X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie z Śląska - łączymy się :)
Odpowiedz

Mamusie z Śląska - łączymy się :)

Oceń ten wątek:
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 5 lipca 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzę do dr.Witycha on pracuję też na Łubinowej w Katowicach
    Szpital w Tychach nie jest mi znany :)
    FreshMm wrote:
    Cześć, a do jakiego lekarza chodzisz w Tychach? Mój chyba pracował w szpitalu w Tychach :) Mackiewicz

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 5 lipca 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesslin87 wrote:
    Magda mi się wydaje że najlepiej rodzić u swojego ginekologa. Zawsze inaczej patrzą na pacjentkę która w szpitalu ma swojego lekarza prowadzącego. Z tego co widziałam nie masz jeszcze giną wybranego. Zacznij od tego. Wybierz lekarza a potem wybierz szpital gdzie on pracuje :)

    Ja rodzilam w Mikołowie :) a jestem z Katowic

    Ja byłam trochę z przypadku u dr Włocha w Katowicach, bo moja ginekolożka jest z Bytomia, ale nie chciałam do niej chodzić w ciąży, bo sama nie wykonuje usg tylko jej syn, który przyjeżdża raz w tygodniu, więc trochę nie bardzo. Koleżanka polecała mi dr Świtałę ze szpitala właśnie na Raciborskiej w Katowicach, dlatego chciałam więcej opinii porownać na temat tego konkretnego szpitala

    Anatolka lubi tę wiadomość

    rrb7y10.png
  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 5 lipca 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agabtm cieszę się ze teraz same radosne chwile u was:) i zazdroszczę :D u mnie jeszcze 70dni :)

    Ale to leci masakra. :P ostatnio mówiłam ze 100 :P

    Magda86_0309, jesslin87, Agabtm lubią tę wiadomość

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 5 lipca 2016, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PeggySue wrote:
    Paola na wątku gdzie rodzić odpisałam Ci dziś gdzie prowadzę ciąże odnośnie porodu na łubniowej:)

    wiem wiem dzięki widziałam :) znajoma tam rodziła drugiego malucha w listopadzie '15 i też zachwalała ale ona na CC tam szła więc to jednak nie była dla mnie wystarczająca opinia ;p . Dzięki niej w sumie też zmieniłam lekarza który tam pracuje i z gina akurat jestem zadowolona chociaż to nie ten Twój ;)
    Dlatego też pytałam czy rodziłaś SN czy CC ;)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 5 lipca 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm , tylko się cieszyć że trafiłaś na taką opiekę pomimo braku "swojego" lekarza prowadzącego :) to jest teraz taka rzadkość a szkoda...

    Aga , spokojnie wrócisz szybko do siebie :) mały Ci pewnie wszystkie cierpienia wynagrodzi, czas tak leci że nei zauważysz a będzie już wszystko ok :)

    FreshMm, jesslin87 lubią tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bielsko-Biała wita :)

    FreshMm, paola89, Agabtm, jesslin87, kamenkaa lubią tę wiadomość

  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 5 lipca 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Olka24 :)

    kamenkaa lubi tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow coraz więcej nas :) fajnie

    Mam pytanie do dziewczyn co biorą/brały Cyclo3fort , jak długo sie bierze te tabletki ? do samego porodu ? są tutaj w ogóle takie dziewczyny ?

    A jeszcze się pochwale , moje dziecię trochę ze wzrostem przystopowało ( Karolina i Jesslin miałyście rację :D ) i waży ok 2500 :) , gin powiedział że wiecznie chodzić w ciąży nie będę bo szyjka się skraca i otwiera ale jest twarda także do następnej wizyty- pod koniec lipca - wytrzymam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 08:02

    FreshMm, jesslin87 lubią tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 6 lipca 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, wspominałaś że ćwiczyłaś przed porodem na piłce , możesz napisać jak wglądały te ćwiczenia i od kiedy je zaczynałaś :) ?

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 6 lipca 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola89 wrote:
    Karolina, wspominałaś że ćwiczyłaś przed porodem na piłce , możesz napisać jak wglądały te ćwiczenia i od kiedy je zaczynałaś :) ?

    Skakałam na takiej piłce z uszami. Mniej więcej coś takiego: http://www.nokaut.pl/produkt:pilka-do-skakania-dla-dzieci-38cm.html

    Zaczęłam chyba w 38tc. I tak każdego dnia starałam się pół godziny na tym skakać. Zdarzało się, że jak włączyłam jakiś film/serial to i dwie godziny na tym skakałam. To skakanie bardzo mi pomogło, bo jak rozpoczął mi się poród i miałam robione usg to lekarka była w szoku, że Młody jest tak nisko i dzięki temu poród szybciej pójdzie. Powiedziałam jej o tym skakaniu na piłce to stwierdziła, że to zapewne jej zasługa :) Tak więc polecam :) widzisz, mogłam Ci tą piłkę dać. W sumie pożyczyć, bo w kolejnej cięży też mam zamiar używać tego sprzętu :)

    FreshMm, paola89, jesslin87 lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 6 lipca 2016, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 wrote:
    Ja byłam trochę z przypadku u dr Włocha w Katowicach, bo moja ginekolożka jest z Bytomia, ale nie chciałam do niej chodzić w ciąży, bo sama nie wykonuje usg tylko jej syn, który przyjeżdża raz w tygodniu, więc trochę nie bardzo. Koleżanka polecała mi dr Świtałę ze szpitala właśnie na Raciborskiej w Katowicach, dlatego chciałam więcej opinii porownać na temat tego konkretnego szpitala

    Cześć, jestem nieco ponad 2 tyg po CC na Raciborskiej. Szpital mi bardzo dobrze znany. Miałam tam hsg, laparoskopie, histeroskopie, leżałam z hiperstymulacja, w ciąży na patologii aż w końcu po przejściach doczekalam się synka i miałam cc. Mam tam swojego lekarza i On wykonywał cięcie. Opieka położnych nieoceniona. Po cc jak wiadomo nie mogłam i nie miałam też sił się ruszyć. P.bolowe na żądanie i bez czekania jak się poprosilo, zmiana podkładów bez łaski i problemu, na drugi dzień pomoc ze wstaniem i prysznicem. Dwa razy dziennie standardowo obchod gin-poł i rano pediatryczny. Jeśli nie ma się siły bez problemu biorą dziecko na oddział noworodkowy - nikt mnie ledwo żywej po CC nie zostawił z płaczącym dzieckiem. Nie kąpią dziecka w szpitalu - wieczorem jest chusteczkowanie tzw. Nie należy brać własnych ubranek, poza tymi na wyjście (tylko pampersy i chusteczki nawilżane). Jak ma się siłę to dziecko jest z mamą na sali. Standard ok, a w nowej części super. Odwiedziny bez problemu (po porannych obchodach) do wieczora w granicach rozsądku. Z zzo przy porodzie SN nie ma problemów - anesta jest wystarczająco liczna.

    Co do Dra Ś - znam, z resztą po tylu przygodach znam większość tam jak nie wszystkich. Pacjentki Go raczej chwalą. Wiadomo inaczej też patrzą jak masz skierowanie na cokolwiek od ordynatora. Jeden zasadniczy zarzut mam - bada boleśnie, a nie badał mnie raz. Rzeklabym nawet, że jak weterynarz a nie lekarz ze swoimi wielkimi dłońmi. Poczucie humoru też ma specyficzne (w czasie badania gin na fotelu tekst "ale tu u pani miło..." - szczęka mi opadla i nie wiedziałam normalnie jak zareagować)... Także ten. Moim prowadzącym nie był. Jeśli miałabym komuś poza swoim lekarzem oddać tak wyczekana ciążę do prowadzenia to byłby to z-ca ordynatora Adam Nowara. Przyjmuje w Kato też.

    P.s. Gliwice pozdrwiaja. Czasem Was czytałam, ale ze moja ciąża była zeschizowania od początku do końca to nie udzielalam się poki nie zobaczyłam po drugiej stronie brzucha całego i zdrowego dziecka :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 15:52

    FreshMm, paola89, Magda86_0309 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Palulam Nowa
    Postów: 1 1

    Wysłany: 6 lipca 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warto poczytać i kierowac się raczej na pierwszym miejscu zdrowym rozsądkiem:)http://bladprzyporodzie.com/gdzie-najlepiej-rodzic/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 16:17

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    Palulam
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 6 lipca 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Skakałam na takiej piłce z uszami. Mniej więcej coś takiego: http://www.nokaut.pl/produkt:pilka-do-skakania-dla-dzieci-38cm.html

    Zaczęłam chyba w 38tc. I tak każdego dnia starałam się pół godziny na tym skakać. Zdarzało się, że jak włączyłam jakiś film/serial to i dwie godziny na tym skakałam. To skakanie bardzo mi pomogło, bo jak rozpoczął mi się poród i miałam robione usg to lekarka była w szoku, że Młody jest tak nisko i dzięki temu poród szybciej pójdzie. Powiedziałam jej o tym skakaniu na piłce to stwierdziła, że to zapewne jej zasługa :) Tak więc polecam :) widzisz, mogłam Ci tą piłkę dać. W sumie pożyczyć, bo w kolejnej cięży też mam zamiar używać tego sprzętu :)

    Karola ja mam też taką :D nie jest może w jakimś super stanie bo ma chyba tyle lat co ja ale właśnei mój T ją wytargał z garażu , wyczyściłam i się nada !! :D trochę chyba urosłam bo wydaje się być mała na mój tyłek ale spoko , mieszczę się :D , złapać też się mogę na te uszka więc będzie dobrze :)
    A te ćwiczenia to tak dosłownie skakałaś z piłką albo np. kręciłaś biodrami na niej ? bo takie coś w necie znalazłam :D

    Dobrze wiedzieć że pomaga :) zaczekam chociaż do tego 36 tc i zacznę ćwiczyć

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Skakałam na takiej piłce z uszami. Mniej więcej coś takiego: http://www.nokaut.pl/produkt:pilka-do-skakania-dla-dzieci-38cm.html

    Zaczęłam chyba w 38tc. I tak każdego dnia starałam się pół godziny na tym skakać. Zdarzało się, że jak włączyłam jakiś film/serial to i dwie godziny na tym skakałam. To skakanie bardzo mi pomogło, bo jak rozpoczął mi się poród i miałam robione usg to lekarka była w szoku, że Młody jest tak nisko i dzięki temu poród szybciej pójdzie. Powiedziałam jej o tym skakaniu na piłce to stwierdziła, że to zapewne jej zasługa :) Tak więc polecam :) widzisz, mogłam Ci tą piłkę dać. W sumie pożyczyć, bo w kolejnej cięży też mam zamiar używać tego sprzętu :)

    A czy takie skakanie jest w pełni bezpieczne dla dziecka?

    rrb7y10.png
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Cześć, jestem nieco ponad 2 tyg po CC na Raciborskiej. Szpital mi bardzo dobrze znany. Miałam tam hsg, laparoskopie, histeroskopie, leżałam z hiperstymulacja, w ciąży na patologii aż w końcu po przejściach doczekalam się synka i miałam cc. Mam tam swojego lekarza i On wykonywał cięcie. Opieka położnych nieoceniona. Po cc jak wiadomo nie mogłam i nie miałam też sił się ruszyć. P.bolowe na żądanie i bez czekania jak się poprosilo, zmiana podkładów bez łaski i problemu, na drugi dzień pomoc ze wstaniem i prysznicem. Dwa razy dziennie standardowo obchod gin-poł i rano pediatryczny. Jeśli nie ma się siły bez problemu biorą dziecko na oddział noworodkowy - nikt mnie ledwo żywej po CC nie zostawił z płaczącym dzieckiem. Nie kąpią dziecka w szpitalu - wieczorem jest chusteczkowanie tzw. Nie należy brać własnych ubranek, poza tymi na wyjście (tylko pampersy i chusteczki nawilżane). Jak ma się siłę to dziecko jest z mamą na sali. Standard ok, a w nowej części super. Odwiedziny bez problemu (po porannych obchodach) do wieczora w granicach rozsądku. Z zzo przy porodzie SN nie ma problemów - anesta jest wystarczająco liczna.

    Co do Dra Ś - znam, z resztą po tylu przygodach znam większość tam jak nie wszystkich. Pacjentki Go raczej chwalą. Wiadomo inaczej też patrzą jak masz skierowanie na cokolwiek od ordynatora. Jeden zasadniczy zarzut mam - bada boleśnie, a nie badał mnie raz. Rzeklabym nawet, że jak weterynarz a nie lekarz ze swoimi wielkimi dłońmi. Poczucie humoru też ma specyficzne (w czasie badania gin na fotelu tekst "ale tu u pani miło..." - szczęka mi opadla i nie wiedziałam normalnie jak zareagować)... Także ten. Moim prowadzącym nie był. Jeśli miałabym komuś poza swoim lekarzem oddać tak wyczekana ciążę do prowadzenia to byłby to z-ca ordynatora Adam Nowara. Przyjmuje w Kato też.

    P.s. Gliwice pozdrwiaja. Czasem Was czytałam, ale ze moja ciąża była zeschizowania od początku do końca to nie udzielalam się poki nie zobaczyłam po drugiej stronie brzucha całego i zdrowego dziecka :-)

    Po tym co przeczytałam zdeycuję się albo na dr Świtałę albo dr Nowarę. A powiedz mi, czy Ty chodziłaś prywatnie do gina czy na fundusz do szpitala? Mi zależy właśnie na tej drugiej opcji- kiedy dr Nowara przyjmuje i jak się zarejestrować, jeśli będę 1 raz?

    rrb7y10.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 6 lipca 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 wrote:
    A czy takie skakanie jest w pełni bezpieczne dla dziecka?

    Bezpieczne. Moje dziecko urodziło się całe i zdrowe. Dzięki piłce miałam szybki i lekki poród.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 20:31

    jesslin87, paola89, Magda86_0309 lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 6 lipca 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola89 wrote:
    Karola ja mam też taką :D nie jest może w jakimś super stanie bo ma chyba tyle lat co ja ale właśnei mój T ją wytargał z garażu , wyczyściłam i się nada !! :D trochę chyba urosłam bo wydaje się być mała na mój tyłek ale spoko , mieszczę się :D , złapać też się mogę na te uszka więc będzie dobrze :)
    A te ćwiczenia to tak dosłownie skakałaś z piłką albo np. kręciłaś biodrami na niej ? bo takie coś w necie znalazłam :D

    Dobrze wiedzieć że pomaga :) zaczekam chociaż do tego 36 tc i zacznę ćwiczyć


    Skakałam, kołysałam się przód - tył i lewa - prawa. Ja też na yt szukałam inspiracji i po prostu potem robiłam to, co było mi najwygodniej. Jak już byłam po terminie to już nawet przysiady robiłam, byleby tylko urodzić. Zresztą... sama zobaczysz :D

    Ja też mam taką starą piłkę. Początek lat '90. Wyczyściłam sobie ją, mąż mi ją kompersorem napompował i była jak nówka sztuka :) Ty masz taki mały tyłek, że byś go nawet na piłce do siatkówki zmieściła :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 20:34

    jesslin87, paola89 lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina , dzięki za inf :) pomogłaś mi , fajnie że jest to skuteczne :)
    Hehe dobrze że gdzieś się zachowały takie piłki u nas, po tylu latach a jakie przydatne :D jak widać czasami opłaca się trzymać starocie ;)

    Eh mam nadzieję że jednak przed terminem młoda zechce wyjść ;p
    No może i nie mam dużego tyłka ale wiesz , jak siadam na tę piłkę i przypominam sobie jaka kiedyś ona dla mnei ogromna była , to teraz mi się taka tyci tyci wydaje :D

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 wrote:
    Po tym co przeczytałam zdeycuję się albo na dr Świtałę albo dr Nowarę. A powiedz mi, czy Ty chodziłaś prywatnie do gina czy na fundusz do szpitala? Mi zależy właśnie na tej drugiej opcji- kiedy dr Nowara przyjmuje i jak się zarejestrować, jeśli będę 1 raz?

    Cała ciaze prywatnie. Jak jest z rejestracją do Nowary nie wiem. Nie wiem czy przyjmuje w przychodni przyszpitalnej. Na pewno ma swój gabinet. Ś. ma prywatny gabinet na Korfantego. O N. jak chcesz to napisz na wątku "ciężarówki iui/ivf" tam jest dziewczyna, której Nowara prowadzi ciążę, więc pewnie odpisze co i jak jak zajrzy.

    Magda86_0309 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Bezpieczne. Moje dziecko urodziło się całe i zdrowe. Dzięki piłce miałam szybki i lekki poród.

    super, to też taką kupię. Dzięki za podpowiedź.

    rrb7y10.png
‹‹ 55 56 57 58 59 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ