Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie, trochę mnie przeraża dawanie Liwii do rączki całych kawałków, na razie ćwiczymy grudki, daje jej rozgniecionego banana, ale jak widzę Juliana jak wsuwa tego racucha to aż chce mi się przetestować Liwię.Co najlepiej wam się sprawdza podawać do rączki? Mam wrażenie, że Liwia wszystko wypycha i nie wie jak to ma działać.Zębów też jeszcze nie ma, ale u moich dzieci późno wychodzą zawsze.

    Dreamer chciałabym Cię pocieszyć, ale moja najstarsza córka była aniołem gdzieś do 4 roku, potem zaczęły się schody w szkole, i od tego czasu jest coraz gorzej.Nie chce się uczyć a za rok egzamin 8-klasisty, z matmą leży i kwiczy.Ja nie mam nerwów aby jej tłumaczyć bo jest strasznie przemądrzała, zastanawiam się czy w ogóle zda, korepetycje też niewiele dają bo żadna z osób nie angażuje się, ani ona jako słuchacz, ani osoba ucząca aby ona zrozumiała. W rezultacie, pani tłumaczy, Wiki udaje że słucha, na końcu przykłady lecą ,Wiki udaje że rozumie, a potem i tak przychodzi do mnie, że nie wie o co chodzi;-( a ja winię siebie, że to moja wina, że za mało z nią siedzę nad lekcjami...i teraz nauka mojej córki to dla mnie największe zmartwienie.
    Oczywiście, nie każde dziecko musi być tak oporne do nauki.Tłumaczę sobie,że ja też byłam leń, w szkole średniej zaczęłam wagarować i oblałam rok, potem nie mogłam powtarzać bo był rok przerwy(weszły gimnazja)i trafiłam do tzw. klasy zbiorczej, z elitą tych wszystkich leni, to mi dało tak popalić, że przeniosłam się do liceum dla dorosłych i zaczęłam się uczyć, maturę zdałam na 5ki, dostałam się na studia i te skończyłam ze stypendium naukowym.Także też metamorfozę przeszłam.

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Wszystkim nam smakowały bardzo ☺️

    Proszę przepis:

    IMG-20220412-091907.jpg

    To są nasze ukochane placki :D wychodzą też z jaglanka i z amarantusem. Oboje dzieciaków uwielbia i my też zjemy

    Ulaa lubi tę wiadomość

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6760 9542

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania jeśli Cię to jakkolwiek pocieszy to ja mojemu drugoklasiście ogarnęłam Panią, która odrabia z nim lekcje i przygotowuje do sprawdzianów, bo ja traciłam cierpliwość 😒

    Co do kawałków, to ja Julkowi daję warzywa pokrojone w paski np ogórek świeży, papryka, te placuszki takie mniejsze smażę żeby w rączkę mu się zmieściło. On ma taki odruch jak ma za dużo w buzi to wypycha językiem, wypluwa po prostu, a potem wkłada sobie mniejsze kawałeczki.

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, to jest chyba jakiś znak czasów, że jako matki czujemy się odpowiedzialne za każdy aspekt życia dzieci. Ja nie pamiętam ani jednej sytuacji, żeby mama siedziała ze mną przy lekcjach czy pomagała się uczyć do czegokolwiek. Od początku wiedziałam, że szkoła jest moim obowiązkiem i jak się będę uczyć, taka przyszłość sobie zapewnie.
    A mama jest nauczycielką, żeby było ciekawiej.
    Ogromna presja teraz na mamach jest, nie wiem czy do końca słusznie.

    jane789, Kania85 lubią tę wiadomość

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6760 9542

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo, nie pamiętam żeby mama ze mną siedziała i odrabiała lekcje..

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Ula za przepis, bedziemy testować :D

    Ulaa lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje libido niskie zero. Może dlatego że nie chce kolejnej ciąży jestem wieczorem zmęczona i myślę tylko by się położyć

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak i dalej chce się rozejść. Przyjezdza to wiecznie ma ale że musi sprzątać gotować że musi zająć się dziećmi i wiecznie przemęczony jest. Coraz częściej o tym myślę

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cf23c740c0a9.jpg Placuszki z przepisu Uli bardzo dobre :) młodej też smakowało mimo że większość między nogami miała:D ale konsystencja super, takie delikatne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 16:29

    Ulaa, majóweczka83 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6760 9542

    Wysłany: 12 kwietnia 2022, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola ale super, że małej posmakowały ☺️ cieszę się bardzo!
    Jak będę miała jakieś wypróbowane przepisy na dania dla maluchów i Julek da aprobatę to chętnie mogę podsyłać ☺️

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 04:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula bardzo chętnie :) bo ja właśnie nie mam za bardzo pomysłów co jej dawać. Widać że woli takie rzeczy co może chwycić do rączki, pewnie frajda większa ;) zupki czy sloiki to parę łyżeczek i koniec. A do tych placuszków dodałam trochę malinek, pycha. Ja zjadłam najwięcej 😜

    Ulaa lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Swatka Autorytet
    Postów: 949 1424

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobilam na śniadanie placuszki z przepisu o Uli i co...moje dziecię bardzo chętnie się bawi ale do buzi juz nie po drodze, chlebek potrafi ciumkac a inne jedzenie nie chce wkładać do buzi🤷‍♀️

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Wszystkim nam smakowały bardzo ☺️

    Proszę przepis:

    IMG-20220412-091907.jpg


    Dziękuję za przepis my też spróbujemy. Rozszerzanie diety idzie nam bardzo kiepsko, a właściwie to synek kocha pierś miłością jedyną. Jak czytam, że planujecie odstawiać to dla mnie kosmos.

    Ogólnie fizycznie też do tyłu i jakbym miała w domu dziecko 4 miesięczne. Dzisiaj odwiedzamy pulmunologa po covidzie, a po świętach intensywna rehabilitacja. Podpór mamy, jakieś sięganie po zabawki w pobliżu ale bez pełzania, bez obrotów i odchyla do tyłu rączkę.

    Jakie macie fajne książki z przepisami? Alantkowe blw która część? Co jeszcze warte kupienia czy w necie szukacie lub bez przepisu robicie?

  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola śliczną masz córeczkę, jakie długie ma włoski już niedługo kucyk zrobisz 😍.

    Cola87 lubi tę wiadomość

  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majóweczka83 wrote:
    Dziękuję za przepis my też spróbujemy. Rozszerzanie diety idzie nam bardzo kiepsko, a właściwie to synek kocha pierś miłością jedyną. Jak czytam, że planujecie odstawiać to dla mnie kosmos.

    Ogólnie fizycznie też do tyłu i jakbym miała w domu dziecko 4 miesięczne. Dzisiaj odwiedzamy pulmunologa po covidzie, a po świętach intensywna rehabilitacja. Podpór mamy, jakieś sięganie po zabawki w pobliżu ale bez pełzania, bez obrotów i odchyla do tyłu rączkę.

    Jakie macie fajne książki z przepisami? Alantkowe blw która część? Co jeszcze warte kupienia czy w necie szukacie lub bez przepisu robicie?

    Allantkowe ja polecam bloga, najwięcej tam można znaleźć, czasem w komentarzach jeszcze jakaś podpowiedź lub modyfikacja.
    Książkę mam ale nie wiem, która to część jest. Mam jeszcze nowsze wydanie u malucha na talerzu.ale w sumie to nie wiem czy to jest jakieś super ciekawe :)

    Janek też nie pełza, chciałby a nie może. Jak czytam u Was, że macie pozycję do czworakowania to dla mnie abstrakt. O siadaniu też nie ma mowy. Po świętach mamy fizjo też.

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że naprawdę nie ma co się porównywać z innymi dziećmi non-stop.
    Mój synek ma swoje pomysły na życie i swoje tempo rozwoju.
    Jak widzę, że tak wiele dzieciaczków już je samodzielnie niektóre potrawy, to mogłabym się łapać za głowę, że Mały tego nie robi. Nauczyłam się jednak, że z dziećmi wiele rzeczy przyjdzie z czasem.
    Kilka tygodni temu Mały w ogóle nie potrafił pić z bidonu. Machał nim na wszystkie strony i więcej wody się wylało na niego od machania niż od picia. Przez kilka tygodni dawałam mu wodę z kubka Doidy i niedawno mówię, a spróbuję dać mu bidon. Dałam, a ten pił jak zawodowiec. Tak samo obecnie nie jest zainteresowany jedzeniem samodzielnie. Flipsami się bawił i uderzał o stolik, nawet do buzi nie włożył. Codziennie siedzi z nami do kolacji/obiadu, ale jak jemy kanapki, albo nożem i widelcem to nie widzę zainteresowania ani ekscytacji. Wystarczy, że ja będę miała miseczkę z mlekiem i musli oraz łyżkę, to zaczyna się wyrywanie jak do odpowiedzi w pierwszej klasie szkoły podstawowej :D Taki jest podekscytowany. Od razu dostaje swoje jedzonko łyżeczką do buzi i widać zadowolenie. Raz na kilka dni będę próbować coś mu dać, aż pewnie któregoś dnia dojrzeje do tego. Jak my małe byłyśmy, to bardzo późno dzieciom dawano kawałki i jakoś żyjemy :)
    Fizycznie u nas dopiero niedawno zaczął pełzać i się czołgać, ale widzę że teraz coraz silniejszy się robi i fizycznie zaczyna coraz szybciej się rozwijać. Tu też oczywiście warto pilnować rozwoju, ale też nie stresować się na zaś. Taki COVID np. na pewno mógł spowodować, że mózg dziecka koncentruje się na regeneracji, a nie nowych umiejętnościach.

    Ulaa lubi tę wiadomość

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za bardzo nie ma co porównywać, bo są różne dzieci i rodzice bardziej i mniej ambitni w stymulowaniu dzieci do nowych umiejętności. Znajoma nauczyła swoje 1,5 roczne dziecko jeść nożem i widelcem, a ja dopiero trzylatkowi podałam nóż do masła bo chciał "pobawić się". Jednak zawsze warto trochę poobserwować, bo może potrzebny logopeda, rehabilitacja czy może np ta niska waga to efekt diety. I skoki dzieci mają w róźnym wieku i rozwój może przyspieszyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2022, 10:06

  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że są różne dzieci. U nas powód pozniejszego zdobywania umiejętności fizycznych jest akurat oczywisty. 12 dni na OIOM po porodzie, dużo wycwiczylismy ale pewnych rzeczy nie przeskocze. Czekamy i tyle :) fizjo potrzebuje, żeby mi pokazała jak się z nim bawić bezpiecznie dla niego, bo się budzi kolega i jęczy. Więc koniec końców targamy go na rękach jak skończą się pomysły
    Za to je na prawdę super, kanapkę, placka, naleśnika, racucha czy pulpecika zje sam.
    Ja też nauczyłam córcie jest nożem o widelcem jak miała niecałe 1.5 roku, łyżka sama jadła przed 12 m-cem. Wynikało to z tego, że panicznie się bałam, że jej nie nakarmią w żłobku i będzie głodna. Oczywiście karmili ja tam pod korek ale jak umiała sama jeść to nie musiała czekać na swoją kolej.
    Janka też nauczę. Córka nie mogła się nauczyć pić z bidonu, rzutem na taśmę jak miała rok się nauczyła, dosłownie dzień przed żłobkiem. Jankowi dałam wiec bidon jak miał 5 m-cy i załapał w tydzień .

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane nie musicie być takie ambitne z tymi placuszkami jeśli Wasze dzieci ich nie doceniają. Do nauki połykania świetnie się sprawdza ugotowany makaron np kilka kształtów do wyboru. Moje dziecko nawet jak coś zje to widzę ze tego nie trawi wiec wartości odrzywcze na tym etapie maja znaczenie drugorzędne.

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Kochane nie musicie być takie ambitne z tymi placuszkami jeśli Wasze dzieci ich nie doceniają. Do nauki połykania świetnie się sprawdza ugotowany makaron np kilka kształtów do wyboru. Moje dziecko nawet jak coś zje to widzę ze tego nie trawi wiec wartości odrzywcze na tym etapie maja znaczenie drugorzędne.


    Starszak może zje, a ojciec na pewno 😋

‹‹ 813 814 815 816 817 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ