Mamuśki z rocznika 87'
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Roksanka akurat w czerwcu skończy 5lat jak ja urodzę no i mówi ze chce mieć braciszka no i mówi ze będzie pomagać no i sie cieszy ale później sie okaże co i jak .
My od poczatku ja przyzwyczajalismy ze będzie miała rodzenstwo bo z siostry córkami tak się fajnie bawią no i kloca tez jak to dziewczynki zazdrośnice:)
A wczoraj mój mąż mial okazje poczuć pierwsze 2 mocne kopniaki dzidziusia a jak się cieszył.Dzidziuś przywital sie z Tata i poszedł spać
Ja się tez zdziwiłam ze taki maly a tak daje o sobie znaćSzotka, baassiia lubią tę wiadomość
-
Agness27 Roksanka na pewno będzie super starszą siostrą, skoro już się cieszy. Ja jestem młodszą siostrą i baardzo zawsze chciałam mieć młodsze rodzeństwo, niestety jest nas tylko 2 Jak się urodził 1 kuzyn (a ja miałam 7lat) to normalnie cudo i cały czas mogłam z nim siedzieć Teraz już jesteśmy dorośli, ale taka więź pozostała z obu stron Także niektóre dzieci są stworzone aby mieć rodzeństwo
Taka różnica 5 lat jak u Ciebie jest super, bo starsza i już się troszkę sobą zajmie a i coś tam pomoże, przyniesie, poda itp Ja mam już 28l więc z tego względu planujemy jedno dziecko, po drugim. Wiem, że będzie ciężko, ale jak już i tam muszę przerwę zawodową zrobić, to wolę tą dwójeczkę mieć za jednym zamachem, bo lata lecą a jak mnie kieeedyś najdzie to może o 3 powalczyć z tym, że już ten mój wiek też robi swoje. Wiadomo z wiekiem ciężej znosi się ciąże, a i to ryzyko chorób rośnie
Czy już w tym tyg będziesz mieć wyniki?
U mnie jest kilkuletnie przerwa w opiece nad niemowlakiem Jak byłam młodsza to właśnie kuzyni (cioci miała dzieci w sporych odstępach czasu), a 8 lat temu siostra urodziła synka i mieszkałyśmy wtedy jeszcze z pół roku razem, więc często zostawałam z nim itp.. Siostra ma tylko tego 1 synka więc jest mega ulubieńcem wszystkich, ale to jest złote dziecko Zero w nim złości, nie marudzi, nie płacze zawsze zadowolony Ja jej zawsze mówię, że trafiło się jak ślepej kurze ziarnko, bo ona za to ma złośliwy charakterek
Te obawy ad opieki są normalne, mnie też to dopada. Oprócz tego mam też mega obawy, jak moje życie będzie wyglądać. Np. jak tu wyjść do kina z mężem, jak to wakacje teraz itp. Takie to trochę egoistyczne, ale oprócz bycia mamą też chce być też nadal sobą.
-
My byśmy tez wczesniej mieli drugie ale bylo troche po drodze przeciwności losu. A z czasem może i będzie trzecie dziecko:)
Rodzenstwo fajna sprawa bo potem można sie odwiedzać
Ja sama mam mlodsza o rok siostrę i o 3 lata starszego brata.
A wyniki mogę miec juz dziś -po poludniu mam dzwonić.a w środę odbiorę je na papierze i dodatkowo mam miec echo serca maluszka.
Ale boje się bardzo.szybko ten czas zleciał a im bliżej tym rodzi sie strach..
-
nick nieaktualny
-
O to Szotka super wieści:).No 1.5 kg to juz kawal dziewuszki i trzeba sie cieszyć ze taka ruchliwa i przynajmniej czujesz ze jest:))
Ja to dzis spróbuje po 12 dzwonić może cos juz będzie.a denerwuje sie bardzo i jakos tak nie mogę przestać szczegolnie ze wynik lada chwila..
-
nick nieaktualny
-
No dzis odebrałam a raczej uslyszalam wyniki amnio i synek nie ma wad genetycznych i byc może będzie mial wadę wrodzona serduszka.wizyte ze specjalista w tej diagnostyce mam 17 marca w gdańsku zaspa.
Cieszymy sie bardzo:)))
A córcia tez szczesliwa ze będzie miała upragnionego Braciszka-Wojtusia:))
Jak tam Basia spakowana do szpitala??
Szotka jak zdroweczko lepiej?Szotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agness27 super, że brak wad genetycznych ! Mam nadzieję, że troszkę odsapniecie psychicznie. Z tym serduszkiem, to oby nic poważnego, takie maleństwa jeszcze dużo potrafią same nadrobić W czasach gdy nie było tych wszystkich badań, dzieci też rodziły się z drobnymi wadami serduszek i całe życie o nich nie wiedziały, bo zupełnie nie miały wpływu na normalne funkcjonowanie
Szotka Widzę, że mała pięknie rośnie Widziałam, że boisz się, że Cholestaza się przyplątała - oby nie. Daj znać jak będziesz mieć wyniki. edit widzę, że już są i jest ok. także super Ja mam też takie jakieś dziwne swędzenia/kłucia nie raz, coś w stylu jakbym się ostrzygła i te drobne włoski tak mnie kuły, ale olewam to jakoś bo ostatnio ogólnie nadwrażliwą mam skórę na wszystko.
Ja właśnie wróciłam od ginka. Córcia waży już 2.8kg i jest troszkę większa niż wynika to z OM jakoś głowa też duża wychodzi, także może być ciężko przy porodzie
Szyjka 3 cm także, wcześniejszego porodu nie widać Jakoś tak widmo przenoszenia wisi nade mną Co prawda 5 tygodni temu bylo 3.8cm więc jest "postęp", no ale.. Przewidywana waga przy porodzie 3.6 kg Gin też porodu w najbliższych 2 tyg nie widzi
Poprosiłam też o jakieś globulki na infekcje, bo cos mnie tam od kliku dni drażni. W sumie wydzielina jest normalna, ale co jakiś czas mnie tam coś zaswędzi, nie wiem może to jakieś alericzne, bo gin stwierdził, że on nic tam nie widzi albo ja jakaś psychiczna i przewrażliwiona
Poza tym wszytko w normie
Ja się czuje bardzo dobrze, rano tylko wstaje połamana jak babcia także dłuższe leżenie mi nie służy, jak się rozchodzę to jest ok. Teraz mała już strasznie się przepycha, czasem do tego stopnia, że usnąć nie da rady i łażę po nocach zamiast spaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 21:24
-
Ja polowkowe mam 10 marca a 17 mam wizytę w invikcie.doktor dzis powiedziała ze o rodzeniu w Malborku mogę zapomnieć i zalecala tez zaspę bo dużo specjalistów z mojej dziedziny.
Szotka a może to swędzenie jest u Ciebie przez rosnący brzuch?
Oliwka bambino polecają sie smarować może przejdzie:)
Basiu ladna waga córci:)a co spraw intymnych to spróbuj jeść żurawinę bardzo pomaga:)
A co do przenoszenia to np u mnie corka tez się nie spuesxyla z wyjściem a mimo to urodził się w 39tygidniu:)
2 tygodnie w jedna badz w druga stronę.te końcówki ciąży są bardzo męczące.ja to rodzilam w czerwcu to bylo mi tak ciężko bo tak dawaly wtedy upaly ze w mieszkaniu miałam caly czas zasłonięte okna a w nocy mikrouchyl:)
-
Basiu co do rozpychania to moja to samo miała.a sie dowiedziałam ostatnio ze jak się chodzi to dziecko kolysze sie w brzuchu i śpi no i tak w dzień pośpi a w nocy buszuje w brzuchu:).a do tego często czkawkę dostawała tak się opijala plynem owodniowym:).
Moja to solidnie mnie kopała w ostatnich 2 mies taka energiczna byla i tak jej zostalo i caly dzień jest w ruchu aż do wieczora:)
No i nie da o sobie zapomnieć szczególnie w aucie:)baassiia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szotka dziewczyny polecamy smarować sie oliwka do 2 razy dziennnie.
To super ze nie masz tej choleazy.
Co do hormonów to w ciąży bardzo szaleją no i żeby tez od ciąży noga bolec i warto kontrolować tak mi moja dentystka mowila.
Po ciąży powinno wrócić wszystko do normy oby:)
Basia super 37 tydzień
Moja koleżanka urodziła przez cc bliźniaki a teraz juz 2 mies maja,czas tak szybko leci nawet nie wiem kiedy:)