Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulaa wrote:Dziewczyny jak tam Wigilia z maluszkami?
Julek niestety mega się przebodźcował, za dużo dla jego. Od 17 do 22 nie spał mi wcale, praktycznie cały czas nosiliśmy go z mężem na rękach, był nieodkładalny, płaczem reagował na wszystkich oprócz nas, a pod koniec to nawet na męża..
Nocka też przez to do dupy 😏
Dobrze, że dzisiaj nigdzie nie idziemy i wyjeżdżamy w góry 💪 -
Bo tak to już jest, jedne dzieci na zbyt dużą ilość bodźców reagują walką czyli płacz, rozdrażnienie, nie mogą zasnąć, a drugie ucieczką czyli uciekają w sen i śpią jak zabite 😏
W każdym razie to za dużo jak na te małe mózgi 😂
Szczerze to ja sama jestem mega styrana, tymi hałasami, teść rozpalił w kominku i było gorąco jak w piekle 🥴
Idzie zwariować!
Teraz Julek niby spoko, a jednak dalej taki drażliwy, byle co już się wkurza 🥺 -
Ulaa wrote:Bo tak to już jest, jedne dzieci na zbyt dużą ilość bodźców reagują walką czyli płacz, rozdrażnienie, nie mogą zasnąć, a drugie ucieczką czyli uciekają w sen i śpią jak zabite 😏
W każdym razie to za dużo jak na te małe mózgi 😂
Szczerze to ja sama jestem mega styrana, tymi hałasami, teść rozpalił w kominku i było gorąco jak w piekle 🥴
Idzie zwariować!
Teraz Julek niby spoko, a jednak dalej taki drażliwy, byle co już się wkurza 🥺❤Ada&Pola❤
-
U nas tez ciężko dzień. Mała się bardzo naplakala. Ale nocka wcześniej tez pobudka od 2 do 5. Wiec nie wiem czy to łączyć z przeboccowaniem. Strasznie mało mi śpi. Od 12 do 22 miała tylko dwie drzemki po 15 minut. Wstała dzisiaj o 5. Trzy godziny aktywności i śpi do teraz. A tu dzisiaj imprez ciąg dalszy. Wiec nie odpoczniemy. Ale z synem tez były ciężkie pierwsze swieta. A w tym roku gwiazdorzyl i grał główne skrzypce.
-
Ula nie boisz sie takiej dalekiej trasy ? Moje dzieci musza mieć animatora z tylu. A ja zadlugo tez nie wytrzymuje zabawiając dwoje dzieci w aucie. Musieliśmy przez to zmienić auto na takie w którym moje dupsko wciśnie sie miedzy dwa foteliki. A teraz te foteliki z bazami są tak wielkie ze znaleść takie auto to graniczy z cudem. Tęsknie za swoimi beztroskimi wyjazdami i siedzeniem z przodu:p
Madzia 89, Ulaa lubią tę wiadomość
-
U nas całkiem spoko wczorajszy dzień, ale to chyba tylko dlatego że robiliśmy wigilię u siebie we 3. Był spokój i tak jak chciałam. Bez zbędnych osób🤪
Za to dziś nas czeka maraton... każdy chce „wpasc na chwilę” zobaczyć małego. A my pewnie zamiast odpocząć te dwa dni razem to będziemy bardziej styrani niż po całym tygodniu. Ahhh te święta🥴😇 -
Wesołych Świąt! Dużo dobrego dla Was i maluszków!
U nas Wigilia super, ale była tylko nasza czwórka i teściowie. Mała kolację przespała, obudziła się po prezentach Nocka też super, od 20:30 do 5 (to jej najdłuższy sen jak do tej pory) i potem do 8:30.
Cieszę się, że się zdecydowaliśmy na święta w domu
jane789 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj u nas końcówka wczorajszego dnia to lulanie i noszenie do północy a dziś cały dzień spania. Za dużo ludzi zdecydowanie, 4 małych dzieci biegających i krzyczących to są dużo dla takiego maluszka. Ale i tak była bardzo dzielna, byliśmy przygotowani na większą awanturę 😅
-
My byliśmy u rodziców, tylko w 5 więc luz. Chciałam zostać na noc z młodym zrobiliśmy nawet kapiel i wzięliśmy kamerkę. Spal niespokojnie 1.5 godziny w końcu się rozpłakał, spakowaliśmy się i pojechaliśmy do domu. Tam skończyła się afera, zjadł i poszedł od razu w kime 🤪 spał do 4. Ewidentnie nie chciał spać w innym łóżku niż swoje🤣31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
U nas wigilia super ,u rodziców, moja siostra z mężem. Dwa maluszki i dwójka sześciolatków ( głośnych ).
Położyliśmy Aniele o 29 u rodziców. Nie wiedziałam czy potraktuje to jak drzemkę czy już sen na nic. O 22 postanowiliśmy wracać. Przełożyłam na śpiocha do fotelika , potem do domu, do łóżeczka. Obudziła się dopiero na karmienie o 2.3O i spaliśmy do 8.00. za to dziś maruda, za krótkie drzemki. Do tego ruszyliśmy do Olsztyna na najdłuższą drzemkę , obudziła się po 4O min a potem płaczki. Teraz już soi oby długo.Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Wesołych, Zdrowych i Spokojnych Świąt!
My pojechaliśmy do moich rodziców w czwartek rano i cały dzień bardzo fajnie, całkiem w normie. W Wigilię do 15 w porządku, a później zrobił się maruda. Za to dzisiaj masakra, ciągły płacz. Niby wczoraj Wigilia w 7 osób, a dzisiaj w 8 osób. Pierwszą noc spał super pobudki tylko o 2 i 5:30, a dzisiejsza noc to co 3 i 2,5h
Wróciliśmy do domu i zupełnie inne dziecko
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Dreamer wrote:Ula nie boisz sie takiej dalekiej trasy ? Moje dzieci musza mieć animatora z tylu. A ja zadlugo tez nie wytrzymuje zabawiając dwoje dzieci w aucie. Musieliśmy przez to zmienić auto na takie w którym moje dupsko wciśnie sie miedzy dwa foteliki. A teraz te foteliki z bazami są tak wielkie ze znaleść takie auto to graniczy z cudem. Tęsknie za swoimi beztroskimi wyjazdami i siedzeniem z przodu:p
Mamy do pokonania ponad 700 km i właśnie jesteśmy w trasie. Wyjechaliśmy o 20, wszystkie dzieci śpią, a nawet ja się zdrzemnęłam 2 godzinki 😂
Moje dzieciaki uwielbiają podróżować 😍
Ja siedzę z tyłu razem z dwójką młodszych, a najstarszy syn z przodu z mężem.
Myślę, że jakoś za godzinkę się zatrzymamy na karmienie, bo i tak mąż musi zatankowaćMarcia86 lubi tę wiadomość
-
Dziękujemy ❤️
Dojechaliśmy o 3:33 🥳
Z taką ekipą można podróżować! Julian spał całą drogę, raz zatrzymaliśmy się na karmienie i potem dalej spał 🤭
Starsi synkowie też większość trasy przespali.
A teściowie mimo, że nie mieszkają w tym domu na co dzień, tak pięknie przygotowali tzn poprosili Panią, która opiekuje się domem i sprząta tutaj o przygotowanie. Mamy choinkę, piękne świąteczne ozdoby i ręcznie robione, dębowe łóżeczko dla Julianka 🥰
Będę spamować Was zdjęciami trochę 😆Marcia86, Madzia 89 lubią tę wiadomość
-
Ula a jak testy? Negatywne?
U nas kolejny dzień spokojny, u rodziców jesteśmy, mały ciągle zaczepia dziadka i babcie. Zastanawiam się jak Sylwka spędzić, miałam iść do rodziców ale czy mój książę będzie chciał tutaj spać to ja nie wiem. Mąż akurat będzie w pracy.
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaaak wrote:Ula a jak testy? Negatywne?
U nas kolejny dzień spokojny, u rodziców jesteśmy, mały ciągle zaczepia dziadka i babcie. Zastanawiam się jak Sylwka spędzić, miałam iść do rodziców ale czy mój książę będzie chciał tutaj spać to ja nie wiem. Mąż akurat będzie w pracy.
Tak, pierwszy i drugi wyszły nam negatywy -
Dreamer wrote:Ula nie boisz sie takiej dalekiej trasy ? Moje dzieci musza mieć animatora z tylu. A ja zadlugo tez nie wytrzymuje zabawiając dwoje dzieci w aucie. Musieliśmy przez to zmienić auto na takie w którym moje dupsko wciśnie sie miedzy dwa foteliki. A teraz te foteliki z bazami są tak wielkie ze znaleść takie auto to graniczy z cudem. Tęsknie za swoimi beztroskimi wyjazdami i siedzeniem z przodu:pCorka - 2018
Syn - 2021