 🤣 jesli pytanie niemądre to sorka.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Ech, u mojej Ady znów nawrót jakiejś wydzieliny.
Tydzień przecieralismy Adzie dół Tattum Rosa 2x dziennie, delikatnie, lekko namoczonym płatkiem kosmetycznym i nie miala zadnej wydzieliny. W sobotę skończyliśmy, dziś po nocy znów wydzielina. 🤷♀️ Idziemy jutro do pediatry. Zobaczymy czy coś nam zaradzi, bo do ginekologa termin na 2 połowę września. A od 1 września idzie do przedszkola, a w przedszkolu ma basen.Bujamy się już miesiąc z tym tematem i ciągle wraca.
❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualny
-
Ja też następną wizytę mam za 2 tygodnie. Najpierw miałam co 4 tygodnie, potem co 3, a od teraz co 2.
Co do spania, to ja też lepiej śpię. Budzę się raz, max 2 razy na siku, a tak to śpię mocno, bo nie słyszę nawet męża jak wstaje i się szykuje do pracy.
Na szczęście Mikołaj też daje pospać. Śpi 20-8 ☺️Mum2b lubi tę wiadomość
-
Mum2b wrote:Co ile macie wizyty? Ja mam co 3 tygodnie wciaz, jakos duzo tego czasu:/
Były co 4 tygodnie, potem co 3 tygodnie, teraz ostatnia po 2 tygodniach była i więcej na nfz lekarz powiedział, że nie ma potrzeby przychodzić, chyba że w terminie porodu jeszcze nie urodzę to wtedy na wizytę i ktg 🤷♀️
Ale mam jeszcze lekarza prywatnie i u niej co 3 tygodnie były wizyty, teraz idę w piątek i pewnie co 2 tygodnie powie żebym przychodziła, bo jak się nic niepokojącego nie będzie działo to i po co częściejMum2b lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak byłam dzielna tak końcówka 8go miesiąca mnie pokonała i się w sobote popłakałam z takiego powodu, ze mąż źle poukładał w szafkach w kuchni na najwyższych półkach. Popatrzyła na mnie chłopina i nic nie powiedziała.
W sobote sobie kazał rano zrobic kartke z wszystkim, co chcę żeby zrobił w mieszkaniu i do wieczora mył lampy, listwy, fugi, kupiliśmy fotel do karmienia i troche takich pojemników, pudełek do przechowywania, bo mam potrzebę organizowania przestrzeni. No ale szafki mnie pokonały.
Moja córcia teraz jest taka ogromnie kochana, że aż bym ją non stop tuliła i chwaliła, ostatnie 4 dni nie była w przedszkolu, bo chciała zostać z mamusia. Tuli się, pomaga jak umie, buty mi zapina, brzuch głaszcze, słucha wszystkiego, wraca z placu zabaw bez płaczu, normalnie dziecko ktoś podmieniłWyczuwa zmiany, jeszcze mocniejsze mam postanowienie, zeby bardzo dbać o nią, zeby sie w nie poczuła odrzucona jak będzie malutki.
Mój mąż już jakiś czas abstynent, nie mamy tu rodziny żadnej i o ile w razie W to ja do szpiala sobie pojadę taksówką czy czymkolwiek, to ktoś musi zostać z córką. Przy dwójce dzieci będziemy musieli jeszcze jakoś przedyskutować zasady stosowania %, bo jedno zawsze musi być trzeźwe na wypadek gdyby trzeba było kartetke czy szpital, a drugie max 2 piwka bo z drugim dzieciakiem ktos bedzie musial zostac. Skonczyly sie czasy
Fatalnie "spałam". Podobno dzis ostatni dzien upalu, oby. Wrzesien natomiast dzis czytalam zapowiadają cieplutki