Mamy z Krakowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Allmita wrote:wiem własnie tylko o h&m iel narazie...ale jak poszłam i zobaczyłam ceny to mnie przeraziło..
więc narazie nosze te sukienki hehe...dobrze ze lato...
Kai gdzie chodzisz do lekarza? ja generalnie chodze do dr Kwiatkowskiej-PAnek prywatnie a oprocz tego do dr Rokickiego na nfz..a na usg genetyczne idę do dr Zalewskiego..
-
Czuje sie ok
Wody odeszly po 6, zero skurczy, dostalam oksytocyne po 15, skurcze gdzies od 19 bardzo sie meczylam, bo kazali lezec, kolo 23 na sale porodowa przejscie
Opieka poloznej w czasie porodu lepsza niz na kopernika, ale po porodzie lepsza nad malym w koperniku, tutaj badanie przy mamie, tam zabieraja do pokoju i sie maluchem zajmuja, jeszcze nie wiem czy tu myja, tam wieczorem zabierali na mycie, w srodku wyglada moze i lepiej, choc kopenik odnowiony, acz to stary budynek, a tu z zewnatrz jest to barak..
Tu mlodszy personel -
Dziewuszki jak rodziłam w marcu na ujastku. Wody odeszły mi o 23 a o 24 byłam już na ujastku. Najpierw izba przyjęć, lekarz młody gbur jak nie wiem. Po wypełnieniu papierów przeszłam na sale przedporodową, położna pierwsza super plus praktykantka. ( dźwięki z sali porodowej przerażają, ale nie ma co się bać, każda kobieta inaczej przeżywa ból i wcale nie jest tak źle
) Całą noc leżałam i nic rano dostałam oksytocynę i czopek żeby powiększyć rozwarcie, przyszła druga zmiana położnych i ta już była zupełnie inna, poważna, bez uśmiechu, ale oceniam ją dobrze bo w momencie porodu dużo mi pomogła. Urodziłam ze znieczulenie dopiero o 18.
Opieka po porodzie to też zależy na kogo się trafi, ale dała bym tak 4 z minusemZa to wielką porażka jest doradca laktacyjny, ma cię konkretnie w dupie, byłam tam od wt-pt i żadna normalna się nie trafiła, dopiero jak dostałam gorączki od piersi to się mną zainteresowały. Właściwie najlepiej z karmieniem pomogła mi pielęgniarka z noworodków jak ją poprosiłam, sama do mnie przyszła i pomagała przystawiać. Moja sytuacja była kiepska byłam mocno obolała i byłam zdana na pomoc innych i może dlatego moje niezadowolenie w niektórych sprawach.
-
Wczoraj rzeczywiscie byla taka sobie od laktacji, trzeba bylo ja meczyc, ale dzis babeczka sama przychodzi kilka razy, pyta co i jak, tlumaczy itd. U nas nie ma wiekszych problemow, maly spioch to trzeba troche wybudzac, zeby za duzo na wadze nie spadl i mi tu pobytu jie przedluzyli.
Polozna do porodu sobie chwale, a i przy przyjeciu lekarka sie mila trafila.
Jednak nadal wybralabym.kopernika, nie wiem moze.przez sentyment -
Allmita wrote:a ja znów mysle nad RYdygierem ale malo sie o nim na forum generalnie pisze...